Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Potrzebuje pomocy zatoki nic nie pomaga! zakatarzona Katarzyna

Polecane posty

Gość gość

Potrzebuje pomocy zatoki nic nie pomaga! zakatarzona Katarzyna Ciagle mam katar codziennie non stop od kilkunastu lat alergia na życie mówie często boli mnie głowa nie ma dnia żebym obyła sie bez chusteczki kto mi pomoże?? teraz biore sinulan forte I kuracja troszeczke pomogła teraz głowa dalej boli jestem wykonczona. mam z zatokami problem od lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nad goście
codziennie (!) przez 14 dni wieczorem, gdy juz nie wychodzisz z domu parówka nad umywalką, a potem spanie w opasce na czoło - można dodać soli morskiej albo ziół, ale tak naprawde dodatki nie mają wiekszego znaczenoia, chodzi o silne rozgrzanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście tam ludzie? Jaki lekarz mi pomoże? Mam cały czas zatkany nos i mam krzywą przegrodę rano jak wstaję to pluję z 5 minut zanim oczyszcze przełyk ma ktoś tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak rozgrzeję to puści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jakieś rady macie na zatoki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam skutecznego sposobu na zatoki.. jakbym znała nie miałabym tego problemu. ale mogę poradzić, żeby nie truć się lekami typy gripex zatoki itp. Nic nie dają. Każdy lekarz powie, że branie ich nie ma sensu. Są takie zielone tabletki dostępne bez recepty, niestety nie pamiętam nazwy. Trzeba brać dużą dawkę- 3 na raz 2-3 razy dziennie, to chociaż dobrze nam zatoki przeczyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brałam juz te tabletki wypróbowałam już 3 opakowania róznych firm nieby na oczyszczanie zatok ale biore biore i problem dalej wraca najczesciej po myciu głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KATARZYNA bez kata
Najlepiej idz do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sinulan forte, działa o dziwo i inhalacje do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz zmiany zapalne w zatokach to żadne inhalacje ani ziółka nie pomogą laryngolog, tk zatok i jeśli trzeba korekcja przegrody lub usuwanie polipów w większości przechodzonych infekcji dochodzi do zmian zapalnych śluzówki i powstają polipy które zatykają zatoki, tego nie usunie się inhalacjami ani tabletkami które rozrzedzają śluz to że masz permanentny katar to wynik zmian w śluzówkach zatok, mam to samo, od roku czekach na operację przegrody na nfz, z zatokami zmagam się od kilku lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przerabiałam już wszystkie sinulany i odpowiedniki, preparaty z pseudoefedryną, inhalacje, sól morską, nawet wziewny antybiotyk czosnek, propolis jedno g, trzeba usunąć niedrożność zatok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak usunąć to jedynie zabieg tą niedrożność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy przedłużającym się katarze: nie ważne czy to od przeziębienia czy alergicznego, śluzówki zmieniają się zapalnie i powstają polipy które stanowią barierę, dopóki się ich nie usunie zatoki są niedrożne i przez to w nadmiarze wydziela się śluz, dochodzi do nadkażeń bakteryjnych, grzybiczych itp., tworzy się tzw biofilm z bakterii zatoki trudno wyleczyć doustnymi antybiotykami bo antybiotyki słabo penetrują te rejony niestety to że raz się usunie polipy nie gwarantuje że znów nie odrosną, trzeba używać sterydów do nosa w kroplach by temu zapobiegać słowem jeśli raz ktoś zachoruje na zatoki to ma przegwizdane, ja męczę się z zatokami od jakiś 8 lat, od roku mam non stop spływającą wydzielinę po gardle, każde przeziębienie to katorga a loty samolotem to koszmar bo wtedy strasznie boli mnie głowa i uszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po 5 latach męczarni z zatokami znalazłam sposób wcześniej było bardzo źle, nawet zrezygnowałam z jazdy na nartach w zimie, nigdzie nie wychodziłam, gdy wiało, nawet w lecie itd. a mój sposób - 6 tygodni oczyszczania organizmu na diecie warzywno-owocowej doktor Dąbrowskiej (nie jestem pewna, czy to akurat to, ale robiłam dwie rzeczy jednocześnie) i moim zdaniem genialna metoda - ssanie oleju o ssaniu poczytałam tu na kafe i ssałam olej kokosowy 2 razy dziennie przez kilka tygodni, teraz po prawie 3 latach od tej "terapii" też co jakiś czas ssę na wszelki wypadek, chociaż już problemów z zatokami nie mam żadnych kiedy robiłam sobie tą "terapię" dosłownie czułam, jak świństwo z zatok mi wypływa i spływa przez gardło genialny w swej prostocie sposób, dziękuję osobom, które na ten temat pisały, bez Was nadal bym się męczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zatoki jest jeden wypróbowany i niezawodny sposób ssanie oleju słonecznikowego/wiadomości n/t w necie,jedna mala uwaga trzeba być cierpliwym i systematycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak ssać ten kokosowy i gdzie go kupie? jak ta kuracja wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a niby jak ssanie oleju ma oczyszczać zatoki ? to raz a dwa jak w oleju mają rozpuszczać się toksyny ? bo zastanawia mnie na jakiej zasadzie ma to niby działać ? od zawsze piję duże ilości wody, zielonej herbaty, herbatek ziołowych wydaje mi się że nie muszę się dodatkowo oczyszczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytaj o tym, w necie jest aż za dużo informacji, szkoda powtarzać generalnie bierzesz niewielką ilość oleju do ust, łyżkę powiedzmy, tak żeby Ci było wygodnie to ssać, jak weźmiesz za dużo, to po prostu ciężko ssać, usta się męczą i płuczesz nim usta przez 20-30 minut przepuszczając olej przez zęby, potem wypluwasz i tyle nie wolno tego połykać podobno ja najsilniejsze efekty czułam rano, zanim myłam zęby czy cokolwiek piłam czy jadłam, wtedy zawsze ssałam olej przez pół godziny a na jakiej zasadzie to działa, to nie wiem, ale wiem, że działa, czuje się, jak ta wydzielina z zatok wypływa, czasami trzeba tylko poczekać na ten efekt kilka tygodni, tak na pierwszy raz to czuć bardziej wydzielinę która zalega płycej, gdzieś nad gardłem w sumie nie ma szans, żeby to komuś mogło zaszkodzić, więc czemu nie spróbować czytałam, że niektórzy potrzebują więcej czasu, żeby poczuć efekty, inni mniej nie musi być nawet olej kokosowy, ja ssałam kokosowy, bo on podobno pomaga też na tarczycę, z którą mam problemy kupowałam go w zwykłym spożywczaku, ma fajny lekko kokosowy posmak ale można też inny olej ssać, na przykład słonecznikowy najlepiej tylko wybrać jakiś lepszy gatunkowo - nierafinowany, tłoczony na zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 10:32 dobrze piszesz, to ci się tak tylko wydaje. :) Jak działa? Bierzesz łyżeczkę oleju słonecznikowego tłoczonego na zimno do ust i przepuszczasz go pomiędzy przednimi zębami. Ssiesz jak cukierek. Po 20 minutach wypluwasz do ubikacji. Na czym polega fenomen? Przez te 20 minut przez miejsce pod językiem przepływa ci cała krew, a olej działa jak magnez i wyciąga patogeny, toksyny itp. Miejsce pod językiem jest bardzo wrażliwe, wiele leków daje się pod język, bo szybciej działają. Na początku może nastąpić pogorszenie samopoczucia, ponieważ zaczynają się rozpraszać stany zapalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 10:44 ogólnie jest zalecany słonecznikowy, bo ma czegoś tam najwięcej, ale ludzie ssą i lniany i oliwę i mówią, że też działa. Do ubikacji trzeba wypluć, bo tam są te patogeny co wyciągnęłaś z organizmu. inaczej rzecz biorąc substancja chorobotwórcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem przekonana, czy ten efekt polega tylko na oczyszczaniu krwi, to chyba jakoś jeszcze bardziej mechanicznie działa na wydzielinę w zatokach jak robiłam sobie tą kurację to czasami po takim ssaniu jak udało mi się odkaszlnąć trochę tej spływającej wydzieliny, to to miało wszystkie kolory tęczy ;) jakieś żółte, zielone, brązowe itp., nie wyglądało to jak zwykła wydzielina z nosa i takie kolorowe atrakcje miałam tylko po ssaniu oleju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra ale ja cały czas pytam jak toksyny mają się rozpuszczać w oleju ? to że śluzówki są przepuszczalne to wiem ale dla wody, alkoholi itp. ale dla oleju ? gdyby tak było to by szminka wchłaniała się przez usta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co czytałam to chyba nikt dokładnie nie wie, na jakiej zasadzie dokładnie działa metoda ssania oleju tam jest sporo gruczołów wydzielających ślinę pod językiem, w migdałkach są takie zagłębienia pomagające w pozbywaniu się z organizmu szkodliwych substancji, z nosa i zatok spływają różne śmieci przez gardło itp. generalnie organizm pozbywa się wielu patogenów przez usta i gardło - są połykane, częściowo niszczone w procesie trawienia i wydalane jest znana od pokoleń, ale chyba nie robiono żadnych badań naukowych tej metody ze zrozumiałych powodów - nikomu nie przyniosłyby zysków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głównie na wyciąganiu z krwi. Mechanicznie pewnie też działa, bo zaraz czuć jak się człowiek wydzieliną przydusza. Ogólnie to ssaniem wyleczysz każdy stan zapalny. Jak przesilę jakiś staw i zrobi się zapalenie, to wyciągam to olejem, bo nie zawsze żele wyleczą do końca. Wszystkie przeziębienia jadę na oleju. w tej chwili moje zatoki sa tak wzmocnione, że się same oczyszczają, tzn kichnę raz czy dwa, ale z taka siłą, że o mało nosa nie urywa. :) No tak, wszystkie kolory tęczy. Gronkowce wszelakiego rodzaju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 10:51 nie czytasz uważnie. Napisałam ci, że olej działa jak magnez. Przyciąga zarazki. Ty ssąc olej, mieszasz te zarazki z olejem i śliną. Następuje emulgacja, jakbyś majonez w ustach przygotowywała. gość 10:56 dokładnie:) metoda starożytna, prawdopodobnie indyjska, stosowana do dzisiaj w Indiach jako sposób na higienę jamy ustnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
magnez to pierwiastek chemiczny to co masz na myśli to magnes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tfu masz rację: magnes. Miało być magnes. I to jeszcze dwa razy zrobiłam ten błąd. Tak to jest, jak się pisze na wątkach zdrowotnych, a nie technicznych he he. Dzięki za zwrócenie uwagi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam kilkanaście lat infekcji zatok za sobą. próbowałam też różnych idiotycznych sposobów- także ssania oleju:D robiłam to długo i gorliwie- jest to totalna głupota i placebo. sinupret i inne ziółka, to są dobre dla osób bez przewlekłych stanów- jak ktoś zdrowy zachoruje, to wtedy szybciej ta zapalna wydzielina wyleci, ale jak ktoś ma wieloletni syf w srodku, to pomoże jak umarłemu kadzidło. leki z pseudoefydryną wysuszają śluzówkę, działają tylko objawowo, mniej syfu spływa i wszystko siedzi w środku- co bywa przydatne raz na jakiś czas, ale na dłuższą metę korzystne nie jest; zresztą bez znaczenia, bo przy nieprzerwanym braniu pseudoefydryna przestaje w ogóle działać. antybiotyki- wiadomo nie przenikają zbyt dobrze do zatok- prędzej ci szkliwo z zębów całkowicie odpadnie niż wyleczysz przewlekły stan. pomaga operacja. tylko i wyłącznie. szkoda, że wcześniej nie miałam odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ta operacja wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa powyżej.Mi metoda ssania oleju pomogła i wyleczyłam nią zatoki całkowicie po 2 latach,stosując jednocześnie propolis i inne naturalne antybiotyki,oczyściłam przy okazji stawy .Na zatoki dobry jest też masaż shiatsu i najlepiej poczytaj sobie doktor Górnicką nestorkę naturalnych metod leczenia.Wiele metod stosować można jednocześnie aby przyspieszyć efekt.No ale jeżeli ktoś lubi żeby mu dłubać igłą w nosie to już jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×