Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość daża

jestem w ciąży a on kazał usunąć

Polecane posty

Gość gość
Dlaczego te malenstwa nie potrafią krzyczeć .Mamo nie zabijaj mnie ,bede Cie kochał calym moim malutkim serduszkiem .Dlaczego ktoś nieodpowiedzialny decyduje o ich losie ? Pytam dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzanicie jakieś katolickie zabobony. Usuń bo bęziesz żałować. W obecnej sytuacji dziecko nie przyniesie ci nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha to z nim umiałabys byc matką a bez nie niego to juz nie ? A moze facet zobaczył w Tobie egoistkę ktora nie poradzi sobie z dzieckiem ? I dlatego odszedł i dlatego nie chciał miecc z Toba dzieci ? Kobieto powiem brutalnie .Zaszyj sobie ten otwór zebys juz wiecej nikogo nie skrzywdziła !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty 19 05 .Wiesz ze namawianie do aborcji jest karalne .Mam nadzieję ze nie jesteś wierzaca bo to grzech śmiertelny . Moze jeszcze podaj adres tej kliniki w Czechach lub slowacji cwaniaro jedno .Chodzisz po róznych forach i proponujesz .Masz procent z tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i masz racje tylko ta prowokacja miała jakis cel .A mianowicie reklamę klink aborcyjnych na Slowacji i Czechach .Teraz jeszcze raz wszystko przecztyłam i toby sie zgadzalo .Nawet ostatni wpis autorki na to wskazuje .Sprytne ,nie ma co .Gdzies juz czytałam podobny scenariusz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja usunelam ciążę w tamtym roku..niestety mieszkam za granicą i tu aborcja jest legalna.Odbyla sie w klinice, dostalam cytotec i antybiotyki przed zabiegiem.Sam zabieg trwal 3 minuty i nic nie bolalo.Nie mam koszmarow ani depresji.Po zabiegu moglam normalnie wrócić do domu a na drugi dzień poszłam do pracy.Nigdy nie wracaj do tego faceta.Sama bym go udusila za to co ci zrobil..co za c***j!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym byla na miejscu autorki to w tej sytuacji bym usunela a z tym gnojkiem nic więcej bym nie chciala mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po kilku latach bedziesz miała depresje i poczucie winy .poczekaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja usunęłam ciążę jeszcze w starych dobrych czasach, kiedy nikogo nie interesowało, czy się skrobiesz czy nie i jakoś nie mam poczucia winy - wiem, że nie musiałam siebie i kogoś innego skazywać na męki, po czym ułożyłam sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
katolicy. ŻAŁOŚĆ- tyle na wasz temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie a co to ma do tego katolicyzm ? Uwazacie ze tylko katolicy maja prawidlowe normy moralne a agnostycy czy ateisci to nie ? Jesli kobieta decyduje sie na wspólzycie to musi myslec o konsekwencjach ... A zresztą to i tak prowo to nie ma co sie rozpisywac o tym przypadku ale ... Jesli zabicie w sobie zywej istoty nie powoduje poczucia winy to znaczy ze po prostu trzeba byc zwykła zdzirą bez serca ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daża
Jeżeli ktoś tu jeszcze zagląda to witam serdecznie. Stwierdziłam, że jeżeli zawracałam wam głowy moimi problemami, to powinnam wam napisać jaką decyzję podjęłam. Nie jest mi łatwo, ale postanowiłam, że urodzę to dziecko. Przez ostatnie kilka dni sporo czytałam na temat zabiegów przerywania ciąży, itp. Dużo czytałam o przebiegu samej ciąży i opiece nad dzieckiem. Czytałam o konsekwencjach zdrowotnych tak po ciąży jak i po zabiegu przerwania jej. Nie będę oszukiwać. Byłam bliska, a właściwie podjęłam już decyzję, żę chcę usunąć ciążę. Jednak im więcej o tym myślałam, tym bardziej zdawałam sobie sprawę, że niestety nie poradzę sobie ze sobą pod względem psychiki po zabiegu. Mój tata obiecał, że pomoże i będzie mnie wspierał, finansowo wiem że sobie poradzę. co do ojca dziecka, to nie chcę więcej go widzieć. Muszę iść do prawnika i załatwić żeby po porodzie ten drań podpisał dokumenty potwierdzające, że zrzeka się on wszelkich praw do dziecka. Rozmawiałam z nim o tym wczoraj i chęnie się zgodził, bo przecieżon nie chce znać mnie i dziecka. Nie chcę od niego pieniędzy, i nie chcę by był obecny w życiu moim i dziecka. Muszę jeszcze porozmawiać z szefem i załatwić zaświadczenie od gina. Mój szef nie znosi gdy ktoś cośprzed nim ukrywa. A wiem że dba o ciężarne pracownice, więc chcę byćz nim absolutnie szczera. Zajrzę tu czasem i napiszę co u mnie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymaj się ciepło i uważaj teraz na siebie. Dbaj o zdrówko i staraj sięnie denerwować. Masz wspaniałego tatę, dobrą pracę, mieszkanie, wię dasz sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobro zawsze wraca, do ciebie tez wroci :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patkaaa93
Nie daj się przeciwnościom losu i bądź szczęśliwa, a tego gnoja olej. Kiedyś bęzie bardzo żałowa, tylko że bęzie już za późno. Między wami mogło być różnie, ale dziecko nie jest nic winne. Jak można tak olać własną krew? Wierzę że spotkasz jeszcze wartościowego faceta. Życzę zdrówka i szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszę się że udało ci się podjąć decyzję, biorąc pod uwagę racjonalne argumenty, a w twoim stanie nie było to łatwe. Rozumiem Cię, że nie chcesz mieć do czynienia z ojcem dziecka i zrzeczenie się przez niego praw do dziecka bardzo Ci w tym pomoże. Ja jednak bym mu nie odpuściła i wycisnęła bym z niego alimenty - niech płaci wredny dziad. Ale to twoja decyzja i nikomu nic do tego. Dużo zdróweczka, mało dolegliwości w ciąży, lekkiego porodu i pociechy z dzieciaczka życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty idiotko, jeszcze bęziesz żałować że nie wyskrobałaś bachora. Zobaczysz, żaden facet cię już nie zechce z pomiotem. Będziesz sama, a wstrętny dzieciar zniszczy ci życie. Jeszcze nie jest za późno. Wyrwij chwasta, kretynko skończona. A na przyszłość, wal się dupkę. Od tego nie zajdziesz, a jak ci facet tryśnie do środka to najwyżej bęziesz miała lewatywkę gratis a nie ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal wymyslacie te mdle prowokacje by nie stracić sensu życia z braku kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie usuwaj, nie wiem czy jesteś wierząca, jeśli tak, bo wiesz jaki to grzech zabrać życie dzieciątku (a ono powstało z miłości prawda? może facet potrzebuje czasu, żeby się oswoić z sytuacją) a grzech może sprowadzić kolejne zło i będzie coraz gorzej (nie wspominając o seksie przed ślubem, ale już po fakcie). To już lepiej oddać dzieciątko do adopcji, zostawić w szpitalu jeśli naprawdę go nie chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super decyzja z tym, że urodzisz dziecko, mądra kobieta z Ciebie, módl się o zdrowie i wsparcie, wierzę, że wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co? Ja bym na twoim miejscu nie unosila się honorem i pociągnęła typa do odpowiedzialności.Dziecko samo się nie zrobiło. G***o by mnie obchodziło że on nie chce. Chcial seksu to nich płaci.Ty ponosisz dużo poważniejsze konsekwencje. Rozumiem że finansowo jesteś niezależna, ale nie da się przewidzieć co będzie za 5-10 lat... Zresztą, kasę z alimentów możesz wpłacać dziecku na jakąś książeczkę oszczędnościową. To zawsze się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alimenty zawsze mozesz odkladac na osobne konto i gdy dziecko skonczy 18 lat jako wyprawke w dorosle zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopnij go w duuuuupe on nie jest ciebie wart..to cham!!!!Przeciez to WASZE dziecko ,krew z krwi....czy Ty wiesz ,ale ja wiem ,bo to zrobilam ...mija 28 lat po tym ,co zrobilam jestem wrakiem czlowieka...wiem,ze zasluzylam na wszystko ,co zle .Urodzilam chore dziecko i wtedy kiedy ja pokochalam calym sercem ,cala dusza,Bog mnie pokaral zabral..teraz jestem pusta,ze zlamana psychika,jestem wrakiem czlowieka....wstydze sie ,bo mysle ,ze mam zapisane na czole!ZABILAS WLASNE DZIECKO,JESTES Gowwwwwnem i szkoda na ciebie slow!Wiec mysle i przesladuje mnie to ,co zrobilam i noigdy sie nie otrzasnelam !Jakbym mogla cofnac czas ,nigdy bym tego nie zrobila!NIGDY !!!! ;( :( 😠moj znak to szmata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JESTES super mama ,a takich s***now unikaj jak ognia....zobaczysz dobrze Ci bedzie w zyciu.jestes WIELKA!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje tej decyzji:) w glebi duszy wiedzialam ze nie usuniesz bo jestes bardzo wrazliwa;) pozdrawiam i zycze Wam duzo zdrowka dbaj o siebie i malenstwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje odważnej decyzji !! sama jestem w ciązy (mam 23 lata) jakbyś chciała pogadać to się odezwij. zajrzę czasem tutaj. A tego dupka podaj o alimenty, niech mu to nie ujdzie na sucho no coś Ty! rozumiem godnośc its ble ble, ale to są pieniądze na dziecko, które się dziecku należą mozesz je odkładać i dziecko będzie miało fajny start! nie unoś się honorem podaj go alimenty najwyższe jak się da. A taki d**ek nie martw się i tak nie będzie się interesował skoro taki jest. Nie wierz w to, że po kilku latach nagle zechce być tatusiem, szczerze w to wątpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja usunelam 20 lat temu...pod wplywem strachu, wstydu i paniki...mam dzieci, ale nigdy sobie nie wybacze tego co zrobilam...nienawidze sie za to, to byla najgorsza decyzja w moim zyciu...depresja poaborcyjna nie dopadala mnie od razu, na poczatku wymazalam to z pamieci...na kilka mlodych, glupich lat...potem nadeszlo zalamanie , straszne wyrzuty sumienia...zrobilabym wszystko zeby cofnac czas i nigdy nie powtorzylabym aborcji...prosze dziewczyny nie robcie tego wlasnym dzieciom :( :( kochajcie je , wszystko sie pouklada chociaz to wyglada inaczej ....a twoj tata kolezanko skoro chce dla ciebie wszystkiego co najlepsze bedzie tego najlepszego pragnal dla swojego wnuczka lub wnuczki ....pamietaj zebys mogla spokojnie zyc musisz dac zyc innym bo wszyscy mamy do tego prawo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam ze zrobilam ta najgorsza rzecz z mozliwych bedac zbuntowana, trudna nastolatka...potem doroslam, zmadrzalam i doznalam szoku, znienawidzilam sie tak bardzo, ze nie potrafie byc szczesliwa, jestem dziwna w oczach innych ...i nie wiedza dlaczego:( uwazaja mnie za smutna pesymistke..a tylko ja wiem dlaczego nie jestem szczesliwa...to tak strasznie boli, to jest takie straszne ze nie mozna cofnac czasu...nie dzialajcie pod wplywem chwili..:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×