Do mam palących w ciąży !!!

Nie czujecie się winne ? Mam okazję widywać pod szpitalem mamusie z brzuchami pod nos z papierosem w ręku . Uhahane wszystkie , stoją w kupie i palą te fajeczki . Jak się spojrzysz na którąś to mało co po łbie nie dostaniesz .

i slusznie, co ciebie to obchodzi :P

Obchodzi bo nie fajnie mi się patrzy na ciężarną z petem w ręku . Tym bardziej pod szpitalem jak ustaną wszystkie w kupie. Myślą że człowiek się nie patrzy . Albo jak się słyszy historyjkę palącej typu że u niej w rodzinie każda kobieta paliła i dzieci zdrowe sie rodzą to krew zalewa.

Tez zawsze zastanawiam sie jak można swiadomie truć własne dziecko. Dla mnie paląca w ciazy to patologia.

Bo głupie jesteście i g***o wam do tego. Jej sprawa jak pali. A co żal d**e sciska, że ona pali i urodzi zdrowe dziecko a ty w ciąze nie możesz zajść nawet?

Co was to interesuje?ze brzydko wyglada, kwszwm brzydko, ale to one truja wlasne dzieci mie wy. I wam naprawde gowno do tego!!

tylko patologia tak robi

znam piekne, zdolne dzieci matek palacych :)

u mnie w rodzinie jest dziewczyna która była z bratem moim kiedyś i urodziła mu dziecko będąc w ciaży paliła paczke dziennie a nawet więcej. Potem z dzieciakiem na ręku chodziła i fajki jarała ( odezwać nie można było się do niej bo po łbie by dała) . Dzisiaj oni już nie są razem chłopiec ma 8 lat i Astmę od 5 roku życia zdiagnozowaną . Potem znalazła se innego . Wzięli ślub , tak się kłociła z każdym że jak zajdzie w ciażę to już nie będzie palić że ona nie bedzie taka głupia że żałuje itp . Zaszła w ciąże jarała całą ciąże tłumacząc że to silniejsze od niej urodziła drugie dziecko przed terminem . Karmi piersią i pali z tym że tu jest inna różnica przy tym drugim dziecku już nie pali z nim na ręku tylko wychodzi żeby dymu nie wdychał !!

Ale zauważ jaki maja wygląd,twarze ptzepite szare odrosty na pól lba wyciągnięty dres brud pod paznokciem wiadomo margines

No i juz się pluje jakaś paląca mamuśka . , Mnie BRZYDZI widok ciężarnej z papierosem.. Dla mnie taka kobieta to egoista dla której pałanie jest ważniejsze niz zdrowie dziecka które nosi pod sercem.

a jak niefajnie ci sie patrzy, to po prostu nie patrz :P

Nie moja droga mi się fajnie nie patrzy to one powinny chować się z papierosem w ręku .

Tak tak twarze i odrosty, moze niektore. Jak lezalam na patologii ciazy by.a ze mna dziewczyna z wyzszym wyksztalceniem, zadbana, a po kryjomu w kiblu fajki jarala.nie przyznala sie tylko jak zawsze szlam po niej sie kapac to czuc bylo jak nie wiem.

Moj maz tez choruje na astmę dzięki teściowej która cala ciąże paliła papierosy . Maz nie raz jej to wypomniał ze przez nia ma spieprzone zdrowie.

Wydlub caly nie będziesz musiała patrzec

w zyciu nie mialam papierosa w ustach i moje dziecko tez ma astme :O

Takie dziecko palącej juz na samym początku życia jest na odwyku . Matka uzależnia je od nikotyny a później dziecko musi sie męczyć.

"w zyciu nie mialam papierosa w ustach i moje dziecko tez ma astme pechowiec.gif" No i ?

ja palę a jestem w ciąży mam ogromne wyrzuty sumienia ale gdybym nie paliła to z nerwów bym się wykończyła za dużo mam problemów stresu żeby rzucić

Kobiety w ciąży które palą to patologia ....fujjj

no i jak to sie ma do tego co tu pisza ???? nie tylko papierosy maja wplyw, nie generalizujcie

"ja palę a jestem w ciąży mam ogromne wyrzuty sumienia ale gdybym nie paliła to z nerwów bym się wykończyła za dużo mam problemów stresu żeby rzucić" Nie martw sie urodzisz chore dziecko to dopiero bedziesz miala problemy jak ci przyjdzie bigac z nim po lekarzach.

Bratowa męża tez paliła cala ciąże i dzięki niej dziewczynka miała juz 3 razy zapalenie płuc ( a mała ma dopiero 1,5 roku ) .Szkoda tylko dziecka ze ma matkę idiotkę .

Ale spokojnie.... Te, które palą w ciąży to nie są świadome i wykształcone kobiety tylko najczęściej niziny społeczne a wręcz sądząc po zachowaniu rynsztok. To, że im to wytkniesz nic nie zmieni, rzucą się na Ciebie i będa gdakać jak kury. Nie zrozumieją, że moga zafundować dziecku upośledzenie i inne poważne choroby. W sumie to żal mi tych ludzi i dzieci szkoda.

Ja też byłam w ciąży i paliłam. Kiedy zaszłam w ciaże ograniczałam fajki do 3 lub 4 dziennie nie mogłam tego rzucić . Urodziłam małego i jak ręką odjął nie palę juz 3 lata . Po urodzeni dziecka odrazu nie mialam chęci na fajka . i Dla mnie tez palenie to patologia

jak tylko się dowiedziałam o ciąży rzuciłam z dnia na dzień choć paliłam raczej okazjonalnie, nie było nawet opcji by palić w trakcie bo gdyby coś z dzieckiem było nie tak to chyba bym sobie nie wybaczyła. A ciężarne kobiety z fajką w ustach to jeden z najobrzydliwszych widoków moim zdaniem i takie kobiety powinny być karane i publicznie piętnowane.

Dla mnie takie baby co palą w ciąży to normalne dno, głupia krowa sieczkę ma w głowie, zamiast się cieszyć że nosi w sobie nowe życie i dbać o siebie to truje małą istotę, współczuje tym maluchom takich durnych matek

Najbardziej śmieszy mnie to że taka paląca mamusia potem jak urodzi dziecko siada na kafeterię i się radzi jak zdrowo żywić dziecko , co podawać a co nie . Jak by chciała zamazać to że paliła i wynagrodzić zdrowym żywieniem .

Patologia to taka osoba która zwraca uwagę i żali sie na forum o ciężarnych palących .Zajmij się swoim zyciem