16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

Olalam go i to co mowi, czytalam ksiazke lezac na lozku on gada gada i pyta i gada zauwazyl ze nie slucham i nie interesuje mnie co mowi i tak niespodziewanie zlapal mnie za kostki pociagnol ja polecialam glowa do tylu i uderzylam dosc mocno glopek jedem skulilam sie na lozku i polecialy lzy a adrian spanikowal zqczol mowic ze niechcacy ze przeprasza calowal po glowie wyrzucilam go zaczelam krzyczec zeby wyszedl opieral sie ale poszedl a teraz mi pod domem stoi autem czy moze wejsc bo niechcial i mu przykro

nie wpuszczaj go pod zadnym pozorem

nie podoba mi się że on ciągle Cie łapie przyciąga do siebie żeby to się nie przekształciło w coś gorszego. Przecież mogło Ci się coś stać dzisiaj

a co konkretnie Ci tam mówił jak udawałaś że nie słuchasz?

Niechce go widziec! on zawsze jak sie dogadac nie mozemy to tuli albo chce objac jak zaczynam odchodzic nie wiem po co ale robi. wylaczylam swiatlo niechce zeby tu stal mi mam dosc jego esow

a czy on Cie tylko przytula czy szarpie i mocno ciągnie ?

zaczol mowic ze co to ma byc co ja robie bawie sie w nieobieranie tel, ile mozna domnie dzwonic ze sie martwil p*****ly! a potem sie zaczelo ze na wycieczke nie jade bo pewnie tez nie bede tel odbierac a on nie bedzie w strach siedzial w domu, pytal czy rozumie czy slysze i wtedy mnie pociagnol

nie, tylko dzis mu cos odwalilo i sie popisal! jak przytula to trzyma i dlugo niechce puscic

a nie boisz się że kiedyś się zagalopuje i Ci przyłoży ? A i nie wierz mu że zachowujesz się dziecinnie. To on nie zachowuje się jak na swój wiek i dlatego nie możecie dojść do kompromisu poprzez rozmowe. Po prostu on ma mieć czas na zastanowienie a ty trzymaj się

a to że Cie długo nie chce puścić to nie jest niepokojące ?

Nie wie czego moge sie spodziewac po nim skoro teraz dzis za nieuwage tak mnie zranil boje sie go. chyba jutro po szkole pojade do dziadkow on niewie gdzie mieszkaja chyba bedzie to rozwiazanie jakies!

ale ile będziesz tak uciekać ? Autorko to wszystko jakoś żle się dzieje

stoi tam jeszcze pod domem albo piszesz ?

To co mam robic????

a jak wyobrażasz sobie dalej ten związek ?

Tak jest nadal jego auto, napisal ze bedzi cala noc pod domem bo boi sie ze cos moglam sobie zrobic tym uderzeniem

Nie wiem nie potrafie sobie wyobrazic teraz ciagle cos jest ze tylko pretensje on ma robi problemy mam dosc

on Cie za przeproszeniem ma za dziwke czy co ze boi się ze go na tej wycieczce zdradzisz ? Ja bym mu napisała tak Musisz sobie wszystko przemyśleć to ty zachowujesz się jak dziecko, nie masz za grosz zaufania i nie masz prawa mieć do mnie o wszystko pretensji. Już raz obiecywałeś zmiane i nic się nie zmieniłeś. Dajmy sobie czas. Nie dzwoń, nie osaczaj mnie i jedz do domu bo inaczej nasz związek zakończymy w tej chwili przez twoje zachowanie.

wysle mu to co jest powyzej mam dosc albo zrozumie albo jak jest napisane koniec zwiazku

ja Ci tylko napisałam przykładowo

Albo powiem mu to w oczy bo znowu bedzie ze esow nie uznaje przez plot mu powiem i nie bedzie mog mnie tylic. moze wkoncu to cos da

napisz mu po co macie sie klocic przez plot

Skoro to zwiazek powazny ma byc. to koniec z zabawami! powiem mu w oczy i wracam do domu

ok ale zapamietasz co masz powiedziec? czekamy na relacje

Jestem, powiedzialam mu oj troche zaczol sie pieklic ale zgodzil sie na kilka dni ciszy i obiecal ze przemysli swoje zachowanie

co to znaczy pieklić ? jak wyglądała ta rozmowa ? Co mu powiedziałaś ?

Co to znaczy pieklic? Jak wyglądała ta rozmowa? Co mu powiedziałaś?

Ale jest problem bo prosil zebym go przenocowala bo uniego zimno w domu wogole nie rozgrzal pieca? powiedzialam ze musze zapytac. rodzicow sciemnilam zeby zapytac tu wpuscic go i zrobic mu test czy wziol na powaznie moja prozbe ! odrazu zaznacze ze ma domnie nie przychodzic. i rano wrocic. do siebie bez zadnego spotkania zemna

bo mu powiedzialam ze jak sie nie zmieni z tym zachowaniem to zerwe z nim- i zaczol pieklic sie ze mnie koch zebym taka nie byla, niedsruje sobie jak dojdzie do tego

Powiedzialam ze chce odczuc zaufanie jego po tej przerwie