Czy znacie jakieś sposoby na podniesienie samooceny

Bo moja jest kolejny już rok beznadziejnie niska, mimo że nie mam powodów. Jestem dość ładna, a potrafię rezygnować z wyjść z domu ze względu na rzekomą "brzydotę". Jestem wykształcona, mam to i owo do powiedzenia, a potrafię siedzieć cicho podczas rozmów bo wiecznie się boję, że powiem coś głupiego i się ośmieszę. Racjonalnie wiem że jestem wystarczająco ładna i mądra żeby funkcjonować w społeczeństwie jak każdy normalny człowiek. Jednak emocje biorą górę i wtedy potrafię dniami leżeć w łóżku i płakać. Chcę to wreszcie zmienić, bo rujnuje mi to życie!

Zrób jakiś wolontariat. Nagradzające myśli bardzo podnoszą samoocenę:)

W Twoim przypadku to tylko dobra terapia. Pewnie w domu rodzinnym działo się coś co tak Cię ukształtowało, warto się temu przyjrzeć, odkryjesz przyczynę to i ze skutkami będzie Ci łatwiej walczyć