Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

GRUDNIÓWKI 2014

Polecane posty

Gość gość
wiadomo gdy ciąza zaggrożona to oczywiście jestem za ale gdy wszystko ok a praca lekka to po co??? z lenistwa chyba tylko przez to. a potem się dziwic ze niema gdzie wrocic do pracy albo na rozmowie o prace pracodawca pyta czy planuje ciąze no nie dziwie się jak 9 mieiecy L-4 + rok macierzyńskiego,zalegle urlopy i wychdozi 2 lata bez pracy a pracodawca niech się marti...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam jestem zdania że jezeli można to trzeba pracować wtedy też pracodawca inaczej patrzy na Ciebie po powrocie z macierzyńskiego. Ja w pierwszej ciąży pracowałam do 16 o 20 tego samego dnia pojechałam do szpitala i 12h Pozniej urodzilam bezproblemowo synka. Cała ciążę byłam w ruchu i poród był bardzo przyjemny i łatwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia2014
mama po raz kolejny dziękuję za takie miłe słowa;)no to taka nasza maleńka duma;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka89
nie tłumaczyłam się i całej mojej sytuacji, ale widzę, że to konieczne bo inaczej na leniwą wyłudzaczkę świadczeń wychodzę ;/ ja obecnie nie pracuję, jestem na urlopie wychowawczym, zajmuję się dzieckiem i miałam zamiar zostać na urlopie do stycznia przyszłego roku na pewno, a jeśli sytuacja finansowa by pozwoliła to jeszcze dłużej. jednak jestem w ciąży i jeśli nie wrócę z urlopu wychowawczego do pracy to z tego co mi wiadomo nie przysługuje mi zasiłek macierzyński po porodzie i urlop macierzyński. nie mam co zrobić z dzieckiem więc powrót do pracy nie wchodzi w grę. będę jednak musiała jakoś to zaplanować i wrócić na trochę, ale czy to się komuś podoba czy nie będę musiała szybko iść na zwolnienie żeby zająć się dzieckiem. dzięki za wywody światopoglądowe o pracy do samego porodu, o leżeniu i pachnieniu, naciąganiu itd. bardzo mi pomogłyście, ale za resztę komentarzy na temat moich życiowych wyborów dziękuję ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sory dziewczyny ale tak jest. kolezanka jest w ciąży 2 już i jej mąż !!!! (facet!!!) powiedział ojeju znów się zacznie dres nieumyte włosy i brak makijażu a miałem taka ladną żone,bo po 1 dziecku wrócila do pracy dbala o siebie itd. a wczesniejsza ciaze to tragedia wiecznie zla zmeczona "nie zrobiona" i teraz ledwo 3 miesiąc a już powtórka z rozrwki. wiec sory ale jeśli facet już takie rzeczy zauwaza to jest zle... ilez można lezec czy nie przyjemniej wyjść do pracy pogadać rozerwać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu nie wiem jak u koleżanki to wygląda ale u mnie nie zdarzyło się żebym niezadbana chodziła a nie pracuje na etacie po porodzie. Nie wygladam jak miss ale zawsze znajdę chwilę żeby zadbać też o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wam powiem, ze popieram magdalenke. tylko u mnie sytuacja troche inna. mieszkam za granica, prawie rok siedze na zasilku, zwolnilam sie z roboty sama ze wzgledu na zle warunki pracy i biore spora kase za siedzenie w domu. w listopadzie stracilam jedna ciaze, teraz jestem w 4 miesiacu drugiej i nie zamierzam nawet szukac pracy, bo potem bede miala jedynie 3 miesiace macierzynskiego i kopa w d**e do roboty. taka glupia nie jestem, zasilek nalezy mi sie jeszcze przez rok wiec mam w nosie robote. poza tym ciaza byla zagrozona, teraz jest ok, mam papier od gina, ze moge podnosic do 5 kg. takze mam w nosie pracodawcow, ktorzy nie sa lepsi i sami tylko kombinuja, zeby babie zycie uprzykrzyc. figa !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka89
daleko mi do zdenerwowania, ale jak sama zauważyłaś każdy ma prawo do swojego zdania więc i ja swoje napisałam. nie mogłam pominąć milczeniem takich stereotypowych i błędnie mnie oceniających komentarzy. owszem, każdy ma swoją, inną sytuację więc nie rozumiem czemu bez szczegółowych informacji ode mnie zaraz posypały się wpisy o tym stereotypowym lenistwie i naciąganiu...? no ja się nie identyfikuję z takimi zachowaniami. co więcej podejrzewam, że prowadzę dużo aktywniejszy i bardziej absorbujący tryb życia niż niejedna pracująca zawodowo ciężarna. jeśli ktoś uważa, że w mojej sytuacji powinnam zostać na urlopie wychowawczym a o jakichkolwiek urlopach czy zasiłkach na drugie dziecko zapomnieć tylko dlatego, że nie mogę pracować aktualnie to spoko, ale moim zdaniem to głupie myślenie. pracowałam przed pierwszą ciążą, składki opłacałam, po macierzyńskim na drugie dziecko planuję wrócić i uważam, że zapracowałam sobie na urlop i zasiłek przy drugim dziecku. nie pytałam zresztą o to tylko o prostą rzecz - czy lekarze wypisują zwolnienia z powodu ciąży bez powikłań czy ciężkich warunków pracy. odpowiedź, że nie dostałam od jednej dziewczyny - Tulipanei choć też nie bez zbędnych komentarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz jak się idzie na wizyte prywatna to wypisze w 99% bo bierze za to kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikamalopolska
dziewczyny chcialam tylko sie pochwalic ze jestem juz po drugiej wizycie :) mam juz zalozona karte ciazy i wszystko jest w porzadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda, nie denerwuj sie. Napisalas o zwolnieniu na życzenie, a mi sie to kojarzy jednoznacznie niestety. Ja ciaze zarowno te, jak i poprzednia prowadzilam prywatnie. Przy jednej z pierwszych wizyt zapytal jaki mam rodzaj pracy. Potem za każdym razem pytal jak sie czuje, a ka odpowiadalm zgodnie z prawda ze dobrze. Wiem jednak od znajomych, ze wielokrotnie odmawiam kobietom zwolnień bez powodu. Mimo to mi wciskal zwolnienie regularnie od 7 miesiąca ciąży mówiąc ze to juz czas aby odpocząć. Zależy na kogo trafisz. Po części Cię rozumiem. Ja mam roczne dziecko i również musialam zorganizowac mu opieke. Place 1800 zl opiekunce, poniewaz nie mogę liczyć na aktywnych zawodowo dziadków. Do zlobka nie chcialam oddac malego. Gdybym nie mogla sobie pozwolić na opiekunke prawdopodobnie rowniez bym kombinowala. Nie znalam Twojej sytuacji, nie chcialam Cię urazić przepraszam. A co do zasilku bezpośrednio po wychowawczym, zweryfikuj sobie to info dzwoniąc do zusu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikamalopolska
Tulipanea____Polska zachodnia____28 lat____II ciąża____PTP: 9.12.2014 tusia2014_____Polska północna____24 lata____I ciąża____ 04.12.2014 weronikamalopolska____Małopolska____22 lata____I ciąża____09.12.2014 mama_po_raz_drugi____Dolnośląskie___22lata____II ciąża_____21.12.2014 mamamusia_______Dolnośląskie_____21lat______II ciąża____25.12.2014 andziaaaaaaaaa____Niemcy____25 lat____I ciąża____OM 01.03.2014 _asienka_ _______Mazowsze____23lat_________ I ciąża _____ OM 24.02.2014 katinka2931____Norwegia____29 lat____I ciąża____05.12.2014 nowe dziewczyny dopisujcie sie do tabelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda, coś Ci hormony szaleją, bo strasznie drażliwa jesteś. W UK nie ma mowy o zwolnieniu chyba, ze ciąża zagrożona. Tzn macierzyńskiego jest chyba rok i sobie ten rok mozna wziąć kiedy sie chce, a każda czeka do końca ciąży, bo lepiej poświecić ten czas ma dziecko po porodzie niż na leniuchowanie przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to dla mnie debilizmem jest dawanie 1800 zl opiekunce, bo pewnie nie wiecej zarabiasz. wolalabym tych pieniedzy nie zarobic i byc z dzieckiem w domu, bo wychodzi na to samo. i tak i tak tych pieniedzy nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do goscia z 21:59 nie będę tutaj dyskutowala n/t moich zarobków, ale gdybym zarabiala 1800 zl poslalabym dziecko do państwowego zlobka. Dzięki za troskę o mój budżet, ale radze sobie :) wszystko jest tak pomyślane, żeby nadal oplacalo mi sie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashuwariabbbb
Hej dziewczyny, podczytuje Was od jakiegoś czasu i byc moze dołączę z ptp na końcówkę grudnia. Ja również jestem juz mama. Moja córka, Blanka ma 3 lata. Od 1 do 3 roku życia również byla pod opieką niani. Placilam jej 10 zl za godzinę... W skali miesiąca wychodzili prawie 2 tys i byla to dokladnie polowa mojej pensji. Kokosy nie zostawaly, ale wciąż praca sie oplacala. Niestety stawki opiekunek takie są, chyba ze bierzesz gowniare na studiach. moze niektorym tu trudno w to uwierzyć, bo maja niefajne swoje doświadczenia z wysokoscia wynagrodzenia, ale NAPRAWDE istnieją ludzie, którzy zarabiają wiecej niż minimalna lrajowa. pozdrawiam dziewczyny! Ja mam 31 lat i jestem z Wroclawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do szuwary czy jak Ci tam. Jasne nastepna milionerka. Same tutaj paniusie co zarabiają po 4 tysiące, wszystkie pewnie na bezrobociu a w tej Uk to pewnie ze szmata latacie albo na zmywaku i sie tu puszycie. Pewnie kazda ma dwa samochody i dom albo wlasne mieszkanie w wieku 20 paru lat. Ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katinka 2931
Ja mam tak ciężka prace ze lekarz powiedział ze od razu mam isc na zwolnienie. Ja mu mowilam ze ja jeszcze musze byc w pracy a on do mnie ze mam myslec o dziecku :) strasznie sie balam powiedzieć szefowi bo pracuje w tej firmie 9 lat i rzadko bywalam na zwolnieniu ale sie strasznie ucieszyl i sam powiedział:mysl pozytywnie i odpoczywaj. Podobno zasluzylam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Widzę że jak wszędzie gdzie zaczyna się temat pieniędzy zaczynają soe zgrzyty. Osobiście szybciej bym dziecko z opiekunką zostawiła niż w żłobku. Witam nowe dziewczynki :) od rana mam bojowy nastrój bo boli mnie gardło i kaszel mnie dorwal :/ zostajemy jeszcze w Pl do środy bo moj J ma zastrzyki do srody i dzis moich rodziców odwiedzimy i ogłosimy nowinę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katinka 2931
Ja odczuwam takie jakby parcie na dolna czesc kregoslupa i bol jak dlugo ochodze oraz bolesne piersi. to wszystko. Nasila sie to oczywiscie wieczorem. a najlepsze ze jak sie najem to mam takie ogromne brzuszyszko ze az strach, podobno na tym etapie macica przesuwa jelita i stad taki brzuch u niektorych. Co to bedzie pozniej to ja nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katinka mam to samo :D wygladam jak w 5mcu już a nie 2 ale to tak momentami :p w pierwszej ciąży wydawało mi się że mam malutki brzuszek Pozniej dopiero na zdjęciach zobaczyłam jaki był ogromny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziaaaaaaaaaaaaaa
hej dziewczyny, bylam ostatnio o lekarza i mialam robione badania. Mam duzo bialka w moczu i ta doktorka przepisala mi antybiotyk. Mówila, że nie zaszkodzi dziecku, natomiast ja mam troche obaw... Zauwazylam, że czesciej oddaje mocz, tak jak jest przy zapaleniu pęcherza, ale nie mam żadnego bólu. A poza tym juz dwa razy pytała sie mnie czy chce utrzymać tą ciąże. Trochę to dziwne wszystko dla mnie. W poniedziałek mam wizyte u innego lekarza, wiec zobaczymy co on powie. Zmartwiałam się tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra, nie sadzilam ze kwota 1800 zl będzie dla kogoś taka niepijeta fortuna, ze rozpęta sie tu cos takiego. To przykre, ze są ludzie którzy osoby zarabiające 4 tys uwazaja za milionerow. W UK zaskakująco dużo ludzi nie pracuje na zmywakach. Wielu moich znajomych robi na wyspach naprawdę fajne kariery. ja juz raczej nie będę tu zaglądać bo anonimowe chamstwo, które siebtu szerzy jest nie dla mnie. Was, dziewczyny serdecznie pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×