Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

GRUDNIÓWKI 2014

Polecane posty

No ja usnelam kolo 2 i obudzilam sie 20 min temu. Super :( nawet 3 godzin nie pospalam. W dodatku boli mnie podbrzusze. Pewnie znowu sie w nocy jakos na brzuch przekrecalam. Oki ide brac prysznic i zrobic sobie depilacje w razie czego bo z tym balonikiem moze byc ciezko. Szkoda ze "tam" sie nie mogę ogolic bo takie zalecenia. Czuje sie jak malpka przez to :P w dodatku niby sie nie denerwuje jakos ale podswiadomie chyba jednak tak no strasznie mi niedobrze. I brak mi sil :( mize jeszcze po prysznicu i tych moich zabiegach sie drzemne. Chociaz watpie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie śpię, weszłam, widzę że o cewniku. Urodziłam półtora roku temu. Dziecko miało na końcówce ciąży zaburzenia tętna i w 40.1 załozono mi cewnik. Nieprzyjemne to. W moim przypadku nie pomogło, a po pół przy oględzinach krocza cewnik wypadł. Na drugi dzień podano mi oksytocynę, ale nie zadziałała, nie miała rozwarcia wcale. Przebito mi pęcherz płodowy celem wywołania akcji, ale akcji nie było. Nacierpiałam się przez ostatnią dobę, w końcu zrobili mi cc. Nie chciałam cc, ale gdyby zrobili mi o dzień wcześniej to w ogóle nie miałabym traumy związanej z pobytem w szpitalu. Tak czy owak na mnie cewnik nie podziałał. Dziecko - Bogu dzięki - mam zdrowe. To taka moja historia. Nie kwestionuję, że cewnik jest dobry - na mnie po prostu nie zadziałał. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* po pół DOBY cewnik wypadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie palilam przez całą ciążę tylko kilka dni słabości mi sie zdarzyło. Nie uważam, że zrobiłam dobrze, ale zrozumiałam swój błąd, poza tym nawet nie mam ochoty już na papierosa. A wtedy to było silniejsze. Tak jak zachcianki ciążowe. Znam kobietę, która w ciąży zaczęła pić piwo i to była tak ogromna ochota (wcześniej nawet by na piwo nie spojrzała) lekarz wyraził zgodę ale tylko na jedno raz na jakiś czas. I dziecko urodziło się w terminie, zdrowe, o prawidłowej masie ciała i wzroście 10/10. A inna matka może napić się jednej lampki wina i może okazać się to zle dla dziecka. Wszystko zależy od wielu czynników. Ja palilam przed ciąża i nawet na jej początku kiedy nie wiedzialam, a lekarz zabrobil mi rzucac z dnia na dzien tylko stopniowo, bo inaczej moze zaszkodzic dziecku. Z reszta palenie w ciazy powoduje co najwyżej niską masę urodzeniowa a moje dziecko rozwija sie prawidlowo więc nie zaszkodzilam mu. Poza tym i tak jestem niestety palaczem biernym bo nie jestem w stanie oduczyc domownikow palenia w domu i jestem zmuszona do wdychania dymu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia grudniowa mamusia
Chyba rodze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewema
Grudniowa mama dasz radę :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia grudniowa mamusia
Mam skurcze ci 3 min wlaanie pakujemy torbe prysznic i do szpitala, u mnie od razu co 3 minuty wczesniej nic nie byli trzymajcie kciuki zeby nie bolalo;) bo skurcze bolesne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Mika
Gosia! Trzymam kciuki za Ciebie zeby to bylo juz to. Tak myslalam ze mnie wyprzedzisz. Oby wszystko bylo dobrze. Powodzenia i daj znac jak bedziesz miala taka mozliwosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_81
Gosia, trzymaj siei na pewno dasz rade:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nick__________wiek______TP______plec dziecka/imie katlinka2931____29l._______15.12_______chłopiec Adaś mama Mika______22l.______23.12______chlopiec Michal mama Gosia_____22l._____24.12______dziewczynka Emilka Monia___ _______21l._____01.01._____dziewczynka Amelka ROZPAKOWANE nick_______wiek__data porodu_____IMIE ___wymiary___sn/cc ewa________x____ 27.11.2014________?____2830/51 ___X ewema_____x____28.11.2014_____Tymon___3000/55___SN laktatorek__33l___05.12.2014_____ Kubuś____3800/56__SN Kaska_81 __33l.___10.12.2014_____Marta____3890/___ __sn kinga______27l.___16.12.2014_____Wojtuś___3830/57____cc& lt; br /> mikolajowa_29l.___17.12.2014____Sebastian__3900/58______sn Kadi86_____28l.___18.12.2014____ Ada_______3700/58___cc siasiula90__24 l.___20.12.2014____ Emilia_____3700/53___sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nick__________wiek______TP______plec dziecka/imie katlinka2931____29l._______15.12_______chłopiec Adaś mama Mika______22l.______23.12______chlopiec Michal Monia___ _______21l._____01.01._____dziewczynka Amelka ROZPAKOWANE nick_______wiek__data porodu_____IMIE ___wymiary___sn/cc ewa________x____ 27.11.2014________?____2830/51 ___X ewema_____x____28.11.2014_____Tymon___3000/55___SN laktatorek__33l___05.12.2014_____ Kubuś____3800/56__SN Kaska_81 __33l.___10.12.2014_____Marta____3890/___ __sn kinga______27l.___16.12.2014_____Wojtuś___3830/57____cc& amp; lt; br /> mikolajowa_29l.___17.12.2014____Sebastian__3900/58______sn Kadi86_____28l.___18.12.2014____ Ada_______3700/58___cc siasiula90__24 l.___20.12.2014____ Emilia_____3700/53___sn mama Gosia_____22l._____24.12______dziewczynka Emilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehehehe rodzi juz ale jeszcze wejdzie zeby napisac hehehe :D dobre ;D ja pewnie zrobilabym dokladnie tak samo :P "Kochanie jedziemy juz do szpitala szybko bo urodzisz!" - "nie pospieszaj mnie musze jeszcze dziewczynom na kafe napisac, że rodze!" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exmikołajowa
Gosia do boju!!;) też gdybym planowo jechała z domu do rodzenia to jeszcze bym tu napisała na pewno, ale nie było mi dane i musiałam was potrzymać w niepewności...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katinka2931
No to tak:cewnika nie da sie u mnie zalozyc bo mam juz za miekka szyjkę macicy i wypada :/. ... dali mi zel z prostaglandynami i co 6 godzin beda mnie badac i podawac znowu. Ma on za zadanie spowodowac dojrzewanie szyjki i moze skurcze. Ale to moze potrwać dzien lub dwa. Pozniej oksytocyna jesli potrzebna i wtedy przebicie wod (jesli potrzebne) takze juz zostaje i czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Mika
To dobrze katinka ze jestes juz w szpitalu. Na pewno tez jestes spokojniejsza, ze masz wokolo lekarzy i caly czas monitorowane jest Malenstwo. Trzymam kciuki zeby wszystko poszlo jak najszybciej i najlepiej. Ciekawe jak tam Gosia. Mam wrazenie, ze u niej moze wlasnie bardzo szybko poszlo. :) a ja czekam i kwitne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia grudniowa mamusia
No to juz darlam sie strasznie skurcze okropne..ale to juz nie wazne;) dzwonilam kazala mi parę godz czekać ale skurcze były tak bolesne ze pow po 5 min ze jedziemy wyszlo 7 cm i kolo 13 sie urodzila jedyne co mialam to gas and air bo pow polozna ze nie potrzebuje nic wiecej mimo ze sie darlam;)wiem ze chaotycznie ale nie potrafie sie jeszcze ogarnac nie wierzę ze to juz buziaki dziewczyny;) waga jakies 3,310;) tatus przecial pepowine i plakal ja zreszta tez;) lezy tu obok a ja nadal nie wierze ze to moj maly skarb;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Mika
Gratulacje Gosia! Ale zazdroszcze trochę, ze masz to juz za sobą. I poszło całkiem sprawnie. Tak samo po świętach się chciało Maleństwo urodzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laktatorek
Gosia gratuluję!!! Jak ma pomóc to drzeć się nam nikt nie zabroni ;) Super, że już po... trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajdek
hej dziewczynki :-) wigilię spędziłam w domu, ale święta już w szpitalu, bo mój synek postanowił się urodzić rano 25 grudnia. Przed 5 rano poczułam silny skurcz, a potem już regularne co 3 min., przy dotarciu do szpitala miałam już pełne rozwarcie i po 7 maluch był z nami :-). Niedługo w samochodzie bym urodziła :-))). Życzę wszystkim nierozpakowanym tak szybkiej akcji porodowej :-). Dziś jesteśmy w domku i mały właśnie ssie cyca :-) . Przystawiam go jak najczęściej, aby rozbujać laktację i jestem pozytywnie nastawiona. Mały ładnie chwyta pierś na szczęście i słychać jak połyka. Na razie często go przystawiam, ale przesypia tez 2 godzinki. Nie zamierzam do dokarmiać, nawet nie kupiłam mleka, ale życzę wszystkim mamusiom karmiącym naturalnie wytrwałości. Katinka - tobie życzę pomyślnego rozwiązania, żeby dzidziuś był jak najszybciej z Tobą, pozostałym nierozpakowanym też, Gosia -gratuluję dzidzi i sprawnego porodu. Dużo zdrówka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosieńka- gratuluję:-) dużo zdrówka dla maleństwa życzy Viola i synuś Marcelek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kajdek ile synek ważył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exmikołajowa
brawo Gosia i Kadi witamy w klubie rozpakowanych mamusiek:) Katinka może i lepiej, ze Ci go nie założyli-tego cewnika, bo średnio fajne uczucie;) To trzymam kciuki żeby reszta się teraz też juz wysypała i będziemy sobie wszystkie marudzić na nasze sutki:P Ja się nachwaliłam mojego synusia, że taki grzeczny i tylko śpi i je..to dziś miałam karę... pół dnia marudził, darł papę i tylko by na cycu wisiał..nawet jak już zasnął i mu wypadł ten cyc to się darł zaraz..jestem wykończona...dopiero przed chwilą po kąpieli i znowu godzinnym wiszeniu na cycu zasnął i mam nadzieję już w nocy nam odpuści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia grudniowa mamusia
Kajdek ja tez gratuluję;* dzięki dziewczyny;) niestety bardzo krwawilam i bylo szycie w srodku.czulam wszystko ale juz ok;) tylko nie dotarło do mnie jeszcze;)a i nie wierze ze dalam rade plus ppwiem Wam ze bez ukochanego nie dalabym rady..aaa i jesli ktos ciekawy to o 2 rano harcowalismy a o 5 zaczęły sie skurcze:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Mika
Kajdek gratulacje ;) no to wiedzialam ze będę jedna z ostatnich... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nick__________wiek______TP______plec dziecka/imie katlinka2931____29l._______15.12_______chłopiec Adaś mama Mika______22l.______23.12______chlopiec Michal Monia___ _______21l._____01.01._____dziewczynka Amelka ROZPAKOWANE nick_______wiek__data porodu_____IMIE ___wymiary___sn/cc ewa________x____ 27.11.2014________?____2830/51 ___X ewema_____x____28.11.2014_____Tymon___3000/55___SN laktatorek__33l___05.12.2014_____ Kubuś____3800/56__SN Kaska_81 __33l.___10.12.2014_____Marta____3890/___ __sn kinga______27l.___16.12.2014_____Wojtuś___3830/57____cc& amp; amp; lt; br /> mikolajowa_29l.___17.12.2014____Sebastian__3900/58______sn Kadi86_____28l.___18.12.2014____ Ada_______3700/58___cc siasiula90__24 l.___20.12.2014____ Emilia_____3700/53___sn kajdek_____x_____25.12.2014_____?__________?________sn mama Gosia_22l.___27.12.2014____Emilka ____3310/x____sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laktatorek
kajdek gratulacje - czyli prawdziwy bożonarodzeniowy aniołek. Super nastawienie z tym nie kupowaniem mleka - nie mieć w domu mm to sukces, bo trzeba sobie poradzić na tym co same wyprodukujemy a to bardzo często wiąże się z nieprzespanymi nocami, godzinami spędzonymi przy cycku - to kwestia wyboru, bo jak ktoś chce karmić piersią to musi się z tym liczyć - mm podasz i jesteś wolna, bo nosić może ktoś inny, mieszankę też może podać ktoś inny a karmiąc piersią musisz być mamą w gotowości 24h na dobę i czy Ci się uda zależy od tego czy uwierzysz w to, że dasz radę, bo karmienie siedzi w naszej głowie i czy jesteś w stanie wygrać ze swoim zmęczeniem, odsunąć od siebie "dobre" rady karmiących mieszanką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w którym momencie pocuzłyście, że dziecko kochacie bardziej od męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajdek
hej -synek ważył 3360, laktatorek - zgadzam sie jak najbardziej z tobą :-) Pędzę do maluszka, pa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laktatorek
do "gościa" co mogę napisać o miłości do dziecka a do męża to są to dwie różne miłości - niby takie same, ale jednak różne. Dzieci wychowujemy (przynajmniej powinniśmy się starać wychować) na dobrych ludzi i dla innych ludzi, bo całe życie niestety albo stety z nami nie będą, bo przyjdzie czas kiedy założą swoje rodziny a mąż jest i będzie z nami jak będzie nam to dane do starości, więc trzeba walczyć aby było jak najlepiej z naszymi drugimi połówkami i nie zapominać o nich tym bardziej teraz jak mamy nasze najukochańsze maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×