Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do katoliczek

Polecane posty

Gość Karnitta
co Ty pieprzysz?Nikt tak nie głosi-masz jakieś zwidy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
media reklamy instytucje organizacje czasopisma tak glosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
media reklamy instytucje organizacje i czasopisma tak glosza i propaguje sredniowieczna ciemnote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks musi sluzyc tylko prokreacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karnitta
Nikt tak nie glosi ściemniaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszysscy decydenci glosza -jest mentalnosc sredniowieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karnitta
katolicyzm nic takiego nie glosi,a jeśli laickie reklamy to co to ma do tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks wolno uprawiac tylko w malzenstwie tylko dla prokreacji tylko w pozycji misjonarskiej w ciemnosciach pod koldra i w koszuli z otworami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze wprowadzi sie oficjalny rozkaz wielodzietnosci i rodzenia co rok lub 2 i zakaz uprawiania seksu dla przyjemnosci pod grozba roznych kar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kościół może i zabrania wg swojej polityki ale czy Bóg zabrania, przecież dla Boga większe znaczenie ma wiara i zbawienie jak największej ilości ludzi niż kalendarzyk czy prezerwatywa, myśle że to zbyt błahe dylematy, poza tym spójrzecie na to inaczej grzech marwienia się ma bardziej destrukcyjny wpływ na życie chcrześcijanina niż używanie prezerwatyw ja osobiście używam metod naturalnych bo mąz nie lubiał nigdy gumek i w moim przypadku świetnie się sprawdzały mam 39 lat i 3 zaplanowanych dzieci a Kościół katolicki ma różne pomysły, tylko n ile one sprawdzają się z Biblią, nie wpatrujcie się w Kościół tylko szukajcie Żywego Boga który jest duchem i relacji z nim a wtedy wszystko będzie na swoim miejscu i bęziecie znały odpowiedz w swoim sercu a nie na pdst opinii innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kościół może i zabrania wg swojej polityki ale czy Bóg zabrania, przecież dla Boga większe znaczenie ma wiara i zbawienie jak największej ilości ludzi niż kalendarzyk czy prezerwatywa, myśle że to zbyt błahe dylematy, poza tym spójrzecie na to inaczej grzech marwienia się ma bardziej destrukcyjny wpływ na życie chcrześcijanina niż używanie prezerwatyw ja osobiście używam metod naturalnych bo mąz nie lubiał nigdy gumek i w moim przypadku świetnie się sprawdzały mam 39 lat i 3 zaplanowanych dzieci a Kościół katolicki ma różne pomysły, tylko n ile one sprawdzają się z Biblią, nie wpatrujcie się w Kościół tylko szukajcie Żywego Boga który jest duchem i relacji z nim a wtedy wszystko będzie na swoim miejscu i bęziecie znały odpowiedz w swoim sercu a nie na pdst opinii innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest rozkaz rodzenia co rok lub 2 i posiadania kilkanasciorga, 20 lub 30 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest straszna ciemnota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt z tą ciemnotą. Ale dotyczy ona głównie katolików. Warto zwrócić uwagę na protestantów i ich podejście do tego tematu. Sama bardzo dawno opuścilam kk, w koncu przejrzałam na oczy. Żaden pionek w sukience nie bedzie słuchał z czego się przed Bogiem spowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jesli malzonkowie maja 20 metrowa kawalerke to i tak maja rozkaz by miec dziecko co rok -20 dzieci na 20 metrach -super zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś nieprzecietną kretynką...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I fakt ciemnota w Twej głowie jest nieprzenikniona,żaden promyczek wiedzy tam się nie wśliznie...:( Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość z Ja na podstawie osobistej relacji z żywym Bogiem wiem że używanie antykoncepcji bardzo Go obraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sexualnosc bylo , jest i bedzie nieodlaczna czescia czlowieka i tego nie da sie wyeliminowac. Jestem dorosla i sama wiem co jest dla mnie nejlepsze i sama decyduje o swoim zyciu sexualnym. Nie jest zadna krowa rozplodowa ktora ma rodzic dzieci bo Kk tego chce. Dziecko jest owocem milosci ale nie sama miloscia czlowiek zyje i trzeba planowac to z glowa szczegolnie w czasach gdy nie jest latwo. Wole urzywac prezerwatywy i sie przed Bogiem z tego kiedys z tego rozliczyc niz urodzic dziecko , ktore bedzie glodowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest 10 przykazan bozych - zrodlo calej nauki. Cala reszta to mniej lub bardziej madre interpretacje. Przykazanie 5 - nie zabijaj : stosujac antykoncepcje nie zabijam zadnego zycia (nie chce sie tu klocic od ilu komorek to juz zycie - taka dyskusja jest bezsensowna), po prostu skutecznie unikam zapoczatkowania nowego zycia, bo jako odpowiedzialna kobieta i matka steruje swoja plodnoscia. Przykazanie 6 - nie cudzoloz. Nie robie nic przeciwko temu przykazaniu zyjac wiernie z moim poslubionym mezem i majac z nim przyjemnosc w kazdej dziedzinie zycia. Szanuje ksiezy, chodze do spowiedzi ale uwazam, ze moje zycie intymne to moja prywatna sprawa, jak dlugo zachowuje przykazania. Gdzie w Pismie Sw. znajduje sie zakaz uzywania prezerwatyw czy antykoncepcji ? Gdzie napisane jest, ze para malzenska nie moze miec przyjemnosci seksualnej niekoniecznie zawsze polaczonej z plodzeniem dzieci ? Gdzie jest napisane "rozmnazajcie sie bezmyslnie jak kroliki" ? Czlowiek ma rozum i wolna wole - oprocz narzadow rozrodczych nalezy rowniez i tego uzywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie rozumiesz kobieto...szkoda Ci nawet tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha to już wg Twego ciasnego rozumowanka 3 ciej możliwości nie ma,trzeba albo uzywac gum albo głodować...?Haha,śmieszna jesteś.Jakoś mnóstwo ludzi gum nie używając nie głoduje.Głodowanie to nie jest jedyna alternatywa dla gum. Seksualność jest darem Boga dla ludzi i należy go używać zgodnie z zamysłem i wolą Dawcy a nie wg własnego egoistycznego uznania,Bóg jest o wiele mądrzejszy od nas i lepiej wie jak powinniśmy z tym postępować,dał nam jasne wskazówki i mamy sie ich trzymać-jeśli chcemy żyć w jedności z Nim.To proste.Wcale sama nie wiesz co dla Ciebie najlepsze-Bog wie o wiele lepiej. Ale to Twoj wybór jeśli Go odrzucasz to ok,Twoja wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobą kieruje strach,i tym strachem owładnięta sądzisz że musisz że jesteś zostawiona sama sobie z wszystkimi problemami,że wobec tego na Twojej głowie ciąży obowiązek zabezpieczenia się przed poczęciem dziecka,nie rozumiesz że Bog nie zostawiłby Cię samej z problemami-Ty po prostu Mu nie wierzysz,nie ufasz.Uważasz że jesteś z wszystkim sama.A tak nie jest. Masz Ojca w niebie który potrafi i chce się wszystkim tym zająć, tylko jedno co musialabys zrobić to Mu to powierzyć, zaufac,powierzyć swoje CAŁE życie a tylko jakiś jeden jego wycinek.Jak to może być że ''wierzysz''tylko na takim odcinku póki idziesz do kosciola na mszę,pospiewasz jakies piosenki (to wtedy wierzysz) ale gdy tylko wracasz do domu to juz stajesz sie kims innym,kimś kto nie wierzy,kto sądzi że jest sam,kto sam układa swoje sprawy po swojemu nie po Bożemu,kto nie pyta Boga o zdanie tylko działa wg swego widzimisie.Czy to ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam pismo sw. dosyc dobrze ale nigdzie nie widzialam uwag na temat prezerwatyw czy antykoncepcji. Wiele jest natomiast o wolnej woli czlowieka, o zwiazanej z tym odpowiedziualnosci za swoje postepowanie i decyzje, takze o odpowiedzialnosci za swoja rodzine. Uwazam ze wychowujac dwojke dzieci (juz dorosle, wyksztalcone,we wlasnych zwiazkach), zyjac uczciwie z mezem (to moj od naszego poznania sie jedyny partner) spelnilam i spelniam wole Boza - to nasza swiadoma decyzja, ze mamy tylko dwojke dzieci, ze mamy ze soba udany seks (stosujac antykoncepcje a nie aborcje jako metode planowania rodziny), i ze dobrze funkcjonujemy jako rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie problemy normalnie zgroza. Nie umiem nawet wyobrazić sobie małostkowego, upierdliwego boga, którego wkurza stosowanie pigułek czy gumek. Jestem pewna, że taki nie jest, a wierzę że istnieje. Bóg nie chce jedynie, byśmy czynili zło istotom już żywym. Tak w skrócie. Nawet Biblia nie zabrania nigdzie antykoncepcji, ani przyjemności. Natomiast wydawanie na świat więcej dzieci niż się da wykarmić, i to w sytuacji gdy póki co ZIEMIA JEST PRZELUDNIONA, to na pewno zło. I to jest prędzej grzechem ciężkim. Istnieje tez opcja, że Boga jednak nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tobą kieruje strach,i tym strachem owładnięta sądzisz że musisz że jesteś zostawiona sama sobie z wszystkimi problemami,że wobec tego na Twojej głowie ciąży obowiązek zabezpieczenia się przed poczęciem dziecka,nie rozumiesz że Bog nie zostawiłby Cię samej z problemami-Ty po prostu Mu nie wierzysz,nie ufasz." ???? WTF ???? No tak, wolę wierzyć że Bóg zrzuci np. piątce dzieci mannę z nieba, albo że jak się pomodlę to wygram w totka, albo znajdę pracę za 5000. Bo to norma sprawdzona statystycznie, że jak będę ufać Bogu to nie zostawi mnie samej. Jakby to było takie proste to nikt by nie głodował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja ja zapytam jeszcze inaczej: a na czyjej głowie jest obowiązek zabezpieczania się? Boga? inna rzecz: skoro można się w zasadzie zabezpieczać kalendarzykiem, co efektownie prowadzi do niewykorzystania i śmierci komórek i plemników, to czemu niby prezerwatywa czy tabletka miała być zła? na to samo wychodzi, tylko metoda bardziej skuteczna. co jest więc dobre, że stojąc kalendarzyk dajemy plemnikom szansę? Bzdury, ciemnogród, zabobony, masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z pracy za mniej niż 5000 zl też można normalnie utrzymać rodzinę-wiec nie cuduj koleżanko bo to co napisałas to tylko wynajdywanie sztucznych problemów.Wiele jest rodzin które zaufały i Bog je prowadzi,nie brakuje im na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam na myśli rodzinę z piątką dzieci. poza tym - to był tylko przykład moge napisać: to czy bóg mi znajdzie pracę za 2000 zamiast 1500 przy 5 dzieci? bo jakoś nie znam takich przypadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak rzeczywiście ja wynajduję "sztuczne problemy" bo uważam że posiadanie więcej niż 2-3 dzieci przy średnich dochodach rodziny np. 4000 w Polsce jest mało odpowiedzialne... No cudownie. Po prostu - się popisałaś inteligencją. Najlepiej by facet zarabiał np. 3000 - to u nas i tak dużo, kobieta miała z 5 dzieci i wówczas nie pracowała bo ciężko. Na pewno będą żyć godnie i na pewno nie będą chodzić głodni, pomijam już takie "sztuczne zachcianki" jak osobny pokój dla synów i córek czy jakieś zabawki, czasem ubranie nowe. I oczywiście nie - unikanie antykoncepcji bo to obraża Boga - to nie jest szukanie sztucznych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×