Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niedzielne spacery z dziećmi po galeriach

Polecane posty

Gość gość
a ja nienawidzę chodzić po szarych chodnikach bez celu. I tak nimi przechodzę z dzieckiem każdego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA zgadzam sie z autorka tematu .Zamiast spedzac czas na świeżym powietrzu ludzie biegają po galeriach jak opętani . Dla mnie to dziwne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie krytykujcie jak dziecko marudzi bo matka chce przymierzyć ciucha w sklepie. Może to jest właśnie ta jedna jedyna chwila w ciągu dnia kiedy ona ma coś dla siebie bo cały pozostały czas poświeca dzieciom. To jest czasem potrzebne dla zachowania zdrowia psychicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czym się równi dla was sobota od niedzieli, że w sobote ok a w niedziele to już zbrodnia? dla mnie niczym, Sobota jest dniem weekendowy i tak samo niedziela jest dniem weekendowym - różnicy brak . Takiego stopniowania nie pojmuje, ze w sobotę można iść na zakupy i na długi spacer z dzieckiem, w niedziele już nie wolno ani na zakupy iść ani na spacer tez nie , o niedziela to co? w kościele trzeba siedzieć od 7 rano do 18 ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawiązałam do tego wpisu cyt: ""(podkreślam nie w niedzielę, no chyba że pracuje od poniedziałku do soboty i nie ma kiedy)"" Jak dla mnie sobota i niedziela to jedna cholera .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matki chodz do galeri bo nie chce im sie siedziec w domu z dzieckiem a ze wazniejsza jest ich samopoczucie to ida i łaża i łaża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spozywczaki sa otwarte do 21,a jezeli pracujecie od poniedzialku do soboty to chociaz w niedziele powinniscie poswiecic czas dziecku a nie chodzic po sklepach zeby kupic kolejna bezsensowna szmate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie niedziela to dzień odpoczynku i czas dla rodziny .Nie chodzę wtedy do sklepów . Zreszta uważam ze nd powinna być dniem wolnym tak jak w innych krajach . PS nie jestem osoba wierząca i nie chodzę do Kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiadomo tak się przyjęło niedziela taki rodzinny dzień ,w niedziele kiedyś sklepy były pozamykane w sobotę nie ,dużo ludzi pracuje w soboty w niedziele mają wolne ,dużo ludzi chodzi też w niedziele do kościoła ,niedziela jest takim leniwym "wolnym " dniem,dniem odpoczynku przed nowym tygodniem ,a czy odpoczynek to latanie po galerii nie wiem może dla jednych tak ,tylko co to za przyjemność w tłoku w hałasie i smrodzie ,lepiej isć do lasu ,na plażę nad jezioro do parku ale po co skoro cały tydzień się pracuje i trzeba niedziele wykorzystać na zakupy .Kurczę ja unikam niedzielnych zakupów a nawet sam przejazd autem koło galerii to istny cyrk , pracuje ale zawsze znajdę chwilę w tygodniu , wiem co chce kupić i nie łażę aby łazić ,oglądać a w ostateczności i tak nie kupić . U nas do Rosjanie przyjeżdżają na zakupy i z nimi wyjeżdżają a Polacy łażą bo łażą ,siedzą w tych śmierdzących ,gorących knajpach w CH.Taka ich rozrywka życiowa -Galeria Handlowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wychodzi na to ,ze nawet na długi meczący wielogodzinny marsz nie można wyjść z dzieckiem jeśli niedziela ma być dniem odpoczynku :D Ja tam nie mam nic przeciwko z dzieckiem wejść cos sobie ,czy jemu kupić co potrzeba a następnie wymęczyć się solidnie (lub przed zakupem jakiejś rzeczy) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczna a ty nie widzisz różnicy miedzy spacerem z dzieckiem na świeżym powietrzu a chodzeniem kilka godzin po galerii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toksyczna, już nie wymyślaj....piszesz jak potluczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem jak mozna ciagac malutkie dziecko po galeri,rozni ludzie tam sa,zarazki,a wielka pani łazi z tym niemowlakiem szukajac niewiadomo czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ci co łażą z małymi niemowlakami, to z reguły tacy, co niby po urodzeniu dziecka się nic nie zmienia, jasne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie żal wam dzieci jak one w niedziele w świątyni Bożej się kiszą tyle czasu , w tych kadzidłach mdławych, nie mogąc sobie nawet kości rozprostować tylko godzinę, czy ponad godzinę czasu musza siedzieć na tyłku jak trusia , bez odzywania się ? i to takie male dzieci które z wielka chęcią wolałyby sobie po podwórku pobiegać , porozmawiać z mamą tata, a nie być przygwożdżonym w jednym miejscu w jednej ławce. Przecież je tez po jakimś czasie już cholera bierze nie wiedząc co z sobą zrobić z nudów, zwłaszcza maluchy ,lecz już mobilne To chyba są nawet stokroć większe tortury dla małych dzieci niż przejście się po ubranko w C.H i wyjście, będąc na nogach i nikt je nie ucisza aby nic się nie odzywało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nachodza sie caly dzien z tymi dziecmi a pozniej siedza w mc donald i faszeruja dzieci frytkami,ale mi mile spedzenie niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a ja ty faktycznie nie odróżniasz miłego spaceru z rodziną nawet kilkugodzinnego przebywania po za domem ale na świeżym powietrzu ,a łażeniem po galerii to nie ma o czym mówić. \ Po spacerze to chociaż miło jest odpoczywać ,bo wie się czym się zmęczyło ,chociaż nie wiem kogo spacery męczą bo mnie nie i to nawet bardzo długie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja półroczna córa uwielbia zakupy - cała przeszczęsliwa, do wszystkich się uśmiecha, zaciekawiona. a sobota/niedziela, to jedyny dzień, kiedy na te zakupy mogę jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośc z oczywiście ze widzę różnicę i to sporą. Ale ja tez podałam przykład ,ze z dzieckiem można wiele godzin być na spacerze i także zajść po zakupy do C. H niekoniecznie wielogodzinne , po szybkich zakupach nadal z dzieckiem na podwórku być, a nie wracać od razu do domu Przeważnie tak robimy , mąz w sobotę tez tak zrobił, a jakby nie dal rady w sobotę to i wczoraj byśmy się wybrali na łowy i na dlugi spacer ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczna ty jesteś prostaczka ,msza chyba nawet godziny nie trwa i w kościele się siedzi ,a nie łupy przepocona się zdobywa jak galerii . To nawet ja wiem największy bezbożnik w rodzinie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehhehe
Tak czytam ten temat i tylko czekałam az Toksyczna zacznie atakować i obrażać osoby wierzące. Kobieto ty się lecz bo jesteś chora z nienawisci do osób które chodzą do Kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja polroczna corcia nawet nie wie co to zakupy,prowadzaj ja na te zakupy a za kilka lat nie bedzie wiedziala jak plac zabaw wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość moja półroczna córa uwielbia zakupy - cała przeszczęsliwa, do wszystkich się uśmiecha, zaciekawiona. a sobota/niedziela, to jedyny dzień, kiedy na te zakupy mogę jechać. Po ci w to dziecko ,kiedy tylko weekend masz wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehhehe
ALe toksyczna cetnie odpowiem na twoje pytanie :) Moja 3 letnia córka chętnie chodzi w niedziele do Kościoła na msze dla dzieci . Podczas mszy dzieci dużo śpiewają i jest naprawde miło.:) Msza trwa całe 50 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie meczą cię spacery kilkugodzinne? a bo dla ciebie to są tylko spacery, to za mało :). Ja po turne wielokilomentrowym na nogach , czy rowerach jestem wymęczona do upadłego , dzieciaki również wyciśnięte z maratonu , ale taki stan wymęczenia razem uwielbiamy. Wczoraj akurat maraton zaliczyliśmy ,na wieczór z jęzorami na wierzchu do domu się zwaliło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toksyczna co sie tlumaczysz my juz wszyscy wiemy ze cale weekendy spedzasz w galeri

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z tego co wiem, dzieci małe ( małe ,lecz już mobilne) z wielka chęcią NIE maja zamiaru siedzieć w jednym miejscu w ławce , tylko latają jak szalone po całym kościele krzycząc, bo są spragnione ruchu i ciężko im wysiedzieć bez ruchu w ciszy godzinę czasu w ławce :) Nie lepiej przez ten czas je na spacer zabrać, a nie męczyć w zamknieciu? ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo lepiej dziecko zabrac do centrum niz zeby do kosciola na godzine,fajne rozumowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehhehe
ToksycznaKobita a skąd ty mozesz jak zachowują sie male dzieci w Kościele skoro tam nie chodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba temat o matkach ciagajacych bez sensu dzieci do galeri a nie do kosciola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×