Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do katoliczek

Polecane posty

Gość UuUUAJLAwJU
ŁASKAWIE to B/ Ó/G nam wszystkim pozwala żyć tu na ziemi i brac udział w tym co dla nas wymyślił.TO MY mamy służyć B/oG/U a nie robic sobie służącego z Bo./GA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam i czytam i się dziwię. wszystkie wasze poglądy są skrajne, nie pomyślałabym że kościol jest na takim etapie, myslalam ze to że wolno sie zabezpieczac to juz dawno ustalono takze w kosciele. nie wiedzialam ze ludzie debatuja jeszcze co jest bardziej koscielne, gumka czy kapturek czy hormony :D przyjmowalam ze nikt juz nie stosuje kalendarzykow skoro apteki sa pelne róznych srodkow :D ciesze sie ze nie mam slubu koscielnego bo wyszlabym na hipokrytke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest rozkaz rodzenia co rok i posiadania kilkanasciorga, 20 lub 30 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok,wiec idac waszym tokiem myslenia,nie woln o przeszkadzac naturze,czyli branie tabletek czy uzywanie gumek jest be:)wiec pytam,dlaczego bierzecie leki podczas choroby??mozecie przeciez umrzec,taka natura,prawda?hipokrytki,nie powinnyscie w takim razie ani brac antybiotykow ani korzystac z chemioterapii...a do piachu,zgodnie z natura:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam ja z kolei że mam dość ostre poglądy na to co jest grzechem. Grzechem wobec rodziny jest jak zapalę papierosa bo mogę umrzeć młodo. Grzechem jest jak się upiję bo mogę być niemiła dla męża, grzechem jest jak kogoś nazwę d***** albo obgadam sąsiadkę, grzech jest tam gdzie krzywda innych lub moja. ale nikt mi nie wmówi że grzechem jest używanie prezerwatywy bo niby co się złego dzieje wtedy i komu... od biedy grzechem by mogły być pigułki jeśli to prawda że mają tak powszechny i zgubny wpływ, w co zresztą wątpię bo jakoś wiele kobiet je bierze i nic się nie dzieje... ale wtedy takim samym grzechem jest niezdrowe odżywianie, picie za dużej ilości coli, czy mieszkanie w mieście z dużym zanieczyszczeniem powietrza, bo przecież lepiej ochronię zdrowie jak zamieszkam na wsi. To są niebezpieczne skrajności... a że sex? dobry stosunek prawdziwie kochających się osób wyzwala bardzo pozytywne emocje i jest po prostu zdrowy dla obojga. nawet jeśli w gumce. i na pewno to lepiej wpływa na związek i ludzi niż odmawianie sobie czy wspólne prowadzenie wykresów płodności i oglądanie wydzielin tylko trzeba się nie bać żyć racjonalnie a nie tylko tym co mówią nam "autorytety".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest rozkaz presja propaganda obowiazek i terror rodzenia co rok lub 2 i posiadania kilkanasciorga, 20 lub 30 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co pierdzielenie z tym rozkazem , jakos tego nie widze, chyba tylko patologia tego przestrzega stad osemka dzieci i nastepne w drodze. Powtarzacie dyrdymaly, nikt normalny nie kieruje sie nakazami jakiejs chorej instytucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma żadnych rozkazów co za bzdety,a patologia nic nie robi wg rozkazów tylko po prostu sobie żyją beztrosko z dnia na dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest straszny terror presja rozkaz propaganda i obowiazek rodzenia co rok lub 2 i posiadania kilkanasciorga, 20 lub 30 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość mam dość ostre poglądy na to co jest grzechem. * To co napisałaś poniżej to mają niby być te''ostre''poglądy?Oł ;) To raczej jest rozmiękczona niczym dziecięca kupa- rozwodniona mdła cuchnąca konformizmem papka wybiórczych ''psudo-zasad'' .Zlepek tego co wygodne-coś niecoś wycięłaś z chrześcijanstwa,coś niecoś ot tak-z prawa naturalnego,i ulepiłaś własny (bardzo niedoskonały)''kodeks moralny''na własny użytek .Nie ma to nic wspólnego z wiarą.A z tego co rozumiem temat rozpatrujemy tutaj kontekście wiary( katolickiej na dodatek,po której w Twojej wypowiedzi nie ma ani śladu).Papieroski to''grzech'' a antykoncepcja (która w KK jest grzechem smiertelnym-ingerencją w dawanie życia któe jest przywilejem samego B/o/ga ) to już nie grzech...To nie jest logika osoby wierzącej.Aby uznać antykoncepcję za grzech trzeba uznać B/o/ga za stworzyciela. ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Grzechem wobec rodziny jest jak zapalę papierosa bo mogę umrzeć młodo. * nawet jesli tylko w tak techniczny sposob na to patrzec to biorac pigułe tez mozesz umrzec młodo- ona też zwieksza ryzyko wielu chorób mdz raka szyjki macicy,zatorowości,chorob watroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Grzechem jest jak się upiję bo mogę być niemiła dla męża, grzechem jest jak kogoś nazwę d***** albo obgadam sąsiadkę, grzech jest tam gdzie krzywda innych lub moja. ale nikt mi nie wmówi * wobec tego Twoja koncepcja ''grz/echu''dość daleka jest od chrześcijanskiej wizji tego co nazywamy grzechem.Ponieważ w chrz/eścijanstwie grzechem jest sprzeciwienie się woli B/o/żej-my jako ludzie (o ograniczonych dość możliwościach poznawczych i rozumowych,w porównaniu ze Stw/órcą)możemy nie dostrzegać całej palety konsekwencji jakie niesie z sobą nieposłuszenstwo B/o/gu,możemy sądzić iż dany rodzaj grzechu nie krzywdzi nikogo-tymczasem nie ma w zasadzie takiego grzechu który by nie był dla kogoś krzywdą.Np często zdradzający mężowie mówią w ten sposób''ech,a dla kogo to jest krzywda że zdradzam żonę jeśli ona o tym nie wie?Nikogo nie krzywdzę-oddaję żonie wypłatę,robię zakupy,jestem dla niej miły,dbam o rodzinę ,dzieci-a że mam swoje przyjemności na boku?Nikomu nie robię tym krzywdy"...Na pewno nie raz spotkałaś się z takimi wypowiedziami,bo to są stałe spiewki męskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
' "w co zresztą wątpię bo jakoś wiele kobiet je bierze i nic się nie dzieje..." * tak,u jednych sie nie dzieje a u innych sie dzieje.W koncu tyle osob pali i tez sie nic im nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella87
Cóż temat jest dość trudny i delikatny,jak wszystko co wiąże się choćby pośrednio z sferą seksualną,uczuciową,choć zarazem mógłby być niesłychanie prosty,pod warunkiem że potrafilibyśmy żyć w sposób radykalnie zgodny z ewangelią.Ale nie jest to takie proste.Rzeczywiście dużo łatwiej jest nam osiągać tę zgodność w innych dziedzinach ,łatwiej jest nam nie palić,nie pić,nie narkotyzować się,nie obżerać się,nie kraść,nie przekraczać dozwolonej prędkości na drodze,nie plotkować,być miłym dla ludzi,pomagać bezdomnym,opiekować się bezdomnymi zwierzętami,ale dziwnym trafem najtrudniej nam w dziedzinie płciowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella87
Muszę dzielić wypowiedzi bo wyskakuje spam. W dziedzinie uczuć i seksu stosujemy najwięcej sztuczek,aby samych siebie oszukać,ułatwić sobie różne sprawy,najbardziej sobie pobłażamy i najbardziej się gubimy w naszych teoriach ktore często sobie sami dorabiamy aby mB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_milka
Czy znajdzie się tu osoba, która w dni bezpłodne kocha się z mężem na maxa, a w dni bezpłodne uprawia stosunek przerywany i mimo wszystko przystępuje do komunii? Czy wasi mężowie też przystępują do komunii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avocado88
Ciekaw jestem kto kryje się pod pięknym pseudonimem Mirella87 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella87
aby móc dalej funkcjonować na własnych zasadacha nie umiemy odważyć się zacząć funkcjonować na zasadach które od wieków obmyślił Stw/orzy/ciel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella87
Avokado zgadnij :) Twój nick też całkiem,chm ,apetyczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avocado88
Czyżbyś Mirello miała ochotę na świeżutkie avocado? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella87
Czy ja wiem...z avocado najczęściej robię maseczkę na włosy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avocado88
Wiem że można stosować jako maseczkę na skórę ale o włosach jeszcze nie słyszałem. Ale skoro stosujesz to masz na pewno przepiękne, lśniące i pachnące włosy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella87
chm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
apieroski to''grzech'' a antykoncepcja (która w KK jest grzechem smiertelnym-ingerencją w dawanie życia któe jest przywilejem samego B/o/ga ) co za p********ie ręce opadają. idźcie się leczyć z tymi waszymi grzechami jeśli naprawdę wierzycie w katolickiego boga w tym najbardziej skrajnym wydaniu to po prostu słów brak - jak można mieć tak wyprany mózg. nie wiedziałam że tyle patologii jeszcze się w szwenda po świecie. głupota! wiara w bożki, wiara ludowa, dosłowna, koszmar!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak święcie wierzycie w zakaz "ingerowania w naturalną płodność" to powinniście po urodzeniu 1-2 dzieci przestać sypiać z facetem, a jeśli był ślub to rozwieść się i dać mu szansę na godne życie z nową kobietą, a same nigdy więcej nie uprawiać seksu. bo liczenie dni i wstrzymywanie się na chamcura w te najgroźniejsze to też grzech, a jaka ingerencja w psychikę. czemu w ogóle po urodzeniu dzieci nie wstąpicie do klasztoru, nie będziecie "żyć w grzechu" ani ryzykować poczęcia, a przynajmniej chłop nie będzie musiał się męczyć. nie ma zmiłuj się, trzeba być konsekwentnym a nie wmawiać sobie że jak będę liczyć dni to nie będzie "grzechu" - to tak jakby w pokera liczyć karty i uważać że się gra uczciwie. Zresztą katoliczki są brzydkie w większości i nie lubią "tych rzeczy", wiem bo mój facet był kiedyś z taką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj się nie pękaj
na tym temacie siedzą same dinozaury...dziwadełka. jeden facet w życiu, dziewictwo do ślubu, ślub, i brak zabezpieczenia. Makabra owszem ale też ciekawostka etnograficzna -taka dawna murzyńska wiocha. nie rozumieją że można nie chcieć ślubu, że można wyznawać inną religię, że można -no noo skandal - uprawiać też czasem sex wyłącznie dla przyjemności.... i to niekoniecznie z mężem/partnerem, że są swing kluby, że ludzie są różni. żal mi tych bab... bo mają nudne życie, życie ze średniowiecznym bogiem gromowładnym nie może być ciekawe... a boga w ogóle może nie być ale o tym sza bo po co głupich straszyć. choć nie oni i tak niczego się nie boją, bo za proste są. w sumie dopóki nie pchają się do ewangelizacji szkół to że tak powiem ch*j z nimi :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo ciekawie mówi x Piotr-o zielonych światłach.Jak sprawić aby całkowicie zamarł ******* ulicach-czy spowodować aby na wszystkich skrzyżowaniach były czerwone światła?Nie.Przeciwnie.Dać wszędzie zielone.Wtedy miasto tak się samo zakorkuje że szkoda gadać http://www.youtube.com/watch?v=5h2VnylrGR4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.03.14 nie przejmuj się nie pękaj na tym temacie siedzą same dinozaury...dziwadełka. jeden facet w życiu, dziewictwo do ślubu, ślub, i brak zabezpieczenia. * Taa,jak to można jednak być ograniczonym umysłowo.Szok. Tą wypowiedzią tylko się skompromitowałaś i ośmieszyłaś pokazując jak ciasny i zawężony masz obraz swiata,jakie wąziutkie horyzonty.Nie umiesz pojąć w tym ciasnym myśleniu że istnieją ludzie inni niż Ty. Wydaje Ci się że jeśli ktoś żyje zgodnie z tym co wyznaje to od razu musi być dziwadełkiem,dinozaurem. Jesteś śmieszna w swoim ubogim płaskim rozumowaniu. Jest mnóstwo młodych pełnych życia ludzi,którzy postanowili żyć wg ewangelii, i są radośni,szczęśliwi bo w ich życiu jest prawda.A co jest w Twoim?(Oprócz cynizmu)że Ty najchętniej zabroniłabyś im tego? Oni żyją w wolności dzieci Bożych,idą po prostych ścieżkach i nie wykrzywiają dróg innych ludzi.A Ciebie to tak bardzo uwiera..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Makabra owszem ale też ciekawostka etnograficzna - * Faktycznie makabrą i ciekawostką etnograficzną jest to że mogą istnieć tak skostniałe, zasklepione osoby jak Ty-chodzące z klapkami na oczach.Mamy 21 wiek,internet,telewizję, media książki,a niektórzy jak widać nie potrafią skorzystać z tych wszystkich wynalazków-aby dowiedzieć się czegoś o otaczającym ich świecie,czyżby byli analfabetami? Nadal mentalnie pozostają w epoce kamienia łupanego,nie wychodzą poza obręb swej wsi,ba dzielnicy,jaskini -otaczają się ciągle tymi samymi osobami,poglądami,stereotypami. Nie dowiedzą się nigdy takie osoby jak wygląda świat dalej niż siega ich własne podwórko... Nie dowiedzą się że można żyć inaczej .... Kto wegetuje w ciemności z dala od B/o/ga, nie umie sobie wyobrazić jak może wyglądać życie w świetle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×