Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupawka1122

największe świństwo lub głupota jaką zrobiłam

Polecane posty

Gość głupawka1122

w życiu to po pierwsze: 1. Na imprezie nasikałam do bigosu :) 2. szczoteczką do zębów teściowej wypucowałam buciki ubabrane gównem :) 3. podczas kataru jej ręcznik do twarzy posłużył mi jako "chusteczka do smarkania" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupawka1122
no piszcie co macie na sumieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalazłem to forum :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biegałam nago po lesie, nasrałam bratu w pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzała Aldona
Ja wstydziłam się pójść do klopa, jak byłam pierwszy raz u rodziców mojego chłopaka, bo kibel był koło kuchni, gdzie wszyscy siedzieli i wszystko było strasznie słychać, więc zamknęłam się w jego pokoju i zrobiłam qpę do słoika. Wstawiłam słoik pod łóżko i chciałam go wyrzucić potem. Rano wstałam, wzięłam prysznic, kompletnie zapomniałam o słoiku z qpą, wchodzę do pokoju chłopaka, a on trzyma w ręku ten słoik i się pyta co to jest... ale siara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leże i kwicze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupawka1122
a ja kwiczę razem z synem z Aldony i qpy w słoiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupi topik, bojkotuje. Nie wierze, ze to zrobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie tak sciemniaja z tym oddawaniem kalu i moczu i po kryjomu, jakby nie bylo oczywiste, ze takie czynnosci fizjologiczne pozostawiaja charakterystyczny zapach i nic sie nie ukryje - po co klamiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzała Aldona
Błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupawka1122
np, dla jaj, ale ja nie ściemniam tak kiedyś zrobiłam i jeszcze wiele wiele innych głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupawka1122
juz od najmłodszych lat miałam ciekawe pomysły, np kiedys jeszcze jako szczeniary zatargałyśmy ławkę na dach bloku i zrzuciłyśmy z 10 piętra - miałyśmy szczęście oj my głupie dzieciaki że nikogo nie bylo na dole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ludzie szukaja sensacji. Chociaż ja serio nasrałam bratu w pokoju- ale miałam 3 lata więc co się dziwić. Ale z tym lasem.... To już całkiem niedawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam podobną sytuację, jak Aldona, z tym że mi się chciało rzygać. Też kibel był koło kuchni, wszystko bardzo głośno itd. , więc poszłam do pokoju chłopaka i narzygałam do słoika. Słoik wstawiłam do szafy w przedpokoju. Rano mama chłopaka pyta się, czy nie chcę spróbować jej powideł jabłkowych i otwiera tą szafę w przedpokoju, wszystkie słoiki wyglądają tak samo, taka brązowa papka i ... ona sięga właśnie po ten mój z rzygami, daje mi słoik i łyżkę i mówi -spróbuj kochanie. Mówiłam, że nie jestem głodna itd, ale nie dało rady jej przekonać. Otworzylam słoik, zanurzyłam łyżkę w rzygach, wzięłam do ust, przełknęłam i... tak mnie to obrzydziło, że wyrzygałam znowu, na siebie, na podłogę i na ten słoik. Straszna siara, mama chłopaka myślała, że się porzygałam, bo te powidła mi nie smakowały... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam u kolezanki z moim psem,ona robila cos na dole w kuchni ja bylam w jej pokoju i kolezanka miala chomika,mój pies uwielbial na niego patrzyć wiec wyjelam go z klatki by mu go blizej pokazać, a ten chycil go zębami..chomik zaczal piszczeć mial wielka dziurę w glowie,odlozylam go do klatki i sie nie przyznalam,ba drugi dzien chomik zdechl,a ona pytala mnie czy mu mój pies cos zrobil,na początku się wypieralam potem dopiero powiedzialam jak bylo:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe,trzeba bylo udac glupia i powiedzieć ze,chyba sie zepsuly te powidla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×