Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paczek z bita śmietana

grubasy 120 kilo, zapraszam

Polecane posty

Gość gość
Czesc dziewczyny,zycze Wam powodzenia i trzymama kciuki.Tez walczylam z waga moze ciut mniejsza na innym topiku.Walcze nadal dla siebie i wygrywam.Tego Wam tez zycze,abyscie w chwilach zwatpienia myslaly nie o papu a o swoim zdrowiu,samopoczuciu i urodzie.Dajcie sobie realne cele i siegnijcie do wizualizacji swoich efektow ewetualnego spadku wagi.Pomaga!A na glupkowate komentarze przuglupich bab nie zwracajcie uwagi,ze mnie sie tu smiali i dogadywali,ze taka gruba i spaslata,a teraz jakby mnie ktoras w realu zobaczylato szczeke by z ziemi zbierala,a jej chlop sline by zmywal z podlogi na moj widok hehe.Trzymajcie sie razem i wspierajcie;)Dacie rade!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczególnie serdecznie witam koleżankę Marchewkę!! 👄 Masz rację, że razem jest raźniej. Wiem to po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pączusiu, pytałaś kiedyś o suplementy diety. Bardzo sceptycznie się o nich wyraziłam. Wszystkie te zielone kawy i inne preparaty są do de... :P I to nie jest moje zdanie, a opinia znajomej farmaceutki i (przede wszystkim!) mojej doktor od odchudzania. A koleżanka Marchewka też nie ma o takich specyfikach dobrego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościowi dziękuję za to co napisała! Tak, musimy nie przejmować się ewentualnymi durnymi komentarzami i ROBIĆ DZIELNIE SWOJE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzisiejsze menu: -owsianka z ziarnami -banan (z reguły nie jadam, ale dzisiaj wyjątek zrobiłam dla zawartego w nich magnezu) -ryba, duuużo surówki, odrobinka ryżu -chłodnik z jogurtu greckiego, ogórka, koperku, pieprzu i szczypty soli morskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIG MAMA86
Cześć dziewczyny,nie odzywałam sie nie będę ściemniać nie mialam sie czym pochwalić,sytuacja taka ze wejść pod kołdrę i zajadać.A wczoraj bliska osoba sprawiła mi dużo bólu że nawet nie jem nic tylko na kawie od rana.Ogolnie czuję się jak nieudacznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do suplementów, to próbowałam wielu. Efekty były zerowe. Jedyne co, wydaje mi się działało, bo kiedy to brałam faktycznie szybciej traciłam na wadze, to był Term Line. Ale skutki uboczne były straszne. Tak po dwóch tygodniach bardzo bolał mnie brzuch. Pojawiły się ciągłe biegunki. Ale najgorszy był ból żołądka. Później przeczytałam na jakimś forum, że wiele osób ma podobne dolegliwości po tych tabletkach. Przestałam brać i po pewnym czasie wszystko wróciło do normy. Ale brałam jakiś lek od lekarza na żołądek. Od tamtej pory nie biorę żadnych preparatów odchudzających. Od dwóch tygodni piję tylko hydrominum, żeby pozbyć się nadmiaru wody z organizmu, ale narazie nie zauważyłam większych zmian. Tak więc jestem zdania, że na odchudzanie najlepsza dieta + ruch (ja głównie dużo chodzę, o bieganiu przy mojej wadze mogę zapomnieć), a nie jakieś cud-wynalazki, które odchudzają jedynie nasze portfele a nie ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień zakończony. Udało się przeżyć bez podjadania :) Śniadanie: serek wiejski light, 2 wafle ryżowe II śniadanie: jabłko Obiad: kasza jaglana z gulaszem i surówką Podwieczorek: surówka z kapusty Kolacja: jogurt naturalny W sumie ok. 1200 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja dziś pół na pół z dietą bo obiad u teściów był :-p tak więc Śniadanie: 2 tosty z szynką i pieczrką Obiad: zupa jarzynowa, 2 naleśniki z serem Kolacja: mleko z otrębami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana
Big mama co się stało, wygadaj się będzie ci lżej. Kto ci coś nagadal?Nie wiem co ci powiedzieć, żeby cię zmobilizować? Napisz coś więcej o sobie, z kim mieszkasz, praca? Itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana
Dziewczyny wstyd mi za was, totalna ignorancja postu big mamy, a ona po słowo otuchy przyszła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki w tym wyjątkowym dniu :-D co dziś planujecie? Big Mama nie poddawaj się, będzie dobrze pamiętaj że masz nas ;-) wirtualnie ale otuchy dodamy. Moje menu na dziś Śniadanie: 2 kromki chleba graham z sałatą, polędwicą i keczupem 2 śniadanie: gruszka Obiad: kotlet mielony z indyka i marchewki, sałatka Kolacja: pasta rybna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze życzenia z okazji naszego święta :) Big Mamo, wszystko co złe kiedyś mija. Trzeba zacisnąć zęby i przetrwać do lepszych czasów. Trzymaj się jakoś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubaska123
Hej kobietki. Zdałam sobie właśnie sprawę, że u mnie nie ma problemu z podjadaniem tylko z ćwiczeniami. Nie mam w ogóle pomysłu na trening. POMOCYYY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie koleżanki :-) jak u Was po dniu kobiet? Ja przyznaje że poszalałam :-D Grubaska a jaki masz problem z ćwiczeniami? Nie chce Ci się, nie masz motywacji czy nie wiesz jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi chyba jeszcze alkohol buzuje bo nie doczytałam :-) może trening całego ciała z Mel B ? Ja takie podstawowe ćwiczenia robie brzuszki, nożyce, przysiady, rozciągające,skakanka, pompki damskie i czasami właśnie z Mel. Prawie codziennie spaceruje przynajmniej godzine i narazie mi to starcza. Chcę też jeździć na rowerze jak zrobi się cieplej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Oj, nie mam się czym pochwalić. Dzień Kobiet to nie jest dobry dzień na odchudzanie. Chłopak zorganizował kolację. Trochę kaloryczną ale doceniam, że się stara. Więc musiałam zjeść i nie marudzić, że to tłuste i że z glutenem (zrobił spagetti). Do tego wino i ptasie mleczko. On nadal nie rozumie, że nie jem makaronu i nie chce, żebym się odchudzała, bo boi się, że mi się biust zmniejszy ;) Tak więc zaczynam dziś od nowa. A co do ćwiczeń to ja przede wszystkim dużo chodzę. Mam takie postanowienie, że zawsze wsiadam do autobusu przystanek dalej i wysiadam przystanek wcześniej. Oprócz tego robię w domu jakieś ćwiczenia typu brzuszki, rowerek, przysiady itd, ale często mi się nie chce więc robię to jakieś 3 razy w tygodniu. Ostatnio wyczytałam na tym forum o napinaniu mięśni brzucha podczas chodzenia i robię to. Zobaczymy jakie będą efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko. Ale piękna, zupełnie już wiosenna niedziela. Oby tylko nic się w pogodzie nie zmieniło i niech już chłody nie wracają. * Grubasko, może zacznij od stretchingu. Można robić te ćwiczenia nie wychodząc z domu. http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie/fitmix/mix/przyjazny-stretching,221,1,0.html *Rencik, Dzień Kobiet (tak jak i Ostatki) u mnie minęły spokojne. Żadnego odstępstwa od zasad. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcheweczko, moja doktor od odchudzania mówi, że jeśli zdarzy nam się jakieś odstępstwo od zasad zdrowego odżywiania, to nie należy się późnej "biczować". Trzeba zapomnieć i iść dalej dobrze obraną drogą. A naprzemienne napinacie i całkowite rozluźnianie brzucha podczas chodzenia daje naprawdę cudne efekty. Grubasko, słyszysz??!! Zacznij może od tego... idziesz sobie... napinasz maksymalnie mięśnie całego brzucha i liczysz do 10... następnie maksymalnie mięśnie rozluźniasz i znowu do 10... i tak w koło... Dzięki takim prostym ćwiczeniom mam świetnie wyćwiczoną tę partię ciała. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana
Dziewczyny wracam do was;) dietę trzymalam, ale padam na twarz, masę rzeczy zalatwilam przez weekend i jeszcze @ dostałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana
Hej kobiety, meldowac się i spowiadac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja pierwsza, weekend minął tak sobie, a mógł o wiele lepiej, szczerze nie jestem z siebie zadowolona, a chciałabym być, mam wrażenie, że ten grubas siedzi we mnie i nie pozwala mi schudnąć skutecznie, to jest gdzieś w psychice, że nie umiem sobie odmówić, powiedzieć stanowczo basta, w takim tempie odchudzanie zajmie mi 3 razy tyle ile mogłoby zająć, wracam na plac boju z podkulonym ogonem i walczę dalej, wszak nie wolno się poddawać, chociaż już byłam temu bliska, łatwo się tyje niestety dużo trudniej pracuje nad sobą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogoda piękna, wiosna całą parą - trzeba się zmobilizować i walczyć o każdy kilogram, zwłaszcza, że teraz można i trzeba spacerować do woli rozkoszując się przyjemnym słoneczkiem i ciepełkiem :) dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a oczywiście to co zaplanowałam zjeść standardowo uznaje mi za spam :) chyba powinnam napisać - nic wtedy przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :-) Akacjo ważne by się nie poddawać !!! Będzie lepiej dobrze że wiesz że ten grubas siedzi nam psychice trzeba tylko sprytnie go wygonić. Nie od razu to potrwa ale napewno się uda nie poddamy się :-) Ja dziś się ważyłam i znowu sukces :-) -1.2 kg w przyszłym tygodniu chciałabym zobaczyć 8 z przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh witajcie dziewczyny ;) Pączek jak zwykle oszczędność słów i myśli :) Rencik gratuluję spadku :) i kibicuję abyś zobaczyła 8 z przodu :) uciekam ćwiczyć, dziś już długi spacer zaliczony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nieładnie gdzie się podziewacie :) halo halo :) ja jestem ze siebie bardzo zadowolona jeśli chodzi o wczorajszy dzień, było sporo ćwiczeń, trzymałam się czterech posiłków, nie podjadałam - tak powinno być każdego dnia, a nie tylko w poniedziałek :) dzisiaj w planach spacer !!!! najlepiej bardzo długi z kijkami, poza tym orbitrek :) i trzymanie się dietki bez podjadania, wczorajszy dzień pokazał, że da się i można tylko trzeba chcieć !!! tak chęci i samozaparcie są kluczem do sukcesu , pisać dziewczyny nie poddawać się, nawet jak zaliczycie zły dzień - trwać dalej i sukcesywnie wprowadzać zdrowe nawyki, no i pamiętać o aktywności, w ruchu chudnie się najszybciej :) pozdrawiam i do potem :) Pączku zioram na Ciebie i wiesz, że rozliczę Cię z każdego słowa :) jako założycielka tematu musisz się udzielać i motywować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) ja właśnie wstałam. Dziś znowu piękna pogoda :-D meldować kobietki jak Wam idzie. Ja dziś zjem: Śniadanie: 2 kromki razowca z polędwicą sopocką i kiełkami lucerny 2 śniadanie: banan Obiad: warzywa na patelnie z sosem czosnkowym na jogurcie Kolacja: pstrąg pieczony w ziołach a jeśli nie bedzie to pół makreli wędzonej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×