jestem w ciazy kiedy moge pojsc do lekarza

Dobra, juz sie ogarniam :):) ale ten jajnik daje mi popalic :D

Oj powiem Ci ze mi tez tak dawal sie we znaki..

a niby ten jajnik moze bolec z przerwami aż do 8 miesiąca:D:D Dziewczyny, jak ja sie cieszę że Was mam :) mam nadzieję że ten topic zostanie na długo i że bedziemy w nim pisały do samego rozwiązania i nawet po :D

cześć dziewczyny. Pierwszy raz postanpwiłam wziąść udział w dyskucji na forum :) Jestem obecnie w około 5/6 tygodniu ciąży. W ubiegły czwartek byłam u lekarza, było widać pęchęrzyk. Gin stwierdził, że to 4/5 tydzień, z beta wyszło 5000 więc 5 tydzień lub wzwyż. Z mężem staraliśmy się ok. 2 lat. Cieszę się, że teraz wyszło tym bardziej, że 31.12.13 miałam początek cyklu, w połowie stycznia byłam na monitoringu owulacji i nic nie wyszło, W 21 dni cyklu oznaczałam poziom progesteronu i był 1,8. Jakieś 2 tygodnie temu robiłam 2 testy ciążowe i wyszy negatywne. W środę w ubiegłym tygidniu zrobiłam prześwietlenie RTG klatki piersiowej (byłam pewna że nie jestem w ciąży), w czwartek gin ptwierdził ciążę - dla mnie szok. Obecnie nie mam żadnych mdłości, jednak wzmożony apetyt - staram się kontrolować tym bardziej że mam dużą nadwagę (a w ostatnich 4 miesiącach schudłam 16 kg), ból piersi, bardziej po bokach, uczucie powyższonej temepatury, ból w podbrzuszu ciągliwy. Pozdrawiam, ale się rozpisalam :)

maszka witamy i zapraszamy :) ja np piersi teraz czuje czasami :) i gratuluje fasolki :) napisz może ile masz lat:) bo my tutaj piszemy :) super, ze po dwóch latach sie udało.... mi sie udało tak szczerze po roku, jak juz nawet o tym nie myślałam :D cieszę sie że jest nas coraz wiecej:) a kiedy miałas ostatnią miesiączke?

witamy Maszka! Gratulacje kochana ! =* spokojnie przeswietlenie w tak wczesnej ciazy nic zlego nie spowoduje..

mam nadzieje że będzie nas więcej kochane :)

Witam :) mam 30 lat, więc już najwyższy czas na ciążę. Cieszę się, że się udało. To było naprawdę wielkie zaskoczenie, tym bardziej, że czekałam na miesiączkę aby zacząć przyjmować leki na owulację. A te lekarstwa dałam przyjaciółce, która leczy niepłodność. Czytałam Wasze posty. Miło pisać z kobitkami, które mają małe fasolki, tak jak ja :) A co do chamskich gości, myślę, że jalepiej odpuścić i ignorować takie wpisy.

Maszka masz racje, ale ja nie pozwole swojego niuniusia nazywac bachorem :/ ja ci serdecznie gratuluje że w końcu ci sie udało:)

racja Maszka trzeba to ignorowac. Ciesze sie ze Ci sie udalo ..

Dziewczyny a jak ze sportem? Czytałam wiele, że można. Wioska się zbliża, a ja uwielbiam na rowerze jeździć, teraz nie wiem jak z rowerem. Będę chyba musiała lekarza popytać. Chodzę również na basen, ale nie zamierzam rezygnować np. byłam w niedzielę. U Was jak ze sportem?

ja tez zawsze wiosna lato na rowerku śmigam :) trzeba bedzie się zapytać.... a ty kiedy do lekarza idziesz?

W następny czwartek. Póki co w tym tygodniu muszę powtórzyć betę i wykonać inne badania. Nie wiem jak Wy - kiedy macie wizytę. Jak dowiem się szybciej w sprawie jazdy rowerem to dam znać. :)

Ja tylko joge bede kontynulowac, i jesli mi gin pozwoli to na basen, choc watpie bo zawsze cos lape na basenie ..

Przyszła niedoświadczona mama 23 lata skończe w lipcu

Ten gość wyżej to ja

będziemy wdzięczne:) ja w poniedziałek pójde na bete a we wtorek do lekarza:) a jak maz zareagował na cudowna wiadomośc?? :)

ahaaa... czyli tez młoda mama:) ale nie wazne czy młoda czy nie, ważne ze w końcu nadszedł ten cudowny okres :)

Mąż wstał i pocałował mnie, powiedział, że się bardzo cieszy. Poza tym nie okazuje większych emocji. Wiem, że w gruncie rzeczy jest bardzo szczęśliwy. Myślę, że większość mężczyzn tak po prostu ma, twardo stąpają po ziemi. Mój mąż ma 32 lata (prawie 33), jest zapracowanym pedagogiem :) Chociaż zauważłam że zaczął więcej o mnie dbać :) obiadek, herbatka itp. A jak Wasi panowie?

Widzę że jestem tu najstarsza, ale to nic :) za to młoda duchem i tak samo .... niedoświadczona :)

najstarsza czy nie, będziesz mama to najważniejsze :) mój ukochany ucieszył sie ale tak jak twój nie okazuje już nic za bardzo.... zobaczymy w weekend jak wróci :D

ja po kolacyjce... zjadłam przepyszny bigosik:D:D mniam mniam :D ochota na swojskie mnie dopadła :D

ja mam ochotę na kebaba ;/

kebaba nie będę jadła o tej porze, idę jakieś warzywka wrzucić na patelnię :)

hehe:) kebaba mozesz zjeśc jutro :D w ciązy można byc ale trzeba pilnowac co się je :)

Ooo widze ze nie tylko ja mam takie zachcianki.. A ja uwielbiam bigosik mmm pycha... Ja zrobilam pomysl na zapiekanke ziemniaczana z kielbaska i cebulka mniam..

Ja nienawidze cebuli :) a teraz jestem najedzona i szczesliwa :)

Wlasnie odchorowalam ta bita smietane =( mam nietolerancje laktozy i nie powinnam bitej smietany ale taka mialam ochote...

Hahaha :D moj facet zamiast mnie wspierac to mnie doluje :(

Ciagle mowi zebym sie nie cieszyla za wczasu bo moze mi sie tylko spoznia i wgl... moze ma racje? :(