Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niedobrzyzna

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Niedobrzyzna nie zauważyłam czopu, ale czuję, jakby wciąż było tam mokro. Masa śluzu i białego i takiego wodnego, chodzę i czuję totalny dyskomfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki mnie ten czop chyba , a raczej na pewno wypadł w domu i na wkładce pojawił się taki lekko krwawy ślad, takie lekkie plamienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam podejrzenie w zeszłym tygodniu, że mi zaczął odchodzić, ale było tego bardzo mało, żółtego koloru. Potem nic, tylko bardzo wodnista wydzielina, ale lekarz sprawdzał - to nie sączenie wód. Wczoraj po masażu szyjki plamiłam, dziś brudziłam a na koniec wylazł mi taki (przepraszam za opis) brunatny glut jak gęste smarki z nosa. Tylko nie wiem czy to możliwe, że mam jeszcze ten czop lub jego resztki jeśli lekarka mówi, że w szyjkę wchodzą luźno dwa palce, a ten czop miał niby szyjkę zamykać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I odpukać, tfu, tfu na razie nie mam rozstępów. Ale wiem, że mogą się pojawić dosłownie w drodze na porodówkę więc nie skaczę jeszcze z radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi___
Bratek zauważyłam, że czasem muszę bardziej się skupić podczas jazdy samochodem :) Niedobrzyzna dziś pełnia :) Sprawdziłam, że ja urodziłam się sn podczas nowiu :) Małpka N mój brzuch nie twardnieje. Jedynie mam punktowe, jak córeczka wypnie się :) Właśnie zrobiła to w tym momencie, brzuch z prawej strony jest miękki a z lewej twardy i wyższy, mała rozrabiaka z niej. Nie mam jeszcze (odpukać) rozstępów. Andzik to już bliziutko :) Dziś drugi raz byłam na szkole rodzenia, bardzo mi się podoba. Córeczka buszowała podczas, że momentami ciężko było mi siedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja leze, ogladam tv bo spac oczywiscie nie moge i tak sobie do Zuzki mowie, zeby sie ruszyla powoli a ona ma mame w dupce chyba bo,sie wypina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma co przyspieszac dzieci , samelepiej wiedzą,obie ciaze próbowałam wczesniej zakonczyc, biegała,jezdziłam na rowerze,myłam schody, nawet tego olejku rycynowego spróbowałam- tego nie róbcie! I nic,. obie ciaze wywołane kroplówkĄ, szybkie porody, zdrowe dzieci. Dajcie im czas, urodza sie tak czy siak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evas123
Witajcie dziewczyny, mi na razie czop na pewno nie wyszedł. Niedobrzyna, to co opisujesz to faktycznie jakby czop Ci odszedł, ciekawe... No to czekamy dalej na dzieciaczki:) Co do skupienia się w ciąży, to faktycznie jakoś tak jest, że nie ma takiej sprawności, ja starałam nie jeździć się autem, bo czułam się jakoś nie pewnie, ale to oczywiście sprawa indywidualna i czasem trzeba wiadomo. W 5 tygodniu to nawet z rąk mi zaczeły wypadać różne rzeczy - ale czytałam na necie, że to normalne:) Piękne słoneczko dzisiaj :) Oby jak najdłużej, żeby można było z dzieciaczkami wkrótce pospacerować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evas123
A co do rozstępów, na razie nie mam, ale nie wiadomo...w sumie to niczym zupełnie się nie smarowałam...ale też przytyłam mało co więcej teraz nawet schudłam kilo, ale lekarz powiedział, że to niekiedy się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jeżdzę samochodem cały czas;))) ogólnie robię wszystko, co wcześniej, choć z bólem. po dzisiejszej nocy znowu obolała totalnie, całe spojenie łonowe jakby miało się rozsypać na kawałki. Ja nie mogę się z boku na bok przewrócić nawet. jak zmieniam pozycję, to klękam w pozycji kota i dosłownie opadam na drugą stronę. Nie sądziłam, że może mnie tak boleć to, szczególnie, ze do konca 8 miesiąca było wszystko idealnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Niedobrzyzna snilo mi sie dzisiaj ze urodzilas w te pelnie:) Ja odpukac tez nie mam na razie rozstepow. i mam nadzieje ze nie wyjda juz;) Malpka mnie tez juz coraz ciezej:) w nocy za kazdym razem jak zmieniam bok to sie budze:) ale jeszcze troszeczke i wszystko przejdzie:) Dziewczyny ktore maja roblemy z pamiecia i koncentracja to na szczescie jest proces odwracalny;) mnie juz przeszlo i z moja glowa jest juz wszystko ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bratek77
Cześć wszystkim! Ja samochodem jeżdżę i jakoś się na tym skupiam, ale w domu jestem zakręcona. Ja jak narazie rozstępów nie mam, ale smaruje się rano balsamem a wieczorem oliwką, niestety mam do nich skłonność i kiedyś po odchudzaniu mi zostały. Dlatego teraz smaruję się i zmieniam firmy tych kosmetyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedobrzyzna ja miałam rozwarcie na 2,5 palca, zero szyjki, mała sie pchała jak wylądowałam na patologi, a Oliwka jeszcze tydzień potrzebowała żeby przyjść na świat jak mi ten czop wypadł to ja miałam takie wrażenie ,że jakby mi coś przeskoczyło tak jak czasem kostki w palcach przeskakują takie odczucie nie umiem inaczej tego nazwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patuśka1987
małpko ja tak samo spać nie mogę, a zmiana pozycji to wyczyn a co chwilę muszę zmieniać bo mały się tak wypycha że aż boli :( ale już bliżej niż dalej. Nawet nie wiedziałam że jakiś czop odchodzi.... o matko wogóle nie jestem przygotowana do porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedobrzyzna
U mnie ewidentnie odchodzi w częściach. Dla mnie noce to też koszmar, żeby się przekręcić to muszę praktycznie wstać i położyć się po prostu z drugiej strony. W najgorszym momencie spojenie mnie bolało tak, że nie mogłam przejść z salonu do sypialni. Chyba to specjalne działanie natury żeby strach przed porodem został naturalnie zastąpiony przez marzenie o nim jak o wybawieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpka N
Krzyż pzrestal mnie bolec, ale te pachwiny i ta kość jest tragedia. Dla mnie zrobienie kroku to jest mega ciezki wyczyn. Czuje się jakbym cwiczyla po mega ciężkim wypadku i zlamaniu wszystkich kosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patuśka1987
dziewczyny i kto by pomyślał że my będziemy narzekać :) ja marzę o tym żeby położyć się do spania na brzuchu ahhhh :) niedobrzyzna masz rację końcówka ciąży taka jest aby z uśmiechem jechać do porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Niedobrzyzna kiedy urodzisz? znowu mi sie dzisiaj sniłaś;))) Mnie dziś synuś kopniaczkami obudził o 7 rano;) Torbe do szpitala mam spakowana, w domu wszystko czeka juz gotowe, pozostaja aby czekac na synusia. Wszystko by było ok ale te dretwiejące nogi i rece. i strasznie mnie biodra bola;) ale dam rade dla synusia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzik, chciałabym wiedzieć :) to podobno dobry znak dla tego, który się śni więc się cieszę :) jadę dzisiaj po południu na ktg i na dyżur do pani doktor od masażu. Może zajrzy co tam słychać i będę wiedziała czy jest znowu jakiś postęp. Jeśli nawet nie, to jutro rano wizyta u mojego gina, kolejne usg w sprawie ew. CC. Ale oczami wyobraźni widzę scenariusz: w niedzielę pierwszy termin, przeleci więc będą czekali do drugiego - środa/czwartek. A potem jeszcze pewnie z 5 dni zanim się zdecydują na jakąś indukcję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi___
Patuśka na dniach powiedziałam mężowi, żeby w łóżku zrobił dwie dziury :) jak nie mogłam znaleźć pozycji, bo wszystko mnie bolało. Nie mogę się doczekać kiedy będę mogła zasnąć na brzuszku :)) Niedobrzyzna i jak jest u Ciebie jakiś postęp? Wczoraj zaczęłam Was czytać i padłam w sekundzie o 21. Obudziłam się o 5:30 i cały dzień byłam na nogach. Pogoda cudowna, leżałam sobie na leżaczku i łapałam jesienne promienie słoneczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patuśka1987
gabi szkoda łózka :) dziewczyny któraś pisała że w pełnie rodzi się dużo dzieci a tu trzecia noc z pełnią i nic :) ja wpadłam w wir sprzątania , jak kończę mogę iść rodzić. już mam wszystko dla Marcelka. wczoraj mąż przywiózł przewijak z wanienką i stoi w łazience i czeka :) mam dziwny śluz przeźroczysty , wy też takie macie ? depilujecie się do szpitala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie szyjka ma już tylko 0,5 cm. Wg lekarki mam super gotowość do porodu tylko czekamy na skurcze. Jeśli przez weekend nic się nie rozkręci, to chcą w poniedziałek wywołać aby spróbować sn zanim Mały będzie za duży i zostanie nam tylko cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evas123
Niedobrzyna, to super może coś się "ruszy" Dziewczyny czy robiłyście posiew na GBS? Ja zrobiłam i mam dodatni, byłam u lekarza, to bardzo ważne badanie, jest obowiązkowe. Dostałam globulki, lekarz wpisał mi to do karty ciąży bo musi być zastosowany antybiotyk .... Ja umówiłam się już z lekarzem na cc na 16 no chyba, że zacznie się wcześniej dziać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedobrzyzna
Evas, tak ja robiłam. U mnie ujemny wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evas dobrze ze o tym napisalas, musze zapytac moja ginekolog czy tez bede miec to badanie, nie wiem czy w niemczech robia. Zastanawiam sie czy do cc jest potrzebne, bo dziecko zaraza sie przeiez przechodzac przez drogi rodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Hej dziewczyny:) Ja w tym tygodniu mialam gbs pobrane a w poniedzialek wyniki. Patuska u mnie tez juz taki sluz sie pojawil. Wyglada jak tki mega plodny sluz taki galaretkowaty.i jak zapytalam o to polozna wczoraj na szkole rodzenia to powiedziala ze to moze byc juz odchodzacy czop sluzowy. A do tego stwierdzila ze brzuch juz mi sie obnizyl i ze chyba do listopada do terminu nie doczekam:) a i mam juz te skurcze pprzepowidajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Tere79 - TP maj 2014 bliźniaki dwóch chłopców, poród maj 2014; Alanek 2740g a Ksawi 3370g Siacha - TP 6 sierpień 2014 -dziewczynka EMILKA, poród 8.08.2014; 3090 g i 52 cm Moncia81 - TP 30 sierpień 2014- dziewczynka Natalka, poród 25.08.2014; 3460g i 56cm Asinska - TP 25 wrzesień 2014 - dziewczynka poród16.09.2014 Oliwia 3250g i 57 cm Niedobrzyzna - TP 12 październik 2014 - chłopiec Małpka - TP 26 październik 2014 - dziewczynka Zuzia Ewas123 - TP 26 październik 2014 Stefania - TP listopad 2014 - bliźniaki, chłopczyk i dziewczynka Patuśka1987 - TP 2 listopad 2014 Andzik87 - TP 2 listopad 2014 - chłopiec billu - TP 4 grudzień 2014 Gabi - TP 19 grudzień 2014 - dziewczynka goscmilutka1 - TP 6 styczeń - dziewczynka Julia Lila 78 - TP 13 stycznia 2015 - chłopiec Kaśka83 - TP 18 styczeń 2015 - bliźniaki dwóch chłopców bratek77 - TP 28 luty 2014 - chłopiec kropla7 - TP 11 kwietnia 2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alika2014
Kurcze dziewczyny, czytam, czekam i czekam, na te Wasze maleństwa:) będzie dobrze, trzymam kciuki. Powinnyście wkrótce założyć wątek maluszki po in vitro:) Ja narazie przeszłam wczoraj 1 badania prenatalne, pani doktor z ryzykiem chorób odmłodziła mnie z 39 na 32 lata, a po krwi ponoć będzie lepiej. Tak też dzidzi zapowiada się zdrowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×