Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość remix remix

miłość zabija

Polecane posty

Gość female20
wiec jak nabierze wolności to prawdopodobnie może zateskni za tobą i bedzie chcial wrocic, tylko pytanie czy ty bedziesz go chciala z powrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Monia, on zerwał. Także potrzowal wolności, niech się nią udlawi teraz. Stara sciema z tym, że wolności im trzeba, głupi pretekst głupich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham gnoja. Ale on nie zasluguje na mnie ani tą miłość. Niech jego wolnośc będzie towarzyszka życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem ciężkim doradcą, bo sama czuję się jak kupka niczego. Wiem, że życie się nie kończy, mocno wierzę w to, że pojawi się ktoś, kto doceni moja miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba działa. Wciskanie sobie kitu, że będzie dobrze. Oklamuje siebie, ale przynajmniej nie myślę o śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbuj, nie zaszkodzi bardziej. Mi zobojetnialo wiele rzeczy, ale do przodu, w końcu nikt nie żyje wiecznie. Przyjdzie i na mnie kolej, co mnie cieszy. Jedyna sprawiedliwośc na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widujemy, zero kontaktu, bo usunął mnie ze znajomych. Lecę spać obolale serduszka, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuuuuuudentka
ja nie mam sily pisac do was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aviico sie stalo? Zle sie czujesz? Wiatr? Deszcz? Migrena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Avii co sie stalo? Zle sie czujesz? Wiatr? Deszcz? Migrena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, może chciałabym z nim być, ale to się nie stanie. Nigdy już nie będzie "jak wcześniej". Czasu i wylanych łez się nie cofnie. Niewiele od niego dostałam, bo byliśmy krótko, ale nie wyrzucę tego. Czekam, aż będą mi te przedmioty obojętne. Najciężej jest z koszulką, bo pachnie wciąż jego perfumami. Ukryłam w miejscu, gdzie rzadko zaglądam i staram się nie zaglądać tam i wspominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Midnight 35
Ten kto kocha nie opusci bez powodu. Ten kto nie kocha nie wroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Midnight 35
Te pamiatki was zabijaja, wyrzuccie je. Ja nawet numer jego wykasowalam i to pomoglo mi szybciej uwolnic sie. Nigdy nie zapamietuje numerow na moje szczescie a na fb nigdy mnie nie bylo, to nie musze tez cierpiec z tego powodu ze ktos mnie wywali czy napisze cos niemilego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Midnight. Taki ktoś nie jest tez wart takiej miłości. Może poszczęści mu się i ktoś pokocha go znów tak mocno. A jak nie, to nie nasz problem już. Numeru nie kasuję, bo i tak go pamiętam :P W moim przypadku wszystko musi powoli działać. Sama podejmę decyzję, gdy będe już silna na tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jestem na etapie, że chciałabym. Jednak zasłużył na kopa w krocze. Wiedział jak wyglądał mój poprzedni związek i zafundował mi to samo...jednak zasługuje też na kastrację :D Takiej miłości się nie zabija sms'em i głupim tłumaczeniem, że "nie ma co wyjaśniać". Powód rozstania nie jest mi bliżej znany, aczkolwiek była jakaś ściema o wolności, blabla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×