miłość zabija

Napisałem drobne wypracowanie dotyczące finansowania przez usa obydwu stron konfliktu i co?TREŚĆ ZOSTAŁA UZNANA ZA SPAM,k***a mać!

Nie jest sztuka mieć zasady. Prawdziwą próba jest nimi żyć. Ja już nie wierzę w zasady, bo równie łatwo jak się o nich mówi, tak samo się je zmienia. Obietnica, przysięga i zasady ludzi nic dla mnie nie znaczą.

Trudno,ja zostanę przy swoim :).Sloboda ili smrt(wolność albo śmierć)!jak mówili czetnicy.

Jeśli zmienisz się na gorsze,to tylko dasz satysfakcję swoim wrogom.Jeśli stałabyś się puszczalska,to straciłabyś swoją godność i wartość,jaką niewątpliwie teraz posiadasz :D.Wszyscy by obgadywali Cię(bo naprawdę faceci sobie wiele rzeczy mówią),i stracisz reputację...

Szybkie pytanie. Co mi z reputacji? Chroni mnie przed czymś?

Nic szczególnego,ale czy naprawdę chciałabyś usłyszeć na ulicy,że idzie ta laska ,która dobrze obciąga(robi z połykiem) fajnie się p******i itd,itp?Bo ja na miejscu takiej dziewczyny poczułbym się jak worek na spermę,przedmiot...

Uderzam na lublin. Może choć trochę zrobi mi się lżej na sercu

Laska w tym wypadku to dosyć łagodna forma.Mogliby w tym miejscu nazwać Cię k***ą albo d*******.

Nie Studencie, nikt nie chciałby. To, że nie wierzę już w ludzkie słowo, obietnice nie ma nic wspólnego z puszczaniem się

Co się tam odbywa?

moze mam wrocic do korzeni ? zamiast opierac sie postepowi? powrot do korzeni.. o prosze, mamusia z tatusiem wybierają mi męża :D podziekuje, nic dla mnie

pojechala na mojówkę do przyjaciółki

Dlatego właśnie apeluję do Twojego rozsądku,żebyś nie zatraciła siebie,swojej wartości dla kilku chwil może nawet momentami wątpliwej przyjemność,bo osiągnęłabyś tylko pogardę i takie sytuacje jak ta co Ci napisałem spotykałyby Cię kilka razy dziennie.To by Cię już kompletnie zniszczyło.Znam swoją k***wską tzw męską płeć,chłopcy o genderowskiej mentalności ,sk****ali plotkarze,śmiecie po prostu,tchórze,p***y bez honoru.Z dawnymi mężczyznami nie mają wiele wspólnego.

Nie mówię o całkowitym powrocie do korzeni,ale o wierności.Postępem nazywasz zdziczenie i brak normalności,wszędobylskie k******o?Chyba według degeneratów zza oceanu,***** media które piorą mózgi młodym dziewczynom i chłopakom,wolność wyboru jak najbardziej,ale k******u mówię nie,niech żyje normalność!

nie przesadzaj, w kazdej genereacji są za równo "dobrzy" jak i "zli".. a tych dobrych czytasz w podręcznikach i jest ich mniej niz zlych o ktorych nie wiesz bo byli malo znaczacym elementem społeczenstwa

Nie chcę mieć dziewczyny,która będzie miała 90% męskich cech,puszczała się na każdym kroku ,a zwiąże się ze mną,bo będę dla niej frajerem ,który będzie tylko dla niej środkiem utrzymania,ew .kimś ,przy kim po przespaniu się z 100 facetów da jej stabilizację.Rozumiem dziewczynę,która była w związku i przespała się ze swoim chłopakiem z miłości,ale nie kobiety,dla których dzień bez penisa w kroku jest dniem straconym.

dużo znasz takich kobiet? bo ja raczej mało, a nawet nie wiem czy bylabym w stanie wyliczyc je na palcach jednej reki

Oczywiście mówię o kobiecie,który każdego dnia z innym,bo jeśli ktoś jest w związku,to niech uprawiają seks codziennie,jeśli chcą,bo jest to spowodowanie uczuciem.

W miejsce 100 można wstawić 75 albo 50 ,tu nie chodzi wcale o liczbę,a o zasady.Uwierz,znam takich trochę...Jeśli to ma być postęp,to ja PODZIĘKUJE,wolę zostać z tyłu ...

nie wiem... czy ty znasz jakies same prostytutki... nie sądze, że współczesne dziewczyny są takie

nie.. no wiesz, glupie te panny znasz.. moze trzeba zmienic towarszystwo/srodowisko

Uwierz,że wcale nie wymagam więcej,niż sam mogę dać .Wymagam od dziewczyny,żeby nie była puszczalska,bo sam nie jestem *****czem. Wymagam wierności,bo sam mogę zaoferować również to samo.Wymagam delikatności,kobiecości,ponieważ sam mogę być dla dziewczyny oparciem kiedy tego będzie potrzebowała,nie pozwolę jej skrzywdzić.

no to wszystko o czym mówisz jest normalne...

:)

Jesteś jedną z nielicznych,która tak myśli :).

nie wyrobie! snil mi sie znow ten kretyn, jak widzialam go w autobusie i pozniej wysiadl z autobusu z moja matka i mowil jej ze zaluje tego. Fajnie gdyby to bylo prawdziwe...

A ja dziś jechałam autobusem i chłop jakiś bezczelnie na mnie co chwile spoglądał i gapił mi się w piersi ( co prawda male mam) ale to szczegol. Nie zwracalam uwagi ale mialam ochote mu wywalic w pysk. Nie moglam sie doczekac az wysiade

wspolczuje to szczyt chamstwa ale zdarzaja sie i tacy

czy jest w poblizu pelni?

chyba zaczynam wierzyc ze moze istniec cos takiego jak przeznaczenie lub pozytywny zbieg okolicznosci