Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość38

Własnie przeczytałam wywiad ze świetną i mądrą położna. ..polecam..

Polecane posty

Gość gość
Albo babcia ktora non stop przychodzi bo ma zaparcia. A pytana o diete wymienia tylko produkty ktore zatwardaeniu sprzyjaja. Lekarz dal jej zalecenie xenne extra i dwa jablka dziennie i gdy nie bedzie poprawy to przyjsc znowu. A babcia oburzona wychodzi bo ona myslala ze jej da skierowanie na kolonoskopie. Owszem da jezeli bedzie potrzebne. Ci strasi pacjenci przychodza zawsze ze swoja ,,diagnoza" i rzadaja tylko badan od lekarza. Czesto bardzo drogich badan, po ktorych okazuje sie ze nic im nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spieprzaj z tym spamem i tą wariatkę Ellą morelą !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Suką możesz być ty! Ja widze po co łażą emeryci do lekarza :o Idą do rodzinnego, prosza o skierowanie na wszystko co się da i do wszystkich specjalistów. Co tydzień morfologia, bo na bank niedługo umrą, bo miesiąc temu głowa przez godzinę bolała. Ja zaczełam się leczyć prywatnie bo szlag mnie trafiał na te stare baby 9chłopy są bardziej ogarnięte jednak). Poszłam do endokrynologa- wyniki fatelne, siedze pod gabinetem i zagaduje mnie babcia- a pani chora? Więc mówię grzecznie, ze tak, ze zdrowi raczej do lekarza nie chodzą. A ona- a bo ja własnie przyszłam zobaczyć czy u mnie z tarczycą dobrze wszystko, bo rodzinny nie chciał mi TSH wypisać a ja wie pani, wolę sprawdzac co parę miesięcy, bo kiedyś znajoma na tarczycę chorowała- no szlag mnie trafił! A ja musiałam PÓŁ ROKU na wizytę czekać! To samo u kardiologa- bo jej się słabo raz zrobiło :o a ludzie z prawdziwymi chorobami niech kwitną w kolejkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sorry ale jako ktoś dożył wieku 80 lat to znak że jest okazem zdrowia i taka prawda, ja w swojej rodzinie mam 89 letnią babcię która jest całkowicie sprawna i fizycznie i intelektualnie, jej mąż dożył 87 lat a ich syn zmarł w wieku 57..... i ktoś mi będzie gadał że to pokolenie dziaduniów i bać w wieku 80+ i 90+ to nieboraczki ? spójrzcie w statystyki, teraz jest duża umieralność w wieku 40, 50 i 60 lat....z tego co widzę to my nie doczekamy tej starości co oni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajny artykuł. Rzadko poruszany damski a właściwie matczyny egoizm który ma swoje prawa i jest naturalny. Napewno wyciągnęłabym z tego artykułu jakieś 30% dla siebie a i wydaje mi się że taka kobieta prędzej powie że jest spełniona i szczęśliwa niż ta która ofiarowuje 100% siebie dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie zrozumcie,że oni całe życie płacili składki więc mają prawo iść do lekarza po skierowanie na co tylko chcą.A wam goowno do tego.Tutaj takie mądre szczekają a u lekarza nie potrafią się wykłócić o skierowanie jeśli nie chce dać po dobroci.Mi raz odmówił skierowania to mu zrobiłam taki dym w gabinecie,że w końcu wypisał i od tamtej pory nie mam problemu ze skierowaniem.I wisi mi co o mnie myśli bo mam prawo do skierowania a to,że nie chciał mi dać to było jego widzimisię.A wy zamiast tu drzeć mordy to lepiej postawcie się lekarzowi gdy wam odmówi zamiast wychodzić z gabinetu ze spuszczoną głową.Bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia ma 88 lat, jest zdrowa, jedynie pamięć jej niedomaga czasem. Pokolenie mojej babci to chyba najzdrowsze pokolenie. Większośc kolegów mojej mamy, czy znajomych a także mój tata zmarli na raka (ludzie mający od 50 lat wzwyż) więc jakiś powód na to jest w tym ciężka praca fizyczna w hutach przy szkodliwych warunkach. Dzisiejsi staruszkowie, cierpią chyba najbardziej na starość , coś co jest każdemu nieuniknione a wydaje im się że to należy leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu wy piszecie nie na temat do diabła ? ;) Potraficie czytać? Temat jest o czymś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszemy o prawie do korzystania ze składek skoro 80 latek może sobie robić wszelkie badania świata bo mu lekarz wypisze skierowanie, to niech mi ktoś wytłumaczy czemu oszczędza się na cesarce dla rodzącej kobiety ? ile w końcu rodzi się dzieci w życiu ? 1 maksymalnie 4 ? większość kobiet nie ma więcej niż dwoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no fajny taki wywiad no tak nie ma o tak to zawsze jest no przecie no tak :) www.youtube.com/watch?v=hTVVMwrJ-rk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajny artykuł. pani z powołaniem a to najważniejsze na oddziale położniczym. i to nieważne czy rodzisz sn czy przez cc - potem też jest przyjemnie jak personel wie o co chodzi i wie jak się czujesz. ja rodziłam sn i nie żałuję - było wszystko ok, a moja położna, też chodziłam do niej na szkołę rodzenia i w czasie porodu było naprawdę wszystko dobrze. niezmiernie ważne jest podejście połoznej właśnie. tak samo jak ważne jest dla nas podejście ginekologa czy w ciąży czy nawet przed i po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po to do specjalistów są badania, aby rodzinni odsyłali tych, którym jest to naprawdę potrzebne. Bo człowieka szlag trafia jak do neurologa trafia babcia z powodu jednorazowego incydentu bólu głowy, do kardiologa bo serce słabe (kiedy rodzinny już zdiagnozował przyczynę stanu) czy do pulmonologa żeby powiedzieć mu że rachunki za gaz coraz droższe! Trochę zaufania do rodzinnych, większość emerycko-rodzinno-społecznych problemów on ma kompetencje pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cesarka na życzenie? nigdy, śmiejecie się z babć że są mądrzejsze, a do was też nie dociera że SN to najlepsze co dziecku i matce może się zdarzyć. A cc to poród najwyższego ryzyka bez wskazań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsze ? taaa cięcie i pęknięcia krocza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hgg wybacz, ale nie zgodzę się z Tobą. Statystyki mówią wyraźnie, ze cc planowane na życzenie ma znacznie mniej skutków ubocznych niż poród sn. Proglem polega na tym, że do statystyk zwolennicy sn biora cięcia ratujące życie i np. trudny poród sn, cięcie w ostatniej chwili, dziecko niedotlenione- taki poród w statystykach jest brany jako zwykłe cc. Natomiast właśnie skrupulatnie przeprowadzane statystyki cc na życzenie pokazują zupełnie coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, najlepsze, bo chroni dziecko przed niejednym powikłaniem CC. Powikłanie sn zawsze może się zdarzyć, nieraz z zaniedbania personelu, ale to bardzo rzadkie przypadki. Mokre płuco, alergie u dziecka po cc, a u matki zakażenia, zrosty, pęknięcie macicy, nadcięcie moczowodów czy pęcherza, endometrioza wszczepienna i wiele innych już nie takie rzadkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wspominając już o tym, że lekarze prywatnie sami mówia, że cc jest bezpieczniejsze a pacjentkom wciskaja kity bo musza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdz mi jedną pracę naukową, która twierdzi że CC jest bezpieczniejsze. Przeczytałam od groma, większość znanych profesorów i każdy twierdzi co innego. Także im ufam, a nie kafeteriankom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo babcia ktora non stop przychodzi bo ma zaparcia. A pytana o diete wymienia tylko produkty ktore zatwardaeniu sprzyjaja. Lekarz dal jej zalecenie xenne extra i dwa jablka dziennie i gdy nie bedzie poprawy to przyjsc znowu. A babcia oburzona wychodzi bo ona myslala ze jej da skierowanie na kolonoskopie. Owszem da jezeli bedzie potrzebne. Ci strasi pacjenci przychodza zawsze ze swoja ,,diagnoza" i rzadaja tylko badan od lekarza. Czesto bardzo drogich badan, po ktorych okazuje sie ze nic im nie jest. x To teraz ja Ci walne analogicznie- Przychodzi cieżarna do lekarza i mówi, ze chce CC - bo boi się komplikacji przy porodzie. A lekarz zaleca ćwiczenia mieśni kegla, ćwiczenie oddychania przeponą, przygotowanie do aktywnego porodu a JAK POJAWIĄ SIE KOMPLIKACJE PRZY PORODZIE SN TO ZROBIMY CC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hgg znasz jakieś dziecko, które przez cc ma alergie? Czyli: nie miało do 3 pokoleń wstecz żadnego alergika w rodzinie? Na jakiej podstawie twierdzisz, że po cc wystepuja alergie? I o jakich jeszcze powikłaniach mówisz przy planowanym zabiegu? Ja znam cała mase powikłań po sn- od porażeń mózgowych (których jest całe mnóstwo... nie dostrzega sie tego do póki nie pójdzie się pracować do szkoły specjalnej...Ilość takich dzieci przeraża a to własnie jest przez sn), wyłamane barki, połamane biodra, niedotlenienie, u matki wypadanie macicy, nietrzymanie moczu (30% pierworódek, więc bardzo dużo), rozciągnięcie pochwy... wymieniać można bez końca. Zaś przy cc jeśli jest dobry lekarz a kobieta zdrowa to ryzyko jest znikome na jakiekolwiek powikłania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat owa babcia miała prawo do kolonoskopii bo powyżej 55roku życia istnieje przesiewowy program badania na raka jelita grubego. Oczywiście że w tym przypadku trzeba zacząć od diety bogatoresztkowej, a nie latajć na inwazyjne badania, ale prawo miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] hgg znajdz mi jedną pracę naukową, która twierdzi że CC jest bezpieczniejsze. Przeczytałam od groma, większość znanych profesorów i każdy twierdzi co innego. Także im ufam, a nie kafeteriankom usmiech.gif X jest kilka prac naukowych- szczególnie statystyki, ale nie mają prawa one wychodzić na światło dzienne, bo to zrujnowałoby szpitale :))) Dlaczego znaczna większość żon ginów, gros położnych i lekarek ma cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem ginekologiem, żeby prowadzić statystyki, ale z nimi piję piwo żeby wiedzieć jakie naprawdę mają teorie :) taakie, jak w oficjalnych artykułach. Nieraz śmieją sie z tych co chcą cc na życzenie, nieraz rozumieją, ale rzadko. Dają, bo dają, ale swoje wiedzą. Porażenie mózgowe może powstać na każdym etapie ciąży, ostatnio widziałam dziecko urodzone planowanym CC z pełnoobjawowym. No niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam lekarki, oprócz jednej z dzieckiem z ZD, która rodziłaby CC, wszystkie sn, wśród żon ginekologów statystyk nie prowadzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość najlepsze ? taaa cięcie i pęknięcia krocza xx ciecie krocza cie mierzi a przeciecie calego brzucha juz nie??? pokretna logika. cc to jest gleboka operacja, niezaleznie od tego co jego zwolenniczki probuja sobie wmowic. ogolnie znanyk faktem jest to, ze sn jest wazne dla prawdlowego rozwoju pluc dziecka (nie liczac innych naturalnych rzeczy). nowoczesne mamuski sa po prostu 100 razy madrzejrze od matki natury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hgg jestes jedna z nielicznych osob ktora ma tu wyksztalcenie medyczne. Nie wiem dokladnie jakie ale nawet kiedy sie nie zgadzam z twoim zdanien to bardzo je szanuje bo podajesz konkrety. Jestem jedna z tych matek ktore mialy cc i zostalam ze zrostami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hgg wątpie, że jest jak mówisz ;) mam ginekologa w rodzinie i wiem jak to wygląda od kuchni. Daję uciąć sobie rękę, że w życiu prywatnie nie rozmawiałas z więcej niż 1 ginem. A co do lekarek- niestety większość ma cc ;) Szczególnie lekarki praktykujące w szpitalach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z samych studiów moich znam co najmniej z 20 ginekologów :) z niektórymi nie mam kontaktu od wielu lat,z dużą częścią spotykamy sie raz w miesiącu. Tak szczerze to nie znam ginekologa, który popiera cc na życzenie. Są tacy, co dają skierowania prywatnym pacjentkom, ale każdy robi to wbrew sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nowoczesne mamuski sa po prostu 100 razy madrzejrze od matki natury" x nie tylko nowoczesne mamuśki! Równiez matki, które pozwoliły na nienaturalny poród przez nacięcie krocza- wtedy naturalny poród traci swoją nazwę ;) Natura wymysliła zupełnie inaczej! Również ludzie, którzy robią sobie przeróżne badania z uzyciem nienaturalnych środków już nie daj Bóg sprzętów, ludzie zażywający jakiekolwiek leki (powinni leczyć się ziołami!), itd, itp. wszyscy są mądrzejsi od matki natury ;) No i jeszcze sztucznego światła używają! Przeciez matka natura po coś stworzyła noc i dzień!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ciecie krocza cie mierzi a przeciecie calego brzucha juz nie??? pokretna logika. cc to jest gleboka operacja, niezaleznie od tego co jego zwolenniczki probuja sobie wmowic. ogolnie znanyk faktem jest to, ze sn jest wazne dla prawdlowego rozwoju pluc dziecka (nie liczac innych naturalnych rzeczy). nowoczesne mamuski sa po prostu 100 razy madrzejrze od matki natury" znów piszesz farmazony czyli tnie krocze się bo to naturalna metoda ? płuca dziecka rozwijają się w trakcie ciąży a nie podczas porodu sn chyba raczej chodziło ci o to że podczas przeciskania się przez kanał rodny opróżniane są z płynu owodniowego no ok, ale przecież nawet u dzieci rodzonych sn zdarzają się zapalnia płuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×