Własnie przeczytałam wywiad ze świetną i mądrą położna. ..polecam..

"nie nacinano"

Ok. Ale sama wiesz że przy drugim dziecku już jest inaczej. Dziwne że chcieli cię nacinać. Zwykle wieloródek nie tną.

chlamydia w Polsce wskazaniem co nacinania jest juz fakt ze to pierwsza ciaza i pierwszy porod, bez wzgledu na wielkosc dziecka, tak jak napisala neomagic

Chlamydia ty chyba nigdy nie rodziłaś skoro masz tak fantazyjne teorie. W teorii tez byłam"super du/per" Teoria przy zderzeniu z rzeczywistością..poległa

A prawdą niestety jest że w szpitalach wciąż pracują położne które kształciły się 30 lat temu. Dla młodych położnych nie ma miejsca.

tak wiem że przy drugim porodzie jest inaczej. Gorzej po prostu

te położne co się uczyły 30 lat temu przynajmniej doświadczenie mają, bo teraz na studiach na położnictwie studentki na internie pampersy dziadkom zmieniają, a na sali porodowej prawie nie przebywają ;/

ja nie mogę pojąć jednego. jeśli masz szytą drobna ranę, na dwa szwy - dostajesz znieczulenie. jesli masz usuwany ząb czy korzeń na nfz, co w końcu boli dużo mniej niż poród - dostajesz znieczulenie. a podczas porodu nie dość że jest ono często płatne, to jeszcze działa dość krótko - i nie wiedzieć czemu pod sam koniec porodu nikt ci nie chce dać 2, 3 dawki. A moim zdaniem znieczulać należy nie tylko bóle skurczowe ale przede wszystkim ostatni etap związany z cięciem i szyciem bo to jest najgorsze. Tym sposobem odmówiono mi kolejnej, 3 dawki po 10h, bo niby nie będę mieć czucia - miałam je caly czas a poród przebiegał poprawnie, parłam, udzielałam się. Tego koszmaru pod koniec nigdy nie zapomnę. Jak można zakładać komuś 4 szwy na żywca, nie mówiąc już o cięciu na kilka cm na żywca, w szpitalu? dodam że po takim porodzie dwa razy zemdlałam ze bóli i z szoku, i więcej na pewno nie urodzę. Znieczulenie kosztowało mni 250 zł a działało tylko przez część zabiegu.

Doskonale wiem że w niektórych przypadkach teoria nie ma nic wspólnego z praktyką. Ja akurat miałam to szczęście że nad przebiegiem porodu czuwał mąż. Krzywdy nie dał mi zrobić.

gosciu ja ci powiem ze wymiotuje takim 30-letnim doswiadczeniem komunistycznym, gdzie wszystkie kobiety byly traktowane jak bydlo, albo i gorzej nie ujmujac nikomu, sa anioly polozne i niewazne, kiedy sie ksztalcily, ale tekowych jest niestety deficyt

a co ma do tego mąż. Nie każda ma męża lekarza. I nie każda da sobie w krok zaglądać żeby mężulek sprawdził czy poród przebiega poprawnie

napisała któraś że ciotka ma mięśniaka 16 lat, szkoda że nie wie że mięśniak to nowotór niezłośliwy, który potrzebuje około 10 lat aby pięknie zezłośliwieć ;/

przecież każda kobieta ma inną budowę więc nie ma co porównywać jednej się szyjka rozwiera bez problemu a innej nawet przyspieszacze, oksy, żele ani masaże szyjki nie pomogą.... jak można to porównywać ? przecież ważne też jakie są parametry kanału rodnego, rozstaw kości miednicy.... zastanawiam się czy położnicy w ogóle orientują się jak się mierzy te parametry i czy sprawdzają czy np. nie ma niewspółmierności

O Boże. Jej chodziło o to że została źle zdiagnozowana. Najzwyczajniej w świecie była w ciąży!!! Neomagic1983 mój "mężulek" nie zaglądał mi w krocze! Ale położne jak go widziały to dwa razy pomyślały zanim coś zrobiły. Może dlatego nie mam tak traumatycznych wspomnień. A przez Ciebie ewidentnie przemawia złość. No sorry że ja miałam lżejszy poród.

a gdzie tam. Niewspółmierność barkowa- a co to? Koleżance KAZANO urodzić naturalnie. Marysia ważyła 4680gram! Płakała dniami i nocami....okazało się że barki połamane.

to ja, od tej ciotki z miesniakiem, sorry ze musze to lopatologicznie wyjasnic, strasznie mnie smuci ze niektorzy ludzie nie umieja wyczytac ironii bez emotek miesniak ma 16 lat i nazywa sie Wojtek

chlamydia złość? Na co albo dlaczego? Chociaż może fakt, szlag mnie trafia że kobiety rodzą jak zwierzęta.Że kobiety nie maja prawa wyboru. Nie chciałam męża przy porodzie a czy jeśli by był to wyczarowałby anestazjologa dla mnie do ZZO?

o mięsniaku nie doszukałaś się ironii, chodziło o złe zinterpretowanie badania usg, ten mięśniak to dzieciak ;-) ja z kolei trafiłam na super lekarkę która widząc polip wmawiała mi ciążę (nijak nie mogłam jej wyprowadzić z błędu) w końcu to ja wiedziałam że od miesięcy nie współżyłam to niby skąd miała być ciąża ?!

Moj maz nie jest lekarzem a mi zagladal. Nie ma to wplywu na nasze zycie seksualne po porodzie (3 lata prawie minely i mamy udane bardzo)

ale nas nie interesuje czy ci zaglądał i jak ci się w łóżku układa :-o

Neomagic1983 a jak to jest dla Ciebie urodzić nie jak zwierzę?

Neomagic1983 jest widocznie rozgoryczona że ktoś miał lepiej niż ona. Że nie mogła sobie kupić cesarki i musiała wypluć z siebie to dziecię jak zwierzę. Straszne...

no chociażby bez zbędnego bólu, z poszanowaniem prawa do intymności i bez ciecia i szycia na żywca trudno się domyśleć ?

a jakie masz prawa jak masz skórcze iw ijesz się z bólu. Co ? powiesz nie rodzę i pojdziesz do domu?Głupia byłam że nie walczyłam o CC, ale prywatny lekarz mówił że lepiej SN.

Naomagic chodzi mi o to, ze nie trzeba miec meza lekarza, zeby czuwal nad rodzaca kobieta, nie musi zagladac, wazne zeby byl. I niewazne, czy sam jest lekarzem, czy nie, z doswiadczenia wychodzi, ze polozne bardziej cackaja sie z kobietami, ktore maja mezow przy boku

Na Boga! Poród to nie zabieg kosmetyczny. Ból jest jego nieodłącznym elementem. Jak nie chcesz żeby Cię nacinali możesz przed porodem zaznaczyć że nie chcesz. Z doświadczenia wiem że wkłucie do znieczulenia w krocze boli bardziej niż szycie :)

ta, jasne, taszczcie mężów na porodówki, a potem ja wysłuchuję tysiąca opowieści przy piwie jakie to było obrzydliwe i jak bardzo teraz się brzydzą swojej żony hehe

urodzić jak człowiek to móc podczas skórczy chodzic, klęczeć, ruszać się.A nie przez 12 h bym podpiętym do KTG-BO TAK TRZEBA. Dostać ZZO gdy się tego chce. Nie zgodziłabym się także na oksytocynę w takiej dawce jaką dostałam.

Wszystkie damesy na siłę próbują oszukać naturę. To po co żeście dzieci płodziły? Nie wiedziałyście że będziecie je musiały urodzić?

to lekarz/położna prowadzi poród, kobieta nie jest od tego aby decydować czy być nacinana czy nie i czy trzeba być podpiętym pod ktg, skończcie medycyny i specjalizacje to będziecie sobie rozporządzać!