Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak mówicie do dziewczynki na jej krocze

Polecane posty

Gość gość
Spodziewam się córeczki. Będę mówić na narządy rodne cipcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mówię różnie - pipka,pipa, pipulina i nie uważam żeby to było wulgarne :P za to cipka to już jakoś dla mnie dziwnie do dziecka powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
motylek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mówię krocze.trzeba umyć krocze.czasem ogólnie pupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krocze ok. poza tym cipcia też ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piiizda kuciapa ciapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwojki dzieci
pipka a u syna siusiak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brocha pizza pieróg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fifuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sikulinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, czytam właśnie że naprawdę różnorodne są nazwy które wypowiadają mamy. Ja mówiłam zawsze "śmierdzioch lub śmierdzioszka" np. umyj śmierdziocha itp córka też tak mówi zawsze po wizycie w toalecie że wysikała śmierdzioszka itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi rodzice nauczyli mnie nazywac krocze "piśka" i to slowo funkcjonowalo, ale pamietam to jak dzis...bylam maluchem wtedy i czesto lapalam infekcje pęcherza, i gdy kolejny raz zachorowalam, pamietam, ze bylam strasznie zawstydzona i skrepowana gdy mialam mamie powiedziec na ucho co mnie boli ...czasami wolalam nic nie mowic bo tak sie wstydzilam... dlatego ja swojej córce powiedzialam, ze to żabka :) długo nad tym myslalam, majac pustke w glowie...ale z biegiem czasu docenilam moj wybor...nie jest wulgarne, i mała nie ma oporów by mi wszystko co jest nie tak i/lub boli powiedziec...ma 6 lat i dziala...i oby dzialalo nadal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cipcia, cipulka, psioszka, psipsipsi, sikulka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasiolinda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×