Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarny ksiezyc

dlaczego matki namawiaja bezdzietne kobiety na dzieci

Polecane posty

Gość gość
17.26 ty ze swoimi dzieciorami i nudnym zyciem tez pewnie jestes dla nich męczaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zazdroszcze.znam tylko 1 40 latke, ktorej staropanienstwo nie uderzylo do glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lezalam jakiś czas temu w szpitalu z taka bezdzietna... Jest chora na raka, po chemii już wiec wyniszczona z lysa glowa. Dzieci nie ma bo jak stwierdzila za wygodna była, gadala jak potluczona. Maz jej zmarl 15 lat temu ( ona ma 70 lat) jest SAMA, pomagają jej koleżanki ale przez caly czas mojego pobytu na tym oddziale ( tydzień) nikt jej nie odwiedzil... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lezalam z babka co ma 4 dzieci Wypadanie macicy nietrzymanie stolca ani moczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie namawiałam nikogo na dziecko. To ciężki kawałek chleba i nie każdy jest w stanie czy chce podołać. Współczuję nietrzymania stolca. Może za dużo anala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak odwiedzałam ciocie we Wrocławiu na onkologii to obsługiwałam cała sale czyli łącznie 8 babek po operacjach raków bo każdej dzieci przyjeżdżały raz na tydzień lub na dwa tygodnie na jeden dzień bo miały swoje rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mój znajomy mając 3 umierał sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19,28 a bo ty wiesz, ze umieral sam , plotkaro!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda matka jest nieszczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja u swojej mamy jestem w szpitalu codziennie. I tak juz od miesiąca. Zreszta moja siostra też. Kwestia wychowania i wpojenia empatii do drugiego człowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 37 tylko własne to nie kwestia wychowania. Nie można dziecka wychowac w stu procentach. Czesem nasze dziecko ma charakter egoisty i tyle. Nic nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy tylko o tym co na starosc... a ja mam w d starosc. Jaka bedzie mi pisana tak sie stanie. Ja mam dzieci, bo lubie dzieci. Lubie nimi sie opiekowac i troszczyc. Podziwiac jak dorastaja i uczA sie wszystkiego. Lubie dogladac i miec zajecie. Taka jestem. Wpatruje sie tez w czym podobni do mnie w czym do meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze, to nie znam nikogo, kto by miał dzieci, że strachu aby nie być na starość sam. Zwykle Poprostu chciał mieć dzieci, rodzinę, albo dziecko było wpadką gdzieś na wakacjach na imprezie- ale to u bardzo młodych osób. Nie spotkałam się nigdy z głosami, że "postaralismy sie o dzieci, bo nie chcemy na starość zostać sami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety spotkałam się z potworami którzy zdecydowali się na drugie dziecko żeby opiekowało się w przyszłośc****erwszym które ma zespół downa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robienie dzieci ze świadomością, że ma się opiekować alb o rodzicami albo rodzeństwem to totalny egoizm rodziców, kuźwa robić sobie parobka, paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 36 ja niestety też znam takich. I mówią o tym wprost...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja niestety spotkałam się z potworami którzy zdecydowali się na drugie dziecko żeby opiekowało się w przyszłośc****erwszym które ma zespół downa O masakra ;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam dzieci i nie wiem, czy będę je mogła mieć, ale wszystkie matki po urodzeniu dostają odpieluszkowego zapalenia mózgu. Ja mam czas na maseczki (leżę sobie 20 minut z czymś takim https://wieczniemloda.com/produkt/maseczka-pod-oczy-platki-ogorka na oczach, ciekawe, czy jakaś mamusia może sobie na to pozwolić?!), kosmetyczkę, wakacje zagraniczne, swoje pasje i hobby. Jak widzę te wszystkie matki z fiołem na punkcie dzieci to sobie myślę tylko jedno ... NUDA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"robienie dzieci ze świadomością, że ma się opiekować alb o rodzicami albo rodzeństwem to totalny egoizm rodziców, kuźwa robić sobie parobka, paranoja " takie mitologizowanie że każdy ma dziecko z "potrzeby miłości" to wg mnie ściema mi matka wprost powiedziała że ma dzieci bo "wszyscy mają" (a więc potrzeba bycia jak wszyscy a nie jakiejś miłości) a po drugie żeby się nia na starość miał kto opiekowac w ogóle widzę wiele starszych kobiet które wymagają od dzieci nie normalnej pomocy ale właściwie ciągłego życia ich życiem pomimo że dzieci mają swoje rodziny którym wypadałoby też trochę czasu poświęcić tylko mało kto powie wprost po co miał dzieci, a każdy udaje że z "potrzeby"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ok , mozna powiedzic, ze ma sie dlatego , ze "wszyscy maja". A mają, poniewaz przedluzenie gatunku to jedna z potrzeb czlowieka. Jest to normalne, fizjologiczne zachowanie, nie ma co do tego dopisywac wzniosłej ideologii, ani tym bardziej dziwic sie,ze ludzie rodzą. Rodza odkad istnieja, inaczej nie byłoby zycia na ziemi.A potrzebą jest natura - przekazanie genów - i bedzie nadal, namawianie i odradzanie niczego nie zmieni. Jasne,ze sa jednostki , ktore akurat tego nie potrzebuja, ale wyjatki potwierdzaja regułe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie ja nie potrzebuję i nie mam, ale ostatnio jakaś dziewczynka lat 23 mi wmawiała że jedyne czego w zyciu potrzebuję to dziecko- ona w ciąży i pali jak smok bo "nie będziesz mnie pouczać" (akurat to nie ja ja pouczałam) to jest też dla mnie czysty egoizm- nawet tego papierosa sobie nie odmówić dla dziecka- ale ona czuła straszną wyższość nade mną, to było widać ja czułam do niej pogardę, bo świadomie naraża dziecko na choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×