Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paczek z bita śmietana

grubasy 120 kilo, zapraszam

Polecane posty

Gość odchudzaczka bez efektow
grubaska 123, sprobuj cwiczen z fitappy z you tube. fajna dziewczyna i fajnie cwiczenia prowadzi, albo kup sobie steper i jak ogladzasz tv to sobie dreptaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! :) Widzę, że ładnie się trzymacie, fajną grupkę tu macie :) Grubaska - a jesteś pewna, że ludzie się na Ciebie dziwnie patrzą, że to nie jest tylko w Twojej głowie? Bo ja powiem Ci szczerze, że zawsze jak widzę grubszą osobę ćwiczącą, pokonującą własne słabości niesamowicie ją podziwiam :) Pamiętam jak długo nie mogłam się zebrać żeby zacząć ćwiczyć ale codziennie widziałam takiego faceta, otyłego, który truchtał kółka na stadionie obok. I to on mnie zmotywował niesamowicie. Nie te szczuplaki dublujące go co chwilę tylko właśnie on. A zresztą... jak ktoś jest taki tępy żeby się lampić i oceniać to czy warto się kimś takim przejmować? :) Schudnąć zawsze można a głupotę wytępić trudniej. A może kijki? Intensywny marsz to naprawdę dobry spalacz tłuszczu :) Albo może rowerek treningowy? :) Na pewno znajdziesz coś dla siebie! :) Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tu też czasami zaglądam i czytam co piszecie:), zatrzymałam się na Waszym topiku bo waga 120 kg dała mi do myślenia, gdyż wiem że muszę uważać, ważę 78 kg wiem że to nie jest 120 kg ale te 78 kg mam od sześciu lat i pamiętam jak organizm zareagował na wzrost wagi, jednak czuję zmianę gdy byłam szczupła czułam się zdrowsza, myślę że trzeba schudnąć nie dla urody ale przede wszystkim dla zdrowia ale jak to zrobić??? tego ja też za bardzo nie wiem bo w sumie mało jem i jestem bardzo aktywna tzn. prawie cały czas jestem w ruchu a nie chudnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę że to jakieś błędy żywieniowe:( martwię się że przez tą wagę zacznę mieć złe wyniki, np. cholesterol, cukier itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana
Gosiu i tak może być, chociaż nie obieraj czarnego scenariusza, może podjadasz wieczorem? Ja zaliczylam orbitreka i samopoczucie poprawione. Co do ćwiczeń w domu, zacznij od sklonów, pokrec biodrami przy muzyce, pomachaj rękami... Wiecie, że moja 86 letnia sąsiadka chodzi z kijkami!!!!tylko podziwiać, a wy grubaski co robicie by być bardziej fit? : P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana
A co tutaj tak cichutko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Babeczki !! Running girl, wspaniałe Twoje słowa, że schudnąć zawsze można a głupotę wytępić trudniej. Bardzo mi się to stwierdzenie spodobało! Tak bardzo, że sobie dałam do stopki, jako moje hasło przewodnie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pączusiu, tak jak już kiedyś tu u nas wspominałam, mam bardzo dużo zdrowotnych ograniczeń. I tak przez prawie całe swoje życie. Nawet z lekcji WF-u miałam stałe zwolnienie. Cóż poradzić, jak jest się przewlekle chorym! Moje ćwiczenia to codzienne bardzo intensywne marsze. Mieszkam w takiej okolicy, że mogę kilometrami maszerować, bo wielki las na wyciągnięcie ręki. No i codziennie na takich szybkich marszach spędzam ok. 2 godzin. Uwielbiam też wyprawy na baseny termalne. A tam, to już prawdziwy raj! Nawet dla osobników takich jak ja, czyli nie mogących pływać. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana
Aha, no rozumiem:) Dziewczyny a myslalyscie o zielonej kawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pączusiu, kiedyś myślałam o tej kawie. Znajoma farmaceutka odradziła. Mówi, że szkoda kasiory! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana
O to dobrze wiedzieć. A jakieś inne wspomagacze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzaaafoczka29
hej dziewczyny, bardzo spodobal mi sie wasz topik i ladnie prosze o przyjecie mnie do waszego grona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inne? Hmmm... przerabiałam wiele... i w zasadzie nie widziałam większego efektu. A moja uczona doktor - dietetyk mówi, że nie tędy droga. Bo nie ma skutecznego leku odchudzającego. Należy wprowadzić zdrowe odżywianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana
Duzafoczko witaj i opowiadaj o sobie. Myślę, że zakupie sobie therm line do samych ćwiczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pączusiu, używałam. Kilka opakowań zżarłam. Efektu zero. Być może dlatego, że L-karnityna zaczyna działać podczas intensywnego wysiłku fizycznego, a mnie on zabroniony. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzaaafoczka29
Dzieki kochane:) Mam prawie 29 lat, waze 104 kg a na diecie jestem od dwoch tygodni. Na poczatku chcialabym zejsc z wagi 3cyfrowej, a moim marzeniem jest 6z przodu. Podobnie jak grubaska123 mam problemy z akceptacja swojego wygladu i tego jak go postrzegaja inni, tez nie pracuje a z domu wychodze najczesciej po zmroku.Znajomi porozjezdzali sie juz dawno temu po innych miastach, krajach, a ja czuje sie jak jakis nieudacznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzaaafoczka29
Dzieki kochane:) Mam prawie 29 lat, waze 104 kg a na diecie jestem od dwoch tygodni. Na poczatku chcialabym zejsc z wagi 3cyfrowej, a moim marzeniem jest 6z przodu. Podobnie jak grubaska123 mam problemy z akceptacja swojego wygladu i tego jak go postrzegaja inni, tez nie pracuje a z domu wychodze najczesciej po zmroku.Znajomi porozjezdzali sie juz dawno temu po innych miastach, krajach, a ja czuje sie jak jakis nieudacznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzaaafoczko, nie mów tak!! Najważniejsze, że podjęłaś bardzo słuszną decyzję, aby zacząć coś z sobą robić!! Nie jesteś sama z takim problemem!! Popatrz, ile jest nas grubych, nawet na takim forum.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana
Hej kochane witam was w kolejnym dniu walki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny :-D piszcie swoje jadłospisy żeby wyeliminować błędy i mieć pomysły na posiłki. Mój jadłospis na dziś: Śniadanie: 2 kromki razowca z sałatą ogórkiem i rzodkiewką 2śniadanie: owoc Obiad: warzywa gotowane ba parze Kolacja: serek wiejski Dziś bezmięsnie bo Środa Popielcowa i zastanawiam się czy do niedzieli noe zrobić postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe pączku cóż za oszczędność słów i myśli :) witam również :) u mnie dziś jakiś nieciekawy dzień , jestem osłabiona, kawa nie pomogła ...muszę się zmobilizować i ruszyć do działania, bo bez działania nie ma efektów co do steperów czy orbitreków dla innych koleżanek z wątku nie jest to taki proste musi to być lepszy a co za tym idzie droższy sprzęt, niestety większość ma obciążenie do 100 kg, musicie szukać takich do 125 czy nawet do 150 taki pierwszy lepszy po prostu nie utrzyma ciężaru i szybko się zepsuje, ja długo szukałam orbitreka i udało mi się kupić używany w dobrym stanie do 125 kg maksymalnego obciążenia dziś zjadłam owsiankę z suszonymi owocami (śliwka, rodzynki) oraz orzechami nerkowca, laskowymi i migdałami oraz kanapkę z papryką na obiad planuję rybkę z surówką, przekąska 2 mandarynki i kolacja jakaś kanapka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renciku, proszę bardzo! Śniadanie I : płatki owsiane, pestki dyni i słonecznika zalane wrzącą wodą Śniadanie II: dwie mandarynki Obiad: śledź, ogórek kiszony i szczypiorek z jogurtem greckim i dwa ziemniaki ugotowane ze skórką Podwieczorek: otręby pszenne popite szklanką ciepłej wody Kolacja: chlebki ryżowe z białym serem, pomidor rukola Bo, Moje Kochane, należy jeść pięć niewielkich posiłków dziennie. Dawniej tak nie jadłam. Często tylko dwa posiłki miałam. Albo stosowałam trzydniowe głodówki, w czasie których tylko piłam. No i widzicie na mojej stopce jak sobie metabolizm spaprałam!! Jeszcze jedna uwaga. Moja doktor od odchudzania nauczyła mnie, że owoce (uwaga! cukry proste!) można tylko przed południem zajadać. Bo jeśli spożyjemy je w godzinach późniejszych, to nasz metabolizm nie da rady ich spalić i wszystko nam się w tłuszcz (!!!) zamieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana
Kochane moje ;) Ja dziś też ryba, pstrag z czosnkiem odrobina maselka z warzywami zapiekany w folii;) pyszota. Rano serek z pomidorem i ogorem a kolacja to koktajl z maslanki i banana Ja mam dobrego orbiego firmy Hammer, mąż kupił 3 lata temu za 1800 , wiem sporo, ale to dlatego, że kupiliśmy za 300 z marketu złożyliśmy i taki bubel się okazał, że oddaliśmy. On go kupił też z myślą o sobie, bo niestety, albo stety też ćwiczy i jest fit ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana
Fariida to ten mój banan to chyba zły pomysl, to lepiej dodam jajo i ogórka i koper i będzie ala chłodnik. Ja między posiłkami jem surowe warzywa i owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek z bita śmietana
W tym samym czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orbitrek też mi się kiedyś marzył. Ale moja lekarka zabroniła. Nie mogę takich wysiłków fizycznych mieć. Mnie te szybkie spacery dozwolone i jeszcze np. gimnastyka izometryczna. To jest bardzo fajna sprawa. Nauczyłam się tego naprzemiennego napinania mięśni i stosuję na moich spacerach. Np, na mięśnie brzucha. Idziesz sobie szybko, napinasz (maksymalnie!!) mięśnie brzucha i liczysz do dziesięciu. Następnie rozluźniasz je (znowu maksymalnie!!) i liczysz do dziesięciu. No i tak na zmianę. Ćwiczenie to jest niewidoczne dla przechodzących obok ludzi, a wierzcie mi, piękne efekty daje. Brzuchol niknie w oczach, a jeszcze do tego wzmocnione mięśnie pomagają naszemu kręgosłupowi. Tylko najważniejsza sprawa to systematyczność w wykonywaniu tego ćwiczenia. Jakiś czas temu miałam operację i chirurdzy śmiali się, że mam mięśnie brzucha wytrenowane jak u sportowca. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pączusiu, naucz się jeść owoce na II śniadania, a warzywka można przez cały dzionek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, waśnie taki chłodnik!! Widzisz, może i ja na kolację zacznę chłodniki jadać!! REWELACYJNY POMYSŁ MI NASUNĘŁAŚ.....!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×