Powrót do normalności czyli koniec z kompulsywnym obżeraniem się.

miesa*

o 12 w nocy zjadlam draze kokosowe i mieso z grila oraz kawalek z grila kielbasy musz cos zrobic zeby nie jesc na noc a ni w nocy tylko co? macie jakies rady?

Myślę, że to nie dużo. :) A jadłaś świadomie z zasadami McKenna? :) Bo to ważne i przede wszystkim o to chodzi na tym wątku. U mnie na obiadek był kotlet drobiowy (bez panierki), ogórek zielony z przyprawami i ziemniaczki. Dzisiaj idę na urodziny do cioci, więc pewnie wpadnie jakieś ciasto, ale myślę, że nie będzie źle. Oby jeść świadomie i z głową. :)

a slodkie mozna czasem?

dopiero przeczytalam te zasady po jedzeniu . wiec jadlam tak normalnie

no wywyalic z lodowki produktow ktore mi nie leza nie moge , bo mam rodzine :) nie mieszkam sama

Ważne, że już się z nimi zapoznałaś. :) Vifiiii- można jeść wszystko, ale wiadomo, że nie należy przesadzać. Zapraszam do poczytania początku wątku, bo tam znajdują się wszystkie zasady. :) Ja też dopiero teraz zaczynam wcielać je w życie. Także zobaczymy jak to będzie. Ale razem raźniej, więc zapraszam do udzielania się.

kurcze , ja to nie dam rady , znowu sie objadlam, do 14 było dobrze a juz teraz masakraaaaaaaaaaaaaa

a gdzie reszta i autorka?

myslalam ,ze nowy tydzien, ze poniedzialek, i zaczne diete a tu co ? obzarlam sie na sniadanie 600 kcal czy juz nic lepiej dzis nie jes?

a ja tez zawalilam zjadlam na sniadanko 3 kromki chrupkiego z salatka za chwile 4 chrupkie z miodem , activie do picia borowkowa i wafel fitnes , dalej jestem glodna i mysle co by tu zjesc paranojaaaaaaaaaaaaaa

salatka taka w pudeleczku warzywna

Dziewczyny, a czy jecie z zasadami? Jecie powoli, dokładnie przeżuwacie każdy kęs, skupiacie się na posiłku? Bo to jest najważniejsze. Przy tych zasadach nie powinnyście jeść tak dużo.

ja jem szybko, i pewnie dlatego tyle jem

ciagle jestem głodna masakra jakas

ja dzis mam zamiar jesc mniej, ale zobaczymy jak to bedzie

Bo wszystko opiera się na tym, aby jeść powoli!!! Dokładnie przeżuwać! Po prostu czuć smak, delektować się! Nikt Wam nie zabrania jedzenia tego co lubicie. Możecie jeść wszystko, ale świadomie. Przecież to tak niewiele. Dacie radę. :)

moje sniadanie to obwarzanek z serem zjadlam pomalutku ,, chyba :)

No to brawo. :) Oby tak dalej. Proszę zdawać relacje. :)

zaczne od jutra pisac co zjadlam ;)

To może ja napiszę co jem. :) Moje wczorajsze menu: I banan II sałata i dwa małe ziemniaczki III 2 lody oreo IV 10 kostek z kurczaka z sosem I dzisiaj: I płatki z mlekiem II rosół z ryżem i marchewką III kromka tekturki żytniej z sałatką i mozzarellą IV mini lód V pizza Dzisiaj troszkę więcej, ale nie szkodzi. Nie ma co szaleć. :) Jem co lubię. :)

A gdzie się wszyscy podziewają? :)

ja sie dalej obzeram/ ;(

od rana zjadlam 2mini pizze 18 cukierkow zozole 2 kromki chleba zytniego z maslem. 2 lody twister 2 galki lodow owocowe cwiartka arbuza do tego litr wody , kawa i napoj oshe a na dodatek zjadlam to na szybko

To czemu na szybko? Tak trudno jeść wszystko tylko powoli??? ;)

dzis powtorka z rozrywki rano 2 bulki duze pszenne, z serm zoltym , i teraz te cholerne zozole ,ok 20 sztuk nie wiem czemu tak szybko zjadlam

Trochę dziwne, że nie potrafisz nad sobą zapanować. Może przygotuj sobie rano posiłek. Choćby tą wielką pszenną bułkę i te 20 zozoli. Postaw przed sobą na stole i powiedz sobie, że możesz dzisiaj na śniadanie to wszystko zjeść. Pozwól sobie na to. Ale z zastrzeżeniem, że będziesz to jadła powoli, będziesz się skupiała na każdym gryzie i cukierku. Mówię Ci, że w połowie tej porcji jedzenie Ci się znudzi. ;) U mnie dzisiaj na śniadanie płatki z mlekiem i kawałek sernika. A do tego kawka. :) I jestem pełna. :)

te cukierki to nie codziennie ale tak mnie wzielo . postaram sie jutro zjesc mniej i powoli pozdrawiam a do tego czasu zjadlam tylko loda wodnego ,

No to fajnie. :) Ale staraj się po prostu przestrzegać zasad. Nie nastawiaj się, że następnego razu zjesz mniej. Po prostu jedz wolniej i świadomie, to się tak stanie. :) Po jak się będziesz nastawiała na małe porcje, to wierz mi, że przyjdzie ochota na coś jeszcze. :) A u mnie na obiad zapiekanka makaronowa. :)

mnie sie po tym porannym jedzeniu wogole nie chce jesc, pije kawe dopiero , potem zjem troche bobu bo wlasnie gotuje,