Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

Polecane posty

Gość gość
jak nie jest fajnie to moze goo postrasz ze sie wyniesiesz? jestes kura domowa i zyjesz jakbys byla pod 10 rocznicy slubu jak jakas 30latka mininum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolega was stawia pod sciana a on nagle ze slubem wyskakuje? przeciez to jest podejrzane i wyglada jakby obaj cos kombinowali za twoimi plecami zebys na studia nie szla/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z kolega to już jest sprawa bardziej poważna i raczej nie ma co adrian tu ingerować żeby zrobić jakiś spisek! idziemy na ślub za 2 tygodniu jego kolegi a ten cały kolega jest o rok starszy od adriana i adrian zaczyna że chce ślub że chce założyć rodzinę mieć mnie już zjeta i chce dlanas wszystko robić wspólnie dla naszego życia. nie uprawialam seksu ciążę wykluczam bo przy każdej zabawie pilnuje adriana i nie pozwalam na to co wcześniej ! szef dał mi umowę o pracę tylko że na 3 miesiące i od poniedziałku do piątku mówiłam mu że wyjadę na uczelnie a szef mi mówi że adrian mu mówił że na zaoczne idę do bielska, dostał już adrian wkurzyl mnie i na niego krzyczałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz moze i nie spiskuje z kolega ale z szefem juz tak i co odmowilas? czy sie jeszcze zastanawiasz? WIdac ze on wam juz wszystko zaplanowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze dalas mu podstawy do myslenia ze idziesz na zaoczne i to do bielska? po co zalatwiasz studia blisko domu skoro niby wyjezdzasz? A normalna osoba wyjezdzajaca na studia juz ma wszystko pozalatwiane i przygotowuje sie do wyjazdu. A ty przeciez chyba nic w tym kierunku nie robisz to sama sie prosilas o umowe. A on Ci ja zalatwil zebys zostala. Sam studiowal zaocznie? Tam raczej sie bardzo nie przykladaja do nauki a jak sie placi to lepiej traktuja na uczelni. Spiskuje i tyle. Nadal patrz na niego przez rozowe okulary :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam już kilka rzeczy przygotowane do wyjazdu- załatwiony pokój i wogóle adrian nie może powiedzieć że się nie przygotowuje! a z praca to powiedziałam że nie bo wyjeżdżam a szef że propozycje mam aktualna gdybym zmieniła zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czemu opowiada glupoty szefowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co w taki razie bylo pokazywac ze sie wahasz i skladac papiery do bielska? zrobilas mu nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeżeli by mi ktos powodowal etat to bym sie zastanawiala nad zaocznymi ale tylko wtedy jezeli nie mialabym innego wyjscia pieniedzy i tak dalej. Ale w twoim przypadku to raczej bym sie nie zastanawiala. Twoi rodzice Ci moga pomoc fiannsowo masz dziadkow w krakowie jakby cos sie dzialo. A praca na etat + studia zaoczne jak wiesz to co drugi weekend+ nauka wiadomo cos czasem trzeba bedzie sie pouczyc, zrobic esej jakis itd, + nowe zadania w pracy bedziesz musiala wiecej robic na pewno, nowych rzeczy sie uczyc + etat nianki Kacpra+ caly dom na glowie. Nie dasz rady dociagnac semstru bez spadku zdrowia. WIem ze jestes rozdarta bo skoro z nim jestes to musisz go kochac ale gdzie on jest i to jego dbanie ze znowu Ci sie okres zatrzymal? W jakim stresie musisz zyc i zabieganiu ze Ci w mlodym wieku zdrowie szwankuje? Gdzie bedziesz za pare lat? I co on chcialby zone i ciaze a ty masz anemie. Czy on wgl zdaje sobie sprawe jak Cie obarcza? Masz szanse sie nie szarpać na zaocznych tylko powoli studiowac na dziennych w fajnym miescie. W Bielsku raczej nie ma tylu fajnych miejsc i kierunkow. Ja nie mam na mysli zadnych imprez ani szalenst w Krakowie tylko normalne spokojne zycie. On studiowal zaocznie? wie jak Ci bedzie ciezko wszystko pogodzic? Za szybko to wszystko wyszlo u Was, cale mieszkanie, zareczyny. TRZEBA SZANOWAC DRUGA OSOBE. A ja tego u was nie widze. Tyle czasu bylo na przemyslenia, wybor kierunku, zastanowienie sie nad wszytskim to gdzie do cholery byliscie, nie rozmawialiscie? wmawialas nam ze go przygotowywujesz a on odstawia cyrk. Rób badania albo test ciazowy od razu bo czas sie zaczac leczyc a nie zaczynac dorosle zycie jak sie nie jest gotowym. A on jak sobie nie radzi to na terapie do psychologa niech idzie. Bo masz 18 lat a nie 32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiłam adrianowi że wyjadę na ta uczelnie do krakowa i tam u dziadków zamieszkam a nie z koleżankami żeby już się tak nie złości i niepodejrzewał o głupoty. z mama rozmawiałam i mi pomoże z tata, w tym wszystkim to tylko adrian nie zadowolony jest! i ciągle marudzi! ale pomijając to jego zachowanie to teraz wychodzi dalszy etap problemu kolegi i okazuje się że adrian r kolega wymyślili wyjście z problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko pewnie to rozwiaznie dotyczy twojej osoby ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, adrian sam nic nie pomoże koledze, to jest tak poważny problem że jesteśmy potrzebni oboje ja i adrian niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra skoro nie chcesz mowic o tym "wielkim problemie" to po co w kolko walkowac to na tym temacie? sama sobie przeczysz. A ty to mozesz wielce pomagac do 1pazdziernika a potem skoro wyjezdzasz to koniec caritasu z twojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech poklucilam się z adrianem teraz na poważnie! spakowalam trochę ubrań i wróciłam do domu, przegiol tym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co sie stalo? o co konkretnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj byliśmy u jego znajomego tego co się chwali każda p*****la i wpadł z dziewczyna a później się oświadczył i tam było też kilka innych znajomych i jak to faceci wypili alkohol i adrian zaczol tam wygadywac głupoty i się chwalić trochę się już tam klvcilam ale jak to facet po pijaku nic nie słucha tylko swoje i jeszcze się kolei, a jak wróciliśmy do domu adrian mi zrobił chwilę zazdrości że z małym ideę się kąpać a on chce że mną i żebym dziecko zostawiła bo on akurat ochotę, mało że musiałam się ciągle odganiac od niego bo ciągle mnie łapal i maca, wkońcu jak wysyłam z kacperkiem z łazieki i go ułożyłam spać i wróciłam do sypialni żeby też się położyć to oczywiście adrian swoje zaczynał miał ochotę na zabawy i napewno na coś więcej !! Wkurzyl mnie i kolejna awantura z nim i jeszcze zaczol temat uczelni i powiedział kilka słów za dużo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co powiedział konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak widzisz to dalej? wstyd ? to co Ci tak niby nagadal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie raz bylo pisanee tu o nim to go bronisz jak lwica, zawsze twierdzisz ze jest lepiej bo pogadacie i on sobie przemysli a tu znowu dupa . Ale i tak sie pewnie pogodzicie i znowu Cie omota i Ci go bedzie zal zostawiac i studia w bielsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on robi wszystko żebym tylko nie poszła na uczelnie do krakowa, chce seksu jakieś plan nowy i wogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak seksu? zmusza Cie do czegos? co konkretnie sie stalo? nie wiemy co Ci napisac skoro nie wiemy co sie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszyscy tacy sa. Trafilas na takiego i sie nawet za niego zgodzilas wyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to przeczytaj sobie temat od poczatku to sie przekonasz czy na prawde taki nie był. A on zaczyna znowu za Toba latac, dzwonic, przepraszac, a ty sie do konca tego tygodnia zlamiesz i napiszesz ze pogadaliscie, obiecal i sie zmienil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×