miłość zabija

Ja mam kręcone i uwierz mi, że nie chcesz takich. Dobry wieczór :)

Ja mam jak druty i leca mi na gebe te druty takie posklejane straki ooo

Oooo juz mamy dwie dziewczyny niebieskie, studenta nie ma dlugo

Dziewczyny 18 znów nie ma, martwi się biedny. Wspominał, że ma kolokwia i zaliczenia, to niech lepiej się uczy.

Widzialam ze dziewczyna byla dzisiaj chwilke, wczoraj byl spokoj i dzisiaj tez, ogolnie tematy slabo szly ostatnie dni, przewaznie posza o konkursie piosenek i odchudzaniu

Ja nie wchodze na inne tematy bo tylko jakies glupoty, tylko tutaj czasem wchodze bo glupot tutaj nie ma, ludzie na poziomie i z klasa.

Ja tej eurowizji nie oglądam od dawna, odchudzac się nie muszę, to też nie pisalam. Ludzie ratują się innymi tematami, aby nie pamiętać o tym głównym, który ich tu ściągnął

Dziewczyny a te ogloszenia na info chlopakow? Ktos wam odpisal? :)

Miss czy ucieklas z tamtego forum gdzie byly gry? :)

O co chodzi z tym info chłopaków?

Ogloszenia na info, taka strona, podawalam wam namiary

Nie, pogadalam szczerze z właścicielem forum. Napisał, że jeśli ma wybierać, to jego wyrzuci na zbity pysk i że tylko moje słowo i zrobi to od razu. Chyba coś mu pisał, bo od tego czasu ten kretyn nic nie pisze. Chyba go dali na margines, bo może jedna osoba rozmawia z nim. Wygląda na to, że mnie wspierają, czego nie spodziewałam się

Ooooo i bardzo dobrze, wreszcie go ktos pozamiatal skutecznie.

Myślę, że jego życie pozamiata i to będzie bardziej bolesne. Nienawidzę go i kocham zarazem, pierwszy raz tak mam. Mieliście rację, że lepiej wcześniej niż poźniej takie coś wyszło. Tylko, że coś we mnie umarło na zawsze

Nie umarlo na zawsze, a milosc do niego ulotni sie i bedziesz go tylko nienawidzic a potem obojetny ci bedzie.

Co u Ciebie? Nick "gość" jest taki bezosobowy, ale cóż ;p

muszę się ogarnąc, dluzej nie wytrzymam... duzo mi pomoglo to forum, duzo wy mi pomogliscie..ale i tak...

Brakuje wam milosci dziewczyny .....

ja tez muszę się w końcu ogarnąć, bo tak dłużej być nie może..

ja jestem w takiej pustce, nawet nie moge sie w niej ruszyc.. wszystko jest beznadziejne.a ja nawet plakac nie moge

Mi pomaga wspieranie innych, sama o sobie nigdy za bardzo nikomu nie mowilam, wole sluchac innych, juz tak mam, to rodzinne, u mnie w rodzinie wszystkie kobiety sa skryte, same sobie radza z przeciwnosciami losu...:)

tez czuje pustke i etap placzu juz minął dawno, teraz jest pustka..

A ja wlasnie tak mam ze jak mi smutno to sobie ide i placze sobie, klade sie i placze a potem wstaje i jest ok. To moze dlatego wam ciezko bo nie mozecie poplakac sobie. Ja to na zawolanie sobie rycze a potem wracam do zywych jakby nigdy nic.

Wiecie co? Nie chcę miłości, wiem że ja nie wybieram. Ale boję się kochać znów

ja też staram się stawić czoła przeciwnościom losu i nie lubię mówić o swoich mega wewnętrznych uczuciach, ale moze tak czasami lepiej

Female co bylo powodem placzu? Nie pisalas nam. Ja kiedys tak mocno ryczalam ze az na rzygi mnie zbieralo tak sue rozczulilam nad soba.

Tutaj wlasnie widac kto jest skryty a kto nie. Ale chyba lepiej byc bardziej otwartym bo wtedy nie jest sie samotnym tak bardzo. Mi najbardziej pomaga wyplakac sie.

byl czas kiedy bardzo czesto plakalam a teraz placze tylko kiedy dzije sie komus krzywda i na filmach romantycznych. a propo filmow to caly film nie moglam sie uspokoic i caly chyba przeplakalam z przerwami film ps.kocham cie. to byla masakra no i wciaz ja kocham to tez jak bobr normalnie.

ja nikomu nie mowie co czuje, albo ze mam dola.. tylko wam tutaj. nikogo nie obchodzi co sie ze mną dzieje... ja nie umiem sie zwierzac i nie lubie, po co to komu... zawsze slucham innych ale nie wiem jak im pomoc, co im odpowiadac o co pytac, jak wspierac... nie lubie odwiedzac ludzi i gdy ktos mnie odwiedza, czuje sie nie zrecznie zostajac z jedna osoba, nie wiem co do niej mowic

nie dus w sobie tego,ze placzesz .. to tez sa dobre emocje np. na filmach romantycznych..kiedys nic cie nie bedzie wzruszalo i to bedzie zle