Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do katoliczek

Polecane posty

Gość gość
haha -ale tzw autorytetow osobiste zapatrywania ludzi nie obchodza -wszystkie kobiety sa zmuszane do rodzenia co rok i posiadania kilkanasciorga 20 lub 30 dzieci -vide zwalczanie antykoncepcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.03.14 gość i to jest Twój mężczyzna, pewnie kolejny katolik. x Tak katolik,żebyś wiedziała.I co masz do tego?Uwiera Cię to czy co? Jestem bardzo dumna z mojego męża,to świetny facet,każdej takiego bym życzyła. A uświadom sobie wreszcie że większość w tym kraju to albo ateiści, ale chrześcijanie ale nie katolicy. x Zauważyłaś może taką ''drobnostkę''że to jest temat dla k a t o l i cz e k? Jak nie to spójrz w nagłówek.Więc to Ty sobie uświadom że wp*********ś się w nie swoją bajkę.My tu nie mówimy więc o ''większości''w tym kraju tylko o KATOLIKACH.Kumasz to? Postaraj się-ja wiem to boli,ale spróbuj :D Swoją drogą gratuluję Ci że znasz ''większość w tym kraju'' :) Cóz za szerokie znajomości hohoho...Aż szkoda że to tylko w Twej wyobrazni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po kiego się że tak powiem do******lasz do innych x To Ty się przyp*****lasz do innych nie ja-ja napisałam co sama myślę o Npr a każdy sobie sam podejmuje swoje decyzje.A Ty się wściekasz bo nie wszyscy myślą tak jak Ty-nie rozumiesz że każdy ma prawo do własnego zdania??Strasznie jesteś ograniczona umysłowo. Tych durnych wypocin o flaku nie będę komentować bo nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.03.14 gość w ogóle co was to interesi jak my się zabezpieczamy? x A skąd Tobie przyszło do głowy mnie interesi jak Ty się zabezpieczasz???? G***o mnie to obchodzi,jak dla mnie to możesz się bzykac nawet w kombinezonie przeciwpancernym czy w masce gazowej,mam to głęboko w d***e.Pojmij to wreszcie tępa istoto. Ja nie wiem jak bardzo trzeba być tępym żeby nie rozumieć jak się wyraznie po polsku pisze wyraznie.Czy Ty do szkoły nie chodziłaś? XX powtarzam jak nie włażę na wasze portale katolickie i wam nie truję. macie punkty od księdza za każdą nawróconą, czy obietnicę szczęścia w niebie? zachowujesz się jak muzułmanka, obrażasz innych nazywasz zwierzętami itp. bo chcą mieć trochę bezpiecznej przyjemności bez szkody dla ciebie x Zwierzęta to akurat Ty nazwałaś katoliczki,ja nikogo zwierzętami nie nazywam.To Ty za zwierzęta uważasz ludzi nie ja, więc daruj sobie te brednie.A na katolickie portale nikt ci nie broni wchodzić więc nie stawiaj tu jakichś warunków.I obrażać to cały czas obrażasz Ty i Twoje koleżanki,a nie ja ani osoby z podobnymi do moich poglądami.Nie widziałam by tu katoliczki obrażały, w koło tylko lecą obelgi i bluzgi z Waszej strony, jak można być tak obłudnym i perfidnym by po nabluzganiu jak swini do koryta jeszcze mieć czelnośc wypisywać kłamastwa że to ja ciebie obrażam..wiesz co...szkoda słów na ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.03.14 gość traktujesz każdą wypowiedź dosłownie, bez próby głębszego zrozumienia. i jeszcze domagasz się szacunku. x Domagać się szacunku? Od Ciebie?To nie jest możliwe.Bo albo się umie drugiego człowieka szanowac albo nie.To się wynosi z domu takie rzeczy,kwestia wychowania i kulturuy osobistej-albo się ja ma albo nie.I jeśli nie to na nic zda sie jakieś ''domaganie''.To tak jakbym domagała się aby mój pies po sobie posprzatał albo by świnia w chlewie zachowywała się wg zasad savoir vivru...Od takiej osoby jak Ty,która innego sposobu komunikacji z ludzmi nie zna jak tylko rynsztokowe wyzwiska-doprawdy tego wymagać się nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katoliczki a co byscie zrobiły, gdyby wasze dzieci chciały używac tej złej antykoncepcji, tabletek albo gumek? albo co gorsza, nastolatki w wieku 18 lat zaczęłyby uprawiać seks (teraz to jest normalne) chyba byscie sie zapłakały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.03.14 gość forum nie jest oznaczone jako katolickie, kraj póki co też, więc zrozum żeś w mniejszości i nawet jak temat jest do katoliczek to ty nie masz prawa nam wciskać swoich poglądów na siłę, a robisz to. niejedna osoba dała ci do zrozumienia że twoje poglądy nas nie interesują i że to nie twoje miejsce. mało jest waszych forów naprawdę? nie - więc w*********j tam siać ciemnotę x tą ''niejedną''osobą jesteś ciągle ty-jedna i ta sama co łatwo zauważyc po sposobie pisania-myślisz że tak trudno to rozpoznać? A nawet gdyby 50 osób się rzucało to cóż z tego?Już mówiłam że jest wolnośc słowa w tym kraju,i każdy może powiedzieć co myśli.Nawet katolik....No tak.Niestety. A co z tego że forum nie jest oznaczone jako katolickie?To uważasz że katolików trzeba zamknąc do jakiegoś getta, że mają prawo wypowiadac sie tylko na forach katolickich?Niedoczekanie twoje!Pewnie byś nas chętnie zamknkęła do rezerwatu jak indian,albo najlepiej do obozu na sybir. Ale prawda jest taka że mamy prawo wypowiadac się gdzie chcemy.Jak ci się coś nie podoba to ty możesz odejsc z tematu i po kłopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze jest to że w ''Pytaniu do katoliczek'' nie pozwala się katoliczkom zabierać głosu.Dlaczego?Bo są katoliczkami a to jest straaasznie bee. Ludzie wierzący od zawsze byli prześladowani,to już w Biblii pisze że tak będzie.No i tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.03.14 gość poza tym jak się nawet "usunę" (btw usunąć to można ciążę) to nie będziesz miała kogo nawracać x nawracać to możnę krowę w burakach -Mućkaa nawróć się :D Skoro nie umiesz ze mną lub innymi katoliczkami pokojowo współegzystować w tym watku i tak histerycznie reagujesz na naszą obecnośc,tak cię to wszystko denerwuje (swoja drogą za bardzo przeżywasz-easy toż to tylko net kobieto...wyluzuj) to ja bym na Twoim miejscu się stąd ewakuowała.Ale rób sobie co chcesz-tylko nie przypieprzaj się więcej do mnie bo ciągniesz sie za mną jak smród po gaciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.03.14 gość ja się czuję przekonywana i to usilnie, mało tego - x To jak Ty się czujesz ,Twoje subiektywne odczucia są Twoją sprawą Coż ja mam z tym wspólnego?Nic. Mogę tylko poradzić że jeśli taka jesteś nadwrażliwa i tak zle wpływają na Ciebie netowe dyskusje to chyba nie powinnaś w nich brać udziału. Ale nadal się tu produkujesz,więc albo jesteś stukniętą masochistką i lubisz cierpieć albo po prostu lubisz narzekać i obwiniać innych. Dam Ci chrześciajanską radę-idz stąd -dla dobra własnego i innych.Naprawdę zrobisz wszystkim przysługę. 2 czuję się psychicznie zg.wał.cona wypowiedziami katoliczek x Jak ktoś się czuje''zgwałcony wypowiedziami'' nieznanych ludzi w necie to powinien chyba przemyśleć wizytę u specjalisty.Zdrowy człowiek jak go denerwują czyjeś wypowiedzi zabiera tyłek i odchodzi w swoją stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- a może w sumie 1 tylko katoliczki bo mam wrażenie że rozmawiam z jedną osobą w kółko. x No popatrz to mamy obie takie samo wrażenie...bo ja też tak czuję że rozmawiam w kółko z jedną osobą.... 2 próbuję jakoś wejść w dyskusję. x CO??Obrażania,i obrzucanie inwektywami uważasz za dyskusję??Chyba żartujesz... 3 piszę czemu uważam że nakaz rodzenia i przyjmowania "darów" "jak bóg da" jest nieadekwatny do tych czasów, jest źle, zbyt dosłownie rozumiany. x Tu wcale nie chodzi o żadne przyjmowanie jak Bog da, tylko o aktywną współpracę rodziców,ale to było już wyjaśnione na wątku więc ja nie widzę potrzeby powtarzania tego specjalnie dla Ciebie bo się obudziłaś teraz nagle i wydaje Ci sie że ''odkrylaś amerykę''... 4 Dostaję odpowiedź która świadczy o niezrozumieniu tego co pisałam - dowiaduję się że Ziemia nie jest przeludniona, że człowiek nie należy do zwierząt. x Dostałaś odpowiedzi adekwatne do swoich wpisów. Jeśli piszesz głupoty że ziemia jest przeludniona to oczywiście że dostaniesz odp że tak nie jest-bo tak nie jest.Jesli piszesz że człowiek(facet) nie umie się opanować bo rządzą nimi wyłącznie hormony i feromony to jasne że dostaniesz odp iż człowiek to nie zwierzę, bo tylko zwierzeta sa poddane wyłącznie działaniu hormonów,feromonów i instynktów.Ja po prostu nie wierzę że można być tak głupim,żeby tego nie rozumieć.Sądzę że udajesz aby sprowokować mnie (lub jakąś inna osobę która to czyta) aby Ci nawymyślała od idiotek bo tak sie zachowujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu już szlag nie trafia bo nawet na tym portalu wymagam od ludzi jakiegoś tam poziomu wiedzy. x Nie no-padłam teraz.Ty wymagasz jakiegoś tam poziomu wiedzy?Najpierw spójrz na siebie co Ty soba prezentujesz?Jaki to jest poziom wiedzy oraz kultury? Żaden!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszę, czemu, powołuję się też na powody innych osób, które je odrzucają. x ale po co to robisz?to w ogóle nie jest nikomu potrzebne.wystarczy napisać że jesteś przeciwna i koniec.Te całe elaboraty nie są do niczego potrzebne bo tu jest mowa o tym jak to wygląda od str katolicyzmu a nie ateizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np. piszę że dla mnie zakaz seksu w dni płodne jest niewygodny, sprzeczny z naturą, bezsensowny. dla mnie. Nie mówię co masz robić Ty, lub Ty. x Ja też piszę że dla mnie metody NPR są super,są zgodne z moją wiarą i naturą małżeństwa. Ja też nie mówię co masz robić Ty lub Ty.Więc na czym polega Twój problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszę czemu dla mnie katolickie metody są nie do przyjęcia. Piszę że je odrzucam kategorycznie i bez możliwości zmiany zdania. x Ale po co to piszesz?Myślisz że to kogoś obchodzi? Zresztą... widzisz ja też piszę czemu antykoncepcja jest dla mnie nie do przyjęcia,i dlaczego odrzucam ją kategorycznie bez możliwości zmiany zdania.Tyle że ja piszę bo do mnie i takich osob jak ja zostalo skierowane to pytanie.A Ty sie wp*********ś nieproszona mdz wodkę a zakąskę... Poza tym... Ty nie piszesz o antykoncepcji,Ty głównie zajmujesz się gnojeniem oponentów-z głównym uwzględnieniem chyba mnie. I nie wiem po kiego grzyba tu to piszesz?Było pytanie do katoliczek a nie do ateistów, to po co się tu wysilasz na te epopeje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli mnie obrazisz, może też Ci odpyskuję, ale w ten sposób dopasowuję się do stylu rozmówcy. x Jak zwykle kłamiesz.Nie obrażałam Cie a mimo to Ty ubliżałaś mi.Ty nie dopasowujesz sie do stylu rozmówcy(gdyby tak bylo nie bluzgałabyś bo ja Tobie nie bluzgałam,inne osoby tez nie z tego co widziałam) tylko Ty styl rynsztoka narzucasz rozmówcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodów dla których te metody są dla mnie złe jest wiele - wstrzemięźliwość, niska wg. mnie skuteczność, brak komfortu psychicznego, x Wstrzemięzliwość 8 dni w skali miesiąca-to wg mnie żaden problem,w porównaniu do profitów jakie można mieć z tej metody. Skuteczność jest taka sama jak pigułek.A zaletą jest to że nie truje się organizmu.Komfort psychiczny nie ma związku z stosowaniem NPR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim jednak nie widzę powodu by tak się "zabezpieczać" skoro mogę inaczej, nikomu nie robiąc krzywdy. Zdania nie zmienię. x A każe Ci ktoś zmieniać zdanie? Ja też nie widzę powodu by truć się szkodliwymi tabletkami i rozwalać sobie zdrowy organizm skoro mogę stosować nieszkodliwe Npr.I też zdania nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym momencie przeciwnik w dyskusji powinien ją zakończyć, zdać sobie sprawę że mnie nie przekona, a nie obrażać mnie. x Teatrzyk absurdu-no naprawdę...Wiesz dobrze że te słowa powinnaś skierować do siebie a nie do mnie.Bo nie ja Ciebie tylko mnie obrażałaś,a ja baardzo długo nie odpowiadałam tym samym ( i nadal sie hamuję).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy obrażania za to że lubię codziennie a nie co trzy dni. x Masz chyba jakies urojenia.Nie obrażałam Cię za to że lubisz codziennie,co mnie obchodzą Twoje upodobania seksualne? Odnosiłam się do tego ze robisz z ludzi niemyślące zwierzaki które nie są w stanie nad soba panować. I nie bylo to żadne obrażanie tylko wyjaśnienie że ludzie zwierzętami nie są. 2 Jeszcze raz: ja wiem że te metody są nawet dość skuteczne ale wg. mnie niewygodne, zatem nie są dobre dla każdego. x Chwilę wyżej pisałaś że mają niską skuteczność a teraz piszesz odwrotnie...No ciekawe...Zgodzę sie że nie są dla każdego.Np dla niewierzących nie są-fakt.Dla osób ceniacych wygodę ponad inne wartości rowniez nie są.W końcu w czyms sie zgadzamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem za wyborem bez indoktrynacji. x No proszę,znów się zgadzamy.Ja też jestem za wyborem bez indoktrynacji. To o co się wykłócasz? 2 Wiec proszę przestać się rzucać, miotać, obrażać, x nie ja się miotam i obrażam,obie dobrze to wiemy.Tobie też nikt nie broni kupować tabsów,spiralek,czy nawet trutki na szczury,zażywaj co tam lubisz. 3 I to nie ja Cię obrażam - przeanalizuj to jeszcze raz, bo kilka osób tu pisze. x Ja nie wiem ile Was piszę -naprawdę nie chce mi sie tego analizować. Mam wrażenie że jedna,bo styl ten sam i nie zagłębiam sie.Praktycznie każda wypowiedz z Waszej strony zawiera jakieś obelgi więc nie ma tu chyba ani jednej fanki antykoncepcji która by nie obrażała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zauważyłaś wykazałam wiele dobrej woli,rozbiłam Twój post na kawałki i ustosunkowałam się do niemal każdego zdania z Twej wypowiedzi,ale to juz ostatni mój wpis do Ciebie.Dla mnie dalsza dyskusja z Tobą jest niepotrzebna i mam nadz że niniejszym możemy ja uznać za zamkniętą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ja pisałam to co ktoś cytuje kilka pięter wyżej, to 1 2 - religię mam prawo oceniać, jeśli uważam że jest szkodliwa, a jest. To nie jest wyzwisko. Chamką nie jestem. Chamstwo to nie jedno czy dwa wulgarne słowa napisane w emocjach. Chamstwo to nie nazwanie kogoś oszołomem. A na pewno chamstwem jest wciskanie komuś na siłę swoich poglądów i wywyższanie się, albo mówienie że ktoś jest groszy bo żyje inaczej, czy że wie się wszystko najlepiej. I nie piszę tu do ciebie czy do ciebie, jednej z drugą, bo jest was pewnie jednak więcej i piszę do was jako do masy (masa nie jest tu inwektywną, normalny rzeczownik). Nie ja namawiam byście stosowały prezerwatywy czy tabletki bo ja na pewno wiem że wam tak będzie lepiej. Ja tylko zwracam uwagę że jest problem przeludnienia i biedy, których nie rozwiązuje się tak po prostu wiarą i modlitwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest rozkaz rodzenia co rok lub 2 choc swiat jest przeludniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja was w ogóle nie rozumiem, naprawdę. Nie obrażając, przynajmniej nie celowo - mam wrażenie że piszę do innego gatunku. I tak obrażasz (obrażacie mnie). np tu: "A skąd Tobie przyszło do głowy mnie interesi jak Ty się zabezpieczasz???? G***o mnie to obchodzi,jak dla mnie to możesz się bzykac nawet w kombinezonie przeciwpancernym czy w masce gazowej,mam to głęboko w d***e.Pojmij to wreszcie tępa istoto." To nie jest słownictwo kulturalnego człowieka. 'Bzykac' to się może Doda. Ja uprawiam sex. Ale to całkiem na marginesie. Podałam argumenty za tym żeby jednak kontrolować własną rozrodczość, i to porządnie, a nie na zasadzie "co będzie to będzie". Widać nie dotarły albo zagubiły się w morzu innych postów. To jeszcze raz - to piszę ja Lilianna by nie było znów że ktoś inny. 1. Uważam że nie każde zdanie z Biblii powinno być traktowane dosłownie. I tak na przykład większość wykształconych osób nie bierze dosłownie przypowieści o stworzeniu świata w 6 dni. Tak ja uważam że nie należy traktować dosłownie zdania "idźcie i rozmnażajcie się". Tam nie jest powiedziane "mnóżcie się bez kontroli, jak króliki itp". nigdzie też Bóg nie mówi że sex sam w sobie jest zły - to wymyślili księża. Pretendujecie do osób wykształconych, więc wypada to wiedzieć. 2. Co do zmiany realiów - tak zmieniły się. Na przykład w Średniowieczu ludzie mieli dużo dzieci bo była wysoka śmiertelność, wcześniej też po prostu w ogóle podbijano nowe lądy, ludzi było MAŁO. Było miejsce, były środki, ziemia, możliwości. Jak chłop miał pole piątka jego dzieci szła pracować w to pole i rodzina mogła wyżywić się z tej pracy. Oddawano też dzieci na czeladnika, na księdza. Dziś dzieci nie pracują - nie mówię że to złe ale realia są inne. Takie że normalna rodzina w której jest 2-3 dzieci i nawet oboje rodzice pracują ma kasy na styk lub nawet za mało. Tak są wyjątki - bogacze, politycy, a także ludzie którzy żyją z wyzysku innych, albo którzy są po prostu bardzo zaradni i im się UDAŁO. Ale nie każdy musi być tak mądry i zaradny. Większość ma przeciętne pensje, żyje w przeciętnych warunkach. I jest dobrze gdy nie mają oni bardzo wielu dzieci. Bo może i by je wykarmili ale żyliby stłoczeni jedno na drugim, albo nie byłoby kasy na nic więcej, wycieczki, jakieś wyjście, ubrania inne niż z lumpeksu. Studia. Nie mówię że to najważniejsze ale jednak standardy życia się zmieniły i wiele osób chce nieco lepszego życia niż tylko miska ryżu i dach nad wspólnym pokojem. Dlatego śmiem zachęcać ludzi do kontroli urodzin, tym bardziej że ta wasza katolicka nagonka dotyka zwykle tych najuboższych. Inna sprawa że od samej wiary mało kto jest szczęśliwy, wiara też nie wyżywi. 3. Moim zdaniem największą obrzydliwością jaką tu popełniacie jest propagowanie idei że najważniejsze to nie stosować antykoncepcji, reszta sama jakoś się ułoży. Pisały tu nawet kobiety które przyznają że nie zabezpieczają się w żaden sposób, a to, że nie mają więcej dzieci, bierze się z ich głębokiej wiary, modlitwy. I TĄ SAMĄ METODĘ ZALECAJĄ WSZYSTKIM INNYM. To jest skrajny egoizm i nieodpowiedzialność. Ciekawe co taka osoba powiedziałaby osobie która stosowała się do tych reguł i jednak zaszła w ciążę, np. czwartą? Pomogła by jej? Wątpię, raczej byście powiedziały że "widocznie za mało się modliła", "jej wiara była za słaba". Uważam że trzeba ponosić odpowiedzialność za to co się zaleca innym, i to zaleca w sposób naprawdę demagogiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilliana
4. W ogóle mam wrażenie że w tym wszystkim zapominacie o mężczyznach. Zwykle w katolickiej rodzinie na facecie ponosi odpowiedzialność za utrzymanie dzieci. Niech więc on ma w tych sprawach pierwszy głos. Bo to on będzie musiał kombinować, pracować na dwa etaty, wyjechać za granicę, by utrzymać liczną rodzinę. Swoją drogą macie tendencje do nazywania nieudacznikami tych panów którzy nie zarabiają wg. was bardzo dużo. Zrozumcie że w społeczeństwie nie każdy ma szanse być bogaty. A wy mówicie zwykle tylko o waszej płodności, waszych dniach, waszych ciążach. I jedyne co dajecie z siebie to pewnie ta modlitwa by "się jakoś ułożyło". 5. Co do modlitwy i wiary = one są z natury subiektywne. Wiary nie można sobie wyrobić, modlitwa nie jest 100% skuteczna, niezbadane są wyroki boskie. Więc proponowanie modlitwy jako formy zapobiegania ciąży świadczy o małej znajomości zasad wiary. Modlitwa to może być dobra na ciężkie przypadki, chorobę lub jak np, ktoś jest bezpłodny. Wtedy CZASAMI są cuda. Ale nie tak że u każdego i na co dzień, a jeśli nie, to złym katolikiem widać był. 6. Ponawiam poza tym zdanie "ziemia jest przeludniona". W ogólności tak jest - to fakt naukowy. Zatem mając 1-2 dzieci już wypełniacie wolę Boga, nie musicie czuć się źle nie mając więcej, zabezpieczając się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzw autorytety zmuszaj kobiety do rodzenia co rok i posiadania kilkanasciorga, 20 lub 30 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilliana
7. Sprawa negowania każdego dosłownie każdego, argumentu tych które twierdzą że metody naturalne są nie dla nich. Ja mówię że to dla mnie niewygodne - ktoś mi wmawia że nie, spróbuj, to tylko 5 minutek na tempraturke i 5 na obserwację. Nie, mam własny rozum mam własny plan dnia i jak piszę że to za dużo, widocznie to dla mnie za dużo. Ktoś napisał że odstręcza obserwacja wydzielin. Zwyzywałyście, zmieszałyście z błotem, że niby czemu. Ja mogę zaakceptować że was nie obrzydza - wy zaakceptujcie to że kogoś obrzydza i że to ważny argument przeciwko tym metodom. Na tym jest koniec dyskusji. Ale nie dla was. 8. Są kobiety którym pigułki lekarz ZALECIŁ ze względów medycznych. Tak wiem - zaraz ktoś napisze że taki lekarz to sam diabeł. Te kobiety przy okazji używają ich także jako antykoncepcji. 9. Sprawa że jakoby metody naturalne "wiążą związek". Tak -u was. U nas nie. Jeśli piszę, że u mnie to nie zadziała, to nie wmawiaj mi że się mylę. Czemu nie możesz przyjąć że nie każdy jest Twoją wierną kopią? Ja zaakceptuję bez szemrania, że to wzmacnia Twój związek, jeśli ty zaakceptujesz to samo u mnie. Tak powinna działać tolerancja a nie tak że ja dopuszczam wasze istnienie i sposób na życie i nie ingeruję, a wy się ze swoją religię wpychanie wszędzie, do domów, do szkół, do prasy, Internetu. 10. Generalnie działacie jak inni fanatycy, w tym Islamiści. Oni najpierw osiedlają się w jakimś kraju, potem powoli zaczynają interesować ludność swoją religią, najpierw organizują pogadanki, zapraszają... z czasem coraz nachalniej propagują swoje poglądy, by w końcu zacząć je wciskać innym, zmieniać prawo kraju, panoszyć się. Tak, wy niby piszecie że ja i mi podobni możemy sobie robić co chcemy, ale w jakim tonie! Z wielką łaską i na zasadzie "róbcie sobie co chcecie ale my jesteśmy lepsze, tylko nasza wiara jest prawdziwa", albo życzycie nam bezpłodności, odżegnujecie do czci, wmawiacie nam że my nie możemy wierzyć, bo tylko Wy święte macie na to monopol i wasza wiara jest jedyna i prawdziwa. Pewnie nawet buddystkom chciałybyście narzucić swoje metody. Macie już konkordat, macie religię w szkołach, i chcecie więcej. Któraś tu pisała że chce by na wychowaniu do życia w rodzinie omawiać przede wszystkim metody naturalne. Z "przede wszystkim" potem będzie "głównie", a jak to się uda, "wyłącznie". Tak działają wszystkie sekty, stopniowo podbijają narody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszedzie jest potworna propaganda wielodzietnosci do granic mozliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilliana
11. W ogóle czy wy wiecie, że Chrześcijaństwo wcale nie opiera się na ochronie życia nie-poczętego ani nawet o zgrozo poczętego. To nie jest jego podwaliną. Grzech antykoncepcji wymyślono bardzo późno. Ta religia to przede wszystkim, pierwotnie, miłość i wybaczanie. Jezus nakazał czynić dobra - przede wszystkim. Tak więc to że łaskawie nie stosujecie gumek czy się wstrzymujcie od seksu to nie jest dla Boga wielkie poświęcenie, bo nic dobrego z tego nie przychodzi. Dobro to znaczy zrobić coś dobrego, a nie nie robić tego, co nie jest ani dobre, ani złe. Jeśli chrześcijanin się ma poświęcić to oddaje obiad biednemu albo wysyła pieniądze na hospicjum. Nie uprawianie seksu w imię Boga to nie jest dobro, podobnie jak dobrem nie było to co robił Szymon Słupnik - to była głupia ofiara na pokaz. To tyle, wszystkie moje przemyślenia, z katolikami w pyskówki się nie zamierzam wdawać bo i tak świata nie naprawdę. Nie chciałam was obrażać, chciałam przekonać do samodzielnego myślenia. Wiem - nie udało się. To co napisałam było dla wątpiących, myślących, zastanawiających się, a nie dla krów które nie zmieniają poglądów. Tak więc jeśli jesteś fanatyczną katoliczką, nie komentuj. Uszanuj też to że napisałam ten długi post sama, i nie wklejaj tu demagogicznych tekstów prawicowych publicystów, bo nie są twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×