Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niedobrzyzna

Ciąża po in vitro

Polecane posty

zamówiłam sobie dzisiaj z allegro detektor tętna :) Będziemy się z mężem bawić i szukać bliźniaków, wiadomo nie ciągle ale od czasu do czasu :) Miała któraś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAA mamaOla myślałam że ci chodzi o taki detektor co się wkłada do łóżeczka i monitoruje oddech dziecka. Takiego do brzuszka to nie miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Panie, probowałam przejsc przez watek ciaza po invitro ale po kilkunastu stronach padłam.. wiec pozwole sobie zadac kilka nurtujacych mnie pyta: Ja - po invitro - 7 tydzien. brałam estrofen, jescze biore luteine i jakis kwas i zelazo. miałam juz 1sze usg bo pani doktor stwierdziła ze ciaza moze byc poza maciczna wiec zrobila je szybko - okazuje sie ze wszystko ok. ja czuje sie na razie swietnie. dotychczas chodziłam cały czas do lekarki ktora prowadziła całe invitro. zastanawiam sie czy w dalszym ciagu kontynuowac z nia wspolprace - szczerze mowiac nie jestem z niej z pewnych wzgledow zadowolona. dlatego chciałam sie dowiedziec co robicie - czy zmieniałyscie lekarza? myslałam o sw zofii w wwie - czy ktoras z was wie jak mozna sie tam dostac? wg mojej dotychczasowj Pani doktor najprawdopodobniej konieczne bedzie cesarskie - wiec wtedy nie bedzie opcji ze podjade do szpitala i beda musieli mnie przyjac. co mi radzicie? macie jakis lekarzy do polecenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszedł detektor tętna :) REWELACJA!!! Gorąco polecam! Przepiękny dźwięk bijącego serduszka :) I kopniaki też słychać, jestem zachwycona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upały mnie wykończą!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_83
Mama Ola Tez mnie kusiło żeby kupić ale bałam się ze będę siedzieć nonstop z monitorem przy brzuchu :) Ale głos dwóch serduszek i podwójne kopniaki to cudowna sprawa :D. U mnie *****iwość w brzuchu pokrywa się z tym jacy chłopcy są teraz ;) Kap Ja z prowadzeniem ciąży wróciłam do mojej "standardowej" pani ginekolog zresztą sam lekarz z kliniki stwierdził że on jest dobry w tym co robi i nie czuje się połóżnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sisi_75
Ja zostałam u gina z in vitro. Prowadził ciąże koleżanki i była zadowolona, ja też jestem bardzo. Mój stały gin jest na nfz i akurat przy ciąży czuję się bardziej zaopiekowana chodząc prywatnie. Ale z wawy nie jestem, takze nie polecę lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez mi sie wydaje, ze jak dzidzia duzo fika w brzuszku to pozniej jest bardzo *****iwe dziecko:-) Ale dopiero to sprawdze;-) A czy to prawda, ze wyglad ciezarnej swiadczy o plci dziecka, np, ze na dziewczynke mama jest brzydsza?;-) Albo w zaleznosci co je albo moze ksztalt brzucha przepowie?:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu Nie wiem czy to do konca prawda ale moja znajoma teraz jest w ciąży i będzie dziewczyna i rzeczywiście nie wygląda najlepiej ;) W pierwszej ciąży z synkiem wyglądała o niebo lepiej. Więc może coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa34
Inka Jak tam u Ciebie tak zajęta jesteś tuleniem swojej dzidzi,że się do nas nie odzywasz,a my tu czekamy na wieści.Urodziłaś?????. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka 8408
Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale zapsuł mi się telefon i zostałam bez internetu w szpitalu. W zeszły wtorek urodziłam Boryska, 3310g, 56 cm. Jest cudowny, taki wymarzony. Poród oczywiście miałam okropny, najgorszy dzień w życiu. Trwał 15 godzin. Zaczęło się od kroplówki z oksytocyny na którą przez 6 godz w ogóle nie zareagowałam, mimo że miałam już 5 cm rozwarcia trafiając na porodówkę. Podali drugą. Odeszły wody. Zaczęły się mega bolesne skurcze. Ból parte a Mały nie chce wyjść. Wakum. Nic. W końcu nowy lekarz zbadał mnie i szybko na cesarkę i to w narkozie bo Mały zwinięty w brzuchu jak rogal więc nigdy by nie wyszedł. Poza tym pół kilograma większy niż pokazywało usg. Dostał 8 pkt i był przez 10 godz na obserwacji oddechowej. Po cesarce czułam się bardzo dobrze ale po 2 dniach dostałam 39 gorączki. Rana po cięciu się nie goi. Wybija mi gruby pas wody-ropy nad szyciem. Podają mi 4 różne antybiotyki dożylnie, crp 201, ból, gorączka. Aż trudno mi opiekować się synkiem. W niedzielę otwarli mi w 2 miejscach ranę i wyleciało morze ropy która do dzisiaj wypływa i w końcu wypis do domu po 9 dniach od porodu a po 119 dniach w sumie. Jestem szczęśliwa!!!!!! Małego karmię przez kapturki i jakoś dajemy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lily84
Inka kochana nareszcie!! Gratuluję synusia! Bardzo ładne imię wybraliście:) Ile Ty musiałaś przejść kochana.. Jeszcze na koniec taki ciężki poród ale masz już przy sobie swój największy Skarb. Obyś tylko sama szybko wróciła do zdrowia żeby mieć siłę się nim opiekować. Podziwiam Cię, że tak pokornie wytrzymałaś te miesiące bo ja lezalam znacznie krócej a nie miałam tyle cierpliwości..Pewnie po takim czasie leżenia będziesz dużo słabsza fizycznie ale jesteś silna babka to szybko wrócisz do formy.. Życzę Wam zdrówka, mocno ściskam! ucałuj Boryska i odzywaj się czasem jak sobie radzicie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiak33
Inka aż mi łezki ze wzruszenia poleciały. Kochana bardzo Ci gratuluję i cieszę się razem z Tobą :) Niech Borys rośnie duży i zdrowy. Najważniejsze że już jesteście w domu i możecie się sobą nacieszyć. Nie ma nic piękniejszego niż tak długo wyczekiwane maleństwo. Jak u reszty mamuś? Lili, Sylvia. Moja Maja rośnie jak na drożdżach. Jutro kończy 1 miesiąc. Waży już ponad 4 kg. Właśnie śpi na mnie bo już się jedzonka domagała ale usnęła. Ja też powtarzałam badania bo przy wyjściu ze szpitala moje crp 48 a dziś już 6,6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pranie zrobione, ciuchy wyprasowane, jesteśmy po zakupach, obiad ugotowany z dwóch dań, kompocik kwaśny obecny , córcia najedzona bawi się grzecznie a ja mogę położyć się i poczuć ruchy Moich Minionków :) Minionki rozrabiają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inka jupiii 👄 Gratulacje 🌻 Niech synek rośnie duży ❤️ a Ty wracaj szybko do pełni sił 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa34
INKA Gratulację nareszcie się doczekałaś ,buziaki dla Borysa.Wracaj szybko do zdrowia. Jesteś naprawdę dzielna. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpka N
Inka slince gratulacje dzielna mamusiu.tyle w szpitalu. Szoook :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martusia bardzo mi przykro :-( :-( :-( ostatni ta byłaś na forum z informacja o przyrastającej becie i co sie stało ?? Inka matko całe szczescie ze jest ok wiesz ze vacuum jest juz przeżytkiem? Wiele szpitali i lekarzy stanowczo odrzuca ten przyrząd!!!!! Problemy neurologiczne u dziecka etc kurde dziewczyno gdzieś ty trafiła ???!??wspolczuje porodu,szkoda ze nie umówiłas sie na cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia25lat
Inka Mamusiu !!!gartulacje kochani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalatwil mnie lekarz niestety ... ale nie chce mi sie gadac moze jak juz do siebie dojde to wam napisze narazie jest mi ciezko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc dziewczynki. Powiedzcie mi jakie trzeba warunki spelnic by sie zakwalifikowac do programu rządowego in vitro? Z chlopakiem staramy sie jiz 4 lata i nic. Planujemy wlasnie in vitro. Powiedzcie cos mi na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sisi_75
Inka mega gratulacje, powinnaś order dostać dla super mamy, za ten czas w szpitalu i za poród. Borys duży chłopak, dzięki twojemu poświęceniu :-) co do tej rany po cesarce to te zarazy w szpitalu chyba czymś Ci zarazili ranę, jeszcze tylko tego do kompletu brakowało ;) No ale było minęło, zdrowiej szybko, synek niech rośnie i samych przyjemności z macierzyństwa. Gość Nie wiem czy coś sie pozmieniało, ale ja jestem po 35 roku życia i musiałam udowodnić, że rok starałam się o dziecko, młodsze kobietki chyba trochę dłużej muszą sie starac 1,5 roku lub 2 dokładnie nie wiem. Ogólnie to za bardzo tego nie udowadniałam, bo po zgłoszeniu się do obecnej kliniki przez czas kiedy zrobiłam z mężem wszystkie badania minął rok i to starczyło. Ja musiałam zrobić drożność jajowodów, na nfz, mąż badanie nasienia i oczywiście tak mu to szło, że po roku wreszcie je zrobił. No i po tym, ponieważ mój wiek naglił, lekarz nie zalecał inseminacji tylko wciągnąl nas na listę w listopadzie, a na początku kwietnia miałam już in vitro :-) Najlepiej iść do kliniki która jest w programie rządowym i tam już Cię pokierują co masz robić, im szybciej pójdziesz tym lepiej, bo to wszystko trwa dość długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi___
Dawno mnie tu nie było. Nie jestem w stanie nadrobić tylU stron, dlatego odpowiem tylko na ostatnią :) Kap moja ciążę prowadziła dr z kliniki, która ma prywatny gabinet. Niestety nie jest położnikiem, ale bardzo ja polecam do prowadzenia ciąży. Rodziłam na Starynkiewicza w w-wie, szpital może nie ma *****, ale personel jest godny polecenia. Gość mi mówili że wyglądam na chłopczyka, bo wyładniałam a tu bach i dziewczynkę urodziłam :) jadłam różnie, raz kabanosa z truskawkami czy śledzia w occie z ciastem :)) Uważam, że nie sprawdza się to. Inka gratuluję synka, niech zdrowo rośnie, a Ty szybciutko wracaj do siebie marta86100 współczuje Ci bardzo Gość nie wiem czy coś się zmieniło w ciągu ostatnich 2 lat. Na refundowane in vitro zapisaliśmy się we wrześniu 2013r a do całej procedury mogliśmy podejść już w październiku. Jednak musieliśmy zrezygnować ze względu na kiepskie wyniki nasienia męża. Nie chcieliśmy ryzykować bo staraliśmy się 7 lat. W końcu wybraliśmy IMSI-6600 - płatne. Udało się za drugim razem. Nasza córeczka niedawno skończyła 8 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka Ogromne gratulacje zwłaszcza za sile jaką musiałaś się wykazać podczas porodu. Kurde, ze tez cie tak wymeczyli i jeszcze ta rana i ropa po cc. wierze ze juz lepiej i synek wszystko Wam wynagradza ;) za pewne tak jest b o sama to przed chwilą przechodziłam. Duzo zdrowka dla Was i wracaj szybko do formy aby niunio mogl Cie mieć na każde zawołanie ;) zartuje sobie oczywiście. Jeszcze raz zdrowka ♥♥♥ Asiak My skończyliśmy w sobotę 6 tyg. Dzis pierwsze szczepienia, synio przybiera na wadze jak burza Od ostatniej wizyty tj 2.5 tyg przybrał 1200g i wazy 5100g Caly czas jestesmy na cycku. I bardzo mnie to cieszy , chciałbym jak najdłużej go karmic. A co u Was jak niunia? Karmisz? Jak nocki? Mój maly różnie co 2-3- 4hw nocy Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a używacie może monitora oddechu? Jak tak to jaki model polecacie? I czy warto w to inwestowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×