Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Koleżanka na mnie napadła bo karmię roczne dziecko piersią

Polecane posty

Gość gość

Zadzwoniła do mnie i pyta czy możemy się spotkać ale bez dziecka. Mówię jej że chciałabym iść na domówkę jak za starych czasów i napić się alkoholu ale nie mogę bo nadal karmię małego piersią. I wtedy się zaczęło... Koleżanka zasypała mnie gradem pytań "Ale dlaczego to go jeszcze karmisz piersia ???? Przecież on już jest duży. Takie duże dziecko nie potrzebuje już być karmione piersią" Poczułam się wręcz zaszczuta, ale starałam się mówić uprzejmie. Mówię jej: "Słuchaj no.. Kobiety dzielą sie na dwie grupy. - zwolenniczki karmienia piersią i karmienia butlą. Myślę że jedna strona drugiej strony nie przekona do swoich racji i taka dyskusja nie ma sensu. Zresztą to tak jakbym ja bliską koleżankę karmiącą butlą pytała dlaczego nie karmi piersią. Byłoby to irytujące." A ona mówi: "No tak... rozumiem.... Ale.... Dlaczego ?" Dlaczego nadal go karmisz piersią ??? Przecież literatura pisze że roczne dziecko nie potrzebuje już karmienia piersią" Ja mówie no nie wiem jaka to literatura. Ja czytałam co innego. Ale naprawdę nie miałam już siły dyskutować. Z tego wszystkiego nie miałam wystarczająco koncentracji żeby dziecka pilnować jak należy i dziecko się przewróciło. Mówię jej "musze już kończyć bo dziecko mi się przewróciło i płacze". Ale tak mi podniosła ciśnienie tym swoim atakiem że chyba ze dwie godziny byłam zdenerwowana i roztelepana. Cały czas mi brzęczy w uszach to jej pytanie "Ale dlaczego ?! Dlaczego ?! Dlaczego ?!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jesteś jakaś upośledzona :O karm to dziecko do osranej śmierci i nie jęcz że nie możesz wypić. Dziecko ci mózg wyciągnęło razem z mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ci tak brzęczy? nie przesadzasz? przewrażliwona jesteś. I oczywiście to jej wina, że twój dzieciak wywinął orła :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie stresuj się, bo mleko ci skwaśnieje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie jej wina, że się dziecko przewróciło. Ja nie jęczę że nie mogę pić alkocholu bo to nie ja namawiam na spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak zapomniałam że tutaj wszyscy na butli od chwili porodu. Wybaczcie. Pomyliłam adres. Bye 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"alkocholu" :O mówiłam, że mózg jej wyparował razem z mlekiem. I pusta czacha brzęczy "dlaczego, dlaczego, dlaczego" ......... to echo jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karm jak najdłużej,a tych zazdrośnic nie słuchaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tak, im bardziej dziecko świadome, tym trudniej odstawić. Za moją koleżanką biedał 3-latek ze stołkiem wołając "chce cycka". Żeby udało się go odstawić musiała udać się na 2tygodnie do matki za miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie- ja też jestem ciekawa dlaczego tak długo karmisz piersią? rok u dziecka to taka granica, po której może jeść już normalne posiłki jak wszyscy domownicy, więc dlatego nie rozumiem po co się męczysz? tzn. jesteś uwiązana, musisz ograniczać jedzenie niektórych potraw itp. a w dodatku im dziecko starsze tym trudniej odzwyczaić i stres gotowy (i nie jestem zwolenniczką żadnej frakcji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie prawda, jakos ja odstawiłam ponad dwu latkę ot tak bo już konczmy, cycuś się zmęczył i nie daje mleczka. powiedziała aha, papa cycuś i tyle. A znam takie co maluszki się tygodniami po nocach darły... no ale tak jak się drze to luz niech ryczy, ale jak mówi i powie to o jeju ono mówi ze chce cycy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość dzieci powyżej 2 lat nie daje się tak łatwo odstawić, Twoja była raczej wyjątkiem. Zazwyczaj jest totalna wojna o cycka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zyjesz? oddychasz jeszcze? czy sie tak przejelas, ze zaraz zemdlejesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"musisz ograniczać jedzenie niektórych potraw itp." a co cycki są z żołądkiem powiązane? alkohol co innego bo do krwiobiegu trafia, ale kalafior z cycka nie wyleci ;) długie karmienie na zdrowie wychodzi i dziecku i mamie ( bo chociaż nie pije ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też miałam przypadek w rodzinie, że matka musiała wyjechać żeby odzwyczaić córę od cyca- nie było z tego powodu jakiegoś dramatu dla dziecka, no ale trzeba było je odseparować od matki bo inaczej się nie dało :-) ja po pół roku karmienia piersią, gdy zaczęłam wprowadzać inne dania zaczęłam też stopniowo odstawiać, najpierw karmiłam tylko rano i wieczorem, później tylko wieczorem i jakoś minęło bezboleśnie dla obydwóch stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja, koleżanki 3 latka i mojej siostry no troszke poniżej bo 20msc. ot takie wyjątki od reguły same.... a wiec moze i autorka taki wyjątek ma? w sumie to ja nie znam osobiście zadnej historii z klopotliwym odstawieniem jedynie wlasnie bo kolezanki kolezanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację i fajnie że nie napadasz karmiące butelką, to twoja sprawa. karm i szanuj dalej karmiące butelką. mnie komentowali bo nie chcialam karmic piersią-i wiesz co glupota. twoj cycek, moja butelka i co uwazam?ze karm ile chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie, karmilam jeszcze dluzej, nikt mi sie nie przypieprzal, moja decyzja i w zyciu bym o tym nie dyskutowala na kafe. Nie rozumiem, po co piszesz o tym -- czy to ma byc prowokacja? jesli czytasz fachową literaturę - wystarczy. I co ma do tematu przewrocenie sie dziecka? Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraziłam sobie ten kalafior wylatujący z cycka i padłam ze śmiechu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja sprawa. jak mnie denerwuje takie nietolerancyjne gadki. ale czemu nie karmisz piersią, czemu? ja uwielbialam. glupie stare ciotki,babki i matki polki.niewazne jak wazne ze robisz jak lubisz twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 13:23 ------> na mleko ma wpływ to co jesz, przenika do niego wszystko, mogłabym Cię zapytać dlaczego niby nie można pić alkoholu- przecież krwią nie karmisz, a dlaczego nie można antybiotyków- przecież z cyca nie wypadnie tabletka? wszystko dostaje się do krwiobiegu, skąd się bierze mleko w piersiach? zanim napiszesz coś, to może sprawdź czy się nie mylisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co się dzieje z całym żarciem które ma się w żołądku? niby gdzie trafia? zjadasz kalafior i później s****rasz różyczką kalafiora? (sorry)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez m ysle ze rok karmic to jakie zboczenie ....bleeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem taaak... badania psychologiczne dowiodły, że dzieci na samej butli stają się dość aspołeczne, nie potrafią sobie znaleźć miejsca na świecie, nie przywiązują się, ogólnie pod względem psychiki są lekko skrzywione, chłodniejsze. Karmienie za długie też nie jest zbyt dobre. Po pierwsze dziecko wyrośnie na przewrażliwione i nieco egoistyczne. Będzie łatwo je zranić. Aczkolwiek będzie cieplejsze. Rok to nie taka tragedia ;) mam koleżankę, którą mama karmiła ponad dwa lata. I wszystko z nią ok, choć jest bardzo delikatna. Ale czy to wada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc1234321
Literatura, którą ja czytam mówi, że dziecko powinno być karmione piersią przynajmniej do 2 r.ż. "Karmienie piersią jest bardzo ważnym elementem w rozwoju psycho-emocjonalnym dziecka. Ale w dzisiejszych czasach zapomina się o tym, że tak jak dziecko rośnie w łonie Matki, tak wzrastać i rozwijać się prawidłowo może tylko w jej ramionach(...) Podczas karmienia piersią wytwarza się również silna więź emocjonalna między Matką, a dzieckiem." Każdy pediatra i każda położna powie Ci, że karmienie piersią jest jedyną właściwą metodą karmienia małego Dziecka. Oczywiście nie mówię o kobietach, które pokarmu nie mają. Ale to już odrębna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jezu wyjdź z tymi badaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dziecko jest w wieku roku to karmienie cyckiem ma juz tylko i wylacznie wartosci zwiazane z bliskoscia z matka. nic wiecej nie wniesiesz w jego zdrowie. jeszcze potem stres z odstawieniem mu dolozysz. a poza tym alkoholu możesz sie napic. przeciez mozesz odciagnac mleko i tyle. Ty od roku nigdzie nie wychodzisz sama bez dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry za błąd rzeczywiście pisze się alkohol przez samo h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciaraA
Każdy ma swoje teorie. Jeżeli odpowiednio "zabierzesz się" do odstawienia, to żadnego stresu nie będzie. Po co przekonywać kogoś, kto decyzję o tym, jak długo będzie karmił piersią, ma dawno za sobą? Tak jak jedne Matki od samego początku karmią dziecko butelką i nie widzą w tym nic złego, tak Matki karmiące piersią nie wyobrażają sobie karmienia butlą. Jeżeli decyzja o karmieniu piersią Dziecka jest podjęta i inna opcja nie wchodzi w grę, to fakt, że w tym czasie nie będziesz piła alkoholu, nie ma żadnego znaczenia. Dla mnie alkohol może nie istnieć, w związku z tym mój Maluch będzie karmiony piersią tak długo, jak będę uważała to za słuszne. Ale są takie kobiety, które bez wypicia okazyjnie alkoholu nie wyobrażają sobie życia. Wtedy również ich decyzja jest prosta. Wolą nie karmić i się napić. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego roczne dziecko nadal karmię piersią ??? Np. dlatego http://dziecisawazne.pl/najgorsze-porady-na-temat-karmienia-piersia/ Ta koleżanka to już teraz nie rozumiała mnie a na pytanie jak długo jeszcze zamierzam karmić odpowiedziałam że jeszcze chciałabym z pół roku karmić to już w ogóle dla niej to chyba jakaś patologia. A przecież to są normalne sprawy. Przypomniało mi się jak dawno już temu jak na pytanie innej koleżanki dlaczego przestała swoją córkę karmić po trzech miesiącach to ona powiedziała że męczyło ją to karmienie i irytowało że po prysznicu jej z piersi wyciekał pokarm. Mnie to ani nie męczy. ani nic mi nie wycieka. Nie wiem co to za problem dla kogoś że karmię. Wkurza mnie to bo to nie jej sprawa. Jak moja kuzynka karmiła butlą praktycznie od pierwszego dnia życia dziecka to nie drążyłam nigdy tematu, bo uznałam że to by było nie na miejscu. A ta koleżanka to nie ma nigdy umiaru w niczym. Najpierw robi a potem myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×