czy kiedykolwiek bawiłyście się w taki sposób

że przywiązywałyście partnera, aby maksymalnie skrępować mu ręce i nogi, bawiłyście się jego penisem, a kiedy się już wytryskał w waszych ustach, wy od razu nie dawałyście mu odpocząć i BARDZO OSTRO zaczynałyście go stymulować od nowa, a na jego zwijanie się i prośby by przestać, reagowałyście tylko zalotnym, bezlitosnym uśmiechem? :3 Bardzo mnie takie coś podnieca i chcę zrobić mu taką niespodziankę i ostro, długo pobawić się jego wrażliwością :p Co myślicie?

też mam taką fantazję - jestem facetem

mój to by chyba przytomność stracił :D HAHAHA

Hahaa serio ? :Dmoj to by nie wiem co zrobil, chyba oc***ał:p

a któraś eksperymentowała może w ten sposób z "wypompowanym" facetem? :p

Podnieciłam się, że aż mam całe majtki mokre :D Sama aż dzíś przetestuje z mężem jak wróci :p

i tak mu sflaczeje zaraz ;)

No to intensywnie podziałam na sflaczałym, trudno ;) :p

chciałbym mieć taką laskę :)

Dziękuję, ale zajęta :3

bardzo mnie to kreci jako mezczyzne.Super pomysl.Ze trez jest tak malo takich facetek...

ciekawa opcja

ej ciekawy temat :p swoją drogą chciałabym widzieć minę i zachowanie tak torturowanego faceta :p

a jest na forum jakaś doświadczona/doświadczony w tym temacie?

kobieto boje sie ciebie!

Hahaha oc***ałby.. :D Właśnie faceci, jak byście zareagowali? :D

MYŚLE, ŻE KAŻDY BY CHCIAŁ

Jestescie nienormalni? To boli, to tak jakby facet zrobil wam palcowe i po orgazmie nadal tarmoscil broche Dla mnie to zadna przyjemnosc tylko zwykly dyskofort i bol. Gimbaza nigdy seksu nie uprawiala i sie wypowiada jakie to musi byc fajne.

co najwyżej "przyjemny" dyskomfort

facetów trzeba uczyć że sex nie kończy się na spuszczaniu a jak mają z tym problem to czują ból no cóż

Zgadzam się z przedmówczynią. Trzeba hartować sprawności k***sów po wytryskach, bo coś leniwe są wtedy. Jak nie po dobroci, to na siłę. :D

te kobiety... :D

He he fajne macie pomysly ciekawe jak to sie ma do rzeczywistosci... hmm dwa razy pod rzad...bez problemu :)

He he fajne macie pomysly ciekawe jak to sie ma do rzeczywistosci... hmm dwa razy pod rzad...bez problemu :)

Chodzi właśnie o "przezwyciężenie" tego problemu :p

Po prostu dlatego, że to daje prawo i mnie do takiego samego " ona nie, a ja i tak trach!". Jak będzie się wściekać, to jej przypomnę, że jak boli to trudno! Tyle razy chciałem jej do gardła, ale się buntowała. Teraz najpierw ona mnie zwiąże i nie będzie zważać na moje jęki, a potem ja ją zwiążę. Będę jej wpychać do gardła, wpychać aż wreszcie wepchnę i obficie ją napełnię śmietaną. Potem jej powiem: to taka zabawa, taka gra, najpierw ty, potem ja!

nie trzeba być mściwym!

wszystkie powinnyśmy juź na początku znajomości tak zrobić żeby się przekonać czy mamy do czynienia z prawdziwym facetem ;). Podobno prawdziwy facet może zawsze,a zawsze to zawsze - w tym zaraz po orgazmie. A jeżeli nie może i będzie dosłownie płakał przy dalszym trzepaniu, to znaczy, że to dupa nie facet i lepiej zostawić takiego impotenta (co nie znaczy, że nie można jeszcze wtedy z kwadrans trzepać mocniej ipatrzeć jak słodko płacze i się wije-ten pierwszy ostatni raz :D

Z tą mściwością to jest trochę racji, więc może ja pierwszy będę ją wiązał, a dopiero potem ona. Dziewczyny nie są chyba mściwe?

mmm chciałbym żeby moja się tak ze mną zabawiła, widzieliście może kiedys filmik z taka zabawą, obejrzałbym z nia :D