jestem w ciąży a on kazał usunąć

Jesteśmy razem już dwa lata, zawsze był w stosunku do mnie dobry, opiekuńczy. Gdy rozmawialiśmy o ewentualnej wpadce, stwierdził kilkakrotnie, że jeżeli wpadniemy to po prostu znaczy, że tak ma być. Finansowo stoimy całkiem dobrze. Ja w tym roku kończę studia, mam już fajną pracę, on też ma dobrą posadę. W zeszłym roku, od taty dostałam mieszkanko, może nie wielki apartament, ale dwa pokoje w porządnym standardzie w zupełności starczą dla młodej rodzinki. Wszystko się tak fajnie układało, a wczoraj lekarz potwierdził mi 7my tydzień ciąży. Gdy powiedziałam mojemu facetowi, dostał normalnie jakiejś furii, darł się, że dziecko wszystko zniszczy, że mam usunąć albo z nami koniec. Nie dało się z nim normalnie rozmawiać. Dzisiaj się wyprowadził i powiedział, że mam do niego zadzwonić jak zdecyduję się defintywnie zrobić porządek z bachorem. Dosłownie tak powiedział. Nie wiem czy jest dla nas jeszcze jakaś szansa. Ja nie bardzo chcę usunąć dziecko, ale nie wiem jak spojrzę tacie w oczy jako samotna panna z brzuchem. Tato pokłada we mnie duże nadzieje, zawsze starał się dać mi dobre wykształcenie i życie na poziomie. Na prawdę nie wiem co robić, a nie mam się komu wyżalić. Wcześniej zapewniał że chcedzieci, a teraz takie coś odstawił. Czuję się jak by wepchnął mi nóż w plecy i jeszcze przekręcił.

Co za dran

Nie licz raczej na niego. Oszukał cię. Możesz wydusić z gnoja alimenty, niech płaci. A tak btw. Ile macie lat?

Brałam tabletki, ale akurat miałam przerwę. I wtedy nas poniosło. Wiem, bedziecie pytać gdzie miałam głowę. Mieliśmy być razem, chciał założyć rodzinę. A teraz coś takiego. Ja mam 24 lata, on 29. Wiedział że mam przerwę w tabletkach. Tata jak się dowie to będzie załamany. Nie tego by dla mnie chciał.

Nie usuwaj dla faceta, bo żaden nie jest tego wart, zresztą nie masz co na na niego liczyć, razem już raczej nie będziecie. Dziecko nie jest niczemu winne, nie zabieraj mu życia, a reakcją taty się nie martw, będzie zły na twojego faceta, ale z czasem zaakceptuje wnuka i będzie się cieszył, na pewno Ci pomoże

llelle, dzięki poczytam. Tak tylko myślę, że jeżeli musiałby zostać zgodnie z polskim pprawem uznany za ojca dziecka. Zastanawiam się czy warto dawać dziecku takiego ojca, moż lepsza pusta rubryka.może lepiej nie wydawać dziecka na świat. Nie wiem. Nie chcę nic decydować na gorąco bo wiem ż mogę żałować do końca życia.

wiesz co ja bym ci radziła porozmawiać z tatą, on ci na pewno pomoże i doradzi

Życie samotnej matki jest cholernie ciężkie. Zastanów się, czy będziesz odpowiednio zabezpieczona, jeśli np. powiesz szefowi, że jesteś w ciąży, a ten zacznie się zastanawiać jak się ciebie pozbyć.

Tato pokłada w Tobie nadzieje, ale to Twoje dziecko i Ty musisz wziąć odpowiedzialność za nie. Moim zdaniem usunięcie to najgorszy z możliwych wariantów a już na pewno pod dyktando. Twój partner pokazał na co go stać, czy usuniesz, czy nie już nie macie raczej szans na budowanie razem przyszłości. Jakim prawem stawia Ci takie warunki? Dziś każe ci usunąć a jutro może wymyśli co innego. Miłość warunkowa jest toksyczna, nie warto w to brnąć. Skoro się wyprowadził to wybrał. Spróbuj spokojnie to przemyśleć, porozmawiaj z tatem, na pewno Cię wesprze. Sama masz dobre warunki - mieszkanie, pracę... od alimentów partner się nie wywinie, więc powinnaś sobie poradzić również finansowo. Nie będę moralizować, ale ja jestem zdania, że najpierw ślub a później dzieci. Trochę od d... strony zaczęliście, nie jesteś bez winy. Stało się, jesteś dorosła i musisz jakoś to ogarnąć. Będzie dobrze, zobaczysz. Jeżeli Twój parter nie zmieni zdania to poradzisz sobie i bez niego. A jeżeli zmieni zdanie to postaw mu warunki dalszego związku o ile zechcesz dać mu szansę. Pokaż mu, że nie jesteś od niego zależna, że masz swoje zdanie i jesteś odpowiedzialną, mądrą kobietą. Nie on Tobie będzie kazał.

Wiem, że finansowo dam radę sama, w pracy powinni zrozumieć. Kilka koleżanek z firmy już rodziło i szef nie zostawił żdnej na lodzie. cztery już pracują po urlopach i są zadowolone. Wiem że mam pracę,mieszkanko, samochód, jakieś odłożone pieniądze, o to sięnie martwię ale psychicznie od wczoraj jestem wrakiem. W życiu się po nim tego nie spodziewałam. Jest mi na prawdę ciężko. Wiem że muszę na spokojnie zdecydować, ale nie mogętego odwlekaćw nieskończoność. Jeszcze mój tata, przecież jemu serce pęknie jak się dowie.

Tata na pewno Ci pomoże. Widać że chce dla Ciebie jak najlepiej. Porozmawiaj z nim, razem będzie łatwiej.

To nie takie proste. Tato chciał dla mnie wszystkiego co najlepsze, a tu taki numer. Czuję że zawiodłam sama siebię i tatę również.

Nie załamuj się. Jesteś w na prawdę dobrej sytuacji. Są dziewczyny które są w nieporównywalnie gorszej sytuacji. Twój tata na pewno ci pomoże, jeżli w pracy możesz liczyć na przychylność szefa to kolejny plus (taki pracodawca to skarb). Dasz radę i będziesz szczęśliwą mamą, a z czasem poznasz pewnie faceta któy pokocha ciebie i dzieciaczka. Głowa do góry.

No to usuń, na własne zyczenie chcesz sobei s********ć życie?

przecież nie mógł przewidzieć tego nikt, byłaś z facetem, mieliście jakieś plany. Skąd mogłaś wiedzieć, że on jest takim dupkiem? Masz pracę, mieszkanie, samochód. Masz kochającego tatę. Pogadaj z nim, zobaczysz że wszystko wyda ci się prostsze i na pewno się ułoży

Nie marnuj sobie życia. Samotna matka ma przej*****.

a to w polsce nie trzeba miec pozwolenia na urodzenie ? każdy może ?

Tak czy siak jak urodzisz, to ojciec dziecka alimenty będzie musiał łożyć na nie dobrowolnie ,lub zasądzone

W obecnej sytuacji dziecko tylko zniszczy Ci życie. Usuń, nie będziesz żałować. Tylko zrób to u porządnego lekarza, a nie u jakiegoś rzeźnika.

Próbowałam jeszcze rozmawiać z moim już byłym, ale zwyzywał mnie od najgorszych i powiedział że nie chce mnie więxej widzieć, o dziecku też nie chce słyszeć. Nie wiem na co jeszcze liczyłam, tylko się znowu popłakałam.

jak nie pracuje to nie bedzie miał z czego płacić alimentów, albo jak mało zarabia.... (albo oficjalnie mało)

nie usuwaj

Twoj facet jeszcze wróci na kolanach, zobaczysz ;) Pamiętaj, że to dzieciątko nie jest niczemu winne. Bedziesz dobrą mamą wychowaj dziecko.On jeszcze zrozumie, ze zle sie zachował ... moze to dla niego szok ... wróci na kolanach do Ciebie. Nic się nie martw ! Dbaj o siebie ! Powodzenia przyszła Mamusiu !

nie radzcie jej czy ma usuwać czy nie, to jej decyzja, sama bedzie wiedziec najlepiej

jesteście egoistycznymi kreaturami chcąc za nią zadecydować

Pod żadnym pozorem nie usuwaj maleństwa. Zobaczysz, pokochasz go jak nikogo innego na świecie. Tacie z początku bedzie ciezko, ale też zakocha się we wnuku. A facet? Olej, nie kontaktuj się z nim inaczej niż przez sąd w sprawie alimentów. Zachowaj dumę i honor. Dasz radę, zobaczysz! I znajdzie się kiedyś mężczyzna, który pokocha Ciebie i Twoje Dziecko. Trzymam kciuki

tak to jest jak się myśli nie tą częścią ciała

Na Słowacji są profesjonalne kliniki,w razie komplikacji ubezpieczają cię i natychmiast jest karetka i do specjalistycznego szpitala. Tam jest to legalne,nikt nie bęzie zamiatał pod dywan, coś ci sięstanie i masz super pomoc, pełna kultura, lekarze i pielęgniarki mówią po polsku. Popatrz w necie. Jeżli usuwać, to tylko w takich warunkach.

Jeśli był na tyle odpowiedzialny, zeby sie bzykać bez zabezpieczenia wiedząc o twojej przerwie to niech wezmie odpowiedzialność za WASZE dziecko. Kobieta nie może sama się zapłodnić ;)

To lepiej że teraz wyszlo szydlo z worka niz pózniej . Nie usuwaj bezbronego malenstwa króre sie w Tobie rozwija .Ono Ciebie pokocha bezgraniczną miloscią a Tata bedzie najszczęśliwszym dziadkiem pod słoncem .