running girl 0 Napisano Marzec 1, 2014 Ja także uważam, że lepiej mieć wyższy ale realny i "bliższy" cel, niż mieć bardzo odległy bo łatwo się zniechęcić ;) Niestety poprę też tę niekulturalną osóbkę i polecę obliczenie sobie CPM i PPM (nie powinno się w bilansie schodzić poniżej PPM). Jeżeli lekarz polecił taką dietę to warto skonsultować to z innym bo to naprawdę bardzo, bardzo mało kalorii przy takiej wadze. Powodzenia! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana Napisano Marzec 1, 2014 To realnie, jaką ilość kcal do mojej wagi byłaby ok i gwarantowała spadek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 1, 2014 http://www.odzywianie.info.pl/kalkulatory-zywieniowe/kalkulator-ppm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 1, 2014 Mi wyszło 1780 kcal do spożycia ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
running girl 0 Napisano Marzec 1, 2014 pączek najłatwiej jest obliczyć CPM i od tego odjąć 500-700kcal :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rencik 0 Napisano Marzec 1, 2014 Dziewczyny nie przejmujcie się opiniami i wyzwiskami innych. Popiszą i się znudzą ;-) trzymam kciuki za Was. Powodzenia !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fariida 0 Napisano Marzec 1, 2014 Rencik, masz rację!! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ida2008 0 Napisano Marzec 2, 2014 Nie rozumiem zachowania niektórych osób, ktoś założył sobie topick i chce zacząć pracować nad sobą, a tu nagle tyle negatywnych wpisów i krytyki! Dlaczego? Ludzie kochani skąd w Was tyle zawiści i zazdrości? Nie pasuje Ci temat nie wchodz i nie krytykuj, nie obrażaj! Trochę szacunku i kultury :) A Tobie- paczek z bita śmietana- życzę powodzenia - najważniejsze że już zaczęłaś i masz cel! To połowa sukcesu. A reszta powoli i systematycznie:) Powodzenia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 2, 2014 jak można tyle ważyć ?? No jak ? ? Toc na widok takich smalców na ulicy to aż zbiera się na wymioty. Nic dziwnego, net nonstop, lodówka w pokoju. I te internetowe grupy wsparcia. Dramat :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 2, 2014 nastepna co obraza, wrrrrrrrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
running girl 0 Napisano Marzec 2, 2014 Ida z jednej strony się zgadzam - kultura musi być. Ale z drugiej uważam, że czasem lepiej skrytykować (konstruktywnie!) niż przyklaskiwać albo wyjść z tematu :) Czasem ktoś nieświadomie popełnia pewne błędy i warto pomóc. Tylko fakt - każdy z nas jest dorosły i jeśli ktoś mimo otrzymanych informacji woli robić coś po swojemu to jego odpowiedzialność :) Dziś przeczytałam mądry post: "Przede wszystkim nie słuchaj rad typu: dużo białka i żadnych węgli na kolację. Wystarczy minimalna wiedza choćby o leptynie czy insulinie by wiedzieć, że nie ma to żadnego uzasadnienia naukowego by nie jeść węgli na kolację.mało tego, badania naukowe potwierdzają, że przesunięcie spożywania części węgli na wieczór poprawia wrażliwość insulinową. Te węgle na noc to zwykły mit. Dużo białka może bardziej zaszkodzić niź pomóc. Białka ma być odpowiednia ilość zgodnie z normamami ustalonymi przez specjalistów. Zwykle zaleca się od 1 do 2 gramów na kg masy ciała, a dokładna ilość zeleży od trybu życia, aktywności fizycznej, stanu zdrowia itp. Tak samo, niezwykle ważna jest podaż zdrowych tluszczy. Nie można ich unikać co jest częste na diecie. Musisz policzyć zapotrzebowanie kaloryczne i PPM i nie schodzić poniżej PPM. Nie ucinaj drastycznie kalori. Postaw na jakość pożywienia i produkty bogato odźywcze. Np. Stosunkowo kaloryczne avokado jest zawsze lepszym wyborem niż jogurt owocowy light. Ryż pelnoziarnisty lepszy niż wafle ryżowe. Unikaj lub najlepiej całkowicie wyeliminuj produkty wysoko przetworzone: Np.owocowy nabiał, pieczywo wasa, słodkie płatki. A sposób na sukces jest bardzo prosty: zbilansowane i odźywcze posiłki plus aktywność fizyczna w granicach rozsądku. Dodaj jeszcze trochę rozsądku i cierpliwości. Wystrzegaj się wszystkich mitów internetowych: kolacja do 18, bardzo dużo białka, żadnego tłuszczu, owoce do południa czy diety nisko kaloryczne." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana Napisano Marzec 2, 2014 Witam was kochane, Za każde słowo dziękuję. Staram się wymyślać takie posiłki bym w ciągu dnia miała wszystkiego po trochu.Wyzwiska nie są ok, krytyka ok.Do wszystkich szydercow-największą kara dla mnie jest widok w lustrze, zawsze wyglądałam w miarę ok 65-70 kg 173 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 2, 2014 ja też jeszcze kilka lat temu ważyłam 70-75 kg mam 169 w chwili obecnej problemy, choroba ważę aż 117 kg, chciałabym z Tobą podjąć walkę i mimo przeciwności losu spróbować skutecznie schudnąć, wiem że będzie to długa i trudna walka, jeśli podejmujesz jej się także pączku z bitą śmietaną daj znać, oczekuję codziennych relacji z postępów, sama także będę każdego dnia zaglądać, mamy podobną wagę i dzięki temu że jesteśmy w podobnej sytuacji możemy spróbować razem zawalczyć, odezwij się :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ida2008 0 Napisano Marzec 2, 2014 running girl krytyka, krytyką , ale obrażanie kogoś czy ubliżanie to lekka przesada- wiem co przechodzą osoby z nadwagą, otyłością- wiem , bo kiedyś też miałam taki problem,ogromny problem, i wiem co się wtedy czuje i wiem ile trzeba na początku zaparcia i wyrzeczeń aby zmienić nawyki jedzenia:) a czasami dobre słowo wiele zdziała niż zniszczy.......oczywiście można zwrócić uwagę , wyrazić swoje zdanie- jak najbardziej - ale kulturalnie, z klasą:) Artykuł bardzo dobry:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 2, 2014 O matko... ja ważę połowę i jem więcej (odchudzając się) i chudnę. Nie idźcie tą drogą! >>głodzenia się<< Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana Napisano Marzec 2, 2014 Gosciu z otwartymi ramionami na Ciebie czekam, mogę tu zaglądać często w ciągu dnia- taka praca;) napisz coś o sobie, jak chcesz działać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fariida 0 Napisano Marzec 2, 2014 Ech, złośliwców co niemiara na tym świecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fariida 0 Napisano Marzec 2, 2014 A głodzenie się, to paskudna sprawa. Metabolizm tak zwalnia, że nawet listek sałaty popity szklanką wody w tłuszcz się zamienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fariida 0 Napisano Marzec 2, 2014 Pączusiu, ja również jestem przy komputerze często i będę tu z przyjemnością zaglądała. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana Napisano Marzec 2, 2014 Fariida no ją myślę, będziemy Cię gonić;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
running girl 0 Napisano Marzec 2, 2014 Mam nadzieję, że mnie źle nie zrozumiałyście ;) Jestem zdecydowanie przeciwna chamstwu :) Nie będę już Wam tu spamować ;) Życzę powodzenia i trzymam kciuki za osiągnięcie celów :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana Napisano Marzec 2, 2014 Dzięki , myślę, że jesteśmy na tyle rozwinięte intelektualnie by rozróżnić krytykę od dobrej rady,ps.zagladaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana Napisano Marzec 2, 2014 Hej dziewczyny,jak minęła niedziela? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akaja82 Napisano Marzec 3, 2014 to ja ten gość, z zastraszającą wagą 117... nie wiem ile jest dokładnie na wadze bo kilka dni się nie ważyłam, a dziś jestem już po kawie i śniadaniu, więc bez sensu się ważyć, ale obstawiam, że to jakieś 116/117 wolę zapisać trochę więcej aby się nie rozczarować, jestem z polski południowej, mam dzieci, męża, waga jest wynikiem niekontrolowanego spożywania zbyt dużych ilości jedzenia, choruję - leki które przyjmuję powodują spory apetyt a ja zupełnie nie potrafię tego kontrolować, mam słabą wolę, ulegam przekąską, ostatnio bardzo mało się ruszam, no ale nie można tak tylko tyć i tyć, trzeba się wziąć za siebie i coś z tym zrobić, niestety złotego środka na zmniejszenie apetytu nie ma , a tak bym chciała, próbowałam chromu, błonnika, ananasa, octu niestety niewiele pomaga widocznie rozciągnęłam żołądek do granic możliwości, operacji się boję, zwłaszcza narkozy być może bym się już kwalifikowała do tego, specjalistycznych środków odchudzających typu adipex czy inne póki co nie chcę brać, mam zamiar spożywać cztery średnie posiłki, całkowicie wyeliminować przekąski, które jakby nie patrzeć najbardziej mnie gubią, pić dużo wody i różnych ziółek i herbatek owocowych , także zielonej i czerwonej bez cukru, kawa z dodatkiem zdrowego słodzika ze stewi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akaja82 0 Napisano Marzec 3, 2014 chciałabym tutaj każdego dnia dodawać jadłospis oraz dzienną aktywność, mam nadzieję, że będziemy się tutaj wspierać i szanować ale także patrzeć na siebie zdrowym krytycznie spojrzeniem, czasem same nie widzimy swoich błędów - dobrze jest jeśli ktoś to nam uświadomi ale w sposób odpowiedni z szacunkiem i grzecznością co do dzisiejszego jadłospisu ŚNIADANIE- dwie połówki chleba żytniego z optima cardio oraz półtłustym twarogiem posypanym solą PRZEKĄSKA - szklanka czerwonego barszczu oraz 2 gotowane buraki OBIAD - porcja gotowanego mięsa, kasza jaglana oraz surówka warzywna KOLACJA - 2 jajka na miękko oraz pół kromki chleba żytniego do tego dużo płynów, mięta, herbatka regulująca trawienie i czerwona herbata, dziś zażyłam też rano tabletki z chromem, błonnikiem i ananasem, co do aktywności to na pewno spacer, postaram się też aktywnie wykorzystać orbitrek, zajrzę tutaj koło południa :) pączku liczę na Ciebie, pisz co jak rozplanowałaś na dzisiaj, co jest Twoim sprzymierzeńcem a co wrogiem w odchudzaniu, przesyłam pozytywne myśli, musimy dać radę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana Napisano Marzec 3, 2014 Witam Akajajeśli w niku to twój rok ur. To jesteśmy w tym samym wieku;) Twoje menu wygląda ok, bo moje na dziś podobne;)też mam normalny dom i normalnie reszcie gotuje.jeszcze chodzą za mną pulpety w sosie pomidorowy z koperkiem.ją jem chleb zytnio- orkiszowy, sama pieke. Co do ruchu tu leze dziś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fariida 0 Napisano Marzec 3, 2014 Melduję się i ja na naszym placu boju. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fariida 0 Napisano Marzec 3, 2014 Pączusiu, pulpety z sosie pomidorowym z koperkiem, jak najbardziej mogą być. Tylko nie z wieprzowiny! Najlepiej z kurczaka albo indyka. A sosik pomidorowy nie zaprawiony śmietaną, tylko jogurtem naturalnym. Najlepiej wprowadzić zakaz kupowania mięs czerwonych, śmietan. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akaja82 0 Napisano Marzec 3, 2014 Tak w nicku jest mój rok urodzenia, cieszę się dziewczyny, że jesteście na placu boju :) Fariida masz bardzo ładny wynik w stopce, oby dalej do przodu a ja zrobiłam już prawie obiad, pamiętając o sparzeniu kaszy jaglanej bo inaczej jest gorzka i niesmaczna, zabieram się za ćwiczenia zaraz muzyka i orbitrek idą w ruch :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fariida 0 Napisano Marzec 3, 2014 Akaja, o tak! Kaszę jaglaną należy obowiązkowo przepłukać i sparzyć! Miło mi... ale wiesz chciałoby się więcej... a to nie takie łatwe... jednak nie poddam się i dalej będę walczyła o kolejne spadki na wadze... Przyjemnego orbitrekowania !! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach