Mam już dość! Przytłacza mnie macierzyństwo, problemy i mąż :(

bardzo smutne :(

ech dziewczyno ale sobie życie urządziłaś, jedna zła decyzja za drugą :( a mąż jaki ma zawód? może niech jedzie do pracy za granicę (pod warunkiem, że masz pewność że nie będzie przepijał kasy tylko ci przysyłał), ty sobie psychicznie odpoczniesz od niego. Bo to jak teraz żyjesz to jest równia pochyła. Jeśli czegoś nie zmienisz to dojdzie do tragedii, robisz krzywdę dziecku albo sobie. Na dziecko się nie denerwuj, to niemowlę, normalne, że płacze, ma prawo jeszcze jeść w nocy, dziecko (nawet tak małe) wyczuwa emocje matki. Nie czekaj aż coś się zmieni, to TY sama musisz coś zmienić. Życie masz jedno

sluchaj autorko jak ty pracujesz i maz pracuje to z kim jest dziecko caly dzien do cholery??????????

bo mi to cos prowokacja smierdzi tu. 16 godzin pracujesz, maz w robocie a kto jest z dzieckiem ??????

mow klamczucho!!!bo widze ze ja jedyna zauwazylam ze to prowo.

a ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Przeciez napisałam, że się zmieniamy, ja nie pracuje po 16 godzin 7 dni w tygodniu. Pracuje co drug, trzeci dzień zależy jak tam mi grafik wypadnie. Jak ustalamy grafik u mnie w pracy to biorę grafik męża i w te dni kiedy on ma wolne ja sobie wpisuje dniówki. Za granice nie pojedzie. Nie zna języków, nie ma żadnego fachu, pracuje w ochronie. Nic by tam nie zarobił.

no i twoj pech nie moj. ja umiem czytac ze zrozumieniem a ty chrazanisz jak potluczona. treuba bylo nie robic bachora z damskim bokserem i nieudacznikiem. i po co za maz za niego wylazlas? dzieciaka do zlobka, ty do pracy i won od niego.

spokojnie, dobrze że ślub wzięłaś to jest najważniejsze ze tworzycie rodzinę. Co ci ludzie ty wypisują to się w głowie nie mieści. Po prostu porozmawiaj z nim na spokojnie podziel obowiązki co on ma robić i kiedy i wywieś kartkę może smiesznę ale jak się mijacie to trzeba pisać sobie kartki. Weź głęboki oddech łap jak najwięcej promieni słońca żeby przetrwać dzień. Naucz się jak uspokoić dziecko włacz filmik na youtube wystarczy po pupci go poklepywać i odpowiednio trzymać napweno przestanie płakać. Co do wyjazdu za granicę to jest dobry pomysł odoczniesz od męża a jezyka wcale nie trzeba umieć oferty pracy znajadziesz wszedzie. Najważniejsze to nie krzyczeć tylko tłumaczyć na spokojnie faceci nie cierpią hałasu i na dziecko też źle to wpływa. Dasz radę

Może moglibyśmy ci jakoś pomóc? może potrzebujesz ciuszki dla dziecka chłopczyk czy dziewczynka? ile ma? a Czy ty masz ciuchy dla siebie? chętnie ci pomogę z jakiego jesteś województwa?

Ja tam bym pomógł takiej która ma dzieci.Porozmawiałbym o problemach z dziećmi i z mężem.Ale nie wiem czy by chciała :Dbo by się pewnie wstydziła:D

żeby to było takie proste... Nie moge go wyrzucić z mieszkania bo jest zameldowany, a sama gdzie mam iść? a poza tym to mieszkanie które mam po babci, więc z jakiej racji to ja mam się z niego wyprowadzać? O inną pracę też by mi było ciężko, u nas jest duże bezrobocie i często trzeba dość daleko dojeżdżać (sama dojeżdżam do pracy 40 minut) :(. Żłobek jest otwarty od 5.30 i nie zdążyłabym dojechać na czas. W moim mieście nie ma żadnych zakładów produkcyjnych ani nic, tylko sklepy i urzędy a tam mnie nie chcą bo już próbowałam ale doświadczenia brak w tych zawodach.

z jakiego jesteś województwa?

w końcu ktoś coś miłego napisał... :) Dziękuje. Może faktycznie racja, że dziecko wyczuwa moje zdenerwowanie, bo jestem juz kłębkiem nerwów i jak nie chce spać to zdenerwowanie tylko narasta. Synek ubranka ma, zawsze jego potrzeby są na pierwszym miejscu, to ja w dziurawych gaciach chodzę :) Jestem ze sląska.

darek87 liczba przy nicku to twój rocznik? Jeśli tak, to chyba nie masz zbyt dużego doświadczenia w terapii :D

zróbcie sobie grafik- u mojej znajomej to pomogło, naprawdę:) Też sie tak wymieniali i jej mąż zawsze miał argument "bo mi nie kazałaś". Zrobili grafik i nie było wymówek. Jeśli mąż dobrze zajmuje się dzieckiem, mały go kocha- to po co chcesz to niszczyć? Lepiej spróbować się jakoś dogadać. Niech on też wstaje w nocy- ty wstawaj jak na nastepny dzien masz wolne i na odwrót. A dziecko przecież nie będzie ciągle małe.

A ile masz lat? i jaką masz figurę? nic się nie martw będzie dobrze ludzie tu są naprawdę złośliwi wysłałam bym ci jakieś ciuszki

W jakiej terapii?

napisz jaką masz figurę i jaki rozmiar nosisz o

Pomóżmy jej ludzie ona jest w ciężkiej sytuacji wyslijcie paczkę z pampersami z mlekiem i innymi potrzebnymi rzeczami nie muszą to być nowe rzeczy ale takie których nie uzywacie i wam zalegają napewno jestescie w lepszej sytuacji od niej. Pomóżmy jej zacząć od nowa.

kochana napisz nam swój adres

Moglabym napisac duzo ,poradzic moze nawet pomoc,ale dla mnie jestes skreslona nie rozumiem i nawet z takimi ludzmi gadac mi sie nie chce co maja watpliwosci co do bycia razem okazuje sie ,ze jest ciaza i biora slub na ch*j ten slub no nigdy takich ludzi nie bede ropzumiec.wiedzieliscie ,ze dziecko to wydatki nie lepiej kase na slub przeznaczyc na dziecko to jest chore

chora to ty jesteś spadaj!

Tak to mój rocznik.Widać jestem leczniczy i mam pozytywny wpływ już mi to jedna dziewczyna z mojego rocznika powiedziała.Jestem z mazowieckiego.

autorko gdzie jesteś ? napisz nam swój adres pomożemy ci zacząć lepsze życie wyślemy c***aczki na lepszy start.

dawaj nie wstydź się nic nie masz do stracenia

Ja też pomogę wyśle c***aczkę z przydatnymi rzeczami pisz adres

ile masz lat? i twoja dzidzia miesięcy?

nie myslalas o przeprowadzce? ja mieszkam w strefie ekonomicznej przy niemieckiej granicy. u nas sporo firm naprawdę. Na produkcję przyjmują co chwilę. I Kobiety i mężczyzn. Praca głównie na 3 zmiany np. dla kobiet tydz 6-14, tydzien 14-22, tydzien 22-6. z tym, że oczywiście soboty i niedziele wolne. Po roku masz 2000 na rękę na dzień dobry z 1500. Dla facetów też taka praca lub cztero brygadówka 2 dni I zmiana 2 dni II zmiana 3 dni III zmiana 2 dni wolne i od nowa w kółko i tam mają na dzień dobry na rękę 2000zł. A są różne firmy i różne zmiany myślę że bez problemu dalibyście sobie radę. Nie robię reklamy tylko sama pracowałam w 2 firmach teraz zrezygnowałam bo jestem w ciąży. Mój narzeczony stracił pracę bo jedna firma coś padła (zdarza się inne o niebo lepiej presperują) i po miesiącu już poszedł do innej firmy pracuje praca pon-pt na dzień dobry 1800zł i jedna zmiana :) Wiadomo, że te firmy są zagraniczne, więc robisz dla obcych nie dla polaków... Ale jak kobieta dostaje z 1500 na rękę facet z 2000zł na rękę to nawet jak na wynajem pójdzie z 800zł to i tak można normalnie w miarę żyć.

"Moglabym napisac duzo ,poradzic moze nawet pomoc,ale dla mnie jestes skreslona nie rozumiem i nawet z takimi ludzmi gadac mi sie nie chce co maja watpliwosci co do bycia razem okazuje sie ,ze jest ciaza i biora slub na ch*j ten slub no nigdy takich ludzi nie bede ropzumiec.wiedzieliscie ,ze dziecko to wydatki nie lepiej kase na slub przeznaczyc na dziecko to jest chore" Co ty wogole peerdolisz? Nie tylko ty zreszta. Wielu z was tutsj pisze: po co zrobilas sobie z nimm dziecko, po co a niego wyszlas po co to po co tamto. Nawet jesli odpowie na to pytanie to i tak nie zmieni jej sytacji, nie cofnie czasu, nie sprawi ze znowu bedzie wolna i bezdzietna i bez problemow! To juz sie stalo i kobieta nie prosi zebyscie jej pisali: po co lazlas z nim do wyra jesli wiedzialas ze to lajdak. Pewnie sama sobie po stokroc zadaje to pytanie i zaluje - nie musi jednak chylic karku przed wami! Zwyczajnie chciala sie tym podzielic - ludzka rzecz - ale takie egoistyczne sukinsynki zawsze musza wbic szpile komus w oko bo was samych w kiszce stolcowej swedzi. Niektorzy ludzie zaoferowali swoja pomoc i milo z ich strony - widzisz niektorych stac na dobre slowo i chwala im za to. A cala reszta? rzygac sie chce - sami nie jestescie w jej sytuacji ale dopeerdolic musicie bo to wasz buracki spoleczny obowiazek!

Czy ktoś jest chętny jeszcze do pomocy??? teraz to nikogo już nie ma bo cieżko jeden dobru uczynek zrobić wam