Czy oodalibyscie roczne dziecko pod opieke dwom 60 letnim dziadkom

Moja mama ma 59 , jest jeszcze mloda,dziadki to sa po 75

No właśnie - to nie chodzi o wiek, bo dziadek dziadkowi nie równy. Znam jednego dziadka (i babcię), którzy mają po 70 lat, ale tyyyle swoich zainteresowań i "obowiązków", że wnukiem to od czasu do czasu z wielką łaską się zajmują i to bardziej, żeby się podlansować w towarzystwie, pokazać jacy to oni są wspaniali dla wnuka :) Bo tak na co dzień to uniwersytet trzeciego wieku, narty, góry, znajomi, kawiarnie, imprezki u siebie w domu, dziadek codziennie na tenisa biega! Więc to nie o wiek chodzi - bo jeśliby tylko o to chodziło, to powiedziałabym Ci: tak, oczywiście, wszak za chwilę w przedszkolach nawet będą musiały pracować kobiety do 67 roku życia. Ale to Ty znasz dziadków i powinnaś wiedzieć, czy są na tyle odpowiedzialni. I już.

miałam coś napisać, ale osoba przede mną podała wszystko. nie ważne ile kto ma lat tylko czy da sobie radę z dzieckiem bo to ciężki kawałek chleba. można mieć 80 i być w pełni sił, a można być po 40 i nie podołać. A dla ciekawości powiem, ze moja została prababką w wieku 55 lat.

Dwom dziadkom? :) czyżby związek partnerski...

Kinga - to samo pomyslalam :P jak tam kokardki? ;)

Czekam na wstążkę :)

Mam 60 lat i za nic w swiecie nie opiekowalabym sie zadnym dzieckiem,bo ich nie cierpie.Nie mam cierpliwosci i ochoty,jest tyle ciekawszych spraw jeszcze,ze szkoda czasu sobie marnowac i nerwow!Dziecko ma rodzicow! Temat jest tak sformulowany,jakby dziadki az sie slinily,zeby moc opiekowac sie dzieckiem a wredna matka mowi NIE!

Po pierwsze zależy od dziadków podejścia do met wych. ,czy mamy zbieżne ,czy rozbieżne poglądy A po drugie brałabym pod uwagę jak z ich poziomem sprawności fizycznej- mojej pierwszej córki nawet turbodymomenowi wahałabym sie powierzyć od kiedy zaczęła być mobilna, synuś to taki ciapowaty matolek mozolny ,wiec problemu nikt z nim nie miał , dwie młodsze to takie pośrodku miedzy nimi To co najistotniejsze to musiałoby wyjść od dziadków prośby , wręcz błagania, nigdy na sile im dzieciaki wciskać

Jeżeli nie mają pojęcia jak zajmować się dzieckiem i nigdy dzieci nie mieli, to raczej wolałabym powierzyć malucha wykwalifikowanej opiekunce.

Moja prababcia ma 70 lat i potrafi zająć się WSPANIALE moim pięciomiesięcznym synkiem..Pomagała moim rodzicom i mojemu wujkowi i cioci wychować mnie i moja kuzynkę, teraz znów deklaruje swoja pomoc.

ciężko być dziadkiem nie majac dzieci....