Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

zdrowy przedszkolak czyli masakra w polskich przedszkolach...

Polecane posty

Gość gość
jam gosc od mac szita z 14:12 widzisz, ja nie kupuje w ogole wedlin ze sklepu, tzn ze nie jemy sobie kanapeczek z wedlinka :P miodu uzywam rzadko, wode pijamy niegazowana, nie z kranu (bo mam uraz, jako nastolatka za duzo pilam wody z kranu jak mialam kaca :P) wiem, ze nasz domowy jadlospis jest dla wiekszosci abstrakcja, wszyscy zdrowi w domu, dziekuje, nie mam zamiaru nikomu do garnka zagladac, tylko wkurza mnie strasznie takie pitolenie, ze dzieci nie lubia zdrowego jedzenia, dla mnie to jest wymowka i proba usprawiedliwienia wlasnego lenistwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam oszolomem :) Moje jedza kasze gryczana czy krupnik I nie uwazam ze jestem jakoś specjalnie uswiadomiona I ekologiczna.. A kaszy jaglanej nie lubia :P Nie robie z tego wielkiego halo I jaka to ja jestem dbajaca o zdrowie :) Ja pamietam jedzenie , jego smak I zapach sprzed ery supermarketow :P Nie musze walczyc o zdrowe nawyki zywieniowe , czy promować zdrowej zywnosci.. Wiekszośc szitu do jedzenia nie istnniała za czasów mojego dziecinstwa I nie mam nawyku jedzenia tego, nie kupuje I dzieciaki tez nie sa przyzwyczajone do jedzenia tego. A ze sprobuje co to ? Nie umra od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nienawidzę kaszy jaglanej. obrzydlistwo. gryczaną lubię, mogę jeść choćby na sucho, ale na jaglaną nawet patrzeć nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och jaki dostalam wyklad, nie chodzi mi o nikiel sam w sobie, tylko o nikiel raney´a. Naturlany katalizator. Bo ktoras to wyzej (moze Ty) twierdzila, ze wykorzystywany jest przy produkcji cukru brzozowego i niefajne rzeczy z niego powstaja. Spytalabym meza chemika, ale niestety jest wlasnie na dyzurze i nie bede mu w pracy doopy zawracac :P Gugle, czym jest kazdy widzi, jak chce cos w internecie znalesc. Ten wyklad na temat niklu mi nie ziebi ni grzeje, bo nigdy nie stosowalam "typowej polskiej diety"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc od kranowy i miodku
Gościu od MC szita :) Spoko, wiesz punkt widzenia .. etc. Moi sasiedzi po obu stronach mojego dmu, NIE MAJA w kuchni maszynki do gotowania :) Wiem, bo nie raz byłam u nich I przewaznie siedzi sie w kuchni. Za to maja frytkownice.. Microfali tez niet. Posiłek to frytki na oleju, gotowe co mozna usmazyc nugetsy, burgery itp. Warzywa : smazone krązki cebuli :P Pikantne ziemniaczki smazone.. tez warzywo co nie ? Czasami ich dzieciaki jedzą u mnie cosik:) Przewaznie zupe , bo im "pachnie" jak bawia sie w ogrodzie. Rąbia az uszy im sie trzesa..z dokladkami.. A ja tak patrze I rosołek na kurczaczku pelnym hormonów, z kostka rosolowa do smaku ( ja tam uzywam ), warzywkami swiecacymi w ciemnosciaach I makaronikiem obowiazkowo z białej maki.. Zdrowy co nie ?:P A dla nich niebo w gebie ! No , ja jestem leniwa bo moje posilki absolutnie nie sa eko .. To kim sa rodzice tych dzieciaków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znaleść? A co chcesz znaleźć? Jezu znajdź słownik kobieto. Nie to nie ja pisałam o niklu w ksylitolu. Ja w ogóle cukru nie używam, jeśli już coś słodzę to co najwyżej miodem od kuzyna, który ma dużą pasiekę. A nikiel raneya to też jest nikiel... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upss, sorry za blad to Ty sie zapedzilas w kozi rog, bo ja od poczatku moje pytanie kierowalam do tej kobiety, ktora rewelacje o niklu raney´a przekazala uprzejmie kafeterii to, ze nie jest on niklem, jest mi wiadome, co napisalam wyzej a co wniosla Twoja wiedza do tej dyskusji, to niestety nie mam pojecia, chyba tylko to, ze zwrocilas mi uwage, ze zrobilam blad w slowie znalezc ja miodu rzadko uzywam, dla mnie jest on za bardzo kwasotworczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upsss, teraz tylko skasuj sobie jedno "nie" ktore napisalam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość Jesli chodzi o Ksylitol, to ostatnio czytalam bardzo ciekawy artykul. W tym slodkim cudzie znajduje sie nikiel Raney'a, do ktorego wytworzenia stosuje sie stop niklowo - glinowy, czyli po prostu metal ciezki. Jest potrzebny jako katalizator, potrzebny do uwodornienia, zeby mozliwe bylo sprzedawanie ksylitolu na masowa skale. Faktycznie, zdrowe jak cholera. ....... Z ta kobieta chcialam porozmawiac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nigdzie nie zapędziłam, bo również pisałam o niklu do tej, która tak nim straszyła, nie każdy tekst musi być kierowany do Ciebie - nie jesteś pępkiem świata :O do Ciebie skierowałam jedynie zdanie o hmmm guglu :O A potem zaczęłam od nowej linijki jakbyś nie zauważyła.... A co do miodu to on jest słabo zasadotwórczy - mieści się w pH do 7.0. Więc o czym Ty piszesz? Zwróciłam uwagę 2 osobom - Tobie i tej od niklu, bo obie piszecie głupoty i siejecie zamęt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to gdzie się płaci 5 zł stawki żywieniowej? U nas w przedszkolu jest 9 zł - miasto ok 41 tys mieszkańców, woj. mazowieckie. Panie same gotują, nie narzekam na to czym karmią dzieci. przedszKole państwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wedlug mojej listy :P Jem wedlug tej spiskowej diety zasadowej i niestety we wszystkich listach odradzaja miod. A ze niestety nie ma tez naukowego potwierdzenia sluszkosci tej tezy wiec nazywam ja "dieta spiskowa" sotsuje od lat kilku i dobrze mi z tym. A wracajac do niklu, jesli stop niklu z aluminium wykorzystuje sie jako katalizator do produkcji cukru brzozowego, to chcialabym to wiedziec, miec czarno na bialym. I nie chodzi tu juz o nikiel, tylko raczej o aluminium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dostaję co tydzień menu na najbliższe 5 dni, w przedszkolu nawet wypiekają ciasta sami, bardzo dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no oczywiście, że wymówka i usprawiedliwianie :) leniwe mamuśki wolą fast food ze słoiczka niż postać trochę nad garami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze jedno-naprawdę, gar pysznego, domowego kompotu JEST TAŃSZY od wszystkich tymbarków! o czym tu mowa, że nie stać na zdrowe żywienie? bogatego nie stać? ;) każdego stać, zdrowe jedzenie to proste jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dizeci na kolacje odstaja codziennie miszke zupy , najczesciej warywnej, przecierowej. na deser jogurt naturalny z odrobina cukru i owoc. jesli nie dojedza w przedszkolu, to przynajmniej wiem, ze doprawia w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RomaPrysz
nie zgodzę się z tą opinią. moje dziecko chodzi do przedszkola w którym jest własna kuchnia i nigdy nie spotkałam sie, żeby mieli coś z kartonu. panie pokazały nam nawet produkty na życzenie. wiem co je moje dziecko jest jadłospis i widzę, ze się starają tu chodzimy (http://www.elfik.pl/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość i jeszcze jedno-naprawdę, gar pysznego, domowego kompotu JEST TAŃSZY od wszystkich tymbarków! o czym tu mowa, że nie stać na zdrowe żywienie? bogatego nie stać? oczko.gif każdego stać, zdrowe jedzenie to proste jedzenie. a z czego robisz zimą kompot z bananów? pomarańczy, czy ananasa? a może kiwi? walnięta babo sok a kompot to różnica, owszem można pijać kompot ale nie non stop... zimą w niskiej cenie to nawet jabłek się kupić nie da.. dziś mamy kwiecień a najtańsze jabłka 3,49 za kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty musisz od razu wyjeżdżać z tekstem walnięta babo??? to tylko świadczy o tobie! myślisz że jak jesteś anonimowa to ci wszystko wolno? widać ze na co dzień też tak jedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty nie masz nic innego do powiedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zimą to się robi kompot z owoców zamrożonych latem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to gratuluję oszczędności :D nie dość ze koszty zakupu zamrażarki i prądu na ciągłe mrożenie to jeszcze marna wartość odżywcza takiego kompotu, już widzę jak ktoś mrozi po 20kg owoców na zimę na kompot :P zdecydowanie wolę zamrozić maliny, jagody, czy wiśnie, truskawki do ciasta, do budyniu niż na kompot bo to się nie kalkuluje, kolejna sprawa jaka to inwestycja żeby latem kupić wszystko.. bo przecież to nie tylko kompot ale i dżem i przetwory warzywne... kiszenie, suszenie... ludzie to są zabawy dla bogatych co mają w choinkę kasy i czasu na zabawę kulinarną a nie dla ludzi co mają tysiaka na życie w mcu i z**********ą po1 2 godzin w robocie bez urlopu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektórzy mają swoje albo od krewnych owoce i warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ale ona myśli ze jak wyjedzie z tekstem walnięta czy głupia baba to jej "przekaz" będzie mocniejszy. ale się mylisz, to świadczy tylko o twojej głupocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiecie, że jedzenie może uśmierzać ból? np. łosoś, więcej tutaj: http://kuchnia.wp.pl/gid,16527343,kat,1037881,title,8-produktow-ktore-pomagaja-usmierzyc-bol,galeria.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok ma ktoś swoje albo od krewnych ale niech nie pisze że to jest tanie bo nie jest, może dla takiego co ma własny ogród jest tańsze ale dla osoby z miasta bez rodziny na wsi a takich jest wielu zdrowe jedzenie nie jest tanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najsmieszniejse albo najzalosniejsze jest to ze matki tutaj panikuja ze dziecko ze kawalek czekolady, bułke z bialej mąki, albo sok z kartonu a same truja dzieci gotujac " zdrowe" obiady w ktorych jest mieso z chemia i antybiotykami albo dajac 'swieze , zdrowe'' owoce w ktorych tez jest wiecej trucizny przez pryskanie niz witamin ale skoro nie jest napisane ze jest w nich cukier albo tluszcz itp. to od razu twierdza ze to jest juz zdrowe i tak powinno byc. nie osmieszaje sie, juz lepiej jest sam cukier i przynajmniej miec swiadomosc co dokladnie w nim jest i czym on grozi nic spozywac niby zdrowe jedzenie z ukrytymi trujacymi zwiazkami chemicznymi ktore ;potem skutkuja rakiem i innymi chorobami genetycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przedszkole to placowka edukacyjna i niewazne czy dzieci chca jesc zdrowe zarcie czy nie, bez wzgledu na to co maja w tej kwestii do powiedzenia rodzice karmiacy swoje dziec***arowkami i drozdzowkami, w przedszkolu powinien by obowiazek podawania wartosciowego, zdrowego jedzenia dla wszystkich dzieci. a jak rodzice chca dawac s**t, wolna wola, ale w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×