Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do katoliczek

Polecane posty

Gość gość
wierze też, że nie uwaza mojego zachowania za złe" Czy B/óg uważa to za złe czy nie przekonasz się dopiero po śmierci,gdy staniesz z Nim oko w oko,bo teraz na ziemi nikt Cię o tym nie poinformuje ani nie przekona skoro nauce kościoła nie wierzysz -> to oczywiste, ameryki nie odkryłaś. Jednak ty również nie wiesz czy Bóg popiera katolicyzm, to zdanie ludzi tu na ziemi, bo śmierci może się okazać, ze to wszystko było sztuczne, niepotrzebne, ograniczanie siebie w imię ideologii, któa nie istnieje, że kościół katolicki stosuje dziwne nauki i, że ważniejszym jest aby nie sprawiać innym krzywdy, pomagać, być uczciwym, szanowac bliżnich a to, ze ktoś uprawiał seks z antykoncepcją sztuczną moze być równie ważne co rzucenie papierka po cukierku na ulicę czy przeklnięcie, jest niczym w morzu ważniejszych spraw aby żyło nam się lepiej tu na ziemi! mozecie się nieźle "rozczarować" tym co jest po smierci z takim podejściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozkaz wielodzietnosci do granic mozliwsci jest niezmienny od zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.03.14 [zgłoś do usunięcia] Ja wierzę że wszystko jest ważne-zarówno to o czym napisałaś, pomaganie innym,szanowanie ich (jak tak spojrzeć na Twoje poprzednie wpisy to tam tyyyle szacunku jest że hoho ;) ) uczciwe życie ,jak i postępowanie zgodne z tym co Bóg dla człowieka uważa za godne.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z całą pewnością nie można przyrównać sztucznej antykoncepcji do rzuconego papierka-już prędzej do wyrzuconych w morze odpadów radioaktywnych.A propos -nie wiem czy wiecie jak wielkie zaburzenia w ekosystemie powodują wydalane z organizmu i trafiające do ścieków a następnie do wody metabolity srodków antykoncepcyjnych. Już o tym jakie szkody wyrządzają w organizmie to nie ma nawet co wspominać bo to każdy wie.Niemniej (w aspekcie wiary katolickiej) o coś zupełnie innego tu idzie-bowiem idzie o odrzucenie Boga jako Pana naszego życia,to my sami chcemy być panami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2014-03-10 21:32:10 Kazdy wierzy w to co chce. Nie wiem o co ci chodzi, wypowiedziałam się tylko raz) szanuję ludzi, ale szlag mnie trafia gdy widzę niektóre komentarze. Nie będę się kłóciła o to "odrzucanie Pana Boga" bo to nie ma sensu, npr dla mnie jest na tym samym poziomie co prezerwatywa, tabletki anty i tak biorę z innych powodów także nie am co gadac, nie bede sobie przez to odmawiała seksu. Npr wymaga tylko więcej wyrzeczeń... a może o to chodzi? musi być trudno, bo jeśli jest cos łatwiejszego to jest xłe i niegodne. No nic, spoko, jak wam to pasuje. Natomiast zaręczam wam, ze wielu takich nie jest co stosują metody npr, gadam ze znajomymi o takich rzeczach i każdy się zabezpiecza jeśli nie chce dziecka, są wśród nich również katolicy i to bardzo wierzący i bardzo dobrzy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewierzący chrześcijanie zabezpieczają się przed płodnością A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. J 14,24 Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach największym problemem chrześcijan jest wierność nauce Kościoła w temacie płodności. Jest mnóstwo takich małżeństw, które chodzą do kościoła, przyjmują Komunię, podają się za wierzących, ale w temacie tzw. zabezpieczenia przed ciążą mają własne zdanie. Na spowiedzi albo pomijają ten temat, „bo ksiądz i tak nie zrozumie”, albo spowiadają się z grzechu, mając zamiar do niego wrócić niedługo po świętach, co oczywiście sprawia, że i ta spowiedź jest nieważna. Niestety, w obu tych przypadkach nie dość, że trwają w grzechu, to faktycznie są ludźmi niewierzącymi. Dlaczego? Po prostu nie wierzą, że Biblia, Kościół czy Jezus mają rację. Tymczasem nie ma tu żadnej możliwości pośredniej: jeżeli Jezus jest Bogiem, to ma rację. Jeżeli w czymś się myli, to nie jest Bogiem. Od twojej odpowiedzi na powyższy dylemat zależy życie wielu twoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2014-03-10 21:32:10 Kazdy wierzy w to co chce. Nie wiem o co ci chodzi, wypowiedziałam się tylko raz) szanuję ludzi Ok.Poczytaj jakim''szacunkiem''ociekały poprzednie posty osób zawzięcie najeżdżających na zwolenniczki Npr. Trudno orzec kto co pisze,wszyscy niemal mają tu tak samo'na imię'-gość.One tak samo pisały że ważne jest by.... a nie.... ''Nie będę się kłóciła o to "odrzucanie Pana Boga" bo to nie ma sensu'' x Wg mnie to akurat ma duży sens,właściwie to sprawa zasadnicza dla osoby wierzącej.Ale zgadzam się że nie ma po co się o to kłócić. '' Npr wymaga tylko więcej wyrzeczeń... a może o to chodzi? musi być trudno, bo jeśli jest cos łatwiejszego to jest xłe i niegodne. No nic, spoko, jak wam to pasuje.'' x akurat w ogóle nie o to chodzi...kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nikt nie mówi że tylko ''zli'ludzie stosują npr.Mowimy tu o wierze-bo pytanie jest do katoliczek a więc chodzi o to jak to jest w katolicyzmie. A co ma do rzeczy to jak określają siebie Twoi znajomi ?Ja mogę uważać siebie np za motylka...No i?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że wielu ludzi myśli i mowi o sobie ''jestem katolikiem''jeszcze o niczym nie swiadczy.O tym czy jest naprawde czy to są tylko puste slowa,swiadczą czyny,o realnym katolicyzmie swiadczy stosunek tej osoby do nauki kosciola katolickiego,jeśli dana osoba jej nie akceptuje to jak mozna sądzić że jest katolikiem?Przecież to absurd.Wzajemnie wykluczajaca sie sprzeczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katolik stosujący odrzucający naukę własnego koscioła nie jest katolikiem tylko hipokrytą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
katolicyzm to zło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrozumcie wreszcie oszołomy że nie każdy chce powstrzymywać się przez ok. 7 dni czyli 1/4 miesiąca, i to wtedy kiedy mężczyzna jest najbardziej podniecony. To jest g**** na psychice. może dla katoliczek dla których sex co 3 dni to dużo ;) takie metody są fajne ale jest wiele par które robią to codziennie i widzą powody by sobie odmawiać, wiedząc że nie czynią tym nikomu krzywdy bo użyją gumki itp. A co do nakazu od Bóg aby się rozmnażać to trzeba być naprawdę bardzo prostym by brać go tak dosłownie. ok może bóg powiedział "idźcie i rozmnażajcie się" ale jakie to były czasy? Jeszcze 5 wieków temu śmiertelność dzieci była wielka, ludzie mieli też domy, dużo miejsca, role - nie zakładało sie rodziny nie mają domu - więc nie było sytuacji takich jak teraz że ktoś nie miał miejsca lub jedzenia dla dzieci, a jeśli tak, to zwykle z lenistwa. A ci co nie mieli domu nie żenili się. Dziś jest inaczej śmiertelność jest mała a normalne rodziny mają co najwyżej mieszkanie 2-3 pokojowe, czasem mały domek, nie ma się jedzenia z roli, mieszka się w miastach, często zmienia pracę. W tych czasach 1-2 dzieci to bardzo dobre spełnienie woli Boga. A Ziemia przeludniona jest tak czy inaczej A więcej? jeśli kogoś po prostu nie stać lepiej żeby się zabezpieczał, niż: kradł, żebrał, oszukiwał, wyłudzał z mopsu czyli z podatków, albo pracował na 2-3 etaty ze szkodą dla zdrowia, co tez jest grzechem przeciwko życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry miało być "i nie wiedzą powodów by sobie odmawiać..." a to wygwiazdkowane słowo to było g********.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.03.14 gość zrozumcie wreszcie oszołomy że nie każdy chce powstrzymywać się przez ok. 7 dni czyli 1/4 miesiąca, i to wtedy kiedy mężczyzna jest najbardziej podniecony. x Jak miło...Tradycyjnie antykoncepcjonistki zaczynają wypowiedz od ubliżania. Ja nie wiem że Wy nie potraficie powiedzieć jednego zdania bez używania epitetów i wyzwisk...Czy to skutek uboczny antykonceptów?Czy te tabsy robią Wam z mózgiem?Najwyrazniej tak. A o czym Ty to piszesz że ''wtedy gdy mężczyzna jest najbardziej podniecony''?Chyba Ci się coś pomyrgało nie?Jak laska ma dni płodne to ONA co najwyżej może być wtedy bardziej podniecona a nie facet,u faceta nie występują cykle.Doucz się. I czy ktoś tu mówił że KAZDY ma stosować Npr?Nie.Kazdy ma swój rozum i robi jak uważa.A Ty OSZOŁOMIE sadzisz że jak ktoś napisze że stosuje Npr i jest zadowolony albo że tak naucza KK to znaczy że ma to robić KAŻDY.Przecież nie każdy jest katolikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stosowanie metod naturalnych powduje ze biedota i patologia rozmnazaja sie jak kroliki i dzieciobojstwo bierze sie ze stosowania metod naturalnych zammiast antykoncepcji i sterylizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Semirami
To jest strasznie trudne tak zaufać do końca Panu Bogu. A właśnie na tym zaufaniu powinno się budować życie. I wtedy nie trzeba się lękać ani o wydłużone cykle, ani o zbyt dużo dzieci ani o trudne czasy. Swoją drogą: kiedy były łatwe czasy? Ciekawe jest to, że chociaż żyje nam się lepiej niż ludziom ileś tam lat przed nami, że chociaż podnosi nam się standard życia, to jednak dzietność spada i co może wydawać się dziwne na przestrzeni lat, obwinia się o to kiepską sytuację ekonomiczną a nie wygodę Im mamy lepsze warunki tym bardziej narzekamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paradoks dobrobytu
iedyś jak było biednie trzeba było wykarmić ósemkę i udawało się, to czemu gdy jest lepiej narzeka się, że trójka czy czwórka to za dużo. Ekonomia czy wygoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozkaz rodzenia co rok lub 2 i posiadania kilkanasciorga, 20 lub 30 dzieci jest niezmienny od tysiacleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o rany zleciały się fanatyczki... tak dla mnie jesteście oszołomami bo to co tu piszecie jest tak głupie że brak słów. np. to "Jak laska ma dni płodne to ONA co najwyżej może być wtedy bardziej podniecona a nie facet,u faceta nie występują cykle.Doucz się." Widzę że nie słyszałaś o wpływie hormonów i feromonów na mężczyznę? każdy samiec ssaka czuje największy pociąg do samicy wtedy gdy ma ona dni płodne - jak kurde można nawet tego nie wiedzieć?? jak można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oredownicy i nakazywacze wielodzietnosci do granic mozliwosci maja gdzies los dzieci z ulicy, z biednych rodzin i nie pomagaja im dlatego myslaca kobieta uwaza ich za nic i nie slucha ich , stosuje antykoncepcje i ma malo dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.03.14 [zgłoś do usunięcia] co najwyżej mieszkanie 2-3 pokojowe, czasem mały domek, nie ma się jedzenia z roli, mieszka się w miastach, często zmienia pracę. x oo jakaś to straszliwa nędza i ubostwo te 3 pokojowe mieszkanie,gdzie masz wszystko i bieżącą ciepłą wodę z kranu,i cieplutko bo grzejniki grzeją,na nos nie kapie.Dawniej nie bylo wcale bieżącej wody tylko zimna z studni,zeby dzieci wykąpać trzeba bylo nanosić w wiadrach,zgrzać na piecu itd.Aby dom ogrzać palilo sie w piecach.I jakoś mimo tak trudnych warunków można bylo wychować dzieci i to wychowywalo sie na ludzi.A teraz jest wszystko,superkomfortowo w porownaniu do tamtycn czasów,tyle ułatwien i nagle się nie da...To ciekawe... Nie ma jedzenia z roli-rozwalilo mni to :D A nie zauważyłaś ze jest jedzenie ze sklepu,z bazaru, z hipermarketów?I jego zdobycie jest o wiele łatwiejsze niż hodowanie samemu z roli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ziemia przeludniona jest tak czy inaczej x Co Ty bredzisz że ziemia jest przeludniona??Chyba tv nie oglądasz,i żyjesz w jakimś odosobnieniu na zapadłej głuchej wsi.Jest niż demograficzny człowieku a nie żadne przeludnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie prawda ze dawniej nawet biedne rodziny wielodzetne wychowywaly dzieci na ludzi -poczytajcie o 20 leciu miedzywojennym - biedota odddawala dzieci na sluzbe do terminu do fabryki, mozna bylo nie poslac dziecka zwlaszcza corek do szkoly -na cale rodzenstwo jedn para butow byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stulecia temu-to tatus pan i wladca mogl sprzedac dzieci w niewole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podniecaj się tak co Ci żyłka pęknie... 11.03.14 Widzę że nie słyszałaś o wpływie hormonów i feromonów na mężczyznę? każdy samiec ssaka czuje największy pociąg do samicy wtedy gdy ma ona dni płodne - jak kurde można nawet tego nie wiedzieć? x a ja widze że nie słyszałaś o tym że ludzie to nie pieski i oprócz instynktów posiadają jeszcze inne przymioty.Nie dogadamy się, bo w Twoim postrzeganiu ludzie to zwierzęta dwunozne,w moim zaś człowiek rożni sie od zwierząt w sposob zdecydowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówiąc prosto, bez religijnych ozdobników, zabobonów, karkołomnych argumentów. większości normalnych ludzi chce się codziennie. zatem stosują wygodną i pewną przez cały miesiąc antykoncepcję. nie robią tym nikomu krzywdy - nie nalezy ich potępiać. Jak wam wystarczy 15 dni w miesiącu na sex to wasza sprawa. ja to mogę przyjść, zaakceptować. nie chodzę po forach katolickich i nie przekonuję do brania pigułek. ostatecznie to wy będziecie wychowywać tą czwórkę czy piątkę dzieci, jeśli wpadniecie albo jak wasze modlitwy okażą się jednak nietrafione. jak waszemu facetowi starczy sex średnio co drugi dzień to jego sprawa, ale zaakceptujcie że wiele osób chce częściej. i nie starajcie się przekonać na siłę kobiet do tych swoich metod, bo większość z nas tu jest dorosła, ma własne poglądy, wie czego chce. Nie musicie pisać "a jeszcze to", a może jednak spróbuj", "bo pigułki ci szkodzą", "bo co ty tam wiesz", "bo ja wiem lepiej". NIE. Nie to nie. Przemyślałam, wiem że to nie dla mnie, nie popieram tego, nie chcę. To nie jest katolickie forum więc przestać mi tu z cytatami z encyklik itp. Wybrałam chemię i prezerwatywy, więc dzięki za troskę. Dopóki nikomu tym nie robię krzywdy, a nie robię, nie masz prawa jedna z drugą mnie dręczyć swoimi wywodami i potępiać. Bo jesteście tu w tym topiku normalnie gorsze niż Jehowi. Ktoś wam mówi że to nie dlatego, bo mu się nie chce stosować tych metod, to na silę przekonujecie że ona są wygodne, ktoś się brzydzi obserwacji to wyśmiewacie, ktoś pisze że uprawia sex cały miesiąc to piszecie że tak robią zwierzęta, co jest akurat nieprawdą. Nie nawracajcie ludzi na swój światopogląd, bo my nie hcodzimy po waszych forach, portalach i nie trujemy wam czemu nasza antykoncepcja jest wg nas lepsza. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
".Jest niż demograficzny człowieku a nie żadne przeludnienie." Tak. Ale... w Polsce, nie na świecie. Jak można tego z kolei nie wiedzieć? Kiurwa co za ludzie tu siedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
metody naturalne prowadza do wielodzietnosci biedy dzieciobojstw a i patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby dawniej narzekano na trudne warunki (bo faktycznie dawniej niełatwo było wychować dzieci,rzeczywiscie była bieda) tobym zrozumiała. Ale dziś? Gdy standard życia się podniósł? No bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zadnym kraju nie ma nizu demogr- kazdy kraj ma albo odpowiednia liczne ludnosci albo jest przeludniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×