czy 30letni kawaler to źle

bo jeszcze nie jest idealny... bo musi się "skreować" do końca... bo jego zalety były niedocenione i wykorzystywane bo ona nie doceniała jego z******tości bo on nie ocenia...ale w co drugim poście gada na kobiety....

Poznalam keidys mezczyzne starszego ode mnie bardzo inteligentny dojrzaly mezczyzna wiele sie od niego nauczylam, i wiesz co bylo Jego najwieksza zalata to ze nigdy nie mowil o sobie w samych superlatywach , nie musial to bylo widac po jego wypowiedziach, czynach itp., takich mezczyzn brakuje w dzisiejszych czasach

czujesz jak nikt na świecie, jesteś wręcz nadczuły - czuje, potrafie czuc kobiete i jej potrzeby, jej nastroje i humory. kobiete, z ktora jestem w zwiazku ale nie tylko. smiej sie, ale czasem mysle, iz dostalem taki wlasnie dar. pracujesz nad sobą, kształtujesz siebie, jesteś wręcz KREATOREM swojego wnętrza, charakteru, umysłu, dążysz do doskonałości i wg twojego planu za jakiś tydzień do niej dojdziesz - nie pracuje nad soba, gdyz juz nie specjalnie mi sie chce, mialem na to czas, nie ksztaltuje siebie tylko zyje wlasnymi pasjami hobby, ktore sprawiaja mi przyjemnosc. jesteś jeszcze przystojny, ale dzięki pracy, sporowi będziesz BOSKI - nigdy nie bede BOSKI, bo wiem ze mam swoje wady. do boskosci mi daleko. i widzisz, narzekacie ze faceci sa niedojrzali emocjonalnie. lepiej dla mnie zebym byl zakompleksionym glupkiem bez pasji i radosci zycia, wyjatkowego podejscia do ludzi, typowym robolem albo niezrownowazonym psychicznie schizofrenikiem, ktory serwuje kobiecie emocje od K2 az po row marianski? zwyczajnie znam swoja wartosc, wiem kim jestem i doszukiwanie sie tego czego probujesz szukac we mnie jest zupelnie bezcelowe, nie ma dla mnie najmniejszego sensu. chyba ze ciebie dowartosciuje.

Skąd u was ten pęd do bycia z kimś w związku? Nie wiem. Samemu jest dobrze żyć, samemu, nie mylić z samotnością.

30 wiosen, piszesz nawet dobrze ale ...za dużo. Kobiety nie lubią takich facetów, co mówią więcej od nich. Nauczyłem się tego dosć późno, wcześniej myślałem, że będą doceniały moją elokwencję ;) Nie doceniały, facet ma mówić mniej od babki.

pisanie o sobie gdzies tam w przestrzen nijak sie ma do pokazywania tego kim jest sie naprawde. z trudnem przyjmuje komplementy, nie lubie jak ktos cos dla mnie robi. uwierzcie lub nie, ale naprawde nie szukam tu zadnego poklasku. do ang3x 'Moze ciagle trafia na same niestabilne emocjonalnie idiotki?' bywaly i takie, cenie sobie spokoj, jedna byla bardzo impulsywna, inna szukala problemow we wszystkim, trzeba miala roznego rodzaju fobie czy domagala sie kontaktu co 20 minut kiedy bylem gdzies w podrozy. zycie jest za krotkie by zyc z kims z kim czlowiek sie meczy. jest mnostwo wspanialych kobiet ktore potrafia docenic mezczyzne i jego wartosc, ze byloby glupim trzymac sie jednej w imie jakichkolwiek zasad. Dlaczego jestem sam? odpoczywam. 2 miesiace temu zakonczylem zwiazek i wiem ze chcialbym sie z tego otrzasnac.

Ale teoretycznie kazda marzy o dlugich rozmowach do bialego rana. Wszystkie, z ktorymi probowalem nawiazac jakas blizsza relacje mowily o tym samym :)

kawalerowicz. stosuje ta zasade na codzien. doskonale wiem o czym mowisz. dokladnie, mezczyzna ma mowic mniej i pisac mniej. to forum traktuje zupelnie inaczej. nie jestem tu by promowac siebie, do glowy mi nie przyszlo by szukac tu partnerki, choc na pewno jest tu ktos wartosciowy. zdecydowanie wybieram poznawanie ludzi na zewnatrz. wiec spokojnie moge odejsc od tej zasady, kiedy tyle pytan pada pod moim adresem w zwiazku z zagadnieniem. jesli zdobywalbym kobiete, to odpowiedzialbym moze na 10% pytan, lecz zupelnie mi na tym tu nie zalezy.

A czego oczekujesz od kobiety? jaka ma byc?

ciekawa dyskusja ,ale trzeba isc spac ;)

Widze, ze masz podobne doswiadczenia do moich. Ja ciagle trafiam na takie kobiety i nie ma znaczenia, czy poznaje je sam na zywo, w internecie, czy przez kogos. Za kazdym razem okazuje sie, ze wychodzi z takiej niezle ziolko. Nawet zastanawiam sie czy to moze ze mna jest cos nie tak, ale doprawdy nie moge sie doszukac w sobie zadnego powazniejszego przewinienia, ktore wyzwalaloby w kobiecie tak skrajne zachowania.

U mnie mija rok i cztery miesiące spokoju :) Ostatni związek zakończony w listopadzie 2012, w zasadzie nie chciałem związku od początku ale wyszło tak,że chciała konkretów, żebym się zdecydował, bo ona miała wtedy 37 lat i nie interesowały jej luźne związki. Wyjątkowo ładna kobieta, szczupła, sport itp, z łóżka mogłaby nie wychodzić ale chyba puszczała się z szefem swoim, tak cos podejrzewalem, mnie to w sumie nie przeszkadzalo, no ale finito, ślubu niet.

czego oczekuje od kobiety? to juz zupelnie moja sprawa i niech tak pozostanie. bede wiedzial, jesli to bedzie TA, uwaznie ja obserwujac, wtedy dam temu szanse. pisze 'temu' czyli nam, nie mam na mysli 'dam jej szanse'

nie mozesz napisac czego oczekujesz bo to Twoja sprawa a o sobie pisac mozesz IDIOTA jestes ehhh co za facet

i ja pozwole sobie juz na zlozenie swojego ciala na lozu, zrobilem wszystko co chcialem dzis zrobic. z czystym sumieniem ide w kime :)

fakt faktem, temat ciekawie sie rozwija, zawsze mozna kontynuowac jutro. z przyjemnoscia przeczytam ciekawe wypowiedzi. pozdrawiam - Idiota (dla niektorych :)

a po kiedgo c***a ma pisać jakie woli kobiety to i tak nie będziesz ty bo jesteś głupia i brzydka :P

Facet ty jesteś rozmemłany, taki pieszczący się ze sobą i momentami aż trzęsący się nad sobą....nie wytrzymałabym z tobą ani sekundy...twój pseudointelektualny język i rozważania powodują, u mnie odczucia porównywalne do zgrzytu piasku między zębami...brrrr Myślę, że jesteś tym typem, który przy bliższym poznaniu traci.

Hmm.. Trochę narcystycznie wypadasz autorze, warto byłoby posłuchać, co powiedziałyby o tobie kobiety, z którymi byłeś. Zapewne trochę by cię odbrązowiły.. :P

'Myślę, że jesteś tym typem, który przy bliższym poznaniu traci.' mysle, ze wlasnie przy blizszym poznaniu zyskuje, coraz czesciej slysze iz wydaje sie mocno niedostepny, ale to jednak pierwsze wrazenie bo w rzeczywistosci jestem zupelnie innym czlowiekiem niz na jakiego wygladam. widze jak latwo wszystkim kobietom przychodzi ocenianie kogos kto napisze pare zdan o sobie szczerze i otwarcie, w granicach wlasnych zamiarow oczywiscie (juz ktos mnie zrypal za to ze nie mialem ochoty pisac o tym czego oczekuje od kobiet). szczerze przyznam iz ja bym sie wstydzil oceniac tak kogokolwiek. w ogole co to za zarzuty o pseudointeligenckim pisaniu itp? ani nie staram sie pisac jakos skladnie czy poprawnie, ani tez mi na tym zupelnie nie zalezy. to moze ja odezwe sie do swoich bylych i zapytam co o mnie mysla a pozniej wpadne i zacytuje co do slowa, moze to nam wyklaruje obraz

zyj sobie w swoim wyidealizowanym swiecie ze swoimi zaletami jestes ahi ohhh nie dziiwie sie ze jestes sam

mam 30 lat i jestem sam i jest mi z tym dobrze.Związki w swoim zyciu miałem ze 2 ( i nie wiecej). Nie było to nic poważnego i dłuższego, mam pracę i tyle.

Odkąd skonczylem 15 lat wiedziałem ze chce byc sam ...ze bycie singlem to cos dla mnie . Dziewczyn w zyciu mialem kilka wiec bylem obeznany co i jak . Dzis mam 30 lat a moja ostatnia dziewczyna byla 10 lat temu :) . Jestem z wyboru singlem i jestem szczesliwy z tego powodu . Duzo myslalem o wszystkim i przez te wszystkie lata zbierało sie zbierało sie to i owo i trzeba bylo juz odpowiedziec sobie : WIEM CZEGO CHCE OD ŻYCIA I WIEM JAK CHCE ABY TO ŻYCIE DALEJ SIE TOCZYŁO . Po prostu Męska decyzja została podjęta bez wiekszych problemów :)

jakbyś był homo to pół bidy....tak to Cię mogą tylko podejrzewać.

Jezuuuuu nikt mnie nie kocha boże jest mi tak zle ze soba że sie chyba zabije .......Ludzie muszą zrozumieć że bycie singlem to wybór którego nigdy nie powinno sie żałować . Jestem singlem juz 10 lat i naprawde uwielbiam ten stan i kocham . Dlaczego tak jest ? bo po prostu jestem takim człowiekiem i jest mi z***biscie w tym stanie i teraz , po co zmieniac coś skoro jest nam w tmy dobrze he :) ? Fakt jest taki ze każdy sobie z tym inaczje radzi lub są ludzie którzy wogóle sobie z tym nie radzą . Jesli jestescie za słabi an to , to kawalerstwo nie jest dla was

DO GOŚCIA : gość 2014.02.19 Tylko frajer wiąże się z kakusem na całe życie, normalny facet co chwila puka inną Jeśli lubisz d****** i sam nią jesteś to twój wybór :) i nie pisze tutaj jako laska ale dojrzały facet nie myślący ku..sem . U ciebie widac rządzi k****** ale to juz patologia która chyba warto wyleczyć.