GRUDNIÓWKI 2014

Stasiula powodzenia ja przed cesarką miałam bóle co sześć min przez półtorej godziny i mialam dość ale przynajmniej masz już bliżej niż dalej! kasiu kup sobie femaltiker firmy prenatal jest to niby herbata ale pije sie ja z mlekiem i ja wypiłam dwie saszetki i na drugi dzień piersi miałam pełne co do gazów to mój mały też ma i pielęgniarka powiedziała ze to normalne przy karmieniu piersią butelke tez mozesz podać jedna na dobę to malej nie zaszkodzi a poczuje co to sytość i będzie chciala z Ciebie wyciągnąć więcej! Życzę powodzenia bo ta walka jest nierówna ale dasz radę

Mnie tez przeraza bycie mama dziewczynki. Ja mam prawie 30, stabilizacje w zyciu, jestem zorganizowana pedantka z miloscia do muzyki rockowo metalowej i koncertow a tu dzidzius :P bardzo chciany a mimo to strasznie sie boje. Wszystko mam zorganizowane przed jego narodzinami a wiem ze tak naprawde to nic nie wiem :/........Niestety, nie jestem w szpitalu :( wszystko ucichlo. Nawet te bole miesiaczkowe. Martwie sie bo te ruchy takie slabe no i w sumie tylko jak go sama pobudze ; ( dopiero bylam 2 dni temu na IP a tu mam ochote pojechac znowu. Juz mnie wezma za wariatke i panikare. Czytalam ze ruchy czesto slabna przed porodem. Ale zeby az tak? :(

Chyba przeraża nas fakt, że teraz będziemy odpowiedzialne za czyjeś życie. I tak jak za dziecka bawilysmy się lalkami i w każdej chwili mogłyby je odłożyć na półkę tak teraz czeka nas 20 lat opieki nad czlowieczkiem ktory bez nas nie da sobie rady :) ale za to My damy rade! :) każda z Was będzie najwspanialsza mamą na świecie dla swojej pociechy :) mam nadzieję, że niedługo już będziemy rozmawiać wszystkie rozdwojone :) o naszych maluszkach :D tak bardzo chce moja corcie już zobaczyć a jeszcze bardziej pragnę zobaczyć moje dwa Skarby razem :) moj ukochany jeszcze nie ogarnia tego ze bedzie tatą więc jak to do niego dotrze to pewnie łzy szczęścia (albo zalamania :P) polecą ;)

Monia___....01.01.15........d........chyba Amelka....Rumia monia dopisz sie do tabelki - znalazlam twoje dane na styczniowkach :D

OCZEKUJACE: Nick__________wiek______TP______plec dziecka/imie mikolajowa_____29l._____6.12_______chłopiec Sebastian katlinka2931____29l._______15.12_______chłopiec Adaś siasiula90_______24 l.____20.12______dziewczynka Emilia mama Mika______22l.______23.12______chlopiec Michal mama Gosia_____22l._____24.12______dziewczynka Emilka Monia___....01.01.15........d........chyba Amelka....Rumia ROZPAKOWANE nick____wiek__data porodu___ IMIE DZIECKA___wymiary__sn/cc ewa_____x____ 27.11.2014__________x_______2830/51 __X ewema___x___28.11.2014_______Tymon______3000/55__SN laktatorek_33l_05.12.2014______ Kubuś_______3800/56_SN Kaska_81 __33l._10.12.2014_____Marta___3890/ __sn kinga___ 27l.__16.12.2014____Wojtuś___3830/57__cc Kadi86__28l.___18.12.2014____ Ada____x_________cc

Ja mialam ktg i tak jak sadzilam wrociclismy do domu. W poniedzialek mamy jechac znowu. Ale to dla mnie bez sensu takie jezdzenie jak sie nic nie dzieje. Ogolnie mam jakiegos dola. Przygnebia mnie to przeziebienie. Nie chce mi sie nawet tylka ruszyc zeby posprzatac... Caly czas jestem nerwowa co sie odbija na moim mezu. Denerwuja mnie tez komentarze babci na temat tego, ze kiedys kobieta nie jezdzila do lekarza, urodzila i byl spokoj. Ale to nie zalezy ode mnie przeciez :(

Hej dziewczyny:) No ja już z moim skarbem od wczoraj jesteśmy w domu..:)ale nie było letko:) Nie dałam rady napisać wcześniej bo mój telefon ma jakiś problem z netem i za cholerę w szpitalu nie mogłam się połączyć co by dać chociaż znaka...Aż mój luby mnie dzisiaj zapytał czy dałam Wam znać na forum ;) A u nas to było tak, ze w pon pojechaliśmy na izbę przyjęć...wszystkie te ktg, badania i oczekiwania pomiędzy trwały coś koło 3 godzin..już miałam dość i myślałam, że umrę z głodu..no ale na koniec dowiedziałam się, ze mam się przebrać i zostaję na patologii bo jestem po terminie i co ja sobie w ogóle myślałam pytając, czy wracam do domu:P:P we wtorek po obchodzie założyli mi ten dziwny cewnik..jakaś masakra z tym chodzić...ale już wieczorem zaczął mi odchodzić czop...no a rano w środę miałam iść na próbę oksytocyny...jako, se ze mną leżały na sali jeszcze dwie po terminie i one we wtorek z tego testu wróciły normalnie na sale, bo ich nic nie ruszyło (rodziły już po raz drugi i trzeci) to ja stwierdziłam, ze jako pierworódka nie mam co się nastawiać..no ale...wstałam rano na lewatywę..po niej pod prysznic...patrze a ten cewnik śmieszny mi wypadł sam...no ale kij...poszłam na założenie wenflonu, zbadała mnie położna mówi, że rozwarcie na opuszek..no to szału nie było...ale zaraz zeszłam na porodówkę-na tą kroplówkę, tam mnie inna babka zbadała i mówi, że rozwarcie na dwa luźne palce...także chyba ta pierwsza miała mega grube palce:P:P dostałam tą kroplówkę..chwilę poleżałam..podłapały mnie skurcze troszkę..co chwilę sprawdzali co tam u mnie...w którymś momencie podjechali do mnie z taką wielką szuflą..;/ kazali podniesć dupę i ze lekarz mnie zbada...coś tam mi pogmerał..myślałam, ze go kopnę taki był delikatny...az tu nagle czuję strumień ciepła między nogami..to się spytałam czy to są moje wody płodowe...dowiedziałam się, że tak, ze teraz to już rodzę i nie ma odwrotu...Nie wiem czemu od razu mi nie powiedzieli że przebijają te wody ale już mi było wszystko jedno..po chwili pozwolili mi zadzwonić po lubego..jak on przyjechał to ja już miałam dość bolesne skurcze, wysłali nas na salę rodzinną..i tam dosłownie po 3 godzinach...a 5-u od podłączenia kroplówki młody był już na świecie...a w między czasie daliśmy nawet radę iść pod prysznic:) wszyscy mi gratulowali, że jak na pierworódkę to dałam czadu i mega szybko urodziłam...choć na pewno nie bezboleśnie...Sebastian urodził się o 13:03 w środę 17.12 z wagą 3900, czyli wielki koń (tym bardziej mi gratulowali) :P:P A teraz już jesteśmy w domku..młody ciągle śpi z pobudkami na jedzenie:) (odpukać:P) Ale mam trochę do poogarniania bo w poniedzialek nas czeka wizyta położnej..więc dlatego dopiero teraz piszę:) Na razie karmię piersią..ale wczoraj nas ledwo wypuścili, bo młody schudł ale wcześniej chyba miałam mało pokarmu..teraz niby je co te 2-3 godziny ładnie..ale jakoś z kupami szału nie ma więc boję się, ze może coś źle robię bo pokarmu mam już dużo...no ale dujda tam sobie..czasem przysypia więc na razie się nie martwię aż tak...

OCZEKUJACE: Nick__________wiek______TP______plec dziecka/imie katlinka2931____29l._______15.12_______chłopiec Adaś siasiula90_______24 l.____20.12______dziewczynka Emilia mama Mika______22l.______23.12______chlopiec Michal mama Gosia_____22l._____24.12______dziewczynka Emilka Monia___....01.01.15........d........chyba Amelka....Rumia ROZPAKOWANE nick____wiek__data porodu___ IMIE DZIECKA___wymiary__sn/cc ewa_____x____ 27.11.2014__________x_______2830/51 __X ewema___x___28.11.2014_______Tymon______3000/55__SN laktatorek_33l_05.12.2014______ Kubuś_______3800/56_SN Kaska_81 __33l._10.12.2014_____Marta___3890/ __sn kinga___ 27l.__16.12.2014____Wojtuś___3830/57__cc Kadi86__28l.___18.12.2014____ Ada____x_________cc mikolajowa___29l.__17.12.2014__Sebastian__3900_SN

ex MIKOLAJKOWA suuper :)) strasznie sie ciesze za Ciebie i bardzo Ci gratuluje, usmialam sie jak czytalam o mega grubych paluchach :P ja siedze juz jak na szpilkach ale dalej nic :/ no coz, zostaje mi tylko czekac, jak nic nie ruszy to tak czy tak za tydzien juz bede pewnie miala "wywolywane malenstwo" :D

OCZEKUJACE: Nick__________wiek______TP______plec dziecka/imie katlinka2931____29l._______15.12_______chłopiec Adaś siasiula90_______24 l.____20.12______dziewczynka Emilia mama Mika______22l.______23.12______chlopiec Michal mama Gosia_____22l._____24.12______dziewczynka Emilka Monia___....01.01.15........d........chyba Amelka....Rumia ROZPAKOWANE nick____wiek__data porodu___ IMIE DZIECKA___wymiary__sn/cc ewa_____x____ 27.11.2014__________x_______2830/51 __X ewema___x___28.11.2014_______Tymon______3000/55__SN laktatorek_33l_05.12.2014______ Kubuś_______3800/56_SN Kaska_81 __33l._10.12.2014_____Marta___3890/ __sn kinga___ 27l.__16.12.2014____Wojtuś___3830/57__cc mikolajowa___29l.__17.12.2014__Sebastian__3900_SN Kadi86__28l.___18.12.2014____ Ada____x_________cc

A zapomnialam dodac, ze maly odrabia mala *****iwosc z ostatnich dni więc jestem duzo spokojniejsza. :))

Mikołajowa GRATULACJE!!! Pierwsze dni kupy mogą być nieregularne, wiec się nie przejmuj - wszystko dopiero się stabilizuje. Jak jesteś w stanie nakarmić synka na tyle żeby spokojnie zasnął to jest już super.

Gratulacje mama Sebastiana;) zuch dziewczyna;) ja mam niby 4 dni do terminu i raz mi sie wydaje ze jakos inaczej sie czuje a potem znowu mysle ze do stycznia bede chodzic;/

Apropo kupki gdzies czytalam, ze podobno przy karmieniu piersia czesto kupki sa wlasnie nieregularne i malusie bo pokarm matki prawie caly jest wchlaniany przez organizm i zostaja jedynie minimalne resztki. Ile w tym prawdy to nie wiem bo niestety zadna ze znanych mi matek nie karmila piersia po wyjsciu ze szpitala. Ja mam w planach karmic przez pierwsze 6 tygodni potem powoli wprowadzac butle np na noc zeby lepiej dziecko spalo a potem juz tylko butle :) kupilam niby te aventa natural ulatwiajace laczenie z piersia. Ile w tym prawdy to sie dopiero okaze :) gratuluje synka duzy chlop :) dalas rade bardzo szybko wiec to jest najwazniejsze ze nie musieliscie sie dlugo meczyc :)

Mi nadal się wydaje, że gdyby mi w szpitalu nie pomogli to dalej bym chodziła w ciąży..;) chociaż jedna z moich współlokatorek na patologii miała 3 dziecko do urodzenia...ja już wczoraj wychodziłam do domu a ona dalej nic, a ta co miała rodzić drugi raz też dopiero wczoraj urodziła...a dawali im tych kroplówek w kółko...wszyscy obstawiali, że one się prędzej posypią ode mnie, bo już rodziły...a tu taka niespodzianka;) ale powiem wam, że te nasze grudniowe maleństwa są jakieś leniwe na prawdę..te z sali ze mną tez po terminie... a w sam poniedziałek ogólnie nas 6 sztuk przeterminowanych na oddział patologii przyjęli...:O trochę mnie pocieszyłyście z tymi kupkami..bo myślałam, ze skoro tyle dujda to powinno być w kółko w pieluchę narobione..ale też sobie myślałam, że tak by nie spał przecież spokojnie gdyby był głodny.. ogólnie do szczęścia brakuje mi tylko już możliwości żeby usiąść...szwy mi dają nieźle w kość....;/

A siadasz na tym kółku do pływania albo specjalnej poduszcze? Ponoc najlepsza ulga. Na kibelek usiądź hehehe nie będzie gniotlo i sie przewietrzy to nawet sie szybciej zagoi ;D już niedługo wszystko sie ureguluje i bedziesz sie czuła super :) nikt nie powiedział, że będzie łatwo :) ja myslalam, ze ciąża jest przyjemniejsza bo moja mama dobrze znosila ostatnią ciążę. Niestety przekonałam sie jak bardzo jest to trudny okres dla kobiety... :( ale dla takiego szczęścia jakim jest maleństwo i miłość do końca życia warto przejść przez te cierpienia :) co nie zmienia faktu, że predko nie bede planowac kolejnej pociechy :D

Mikolajkowa gratulacje! Czekalam na info od Ciebie, wszystkie sie zreszta zastanawialysmy jak tam u Ciebie. :) Myslicie, ze kaszel i kichanie moga przyspieszyc porod? Bo co pol godziny mam takie skurcze ale nawet nie od dolu brzucha, tylko TAM od dolu... i nie wiem sama. Lecze sie lecze i nie wiem co z tego bedzie. Czuje sie od popoludnia jak scierka do podlogi. Nie zliczebike razy juz dzisiaj plakalam. Dobrze, ze mam tego swojego meza, bo byloby jeszcze gorzej. Chociaz jak nazwal mnie sierotka Monisia to myslalam, ze sie rozbecze a on przeciez chcial mnie tylko rozbawic. A propo rozbawienia to na dzisiejszym ktg jak byl ze mna i sluchal jak serduszko Malenstwa bije to wyskoczyl z tekstem: taki dzwiek jakby sie lozysko w kole w samochodzie zacieralo. No myslalam ze padne, ten moj kochany mechanik:)

OCZEKUJACE: Nick__________wiek______TP______plec dziecka/imie katlinka2931____29l._______15.12_______chłopiec Adaś siasiula90_______24 l.____20.12______dziewczynka Emilia mama Mika______22l.______23.12______chlopiec Michal mama Gosia_____22l._____24.12______dziewczynka Emilka Monia___....01.01.15........d........chyba Amelka....Rumia ROZPAKOWANE nick____wiek__data porodu___ IMIE DZIECKA___wymiary__sn/cc ewa_____x____ 27.11.2014__________x_______2830/51 __X ewema___x___28.11.2014_______Tymon______3000/55__SN laktatorek_33l_05.12.2014______ Kubuś_______3800/56_SN Kaska_81 __33l._10.12.2014_____Marta___3890/ __sn kinga___ 27l.__16.12.2014____Wojtuś___3830/57__cc mikolajowa___29l.__17.12.2014__Sebastian__3900_SN Kadi86__28l.___18.12.2014____ Ada___3700/58__cc

Witajcie:-) my z niunia dzis wrocilysmy do domciu, teraz tak szybko napisze co u nas, malutka zdrowa, dostala 10/10 jest sliczna, ma duzo ciemnych wloskow, u mnie troche gorzej, boli mnie strasznue kregoslup bo miałam 3 wklucia na zewnatrzoponowe i glowa z zatokami, chyba bardziej mi to doskwiera niz sama rana..odezwe sie jeszcze bo napeawde musze isc sie wyspac

Nick__________wiek______TP______plec dziecka/imie katlinka2931____29l._______15.12_______chłopiec Adaś siasiula90_______24 l.____20.12______dziewczynka Emilia mama Mika______22l.______23.12______chlopiec Michal mama Gosia_____22l._____24.12______dziewczynka Emilka Monia___ _______21l._____01.01._____dziewczynka Amelka ROZPAKOWANE nick____wiek__data porodu___ IMIE DZIECKA___wymiary__sn/cc ewa_____x____ 27.11.2014__________x_______2830/51 __X ewema___x___28.11.2014_______Tymon______3000/55__SN laktatorek_33l_05.12.2014______ Kubuś_______3800/56_SN Kaska_81 __33l._10.12.2014_____Marta___3890/ __sn kinga___ 27l.__16.12.2014____Wojtuś___3830/57__cc mikolajowa___29l.__17.12.2014__Sebastian__3900_SN Kadi86__28l.___18.12.2014____ Ada___3700/58__cc

Mikołaj owa Gratulacje witamy w gronie rozpakowanych. U mnie ok. Jakoś lecie. Nocki co 2 godz karmienie a w dzień do popołudnia tez.a od 13 zasypia i śpi do 18 z przerwą tylko na karmienie szkoda ze nie w nocy haha ha. Ładnie przybiera waży juz 4150 a to trzy tygodnie jak jesteśmy w domu.przytyl na tych moich balona 1250 ;)))) Ma kołki i ulewa ale dostałam leki i zobaczymy. Ta dieta mnie wkurza jak pomyślę ze prawie nic nie zjem w święta to mi przykro :( no ale co się nie robi dla naszych dzieci. Dziewicy jak z wagą bo mi jeszcze 4 kilo i będę jak przed tylko skra na brzuszku jakas taka bebe :)

Dziewczynki, ja mam takie pytanie. Ostatnio bylam jak wiecie 2 razy na ktg. Obydwa zapisy byly idealne poza jednym momentem ostatniego kiedy zauwazylam tetno dziecka 70 :/ podczas tego badania ktg czesto tez nie pokazywalo tetna wcale tak jakby go gubilo. A dziecko sie ruszalo. Czy jest mozliwa sytuacja ze ten jednorazowy spadek pokazal moj puls (mialam rownoczesnie mierzony i mialam wlasnie 70) ? Ze dziecko odsunelo sie od tych macek ktg i po prosty wtedy te 70 to było moje serce? Dodam ze zaraz po ktg mialam konsultacje z lekarzem i powiedziala ze wszystki idealnie. Ja sobie wczoraj przypomnialam o tym incydencie i nie spalam dzisiaj do 3 w nocy :( jeszcze sie naczytalam i spdajacym tetnie i szybkich cesarkach :( caly czas czuje ruchy i teraz maluszek tez daje mi popalic. Ktg bylo w czwartek. (Ja jakos dopiero teraz przypomnialam sobie ten incydent i zapomnialam wtedy spytac lekarza :/ ) co Wy na to ? Strasznie sie martwie

ciekawe jak tam siasiula

Tu Siasiula;) Moja Emilka przyszla na swiat zgodnie z terminem o 13; 33 wazy 3700 i ma 53 cm. Jest Cudna jak bede w domu napisze więcej szczegółów . Mikolajowa gratulacje !!!!

katinka według mnie lekarz bierze cały zapis ktg pod uwagę i jak na niego patrzył i było idealne to na pewno tak jest. Mi przy samym końcu porodu tętno spadło do 60 i położna mi powiedziała, że albo teraz urodzę albo jak nie to jedziemy na cc, więc to tętno już jest bardzo niskie, więc na pewno by to zauważyli. W ciąży przytyłam 15kg, 11 spadło i zostało też 4, ale ja mam w planie zrzucić jeszcze trochę co nie mogłam po pierwszej ciąży i miałam lenia na odchudzanie. Przez pierwsze dni brzuch miałam tak jakbym jeszcze jedno miała rodzić a teraz już jest dobrze - cycki dużo większe, więc jak się ubrałam w bluzkę z dekoltem to większy brzuch był mało zauważalny :D a na sesję założyłam taką bluzkę na dole rozszerzaną to w ogóle nie było widać. kadi najważniejsze, że już w domku i odpoczywajcie. Mika kaszel może coś ruszyć, bo jednak przy kaszlu brzuch się rusza czyli mięśnie pracują - a nic nie przeszło? A mąż potrafi Cię pocieszyć - prawdziwy profesjonalista co zna się na mechanice :D Monia w pierwszych dniach po nacięciu to na kibelek usiąść był dla mnie dramat, bo nacięta byłam na bok i można było zapomnieć żeby oprzeć się na tej nodze od nacięcia. szwy mi się rozpuściły oprócz chyba trzech. Przy pierwszej ciąży położna bardzo szybko mi je ponacinała a teraz inna każe czekać - pewnie nie chce jej się grzebać ;) Ze dwa sama sobie przecięłam, bo mnie wkurzały. Teraz zostaje uczucie ciągnięcia i do wczoraj miałam już taką jasną wydzielinę a od wczoraj poleciała znowu czerwona. Mikołajkowa po tygodniu będzie już dobrze z siedzeniem, choć na pewno jeszcze nie tak jak przed nacięciem, bo trochę czasu potrzeba. Po pierwszej ciąży pamiętam, że już długo po porodzie a nacięcie czułam np. jak pogoda miała się zmienić... haha taka prognoza zmiany pogody ;) Monia z butelkami to jest tak, że wątpię żeby którąś zrobili tak jak pierś i zwykle łącząc butlę z piersią to brodawki są tak poranione, że nie daje rady się karmić - smok od butelki lub smoczek dzieci ssą w inny sposób. ewema no ja bym powiedziała, że bardzo duży przytył :) Super Ci idzie, ale jak ma kolki to pewnie przez to, że masz za duże ciśnienie na samym początku karmienia i mały łyka powietrze - w takim przypadku przed karmieniem doradzają lekkie (5-10ml) odciągnięcie - no chyba, że nie ma tych kolek jakoś mocnych. Tak mi się skojarzyło, że może tak być u Ciebie, bo zawsze piszesz o swoich piersiach jako donicach ;) więc pewnie są takie jakby miały wybuchnąć :D a wtedy dzieci nie nadążają spijać na samym początku. kinga z tym pasem to chyba bym poczekała do kilku tygodni - teraz macica sama będzie się kurczyć.

Nick__________wiek______TP______plec dziecka/imie katlinka2931____29l._______15.12_______chłopiec Adaś mama Mika______22l.______23.12______chlopiec Michal mama Gosia_____22l._____24.12______dziewczynka Emilka Monia___ _______21l._____01.01._____dziewczynka Amelka ROZPAKOWANE nick____wiek__data porodu___ IMIE DZIECKA___wymiary__sn/cc ewa_____x____ 27.11.2014__________x_______2830/51 __X ewema___x___28.11.2014_______Tymon______3000/55__SN laktatorek_33l_05.12.2014______ Kubuś_______3800/56_SN Kaska_81 __33l._10.12.2014_____Marta___3890/ __sn kinga___ 27l.__16.12.2014____Wojtuś___3830/57__cc mikolajowa___29l.__17.12.2014__Sebastian__3900_sn Kadi86__28l.___18.12.2014____ Ada___3700/58__cc siasiula90_24 l.__20.12.2014___ Emilia__3700/53__sn

Nick__________wiek______TP______plec dziecka/imie katlinka2931____29l._______15.12_______chłopiec Adaś mama Mika______22l.______23.12______chlopiec Michal mama Gosia_____22l._____24.12______dziewczynka Emilka Monia___ _______21l._____01.01._____dziewczynka Amelka ROZPAKOWANE nick_______wiek__data porodu_____IMIE ___wymiary___sn/cc ewa________x____ 27.11.2014________?____2830/51 ___X ewema_____x____28.11.2014_____Tymon___3000/55___SN laktatorek__33l___05.12.2014_____ Kubuś____3800/56__SN Kaska_81 __33l.___10.12.2014_____Marta____3890/___ __sn kinga______27l.___16.12.2014_____Wojtuś___3830/57____cc mikolajowa_29l.___17.12.2014____Sebastian__3900______sn Kadi86_____28l.___18.12.2014____ Ada_______3700/58___cc siasiula90__24 l.___20.12.2014____ Emilia_____3700/53___sn

Boze, jak Was czytam to popadam w depresje. Moja wlasciwie co 15min domaga sie cyca, ryk bo tam pustki. Zasypia jedynie po mm albo jakiejs wiekszej ilosci sciaganej kilka razy. Moje marzenie-by jadla co 2godz. Juz nie wiem co robic. Teraz mijaja 2godz a moje cycki luzne. Co z tego, ze wieksze niz w ciazy jak puste. Karmie na zadzanie, jak co godz to cud i nic to nie zmienia. Nie mam juz sily, psychicznie wysiadam. Jeszcze ten femaltiker chce wyprubowac. Jak nie pojdzie to laktator i butelka welcome to.

Kaska ale po co sie zadreczasz na sile? Probowalas,nie wyszlo i po temacie..nie lepiej przejsc na mm?czy jestes pod czyjas presja ze masz karmic piersia chocby nie wiem co

Tym bardziej przy takim stanie psychicznym możesz mieć problemy z laktacja :( sprobuj dawac jej moze mm a kiedy czujesz ze masz troche pokarmu to go odciagaj i poczekaj az uzbierasz w ciagu kilku godzin odpowiednia ilosc i podgrzej i wtedy daj tez butelki. Moze rozruszy sie za kilka godzin laktacja :) pij duzo wody :)