Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pan Porucznike

mam nadzieje, że Pan premier nie zmięknie i nie da kasy tym roszczeniowcom

Polecane posty

Gość gość
czytaj ze zrozumieniem,swiadomie zdaja sobie sprawe z tego ze dziecko bedzie uposledzone,czy ja napisalam cos o zdrowych dzieciach ktore zachorowaly pozniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie co tak doczepiliście sie do tej świadomej decyzji rodzenia chorego dziecka?? ja mam niepełnosprawne dziecko z wadą genetyczną , o ktorej NIC nie wiedzialam podczas ciąży , a wiedziec powinnam , bo to dosc powszechna wada dziecko ma 8 lat , 6 mies. temu zwolnili mnie z pracy po 4 latach , bo dziecko ciagle choruje , wiecznie w szpitalach , operacje , wizyty u specjalistów , jestem na zasiłkach , w sumie swiadczenie pielegnacyjne , zasiłek pielegnacyjny i rodzinne = 1260 zł miesieczne , tyle dostaje od państwa na to dziecko , niewiem czy to duzo czy malo , bo ja tylko troche wiecej zarabialam , obecnie mąz tylko pracuje , gdybym jeszcze nie miała subkonta w fundacji... czasem po prostu nie byloby mnie stać nawet na lekarstwa , a juz nie mówiąć o turnusach rehabilitacyjnych dla tego dziecka czy prywatnych wizyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że jak najbardziej im się ta kasa należy, zniesmacza mnie jedynie forma w jakiej o tą kasę walczą.Zamiast wybrać 3 przedstawicieli i ich wysyłać na rozmowy,negocjacje,to drą te ryje jedna przez drugą.No i ten piknik co sobie zrobiły-kawka,herbatka,owoce.soczkh poustawiane na parapetach.A matki pierwszego kwartału z kulturą załatwiły sprawę,merytoryczną rozmową,a nie krzykami.Można?można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina776
ja ich rozumiem na swój sposób. tzn nie mam dziecka niepełnosprawnego, ale trochę pomagam fundacji, która wspiera ludzi z niepełnosprawnością intelektualną (L'arche) i wiem jak wiele to wymaga zdrowia, siły, cierpliwości i chęci - to praca 24/7, jeśli rodzice chcą podjąć trud takiej opieki, to powinni dostać ulgi i pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×