Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

GRUDNIÓWKI 2014

Polecane posty

Gość MikołajkowaMama
serdeczne gratulacje dla gościa!! ciekawe na kiedy miałaś termin..albo lepiej nie mów, bo dostanę białej gorączki...:P:P u mnie się nic nie dzieje, jakby mały zapomniał, ze ma się w ogóle urodzić..napisałam do mojej koleżanki, której mama jest położną, żeby się jej zapytała co poleci, żeby to jakoś ruszyć...a w szczególności jaką ma opinię o wypiciu olejku rycynowego...bo czytałam, ze może człowieka przeczyścić aż do skurczów ale wolę bez konsultacji tego nie próbować...a jak dostanę od jej mamy zielone światło to jadę z programem...;D miałam być cierpliwa ale się jednak nie da...dziś znowu do 5 nie spałam i teraz się obudziłam; / czekam na 8 by zadzwonić do USC, bo nie jestem urodzona tutaj i muszę się dowiedzieć co oni potrzebują ode mnie po urodzeniu dziecka, bo się dowiedziałam, że niby mój akt urodzenia..a ja nie mam ;) takie rzeczy urzędy powinny same załatwiać miedzy sobą moim zdaniem...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Mika
Siasiula ja tez mialam jedna mega noc z bolem pachwiny. I to cala nieprzespana. Bolalo jak cholera, ni to sie obrocic ni noge podniesc. Normalnie z bolu chcialo mi sie plakac. I jeszcze wyczytalam w internecie, ze tak moze byc do konca ciazy. I wtedy zalamka. Ale pobolalo mnie jeszcze nastepnego dnia i sie jakos uspokoilo. Tobie tez tego zycze.:) gosciu gratulacje. Tez zazdroszcze:) niech sie maly dobrze chowa. Ale spory jest, ciekawe czy Ci tak wyliczyl przed porodem ze bedzie duzy... Zdaj relacje w wolnej chwili:) a jak tak jak powiedzialam, skoro przezylam zjazd na uczelni to juz moge rodzic. No ale u mnie kompletnie nic sie nie dzieje? No moze oprocz tego ze jest malenstwo bardzo aktywne. :) Myslalam, ze jak wrocimy jutro do domu to pomecze troche meza, ale jak tylko zobaczylam lozko to pa lulu spac i tylko chrapac. Polozylam sie po 8, bylam mega zmeczona. Dwa razy kurs do lazienki w nocy ale potem nie mialam zadnych problemow z zasnieciem chociaz. I tak leze sobie do tej pory. Wstawac sie nie chce, ale glodna zaczynam byc i chyba nie bedzie wyjscia. W ogole to ostatnio zauwazylam, ze bym tylko jadla jadla i jadla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OCZEKUJACE: Nick__________wiek______TP______plec dziecka/imie mikolajowa_____29l._____6.12_______chłopiec Sebastian Kaska_81 ______33l.______15.12_______dziewczynka Asia katlinka2931____29l._______15.12_______chłopiec Adaś siasiula90_______24 l.____20.12______dziewczynka Emilia kinga19870210___27l.____21.12______chłopiec Wojtuś mama Mika______22l.______23.12______chlopiec Michal mama Gosia_____22l._____24.12______dziewczynka Emilka Kadi86____28l.____31.12_______dziewczynka Ada ROZPAKOWANE nick____wiek__data porodu___imie dziecka___wymiary__sn/cc ewa_____x____ 27.11.2014__________x_______2830/51 __X ewema___x___28.11.2014_______Tymon______3000/55__SN gosc Laktacja_x_06.12.2014______córka_______3800

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MikołajkowaMama
wszystko pięknie ładnie w tej tabelce ale gość od laktacji chyba jednak "z synkiem" wróciła do domu a nie z córką?? czy ja znowu nie umiem czytać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MikołajkowaMama
Mam chodzić po schodach i uprawiać seks..oraz nie panikować, bo to dopiero drugi dzień po terminie i widocznie młodemu u mnie dobrze;) Czyli niczego nowego się nie dowiedziałam...;) a z tym olejkiem rycynowym, koleżanki mama nic nie słyszała, więc sobie odpuszczę, bo jeszcze sobie biedy narobię...idę chyba polatać po schodach póki luby w pracy...no a potem znowu ten cyrk zwany seksem będziemy uprawiać ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OCZEKUJACE: Nick__________wiek______TP______plec dziecka/imie mikolajowa_____29l._____6.12_______chłopiec Sebastian Kaska_81 ______33l.______15.12_______dziewczynka Asia katlinka2931____29l._______15.12_______chłopiec Adaś siasiula90_______24 l.____20.12______dziewczynka Emilia kinga19870210___27l.____21.12______chłopiec Wojtuś mama Mika______22l.______23.12______chlopiec Michal mama Gosia_____22l._____24.12______dziewczynka Emilka Kadi86____28l.____31.12_______dziewczynka Ada ROZPAKOWANE nick____wiek__data porodu___imie dziecka___wymiary__sn/cc ewa_____x____ 27.11.2014__________x_______2830/51 __X ewema___x___28.11.2014_______Tymon______3000/55__SN laktatorek_33l_05.12.2014______syn_______3800/56_SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laktatorek
Hej dziewczynki - dziękuję za gratulacje :) - poprawiłam tabelkę i gość Laktacja zmieniłam sobie na laktatorek i urodziłam synka, więc też poprawiłam :) Termin miałam na 10-12 grudnia. Nie jestem na bieżąco, więc tylko tak z doskoku piszę, ale może uda mi się poczytać co piszecie pod wieczór. Tak dla skojarzenia to ja jestem ta co też pisałam o pieczeniu chleba z Kasią, więc piszę tak żebyście skojarzyły która to ja - teraz będę "laktatorek". Brodawki mi wymiękają - jak przystawiam to mam ochotę wyć z bólu a ja się czuję jakby mnie autobus przejechał... Ale córka bardzo pozytywnie zareagowała na braciszka, więc ogólnie spokój tylko pyta dlaczego On ciągle je i je ;) Ogólnie zmęczenie daje popalić, ale wiem, że trzeba to przeżyć - później będzie już tylko lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19870210
laktatorek ale są na brodawki maści może powinnaś użyć? Po co się męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość aga
Gratulacje synka. Jestem po wizycie u ginekologa. Na szybki poród się nie zapowiada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_81
Kurcze jak sobie przypomne ten bol brodawek to juz mi sie odechciewa. Mnie w nocy tez biodra bolaly, masakra, na szczescie wybudzily mnie tylko dwa razy, wiec podnosilam sie i na drugi bok i spanie dalej. Teraz chwile sie polozylam i znowu boli. W ogole boli mnie jakby cale stawy biodrowe i to z przodu i z tylu na posladkach. Kaczucha przy mnie to gracja w poruszaniu sie. No i znowu spac mi sie chce:/ Jak nic sie nie zacznie to w sr mam tylko ktg, a potem rowno w termin 15.12 w poniedzialek wizyta. Z jednej strony niby mam ochote robic wszystko z drugiej brak sil. Mama dwie pralki ciuszkow na wyjscie mi uprala, poprasuje jak urodze, zeby bakterie wtedy wywalic:-) reszta ubranek nadal w piwnicy:-) Znowu noga mnie boli lewa, taki tepy bol, pewnie na zmiane pogody, wzielam 1/4 paracetamolu, zeby sie nie meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te biodra to moga bolec od tego ze sie spi na nich ... ja nie potrafie na plecach spac i caly czas na boku spie :( najbvardziej to lubie na brzuchu ale nawet o tym nie mysle chociaz smialam sie do lubego ze moze wytne sobie w materacu dziure na brzuch i sie wkoncu wyspie jak czlowiek hehe ! Laktatorku gratulacje wielkie to urodzilas ze tak powiem kawał chlopa hehe :) Ja to sobie na pierwszy raz zycze moją Emilke tak do 3,300 hehe ostatnio tydz temu na wazeniu lekarz stwierdzil ze ma 2800 wiec moze do terminu duuzo nie przytyje ;p Wczoraj juz tez mialam moment kulminacyjny i nawet mowilam do narzeczonego jak wychodzilam do toalety ze ide popelnic samobojstwo bo juz nie daje rady z tymi bolami bioder i plecow najgorzej ze w ciagu dnia jest okej a tylko sie poloze wieczorem zaraz mnie dopada jak jakas kara po prostu tylko nie wiem jeszcze za co :( ale czego sie nie wytrzyma dla tego stworzonka ktore juz tyle nosze pod serduchem :) Ale czasem moglaby mamusie oszczedzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z pierwsza gwiazdka
Dziewczyny a czy wasze dzidzie też czasami tak się kręcą w brzuchu, że ledwo co chodzicie? Dzisiaj malutka chyba robi fikolki i ma dzień gimnastykowania bo czuję się dosłownie skopana od środka po wszystkich narządach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z pierwsza gwiazdka
Mikołajkowa mamo :) ciesz się, że możesz a nawet musisz uprawiać sex ze swoim lubym :) domyślam się, że więcej przy tym śmiechu niz przyjemności ale my z mężem mamy zabronione od 7 miesiąca ciąży. A tu czasami tak bardzo się chce i tęskni się za taką bliskością... Ale czego się nie robi dla dzidzi i jej zdrowia. Nam jeszcze trochę pozostało do rozwiązania, a później jeszcze połóg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z pierwsza gwiazdka
Siasiula ja też miałam ten problem, że w dzień super a jak tylko się kladlam po kąpieli do łóżka to ból znów atakował. Wtedy bardzo często, prawie co chwilkę zmienialam pozycje, z boku na bok. I czesto (choć jedynie na chwilę) pomagalo mi prostowanie i uginanie górnej nogi. Często w nocy musiałam wstać i rozchodzic ten ból... Ale niestety trzeba się przemeczyc, bo na to nie ma jakiegoś dobrego sposobu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laktatorek a syn jak mama imie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MikołajkowaMama
Jasne, że się cieszę, ale jestem już tak umordowana, że wolałabym już to wszystko mieć za sobą, połóg mnie czeka tak czy siak, więc już żeśmy sobie "poszaleli" a teraz może być chwila "odpoczynku"... miałam dziś biegać po schodach...zeszłam raz, wróciłam i padłam na twarz..ja się nie nadaję już do NICZEGO...po prostu napi**rdala mnie dosłownie cały człowiek tak, że chodzę jakby mnie pokręciło...pany miałam wielkie na obiad, skończyło się na kaszy gryczanej i kawałku mięsa...bo tylko tyle jestem w stanie jeszcze w kuchni ustać...zastanawiałam się dzisiaj, czy jak już będę w tych największych bólach porodowych, to czy nie pożałuję tego mojego narzekania... ;) zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_81
Szczerze? Na pewno pozalujesz;-) tylko ze po porodzie ten bol od razu mija, a bez niego ni dudu;-) lepiej przejsc to i tyle. Ja dzis z mrozonki zupke warzywna, zeby moje dziecko warzyw podjadlo, bo najchetniej pyry albo suchy chleb. A ja tez chetnie zupki podjem:-) Od jakis 2-3tyg brak u mnie jakiejkolwiek weny do gotowania. Chetnie jakby ktos za mnie w tej kwestii myslal. Kurczr, u mnie dzis od rana moze ze 3 skurcze:/ no i koncze 39tc. A mloda w brzuchu szalenstwo odstawia, a rano dosc spokojna byla. Pewnie glodna;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga
Mam pytanie. Jak to jest jak się kończy zwolnienie a ja ciągle w dwupaku, wiadomo do pracy nie wrócę. Gin wystawił mi do 19. Na 20 mam termin, jak nie urodzę do tego czasu to automatycznie wskakuje mi macierzyński? Z ust termin na 1.01

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia grudniowa mamusia
A ja sie dzisiaj ozapierdzielalam a malo widac;/ laski a swedzi Was brzuch? Bo mnie tak ze cholery juz dostaje i cycki to samo...do tego przy pepku mnie tak boli caly czas ze dotknac palcem sie nie da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katinka2931
Mnie swedzial tylko 3 razy jak zapomnialam sie posmarować kremem na rozstepy. Kolo pępka tez mam jakis czuly punkt. Chyba mocniej skopany :P a i o dziwo ja jako osoba z rozstepami na biodrach i nawet pod kolanami na lydkach nie mam ani jedengo rozstępu na brzuchu a i do najmlodszych nie naleze :D a sklonnosci genetyczne mam ogromne. Wiec odpukac - moze juz sie nie pojawia (jestem w 40 tygodniu) ale codziennie uzywam mojego balsamu przez co caly dzien mam tak nawilżona skore brzucha ze czuje jakby byla wilgotna. Taka sprezysta. Wiec i brzuch nie swedzial:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19870210
brzuch swędzi bo skóra jak naciągnięta ale to też może być objaw cukrzycy ciążowej wiec nie bagatelizuj tego jeśli rzeczywiście tak mocno cię swędzi Ja dziś po południu mam wizytę zobaczymy co mi lekarz powie wczoraj wieczorem brzuch mi się stawiał tak z 15 razy w przeciągu godz nawet męża trochę pomęczyłam w nadziei że coś przyspieszę ale gdzie tam wszystko jak ręką odjął. Ma któraś dzisiaj wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingo ja to mam problem z rozpoznaniem czy to stawianie sie brzucha czy wypinanie dzieciaczka. A wczoraj tez mi sie to zdarzylo wiele razy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19870210
jak ci się brzuch stawia to twardnieje cały od góry do dołu a jak dziecko się kręci to zazwyczaj z jednej strony jest twardy a gdzie indziej miękki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wyglada na to ze sie i wypinal malutki i tez brzuch stawial. Bo momentami mialam az taka półkę jakby pod zebrami :) (tak mi sie skojarzylo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielkie odliczanie:37 pełnych,dziś 7 dzień 38,od jutra zaczynam 39...będzie na Święta pierduś czy nie???:-)viola:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siasiula90
A ja sie wczoraj załamałam :( Mialam rozstepy takie małe pod piersiami to olałam na boczkach mi sie zrobily to tez stwierdzilam ze okej ale jak zauwazylam po lewej stronie na dole brzucha to zalamalam sie :( siedzialam wczoraj na lozku i ryczalam 30 min a przzez ten czas moj luby probowal mnie uspokoic i wytlumaczyc ze znikną itp idt i ze mimo wszystko bedzie mnie kochac ale on i tak nie zrozumie co ja czuje :( myslalam ze nie czepi sie to cholerstwo mojego brzucha zwlaszcza ze to juz koncowka a wlasnie slyszalam wiele opini na ten temat ze przy samym koncu lubia wlasnie wychodzic :( Licze tylko ze jednak beda one małe takie jakie sa i wiecej ich nie wyjdzie :( Powiedzcie mi tez ddziewczyny czy duzo z Was juz ma poprasowane ciuszki ? ja mam 38+3 i wydaje mi sie ze moglabym juz zaczac zeby mniej wiecej posegregowac , poukladac i przygotowac zestaw na wyjscie ze szpitala dla małej co o tym sadzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np mam już gotowe wszystko:ciuszki poprane,poprasowane,w foteliku-nosidełku kombinezon a w środku ciuszki na wyjście(wszystko nakryte kocykiem), torba do szpitala też stoi na straży.viola:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exMikołajkowaMama
Ja właśnie wróciłam z wizyty...ktg nic nie wykazało...w sensie żadnych skurczy, a młody *****iwy i zadowolony z życia, że se w kulki leci ze wszystkimi;) A jak się do piątku nic nie ruszy to mam przyjść i dostanę skierowanie do szpitala pewnie...no to tyle by wyszło z mojego szybszego porodu;) uparciuch mały chce mnie wykończyć nerwowo już na starcie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19870210
ja też już od jakiegoś czasu mam wszystko poprane poprasowane i w komodzie małego leży do szpitala też mam wszystko tak jak Viola uszykowane z nosidełkiem ciuszkami itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga
Od jakiegoś miesiąca mam juz wszystko naszykowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×