mam nadzieje, że Pan premier nie zmięknie i nie da kasy tym roszczeniowcom

jezeli ktos swiadomie podejmuje decyzje o urodzeniu kalekiego dziecka niech nie zada kasy od panstwa za swoja decyzje ,niech w pelni odpowiada za swoja decyzje,niech stara sie utrzymac dziecko,niech zmienia te pampersy nikt kto go nie zmuszal do rodzenia roslinki,to jego chora decyzja i jego dziecko czyli to on sam skazal sie na takie zycie,jego wybor a ludzie powinni ponosic konsekwencje za swoje wybory, inna sytuacja gdy ktos byl zdrowy i nagle zachorowal............. a zreszta sa klasztory ,pieknie wypasione i tyle tam miosiernych siostrzyczek,niech przejma na siebie obowiazki takiej matki i opiekuja sie jej chorym dzieckiem zeby ona mogla pojsc do pracy i zarobic na swoje i dziecka utrzymanie,pracowalaby jak kazda matka a po pracy moglaby sie poswiecac do woli,taka bylaby wyedy naprawda kochajaca i ponoszaca odpowiedzialnosc za swoje decyzje matka,ona bedzie spelniona a spoleczenstwo nie bedzie lozyc na jej bledne decyzje

Poruczniku nie każdy ma taka możliwość i dobrze o tym wiesz. Niektórzy mają szczęście w życiu, dzianych rodziców, dobry start, układy. Nie mówię że akurat ty. Ale większość osób nie ma niczego z tych rzeczy, rodzą się w ubóstwie i tak umierają. Wszyscy nie mogą robić kariery bo kto by nam budował drogi czy piekł chleb.

niech zmienia te pampersy nikt kto go nie zmuszal do rodzenia roslinki,to jego chora decyzja i jego dziecko czyli to on sam skazal sie na takie zycie,jego wybor a ludzie powinni ponosic konsekwencje za swoje wybory, ....... A od kiedy to jest wybór czy sie urodzi w POlsce? Sama sobie zrobisz aborcje?

@one tez mysla własnie o rodzinie, dlatego protestuja... ale dlaczego z nieswoje pieniądze? tak jak mówiłem - zwyczajnie po ludzku im współczuję, ale nie ma zgody na dawanie kasy za nic - niech państwo opłaci rehabilitanta ich dziecku, niech da nawet na te pieluchy, ale zgody na pompowanie kasy aby pani mogła nie pracować nie ma

@Ale większość osób nie ma niczego z tych rzeczy, rodzą się w ubóstwie i tak umierają dotykamy innego problemu - statystyczny polaczek woli wydać kase na fajki niż kupić polise, która zabezpieczy jego i rodzinę przed finansowymi problemami jeśli zdarzy się jakiś wypadek.

a kto zostanie z dzieckiem ktore potrzebuje opieki 24h na dobe? panstwo przeciez nie da na opiekunke...

i nie rozumiem Poruczniku czemu mowisz o Polakach polaczki, rozumiem ze ty jestes super Polakiem

ale dlaczego z nieswoje pieniądze? tak jak mówiłem - zwyczajnie po ludzku im współczuję, ale nie ma zgody na dawanie kasy za nic - x x jak to za nic?? Przeciez one tyraja 24 h na dobe skończony idioto! Jestem ciekawa co ty robisz w pracy, jak nie masz własnej firmy to tez dostajesz od kogos pieniadze, ilu ludzi siedzi w tych pracach i praktycznie nie robi nic, a pobieraja pensyjki po kilka tysiecy.

bo Polak to nie to samo co polaczek - polaczek to statystyczny janusz, który ciagle narzeka jak mu źle, niewykształcony prosty czlowiek, który o wszelkie swoje niepowodzenia obwinia innych, najczęściej polityków, albo ONYch:) zarabia malo, ale nie przeszkadza mu wydawac majątką na fajki i alkohol.

@Jestem ciekawa co ty robisz w pracy, jak nie masz własnej firmy to tez dostajesz od kogos pieniadze, czyli jak nie mam swojej fabryki, tzn że jestem z budżetówki? :D

dotykamy innego problemu - statystyczny polaczek woli wydać kase na fajki niż kupić polise, która zabezpieczy jego i rodzinę przed finansowymi problemami jeśli zdarzy się jakiś wypadek. x x bo statystyczny Polak nie jest az tak glupi jak ty, i wie co robia potem ubezpieczyciele i jak sie migaja z płaceniem kasy. Znam to srodowisko niepełnosrpawnych, i w jednej szkole niedawno zmarło dziecko- było ubezpieczone na 20 tys, nie wypłacono tej sumy rodzinie, bo ubezpieczyciel stwierdzil, ze było chore, wiec sie nie nalezy. Tylko pytanie, na co je ubezpieczał. A co do tych kobiet ze ządaja normalnosci, maja racje, że chca uzawodowienia- przynajmniej ludzie nie beda nimi gardzic jak ty, ze sa na zasiłku, bo magia słowa praca jest niepodwazalna. A tak bedzie sie nazywało, ze pracuja jako asysnent niepełnosprawnego, bedą płacic podatki, dokładac sie do wspólnego wora, a nie za pobierac zasiłek. U nas sie nie liczy, co sie robi, grunt zeby sie to nazywało pracą.

Taki statystyczny "polaczek" Janusz pijaczek idzie sobie na odwyk X razy w swoim zyciu i kto za to placi? kto dostanie zasilek jeżeli nie biedny pijaczyna? Ale to jego wybór, on sobie zapracował na takie życie. Mi jest bardzo szkoda rodzin z niepełnosprawnymi, bo oni tego nie planowali, nie chcieli, a dotknęła ich taka tragedia. I nawet ten tysiąc co im Tusk proponuje to śmieszna suma wobec takiego cierpienia.

@bo statystyczny Polak nie jest az tak glupi jak ty, i wie co robia potem ubezpieczyciele i jak sie migaja z płaceniem kasy trzeba wiedzieć na jakich warunkach ubezpieczenie się kupuje. przeczytaj warunki i nikt cie nie okantuje. Ja wiem dokładnie w jakich wypadkach mam ubezpieczenie, w jakim nie mam i tyle. to też domena polaczków - w nic nie wierzą, nie ubezpieczają się, a jak huragan zerwie im dach, to pretensja do państwa że wiatr za mocno wiał :D i chcą odszkodowań jakby to rząd odpowiadal za idiotę który poskąpił paru groszy na ubezpieczenie:o

@Mi jest bardzo szkoda rodzin z niepełnosprawnymi ależ mi też jest ich szkoda, przecież już o tym pisałem. ale co innego empatia, a co innego zdrowy rozsądek.

napisalam tez i o tym po co maja sie marnowac tak piekne przyklasztorne budynki,niech milosierny i wspolczujacy kosciol wspomoze takie rodziny przejmujac opieke nad ich pociechami,tyle mowia o milosci i milosierdziu moglyby dac piekny przyklad jak kochac swoich kalekich braci jakie byloby to piekne gdyby zamiast kolejnej wypasionej fury kupic samochod do przewozu takich osob i odbierac je od rodzicow ,ktorzy mogliby sie wreszcia realizowac zawodowo a nie plakac ze nie maja za co sie utrzymac jakie to bylo piekne kosciol pomagajacy nie tylko slowem,ktore nic nie kosztuje ale przedewszystkim czynem

Przepisy ubezpieczeniowe sa tak zawiłe, ze zawsze cos wynajda, zeby nie wypłacic, nie bój zaby... Jak była ta powódz w 1997 roku to masa ludzi była ubezpieczona, pisało w ubezpieczeniu ze od wody... Nie wypłacali odszkodowań potem , tlumaczac ze woda oznacza, cieknaca rurę, a nie powódz.

moze tak sie powinno pozmieniac na poczatek,a nie dawac kase zeby nie musialy takie matki pracowac,my normalnie pracujace i martwiace sie o byt swoj i swoich dzieci,niejednokrotnie sila wyszarpujace alimenty badz smiesznie niskie zasilki rodzinne tez powinnysmy pojechac do premiera i walczyc o swoje?ja musze sie sam a martwic za co sie utrzymac i moje dorastajace dziecko nic nie przychodzi nikomu lekko,a dlaczego komus z racji urodzenia niepelnosprawnego dziecka scielic dywan pod nogami w postaci wszelajich zasilkow?

@Przepisy ubezpieczeniowe sa tak zawiłe, ze zawsze cos wynajda, zeby nie wypłacic, nie bój zaby... wystarczy przeczytać warunki ubezpieczenia - ja tak zrobiłem - są tam definicje co do jest powódź, co to nowotwór, a co co złamanie ręki (oczywiście w rozumieniu tego ubezpieczenia). Ludzie najczęściej nie czytają co podpisują, a potem mają pretensje.

a kto mi karze ubezpieczać? a moze sobie do skarpety odkładam i potem jak będe potrzebował to wyjme? albo sobie na lokatach trzymam albo i na giełdzie inwestuje

Nie wierzę w to co czytam! Choćby nawet nam podnieśli podatki, to w szlachetnym celu! Nie dla pasibrzuchów, nie dla wyzyskiwaczy, nie dla pazernych, tak trudno zrozumieć? Dlaczego nie podnosicie głosu, tylko siedzicie jak str******* mysz pod miotłą, kiedy politycy i urzędnicy okradają nas, dając sobie horrendalne premie, nagrody, 13-tki, a nawet 14-tki. korzystają z przywilejów często niekoniecznych, marnują nasze pieniądze. Tu nie boli, tylko boli niepracująca matka bez grosza przy duszy z niepełnosprawnym dzieckiem. Nie chcę sobie wyobrażać nawet jak przyszłość przed wami, sami się pozżeracie. Jeżeli by matki oddały swoje dzieci do zakładów opieki społecznej, to koszt utrzymania i leczenia takiego dziecka przekracza kilkakrotnie roszczenia matek. Nie trzeba być orłem mózgowym, aby pojąć, że matki opiekując się własnymi dziećmi, wspierają państwo, mówiąc prosto opieka matki jest dużo tańsza niż każda inna placówka opiekuńczo-lecznicza. O zgrozo! Sama nie wiesz czy w życiu cie takie nieszczęście nie dotknie

@a kto mi karze ubezpieczać? nikt, ale rozmowa o ubezpieczeniach to wątek poboczny - poczytaj temat to się dowiesz:)

my normalnie pracujace i martwiace sie o byt swoj i swoich dzieci,niejednokrotnie sila wyszarpujace alimenty badz smiesznie niskie zasilki rodzinne tez powinnysmy pojechac do premiera i walczyc o swoje .... nie powinnas, jesli jestes zdrowa i dziecko tez zdrowe, zakasac rekawy i pracowac. Jak ktos ma tak ciezko chore dziecko i np nikogo do pomocy, to chyba jasne, ze pracowac nie da rady. Ty mozesz, wiec jesli twoje dziecko nie ma na podstawowe potrzeby to wina twojej zyciowej nieudolnosci

wiem porucznike, ale tamta babka myśli ze tylko ubezpieczenia istnieją jako zabezpieczenie na życie

@ Jak ktos ma tak ciezko chore dziecko i np nikogo do pomocy, to chyba jasne, ze pracowac nie da rady klasyfikowanie obywateli wg takich kryteriów jest niezgodne z konstytucją.

to pokaż mi gdzie jest napisane,żeniezgodne z konstytucją???

art 32 konstytucji.

porucznik. Bredzisz i tyle. Ile by kosztowało skarb państwa, gdyby teraz ci wszyscy chorzy,niepełnosprawni ludzie, zostali oddani do opieki na koszt państwa. ?

wiec to moja nieudolnosc ze staram sie zapewnic dziecku co tylko moge? ze nie zebram o zasilki nie jade do premiera? ze wyjechalam do pracy za granice zmieniac pampersy bogatym niemcom,ze moje dziecko niema matki na codzien przy sobie,ze staram sie sama zapewnic mu wszystko na co potrafie sama wlasnymi rekami zapracowac? ze moje dziecko musi mieszkac z babcia? bo ja wyrodna matka wyjechalam do pracy,,,,,,,,,,,,,,,,pytam dlaczego im ma byc lepiej za swiadomie podjeta decyzje o urodzeniu chorego dziecka,i nie zapomnijmy o tym ze sa rodziny ktore maja swiadomosc ze ich potomstwo bedzie chore,co ztakimi zrobic?

te,porucznike....siedzisz cały dzień na babskim kafe....baby nie masz? Zajmij sie rodzina o którą tak ponoć dbasz...haha ....pewnie jesteś tym prawiczkiem albo bezrobotnym,który swoje frustracje wylewa na kafe

biały, murzyn, chińczyk to taki samo człowiek = równość (nie ma rasizmu) niski, wysoki, gruby, chudy to taki sam CZŁOWIEK = równość tak by można wymieniać dalej, ale zdrowy czy chory to taki sam człowiek = równość więc jeśli ma być równość, to dlaczego jedni mają dostać a inni nie?