Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćmama za kierownicą

Mamy, czym jeździcie i czym byście chciały jeździć?

Polecane posty

Gość gość
rover 400.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu bogaczki? wsrod wyzej wymienionych marek i modeli nie widze nic nadzwyczajnego i mega ekskluzywnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiesz audiq7, bmwx5 do najtanszych nie naleza jak na nasze polskie warunki oczywiscie:) ja jezdze 18-letnim volvo850 kombi, jest to moje 5-te auto i nie zamierzam go na nic zamieniac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzw .autorytety zakazuja kobietom robienia prawa jazdy i jezdzenia samochodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeżdzę oplem astra II. Jest bardzo pakowny, super się jeździ itd, itp ale marzy mi się honda civic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tzw autorytety zakazuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mercedesa c250 Coupe wózek nie wejdzie dlatego potrzebny jest drugi samochód myśle o touareg ? Lub tiguan ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolalabym tiguana od touarega, jest o wiele zgrabniejszy i nie taki toporny jak touareg, a ma tez troche miejsca w srodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie ma kilkanascioro, 20 lub 30 dzieci to chyba trzeba busa autobusa lub furgonetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeżdżę berlingo jest fajne pojemne wygodne ale wolalabym jakiegoś taurega itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jezdze saabem 93x, czyli w wersji 4x4 na haldexie. Wersja kombi. Samochod uwielbiam, kupilam sobie zanim poznalam meza i urodzilam pierwsze dziecko. Jak bylam sama to wydawal mi sie akuratny, bagaznik duzy itd. A odkad woze w nim syna z calym majdanem i mam fotelik 9-25 zamontowany tylem (wiec na przednim siedzeniu moze usiasc jedynie drobna szczupla kobieta), uwazam, ze mam za male auto :-) tak czy inaczej uwielbiam go i pewnie bede nim jezdzic az dzieciaki pojda do liceum, bo to auta nie do zdarcia. Xxx Ktos napisal, ze astra 3 to skarbonka - nie wiem czy mialas to auto od nowosci czy nie, ja 5 lat jezdzilam nowa astra 3 w wersji 1.4 i wg mnie to byl super samochod, nic w nim sie nie psulo, robilam tylko przeglad raz to roku, zeby wymieniac te czesci, ktore sie zuzywaja, czyli filtry, oleje, klocki itd. Jak go sprzedawalam, kupujacy chcial pojechac na sprawdzenie do aso, tak tez zrobilismy i nawet kolesie w warszatacie byli pelni podziwu, bo nie bylo sie do czego przyczepic. Prawda taka, ze wiekszosc kierowcow nie dba o samochody, bo im szkoda wymienic to czy tamto jak jeszcze iles tam kilimetrow trzeba zrobic, a potem sa nagle zaskoczeni, ze cos powaznego sie zepsulo. Xx Maz wczesniej jezdzil civiciem, teraz passatem i tez po prostu dba o auto, wiec go niespodzianki nie dotycza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowisz do tanich nie należa jak na nasze polskie warunki? a ja mam inne spostrzezenia ze te rzekome nasze "polskie warunki" nie są takie zle. Na parkingach spora czesc to dobre samochody, z salonu przynajmniej u mnie a mieszkam z przecietnym 10-letnim bloku, na zwyczajnym osiedlu, zadne tam mega wypasione, strzezone osiedle. Rodzina zazwyczaj ma 2 auta (ojciec i matka) i oba ze sredniej polki cenowej. Kogo nie zapytasz ze znajomych (raczej należa do klasy tzw. sredniej) co roku wakacje za granicą, dzieciaki prywatne przedszkola, rodzice i dzieci ubrani fajnie, moze nie ekskluzywne marki ale fajnie, z klasa. Samochody srednio 60-70 tys. Stojac w korku obserwuje czasmi samochody stojace obok i wcale rozwalajacych sie gratow nie widze, wrecz przeciwnie, bmw x5, x6, nowe audi, nowe fordy itp. To jak ludzie kasy nie maja to skad to wszystko? bo nie wierze ze z zarobkow wynoszacych 2 tys. Ot taki paradoks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moi rodzice maja berlingo i faktycznie to super auto pojemne - jak mam cos kupic wiekszego, to nawet tego saaba nie ciagne, tylko od razu po berlingo dzwonie - ich ma juz 15 lat i moze z zewnatrz poobijane, ale tak samo stan techniczny silnika i ukladu jezdnego bez zarzutu, garazuja, wiec rdzy tez nie ma. Ale o auto trzeba dbac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wedlug tzw autorytetow kobieta moze chciec tylko rodzic co rok lub 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego mieszkaja w bloku, bo ładuja kasę w samochody. U mnie na dzielnicy domków jednorodzinnych wcale takie wypasione fury nie stoja pod domami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj pisalam , ale dopisze jeszcze ze kurcze zapomnialam o nowiutkim volvo, dostalam ten samochod po wypadku, od ubezpieczenia, dziewczyny,,,, plakalam jak go zwracalam...w zyciu takim autem nie jezdzilam..cudo!!! Samochod byl ze wszystkimi bajerami, podgrzewane siedzenia z mieciutkiej bialej skory, ludzie, w tym aucie jak w limuzynie sie jechalo..i to chyba wlasnie auto moich marzen..moze kiedys..kiedy sprawdzalam cene rok temu (maj) to auto kosztowalo ponad 30 tys funtow..., czyli jakies 140 tys zlotych ...tylko pomarzyc mi zostalo...ehhh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie kazdy chce mieszkac w domu, poza miastem. Ja np mieszkam w mieszkaniu 85 m2 4 pokoje (rodzina 2+1). Nie lubie mieszkac poza miastem, nie wyobrazam sobie w zime odsniezania, nienawidze prac na podworku typu koszenie trawy. Lubie mieszkac w miesice, gdzie mam wszedzie blisko. Na tzw. "wieś" lubie pojechac na weekend do rodzicow ale nie miszkac stale, bo wiem ile jest pracy przy tym a ja jestem wygodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez wedlug tzw autorytetow kobietom nie wolno robic prawa jazdy ani prowadzic samochodu w gazetach pisza ze niemal wszystkie Polki nie popieraja feminizmu ani gender a to oznacza ze sa posluszne tzw autorytetom wiec nie moga miec prawa jazdy=tak liczac to gora 1 tys kobiet w Polsce prowadziloby samochod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeżdżę wierzchem i nawet fotelik udało się zamontować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale nie kazdy chce mieszkac w domu, poza miastem. Ja np mieszkam w mieszkaniu 85 m2 4 pokoje (rodzina 2+1). Nie lubie mieszkac poza miastem, nie wyobrazam sobie w zime odsniezania, nienawidze prac na podworku typu koszenie trawy. Lubie mieszkac w miesice, gdzie mam wszedzie blisko. Na tzw. "wieś" lubie pojechac na weekend do rodzicow ale nie miszkac stale, bo wiem ile jest pracy przy tym a ja jestem wygodna." x X Skoro jesteś taka wygodna to możesz mieć od wszystkiego ludzi, domek też w mieście nie na obrzeżach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest rozkaz zeby kobiety jezdzily bryczka lub furmanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja skoda fabia, maz ma firmowego busa, miesiac temu urodzilam 2 dziecko i skoda jest zdecydowanie za mala. Myslumy nad zakupem jakiegos wiekszego auta, takiego gdzie wozek bez problemu sie zmiesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez tzw autorytety zakazuja kobietom prowadzenia samochodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego piszecie tylko o tym czy wozek sie zmiesci? to jest najmniej wazne, przy wyborze auta lepiej sie sugerowac, rozwiazaniami technicznymi, 4x4, antyposlizg, abs itpa wy piszecie ze wozek musi sie zmiescic, wazniejsze jest bezpieczenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja kupilam w sierpniu w leasing scenica xmode - nie dośc że bezpieczny, ma najrózniejsze systemy bezpieczeństwa to bardzo pojemny bagażnik, w środku dużo miejsca no i genialną sprawą jest jak dla mnie nagłośnienie. Podwyższone zawieszenie, co na naszych polskich drogach jest dość istotne. Fajna rzecz tez taka, że masz wskaźnik zapiecia pasów z tyłu, więc możesz dzieciaka kontrolować czy czegoś nie kombinuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam Nissana Qashqai z 2010. Chciałabym BMW X4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie obchodzi was ze tzw autorytety zakazuja kobietom prowadzenia bryki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmama za kierownicą
no widzisz wąek o bezpiecznych autach już był, ja zakładam takie, na których pytam o to co MNIE interesuje... dzięki za odpowiedzi :) zazdroszczę co drugiej mamie, ja z tym moim golfem to się mogę schować do tych waszych Q7mek :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamuśka
Autorko ważne że jest samochod, da się dzieci zapakować i potrafisz jeździć...:):):)Ja kiedyś w gorszych czasach miałam seicento tylko...teraz mam to moje kochane bmw ale ma już 9 lat!! Ostatnio mieliśmy wybór...albo kupujemy dla mnie nowe(bo wcześniej pisałam że mamy też opla vivaro...taki mini busik :) ) albo przyczepe campingowa na wypady...albo działkę na jurze ...wypadło na działkę bo beemcia nieźle się trzyma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam golfa IV, wystarcza aby zawiesc dzieci do przedszkola, po zakupy, mam suzuke grand vitare- stara suzi czeka na blacharza :( a co bym chciala miec- moze zamiast golfa duzy samochod terenowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×