Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jaką stosujecie antykoncepcje

Polecane posty

Gość gość
brałam tabletki kilka lat, syf i koniec:/ teraz mam 30 lat i po ciąży brałam 3 mc cerazette i odstawiłam, od roku jedziemy na metodach naturalnych + gumki i cieszę się że w końcu dojrzałam do tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam implant w rece, nie przeszkadza mi, na trzy lata mam spokoj, ja moze nie jestem jakas fanka hormonalnych metod ale nie pozostalo mi nic innego, jak bralam tabletki to ciagle mialam zmiany nastroju, depresyjne mysli i zerowy poped, prezerwatywy odpadaja, bo ani ja ani maz nie czerpiemy z tego zadnej przyjemnosci, zadno z nas nie jest w stanie finiszowac z prezerwatywa, nie mam zdania a temat spirali bo nie probowalam, ale jakos przeraza mnie mys,ze mialabym cos takiego nosic w sobie, wszelkie krazki i globulki sa nie sa dla mnie, nie wygodne i nie wystarczajaco skuteczne, tak wiec mam na razie implant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze dla Ciebie syf, dla mnie najlepsza metoda antykoncepcji. Brałam ok 9 lat przed zajściem w ciążę, zaszłam kiedy chciałam trzy miesiące po ich odstawieniu. Gdy karmiłam miałam założoną spiralę, ale źle się przy niej czułam. Odkąd nie karmię znów biorę tabletki-trzy lata i jest dobrze, z tym, że tabletki muszą być dobrze dobrane. Najlepiej samemu wypróbować różne metody i sprawdzić co najbardziej pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sok pomarańczowy zamiast ;) dotychczas pezerwatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uzywalam plastry przez rok i bardzo sobie chwale. Zmieniasz raz na tydzien, nawet przy kapieli, czy plywaniu sie nie odklil, tyle co w lato po opalaniu byl maly bialy kwadracik : ) ale mozna sobie przyklic na posladku i niczego takiego nie bedzie. Ale wolalam miec go na ramieniu zeby kontrolowac go. Teraz musze brac cerazzette ale jak tylko skoncze karmic to znowu na nie przechodze. Chyba ze jednak na spirale sie zdecyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja stosuje npr juz 6 lat i nie wpadlam - mam 2 planowanych dzieci. ta metode mam opanowana do perfekcji, maz tez ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość callineczzka
prezerwatywa + obserwacja cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0007
U nas maź poddał się wazektomii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś tabletki, teraz - po urodzeniu dwójeczki - wkładka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja stosuję tylko prezerwatywy. Od zawsze. Najlepsza metoda. Zero skutków ubocznych. Nie trzeba myśleć o przygotowaniu do seksu cały czas, tylko jak się chce to się wyciąga gumkę. Seks nie jest wymuszony, w sensie, że jak teraz się łyka tabletki to trzeba uprawiać dużo seksu. Ja bym tak nie mogła. Uprawiam seks tylko, kiedy mam ochotę. Czyli cztery razy w tygodniu. W inne dni są tylko pieszczoty i mi to pasuje. Od zawsze lubiłam penetrację i czerpałam z niej orgazmy. Zaczynałam od masturbacji dildem, które wcale nie przypominało penisa. Ani w dotyku, było zimne nim się nagrzało do temperatury pochwy, a ja na nim nauczyłam się dochodzić. Może dlatego, że zaczęłam nietypowo to gumka na penisie nigdy mi nie przeszkadzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja używam komputera cyklu - Cyclotestu. W skrócie służy do metody objawowo-termicznej, interpretuje temperatury. Ma skuteczność taką samą jak tabletki, ale w przeciwieństwie do hormonów npr jest zdrową metodą antykoncepcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadnej- z ręką na sercu. Jesteśmy razem 6 lat ( 4 po ślubie) mamy synka planowanego który ma roczek. I dalej jedziemy bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc001
Ja niech policze...10 lat tabletki bralam. 4 lata przed ciaza (odstawilam , ciaza planowana) i 6 lat po. Od miesiaca nie BIORE!!!! To takie glupie, bo niby antykoncepcja, zeby byl bezpieczna sex, a tu sexu nie bylo (prawie), bo totalnie nie mialam ochoty. Moglby dla mnie nie isteniec. Teraz zaczyna mi sie znoeu chciec. Boje sie prezerwatyw jak Cholera, ale co zrobic. Trzeba bedzie sie przyzwyczaic. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalendarzyk - mam okres regularny co do godziny - a w dni płodne prezerwatywa. Jeśli zdarzy się wpadka, płakać nie będę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z mężem jestesmy razem od 7 lat, od tego czasu żadnej metody tylko kalendarzyk, 1 dziecko planowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w dni płodne w ogóle nie uprawiam seksu, uważam że nie jestem zwierzęciem i umiem się powstrzymać:P teraz zamierzam do obserwacji śluzu, kalendarzyka i gumek dołączyć temp żeby gumki w ogóle wyeliminować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
testy owulacyjne, i prezerwatywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bialamasajka
Ja podobnie jak jeden z gości mam Cyclotest. Cieszę się, że nie truję się tabletkami a mimo wszystko stosuję skuteczną antykoncepcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadna :) lece na farcie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja używam antykoncepcji wg mnie najskuteczniejszej- gumki+ NPR (nie mylić z pożal się Boże kalendarzykiem). Tabletkom nie ufam, bo ani nie można się napić porządnie ani zachorować, wymiotować... to nie dla mnie. Nie wspomnę o tym, że zdrowa osoba nie powinna faszerować się hormonami- to tak jakby osoba cierpiąca na nadwagę brała tabletki na tarczyce by wywołac nadczynność przy której z reguły się chudnie... Ja dzieci miałam dosyć mlodo (obie córy planowane) ale teraz jak patrzę na koleżanki, które brały tabletki od liceum czy od studiów i mają problemy z zajściem w ciąże to nie budzi u mnie wątpliwości fakt, że główną przyczyną ich niepłodności są własnie tabletki. Prezerwatywa dobrze założona połaczony z NPR dla mnie jest sposobem niezawodnym. Zabezpieczam się tak od lat nastu a jestem raczej bardzo płodna, bo obie córy poczełam w pierwszym cyklu starań ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak możecie nie uprawiać seksu w dni płodne! ja bym chyba musiała spać sama i to po trzech kielichach, bo czasem mam tak że aż mnie skręca i o 3 w nocy się dobieram do swojego chłopa. trochę mi głupio, ale on nie narzeka :)no i doznania w okolicach owulacji są jak dobry haj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ty co sie tak rzucasz na męża w dni płodne to czym sie zabezpieczasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja stosuje pigułki i myślę, że jest to najlepsza metoda antykoncepcji dla mnie. Trzeba tylko pamiętać o regularnym przyjmowaniu ich i wizytach o ginekologa. Stosuję je od 2 lat i nie mam żadnych skutków ubocznych. Dobrze się przy nich czuję, a nie chcę już więcej dzieci i ta metoda wydaje mi się najodpowiedniejsza. Dodatkowo stosuje osłonę, bo co jakiś czas słyszy się o zagrożeniach chorób serca i wątroby. Ja biorę harmonelle, bo ma w składzie witaminy, a nie zioła, które trudno stwierdzić na co działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×