Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak się ładnie ubiorę to się głupio czuję

Polecane posty

Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. Jak czegoś nie nosi się często to człowiek czuje się nieswojo. Ja nie lubię eleganckich ubrań bo zawsze mam wrażenie, że wyglądam w nich jak głupek, zupełnie nie na miejscu, nieważne co mi lustro powie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amikamika - mnie chyba właśnie dlatego głupio jest takie ubrania nosić, bo kojarzą mi się tylko z pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet do pracy unikam noszenia eleganckich ubrań. Prosta czarna koszula i te paskudne czarne spodnie to szczyt tego co jestem w stanie znieść :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem jest w tym, że 99% kobiet obecnie paraduje w jeansach, legginsach, balerinkach, grubych rajstopach. Kobiety eleganckie w spódnicach, szpilkach, cienkich ponczochach to gatunek na wymarciu. Kobiecość zanika niestety. Faceci się patrzą, bo rzadko ktoś się tak ubiera. Kobiety zwykle patrzą, bo zazdroszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiec 007
Powinnas sie podbudowac, bo skoro wiesz sama , ze dobrze wygladasz i ludzie sie patrza to powinno Cie utwierdzic w przekonaniu , ze tak wlasnie jest. Powinnas byc dumna. Moim zdnaiem wychodz tak czesciej, przyzwyczaisz sie i bedzie okje. Ja tak mialem swego czasu z marunarkami i koszulami, chodizlem w jeansach i kurtkach ,wtedy mis ie to wydawalo cool, teraz nie moge na sibei w tym patrzec, elegancja mi pasuje i czuje sie tym naturlanie i fajnie, w d***e miej innych grunt ze sama sie odbrze w czyms czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samiec007 - elegancja prawie każdemu pasuje do wyglądu - po to powstała. Gorzej z charakterem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgeedv
Ja mam tak samo. Czasami to szkoda mi mojej figury. Bo jest naprawde ok. Mam 35 lat, a w moim wieku inne dzieciate miewaja juz problemy z sylwetka. Najgorsze , ze ja sie po prostu dobrze czuje w jeansach. Ubieram sie w sumie modnie, ale na luzie. Teraz cos super eleganckiego byloby chyba dziwne na mnie. Faktycznie trzebaby bylo malymi krokami i przyzwyczaic ludzi w pracy do zmian;) Tylko kwestia taka, ze mam ochote sie odstrzelic w sumie rzadko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd to przekonanie, że "odstrzelić się" to tylko elegancko, a jak nie elegancko to jeansy i zwykła bluzka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie.Ale moze sie patrza po prostu,bo widza atrakcyjna dziewczyne a ty interpretujesz to na swoj sposob?Ja jak sie ladnie ubiore,to tez czuje spojrzenia facetow i kobiet na sobie.Tylko faceci sie raczej usmiechaja,albo patrza z zainteresowaniem a wiele kobiet mnie mierzy wzrokiem jakbym stanowila dla nich jakies zagrozenie i to mnie wlasnie stresuje do takiego stopnia,ze czuje sie,jakbym popelnila jakies przestepstwo.Moze dlatego,ze jestem niesmiala i problem czesciowo tkwi we mnie,bo inaczej bym sie tym tak nie przejmowala...no coz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo najczęściej jak ubiorę obcasy zamiast np. balerin trampek czy tam innych butów .. ale zawsze do tego noszę spodnie(np rurki),a nie spódnicę i też czuję się kobieca i trochę mniej idiotyczna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie taka elegancja na co dzień wygląda śmiesznie - nikogo nie krytykuję, ale dopasowana spódnica i szpilki na spacer to moim zdaniem dziwny wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.02.14 [zgłoś do usunięcia] Moorland skąd to przekonanie, że "odstrzelić się" to tylko elegancko, a jak nie elegancko to jeansy i zwykła bluzka? _______________________________________________________________ Rozbawiłaś mnie :-) Wiesz, jeżeli ktoś na codzień chodzi w worku po ziemniakach, to można uznać że jeansy i zwykła bluzka jest "odstrzeleniem się" :-) A tak serio, niektóre dziewczyny/kobiety są tak piękne że one zawsze wyglądają na "odsrzelone" nawet nie starając się :-) Takie zwykłe jak ja....no cuż, muszą się bardziej postarać :-) (czytaj z przymróżeniem oka bo kompleksów raczej nie mam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są jeansy i są jeansy. Poza tym nie każdy "odstrzelony" strój musi być elegancki. Albo ja po prostu mam inne wyobrażenie "odstrzelenia się".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic sie nie martw tez tak mam, nie lubie sie jakos fajnie ubierać bo lubie ubierac sie nijak i wtedy czuje sie niezauważalna i to mi pasuje, czasem sie odwale ale zle sie czuje..... nie wiem jak to wytłumaczyć ale tez tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, że nie ma obowiązku być "wyraźnym". Mam wrażenie, że ostatnio jest za duży nacisk na bycie modnym, oryginalny (słodka ironia), zauważalnym. Najlepiej mieć wielką, czerwoną żarówkę na głowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×