Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aniolek24lon

Co zrobić kiedy on mówi,żę uczucie wygasło??

Polecane posty

Mam pytanie do wszystkich !!! Co zrobić kiedy on mówi,że uczucie wygasło?? Mam 23lata.Powiem tyle byliśmy razem prawie 8 lat. Wiadomo jak w każdym związku były wzloty i upadki. Kłótnię,fochy i ograniczenia. Już 4 lata temu rozstaliśmy się, ale po 3 miesiącach za sobą zatęskniliśmy. Rok temu wyjechaliśmy razem zagranice do pracy i zaczeło się psuć, wpływ kolegów,którzy chcieli,żeby mnie zdradził,mówienie co traci itp. Potem zaczeło się coś psuć były piękne dni, ale były też kłotnie czesto zaczeliśmy się kłócić, bo zmienił się strasznie,zaczął często pić, być chwiejny emocjonalnie i również pod wpływem swojej matki, z kóra nie dażymy się wielka sympatią. Teraz ostatnio pokłóciliśmy się o głupote i się rozstaliśmy stwierdziliśmy,że uczucie się wypaliło pomiędzy nami,że juz nie ma tego co było. Od tego czasu minął nie cały tydzień, nadal ze sobą mieszkamy bo mamy zapłacone za 3 tygodnie jeszcze. Rozmawiamy ze sobą normalnie, w nocy przytulamy ale nadal twierdzimy to samo. Dzisiaj zaczełam myśleć, czy nie zawalczyć o ten związek chociaż spróbować, ale on niechce. Niewiem czy walczyć o to uczucie, czy dać sobie szanse. Powiem,żę byłam jego pierwsza dziewczyną w każdym calu i pierwszą miłością. Czy warto walczyć koro on konsekwetnie mówi,żę nie ma dla nas przyszłości.Chociaż jeszcze nie dawno planowaliśmy ślub. Napewno nie ma nikogo tego jestem pewna. Doradzcie mi co mam zrobić, walczyć o to uczucie?? Czy się poddać??/ Co zrobić,żeby uczucie rozkwitło na nowo,chociaż on niechcewspółpracować?? Mówi,żę kocha ale niechce już być bo się unieszczęsliwiamy. Ja nie raz też tak czuję ale chciał bym zawalczyć. Doradzcie coś proszę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi :(wiem co czujesz.... jednak wiedz ze skoro on mowi ze nie chce ratowac to znaczy ze nie chce. nie chce zaogniac sytuacji dlatego rozmawia i przytula cie normalnie... moze za wczesnie zaczeliscie ten zwiazek, tyle lat a tacy mlodzi jestescie... nie pytaj nie pros poczekaj a byc moze zateskni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za radę. Chyba tak zrobię, nie będę nic robiła. Czas pokaże...Chociaż już tęsknie, nie wyobrażam sobie wracać do pustego domu w którym go nie będzie. Ale on niechce ratować, on jest tak nauczony, że nigdy o nic nie walczy. Dlatego masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie robic , odczekac :) o nic nie prosic , nie narzucac sie i czekac... moze zateskni ... powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczucie wygasło to takie głupie gadanie wiesz, śmieszy mnie to :D po prostu mu się ZNUDZILAS, a nie że uczucie wygasło, on cie "kochał" ku/tasem a nie sercem, i jak mu się już znudziłaś w łóżku po 8 latach, i zachcialo mu się sprobowac jak to jest z inną, no to gada ci bzdury, że uczucie wygasło, już cie nie kocha. Ale on cię nigdy nie kochał, tylko kiedyś chociaż dzialalaś na niego seksualnie i to go przy tobie trzymało. Ale po 8 latach spania z tym samym kobiecym cialem, doopek się znudził i już cie nie kocha, już się wypalił. Potraktował cię jak starą zużytą zabawkę, którą się znudził. Tu nigdy nie bylo milosci i nie ma o co walczyc. Nic nie zrobisz, nie da się tego rozpalić, bo mu po prostu trzeba nowej doopy do wyra, brutalne ale prawdziwe. Odejdź z godnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W łózku nie po 8 latach, tylko po 4 ale spoko :) Nie on z tych nie jest nwet niewiem czy byumiał poderwać dziewczynę i nie szuka przygód na jedna noc znam go i wiem jaki jest. Dzięki za brutalną prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara

Ja mam to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×