miłość zabija

poznalam go dosyc ...jak na 3 miesiace znajomosci :) nie ma tego czegos... za tamtego oddałabym wszystkich,ktorzy mnie podrywali/ają i bedą podrywac..gdyby naprawde mnie kochal...a on mnie chyba nienawidzi

Tak, swinia, odrazu pomyslalam ze on zabawia sie a gdy spytalam go czemu tak robi, on powiedzial ze ja kocha ale robi co chce bo ona jest daleko i nic nie widzi

dramat z chłopem

najlepiej brac sobie mlodszego i go wychować. Choć ja bylam z mlodszym raz i za duzo mu pozwolilam, pozniej robil co chcial, mnie olal i zwiazek sie rozpadl. Ale slusznie podjelem decyzje, oszczedzilam sobie cierpienia.

Zawsze kocha sie takiego ktory nas olewa , nie szanuje, dziwne to jest, moze studentko tamten nie byl dla ciebie albo moze jeszcze bedzie twoj, wszystko mozliwe, ale ignoruj tamtego, niech zobaczy co stracil a z tym nowym przyjaznij sie, jestes mloda, ZYJ .

Kiedys mialam taki czas, taki zyciowy zastoj i ktos mi powiedzial wtedy dwa slowa ktore przypominam sobie kazdego dnia, to byly slowa Zyj dziewczyno,

olewam tamtego jak tylko sie da (nie jest to trudne zadanie gdy sie piszemy do siebie, nie widujemy i nie rozmawiamy-mamy tylko wpsolnych znajomych, czasem czesc itp) ..probowalam dzialac zazdroscią, nic to nie dalo... dowiedzialam sie tylko ze moze mnie nienawidzic, nie wkuriwa sie (chyba) gdy kreca sie faceci ale gdy jest impreza i pije :P

czytając słowa "zyj dziewczyno" włączyłam sobie The Verve - Bitter Sweet Symphony ..zobaczyłam zielone drzewo i zamarzyła mi sie podróż pociągiem wśród zieleni w sloneczny dzien SAMEMU :D nawet nie wiecie jakie to piękne bylo.. kiedys tak pojade sama nie wiadomo gdzie i wroce za 2 dni :Dmoze spotkam milosc swojego zycia

Z mlodszym tez klopoty, piszcie sobie dziewczyny, ja jutro tu wejde bo juz nie moge pisac, jutro poczytam co pisalyscie, jestescie super dziewczynami, bardzo sympatyczne mile dziewczyny a tu malo takich, dobranoc i zycze wam milego dnia i usmiechu :) :)

nie wiem czy zostal ktos oprocz mnie :D w kazdym razie, dobranoc :)

Haha ja tez myslalam by pojechac byle gdzie, np na sanki w gory hahaha

Będzie dobrze, co by się nie działo !!!!!!!!!!!!!!!!!!

o jednak ktos jest fajnie :D idzie wiosenka, trzeba cos wykminic

No to uciekajmy dziewczynki wszystkie :) Miło się pisało z wami, wejdźcie tu jutro o tej samej porze co dziś to piszemy sobie, bardzo was polubiłam hihihi :) jesteście wspaniałe. Życze przyjemnych snów, buziaczki i do jutra :)

Dobranoc tym co już idą spać :) Ja jeszcze posiedze, bo nie bierze mnie na sen

pa pa:)

Zazdrosc nie, najlepsza jest zlewka na faceta:)

Tak jest! Pamiętajcie, żeby jutro zabrać ze sobą usmiech

ja zostaje ;)

Dziekuje za mile slowa:)

Pokazać mu w jakiś sposób jaki cenny skarb stracił, być szczęśliwą i nie zwracać na niego uwagi. Sam spostrzeże to

zlałam go ! :D

I słusznie :D

ostatnio coraz wiecej moich dziewczyn wyraża pogląd,ze milosc nie istnieje (4 wraz ze mna) :) niektore mówia,ze istnieje tylko pociag fizyczny a ja dodaje lub przyzwyczajenie (po fazie zakochania,zauroczenia)

Też od dużej ilości osób słysze to, że miłość nie istnieje. Co chwile ktoś się schodzi, rozchodzi. Takie to bezsensu jest. :/ Staram się kierować tą radą : 'nie przywiązuj się do rzeczy miejsc i ludzi'

miłość wiecie gdzie istnieje? w bajkach i tanich lekturach

Wiele osób w dzisiejszych czasach rzuca słowo ''kocham Cię'' na wiatr''. Szkoda, że kiedyś tylko te słowa miały wartość.

a ja nie wierze w wiernośc

Tak jak ja. Nigdy nie jestem pewna wierności drugiej połówki też, ale jeśli chodzi o mnie nigdy nie dopuściłabym się do czegoś takiego jak zdrada. To jest coś obrzydliwego, cholernie bolącego i nie wyobrażam sobie jakbym miała taką krzywde wyrządzić swojemu partnerowi.

ja pojmuje niewiernosc tez jako przestanie kochac ale zostanie i nie zdradzanie, olanie uczuc...