Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podrywanie i olewanie

Polecane posty

Gość gość

Jak zdobyć kobietę w dwóch krokach? 1. Najpierw ją zwab. 2. A potem ją olej. Mogłabym na tym skończyć, ale zdaję sobie sprawę, że to brzmi absurdalnie. Dlatego już wyjaśniam. Ad. 1. Bez względu na to, kim jesteś, na początku musisz uświadomić jej fakt, że istniejesz i dać jej do zrozumienia, że jesteś nią zainteresowany. Jeśli będziesz siedzieć na tyłku, nic nie wskórasz. Ta oraz każda kolejna, która zawróciła ci w głowie pozostanie w sferze fantazji, których jedynym realnym atrybutem jest plama na pościeli. Facet powinien czuć, że ma moc sprawczą i potrafić wziąć sprawy w swoje ręce. Jeśli za pierwszym razem ona cię spławi – nie odpuszczaj – najpierw pokaż jej, co może stracić, jeśli znów to zrobi. Jeśli chcesz wiedzieć, jakie zachowania są zwykle mile widziane przez kobiety, zajrzyj tutaj. I wprowadź te wskazówki w życie. Z pewnością masz jakieś mocne strony, ale oprócz tego, że je masz, musisz umieć je sprzedać. Nie dostaniesz prowizji, bo to prawie jak w telemarketingu, ale taka umiejętność będzie procentować. Pokaż, co masz do zaoferowania. Że oto przed nią stoi najlepsza partia i w promieniu całych 100m (!) nie znajdzie nikogo tak fajnego. Ad. 2. Kiedy już zobaczysz, że to działa i przestaniesz być jej obojętny, ulotnij się. Pozwól jej poczuć, że wcale nie stoi na pewnym gruncie i nie zawsze będzie tak, że to ty za nią latasz, a ona łaskawie się z tobą spotyka. Zniknij. Dziewczyny to takie masochistyczne stworzenia, które lubią być olewane, a prawdziwą miłość rozpoznają po tym, że cierpią i łkają w poduszkę. Dlatego wyświetlaj wiadomości na fejsie, ale nie odpisuj (to chyba najbardziej brutalna rzecz, jaką możesz zrobić...). Jeśli sms, to max. jeden dziennie, który będzie brzmiał „dziś nie dam rady, odezwę się”. Niech teraz to ona zacznie głowić się, co by tu zrobić, żebyś o niej nie zapomniał. Jeśli rzeczywiście udało ci się doprowadzić do momentu, w którym zaczynasz jej się podobać, to z pewnością nie wytrzyma napięcia i w końcu sama znajdzie pretekst, żeby do ciebie zagadać. Jeśli nie będzie zbyt nachalna, to daj jej czas. Bądź zachowawczy i umów się z nią dopiero, kiedy zrobi ci się wystarczająco głupio, że trzymasz ją w niepewności. Nie namawiam cię do tego, byś się nią bawił. Ale mała manipulacja nie zaszkodzi nikomu. Jeśli przejdziesz do drugiego kroku i okaże się, że ona ma gdzieś fakt, że milczysz – wówczas możesz z godnością dać sobie spokój. Widocznie to nie było to. I mój sposób był jedynym, by się o tym na własnej skórze przekonać i przy okazji się nie ośmieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andkaa
Ja bym pomyślała, że jak facet milczy, to nie jest zainteresowany, ale na co komu nienachalna laska, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak z tego artykułu ale jestem ciekawa jaka jest opinia na ten temat ponieważ sama borykam się z taka sytuacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypowie się ktoś w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chlopy to sa s*******ny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna z teorii podrywu zakłada właśnie jakieś wycofywanie się, po to żeby pokazać że się nie lata za dziewczyną jak piesek za kością. To ma sens, chociaż w tym artykule jest jakoś przesadnie napisane, bo niestety nie poznasz przyczyn dlaczego dziewczyna milczy, może uniosła się chwilową godnością, a może po prostu po napisaniu do faceta trzech wiadomości uznała za rozsądne dać sobie spokój i się nie ośmieszać, on myśli że jej nie zależało, a ona myśli to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiiii
jeśli Ci zależy to dlaczego go olewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to nie on ją olewa? jakby ona go olewała, to chyba by smutnej minki nie zapodawała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie w tym problem że on najpierw podrywał a teraz olewa a mnie zależy od początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiiii
bo to ona zaczęła a gdy on sobie odpuścił to nagle sobie zdała sprawę co zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się z niczym nie wyrywałam poki nie zauważyłam sygnałów z jego strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiiii
a kiedy ostatnio sama z siebie coś do niego napisałaś lub zadzwoniłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro widzi fazę olewania, to chyba znaczy że coś do niego sama się odzywa. Chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed ostatnim spotkaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i potem cisza z jego strony a mineło już prawie 6 tygodni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 tygodni, to już nie olewanie, to odpuszczenie. Chcesz to napisz ostatni raz co czujesz, a jak będzie milczał to zbierz się i zapomnij o dupku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To definitywny koniec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może da się coś jeszcze zrobić ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako kobieta, którą właśnie tak potraktował ukochany piszę: większej bzdury niż ta w pierwszym poście nie czytałam. Przez to, że tak się zachował, nigdy już więcej nie dostałby ode mnie szansy. Choćby wrócił i błagał na klęczkach. Bo takie olewanie to brak szacunku i pokazanie kobiecie, że nic dla mężczyzny nie znaczyła. Teraz może mnie pocałować w t***k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsadfsdadfadf
pewnie, że się da :) ale ty i tak nic nie zrobisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobie bo za bardzo mi zależy żeby odpuścić. napisz co masz myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiotyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsadfsdadfadf
wystarczy jak wgl coś zrobisz, będziesz wiedzieć na czym stoisz i szybciej ci minie... albo nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najciekawsze jest to, że to 100 procent prawdy. Choć laski nigdy się do tego nie przyznają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli laska ma poczucie własnej wartości - to oleje typa - tak jakbym ja olała..takie gierki w stylu gimnazjalnym to nie dla mnie..od chłopców wolę facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×