Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chrzestna nie chrzestna

MATKA CHRZESTNA mojego dziecka wstydziłaby się

Polecane posty

Ale czego jesteś nauczona, bo nadal nie rozumiem. Z jakiej rodziny pochodzisz? Rosyjskich oligarchów czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna nie chrzestna
Nie mam chrześniaka/chrześnicy jeszcze. Nie złozyło się, bo na razie moje rodzeństwo dzieci jeszcze nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwisz się że tak cię potraktowaliśmy? idz do księdza, on ci powie jaki obowiązek mają rodzice chrzestni! na pewno nie są to materialne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odpisujcie- to prowo. Takie kobiety jak autorkanie istnieją przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie chciałam kasy i nie chcę dla dzieci,dla mnie liczy się ze zabierze na spacer dziecko,,,,pobawi się..i moje dzieciaki za chrzestynymi w ogień by poszli.... a twoi kupili ci willę z basenem na 18-stkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna nie chrzestna
Mojemu dziecku na chrzest dała 250 zł w pamiątce chrztu. Jeśli już o chrztach piszecie i prezentach, także....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sobie zapamiętaj raz na całe życie, że za dobro materialne TWOICH dzieci ODPOWIEDZIALNA JESTEŚ TY I TWÓJ MĄŻ, a chrzestni są od WSPARCIA DUCHOWEGO, jeżeli masz z tym problem, to idź do księdza żeby ci to wytłumaczył katoliczko za dychę, szwagierkę należało uprzedzić, że szukasz sponsora, a nie matki chrzestnej- na pewno nie podjęłaby sie tej roli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a twój maż ile ma odłożone już dlaswojego chrześniaka na studia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha, śmieszna jesteś :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to dlatego, ze jestes totalna idiotka i kazy ma prawo to napisac wnioskujac po tresci . twoj horyzont myslowy ogranicza sie do cudzych pieniedzy ktorych chcialabys wlascicielka. sama nie wiele wnosisz gdyz nawet jako dorosla osoba studiujac nie potrafilas zatroszczyc sie aby sama zarobic na utrzymanie - jestes pasozytem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna nie chrzestna
Mąż ma jednego chrześniaka i kupuje mu fajne prezenty na urodziny, na gwiazdkę, na różnego rodzaju okazje. Naprawdę spaliłabym się ze wstydu gdyby było inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wieśniaro ,autorko topicu! To co piszesz to szczyt impertynencji. TO TY I OJCIEC DZIECI MA PRZEDE WSZYSTKIM ZBIERAC EWENTUALNIE PIENIĄDZE DLA WASZEGO DZIECKA A NIE CHRZESTNA CZY CHRZESTNY! Dupowa instytucja nie mająca racji bytu,dla mnie zbędna. Dla moich dzieci prawdziwą drugą matką jest moja siostra nie żadna dupowa chrzestna! Chrzestną mojej starszej corki jest moja orzyjaciolka,ktora nawet w imieniny do Niej nie zadzwoni,w urodziny wlasciwie także. Prezent gora za 20zł srednio raz w roku na np.swięta.Jak przychodzi czasem ma jakies ciastka albo żelki,ale bez szału. Nie wysila się i wie,ze ja niczego od niej nie oczekuje,choc jej zachowanie w porownaniu do calkiem w porządku zachowania chrzestnej twojej corki , jest nie fajne,a Ty zamiast byc wdzięczną wydziwiasz. Nie mam pretensji ze moja przyjaciolka tak sie zachowuje,trudno się mowi. Sama ją wybralam. To ja jestem od tego,zeby nagradzac moje dziecko. Ma Ją kto kochac, pewnych spraw się nie przeskoczy. Chcialabym zeby chrzestna mojej corki zachowywala się tak jak twojego dziecka-liczy się gest,pamiec,staranie się i prezenty na miarę mozliwosci finansowych!Sama piszesz ze ma dziecko i nie jest bogata. Moja przyjaciolka jest bezdzietna,maja po samochodzie z mezem,wakacje co roku,fajny ciuch i generalnie dobrze im się powodzi.Mimo to mam gdzies jej brak zainteresowania i zaangazowania sie z kwestię bycia chrzestną. Moja corka nie ma postawy roszczeniowej,nie oczekuje od niej niczego,nie nauczylam Jej tego.Wie,ze kocha Ja mama,moi rodzice,rodzenstwo,ojczym i to my Ja rozpieszczamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam za odpowiedziami na postawione przeze mnie pytania. Z jakiej rodziny jesteś, że wyżej sr.asz niż doopę masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna nie chrzestna
Gdybym była tylko na utrzymaniu męża to tak, była bym pasożytem, ale pracuję. A jesli chodzi o pieniądze na studia, ja nikogo o nie nie prosiłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego ta dyskusja się rozwija. Autorka ma mózg wielkości orzecha laskowego- nie pojmie od czego jest matka chrzestna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekajacapannastara
Kolejna. Niżej batoniki z biedronki teraz chrzestna niewydarzona... Wszystko kręci się wokół kasy. A gdzie świętości? wartości? chciało się mieć dzieci a liczy się że ktoś je później za Was wychowa?? Będzie na nie łożył?? nie. To nie tak działa. Rodzice chrzestni czuwają nad wychowaniem dziecka w wierze, pomagają w ciężkich sytuacjach ale zakładać konto zaraz na urodziny? Co za wymagania... Matka chrzestna przychodzi, interesuje się dzieckiem i w razie gdyby Wam coś się kiedyś stało to ona pewnie będzie lepszą podporą dla Waszej pociechy. Bo dziecko wychowa, a kasa kończy się szybko, podczas gdy dobre serce - nie ma dna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna nie chrzestna
Pochodzę z normalnej, kochającej się rodziny, ojciec burmistrz, matka jest kierowniczką MOPSu. Gdyby byli zlymi ludźmi to by ich oddelegowano i tyle. I nie, nie jestem córką oligarchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja, dla mnie temat skończony. Dyskusja z kimś na takim poziomie nie ma sensu. Pozdrawiam normalną resztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona624
OJCIEC BURMISTRZ - to wszystko wyjaśnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna nie chrzestna
szczerze mam nadzieję że jak szef mi potrąci premie to dołoży się do naszego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro chrzestny waszego dziecka odłożył już 1000 dla sześciomiesięcznego chrześniaka, to czy twój mąż , autorko, odłożył już 5000 lub więcej dla swojego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojciec burmistrz, a tobie chrzestna studia sponsorowała? WSTYD jakich masz rodziców- nie potrafili o ciebie zadbac i porządnie cie wychować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale roszczysz prawo do ich pieniędzy.... ja chyba za stara jestem ,bo nie mieści mi się to w głowie ze tacy ludzie istnieją....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To z tobą coś jest nie tak !! Ja kiedy pytałam się teraz już obecnej chrzestnej mojego dziecka czy nią zostanie odrazu zaznaczyłam jej kilka krotnie że mi zależy na ochrzczeniu synka , żę nie chce od niej prezentów że nie będzie musiała się spinać że idą święta i że trzeba kase wyłożyćitp itd . I ona dobrze o tym wie mieszkamy 100 km od siebie . Widuje z 4 razy do roku małego . I ja jak się znią spotykam nie wymagam od niej pieniędzy ani zabawek bo nawet nie przykładam do tego uwagi że jest chrzestną gdyby nie to że ona sie stara i sama mu kupuje jakieś zabawki to ciuchy itp Zawsze jej dziękuję i wiele razy powtarzam że to nie jest jej obowiązek aby prezentować moje dziecko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50000 tyśchyba hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty głupia pipo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna nie chrzestna
Tak, dołożyli się moi chrzestni, bo chcieli. Tyle w tym temacie. Jeśli ktoś chce, to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do ślubu, domu też się dołozyli?? A Twój mąz ile odłożył dla chrześniaka na książeczce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×