Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jagoda T

46 rozmiar to za duzo

Polecane posty

Gość Beata J
Cześć dziewczyny :) Śniadanko zaliczone: musli z otrębami i mlekiem plus pomarańczka. Z wczorajszej zumby nic nie wyszło, bo strasznie cierpiałam :( ale jutro będzie. Na pewno !!;) Dzisiaj mam zaplanowane spore porządki ogrodowe i sadzenie roślinek więc gimnastyka na świeżym powietrzu będzie zaliczona. Dzisiaj na obiad tylko zupka pomidorowa ale na kolację robię naleśniki z chudym białym serkiem więc myślę, że będzie ok. Zamelduję wieczorem co i jak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szept rozsądku jeśli potrzebujesz czegoś doraźnie na wypróżnienie to polecam herbatę liść senes-u, kosztuje ok 5zł a efekt piorunujący! Tylko tak jak mówię DORAŹNIE, w sumie jak każde wspomagacze tego typu żeby całkiem jelit nie rozleniwić. **** Gościu wysoki :) jesteśmy podobnych rozmiarów, też mam 180cm wzrostu, waże ciut więcej-bynajmniej tak było 1 miesiąc temu, biust - 85 E. Nigdy nie będę mało ważyć bo mam bardzo grube kości, ale jak popatrzyłam na zdjęcia sprzed 5lat gdzie udało mi się schudnąć do 89kg to byłam idealna :) Może się uda powtórzyć, co tez ja mówię, musi się udać :) Niebawem 30stka na karku i do tego czasu obiecałam sobie że tak będzie :) **** Śniadanie: 3kromeczki grahamka z wędliną i ogórkiem Obiad: makaron, kalafior i kotleciki mielone smażone oczywiście bez tłuszczu Kolacja: 2 parówki drobiowe i 2(niestety 2-bo prosto z piekarni :/ ) bułeczki grahamki Z przekąsek: jabłko, kefir i kilka chrupek kukurydzianych. Napoje: 2 kawy czarne bez cukru i 2 litry wody. Pozdrawiam i milej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śniadanie: bułka z topionym serem, warzywa, kawałek kurczaka obiad: warzywa na patelnie po włosku kolacja: bułka z pieczarkami, wedlina i ser żółty gdzieś tam się znalazła babeczka, moja córcia robiła, kilka chitosów, rzodkiewki... wiem wstyd ale nie będe was okłamywać:) taki mój plus:) Byłam dzis u lakarza, mam podejrzenie problemów tarczycy, jutro ide na badania, zobaczymy co będzie. Mierzyła mi tez cisnienie było bardzo niskie, cukier 70 cos kiepskie to moje zdrowie, zleciła mi szereg badań... Lece spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, pobudka o 4 a miałam wstac o 7 lecz nie mogę spać :( Ograniczam jedzenie a waga chyba rosnie juz nie wiem co ze mną jest, biore ten colon ale coś słabo chyba efekty daje :( Wczoraj zjadłam bardzo mało jak na mnie oczywiście :P nic, uciekam moze zasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaguśka_1977
Dzień dobry:), ja już jestem po śniadaniu-owsianka na mleku. Dzień rozpoczynam od szklanki wody z cytryną - wykręca niemiłosiernie czasami, ale podkręca metabolizm. Nie chcę żeby moja akcja odchudzanie była pokutą, więc urozmaicam sobie posiłki jak mogę - dzisiaj mam w planach barszcz (do zup i zup kremów zwykle gotuję wywar warzywny) i trochę tatara z łososia wędzonego (poza tym pewnie pojawią się warzywa, kefir,maślanka) - zasada 5 posiłków niewielkich, dużo wody. Staram się do potraw dodawać dużo ziół lub przypraw,wtedy sól można ograniczyć do minimum. Moja mała prośba-może wrzucajmy od czasu do czasu ciekawe sprawdzone przepisy-dla łasuchów z życzeniami miłego dnia (ja ten przepis uwielbiam): Przepis na smoothie z mango: -pół mango,sok z połowy pomarańczy,zarodki pszenne (jak ktoś lubi - otręby),2-3 łyżki gęstego jogurtu, sok ze świeżego imbiru(ilość wedle uznania) - blendujemy i smacznego:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahadlo
Witajcie!Ale nas duzo,to dobrze,bo wiadomo ze w kupie sila;)Wczorajsze menu scisle dietkowe: sniadanie- 2 kromki razowca z twarogiem ,tunczykiem i papryka obiad-pol mieszanki chinskiej z makaronem ryzowym(zostalo jeszcze na dzisiejszy obiad) kolacja-musli z mlekiem O 20 pojechalam na basen.W saunie bylo 100stopni ,a ja zapomnialam zdjac kolczyki:(Ogolnie roboty huk-nasadzam,przesadzam,plewie, grzadki czekaja na swa kolej,okna prosza sie o mycie,pokoj trzeba pomalowac... Co do biustu,to u mnie 75-H i to mi robi 46.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahadlo
Witaj Najmadrzejsza i walcz z nami.Jaguska,dobrze,ze wspomnialas o tatarze-z pewnoscia na dniach popelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahadlo
ze zdrowotnych drinkow polecam napoj-z-zielonej-pietruszki-wygooglujcie,bo chcialam podac linka i uznano to za spam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) ja dopiero śniadanie zjadła, dzis byłam na badaniach, zakupy i tak mi się zeszło. Śniadanie 2 parówki i bułka plus sok. Na obiad robie zupke warzywną, mniam mniam :) bardzo lubie :) Powiem Wam że poddaje się ( to tylko takie powiedzenie) waga zamiast malec... rosnie, dzień w dzień jest wiecej, nie wiem czy to o zaparcia chodzi juz nie wiem co robić:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaguśka_1977
Szept, nie ma co się stresować, a kontrola wagi raz w tygodniu wystarczy - miałam taką samą schizę, zupełnie niepotrzebnie - okazuje się, że nasze organizmy są bardzo cwane, jak dostają za dużo to odkładają na zapas, a jak za mało i za rzadko-robią dokładnie to samo:). Ja miałam chwilę zwątpienia, jak przy wcześniejszym odchudzaniu utknęłam na wadze 70 kg - na 6 tygodni,masakra:(-okazało się, że mój organizm tak się przyzwyczaił do wagi (dosyć długo tyle ważyłam), że jak się zaczęłam odchudzać, to spalałam tkankę tłuszczową, nawet miałam przyrost masy mięśniowej, widziałam po ciuchach utratę w obwodach, ale okazało się, że jak mnie ubywało, to organizm nadrabiał to magazynowaniem wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już obiadek prawie zrobiony, posprzatane o 16 po córe ide i może ponownie jakiś spacer:) obecnie czekam na wyniki w poniedziałek będzie wszystko wiadomo, szkoda że muszę tyle czekać. Zupka pięknie pachnie zjem dzis obiadek i to bez sumienia bo same warzywka w tej pięknej, kolorowej zupce :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahadlo
ja jestem:)Dzisiaj sniadania nie bylo,bo wyjechalam z domu przed osma,a wrocilam ok. dwunastej.Na obiad zrobilam tatara z wolowiny,a na kolacje zjadlam pol duzego jogurtu wisniowego z musli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, waga poleciała co mnie cieszy:) niestety topik zostawiam iż nie ma tu po co pisać samej do siebie :) wsparcia tu zero:) powodzenia dziewczyny, może sie spotkamy na innym topiku :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahadlo
Szept,gratuluje spadku wagi,u mnnie wazenie w poniedzialek.Nie odchodz z topiku,dziewczyny na pewno wroca.Na sniadanie bedzie twarog z rzodkiewka i szczypiorem+kromka razowca,obiad tatar z wolowiny,a kolacja ...zobacze.W planach sauna i basen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahadlo
juz wiem co zrobie na kolacje-salatke z kuskus:pomidor ,swiezy ogorek,papryka,nac pietruszki,sok z cytryny i oliwa z oliwek.Co zostanie zapakuje w pojemnik i bedzie jutro do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki, nie było mnie od poniedziałku, ale nie miałam nawet jak się odezwać, ale juz jestem i zostać zamierzam:) Bardzo się cieszę, że nowe Kobietki dołączyły i coraz bardziej jestem pzekonana, że razem nam sie uda pokonać kg;) Szept rozsądku, jesli chodzi o wypróżnianie, to najlepsza jest dieta bogatoresztkowa, czyli generalnie to, co wprowadzamy, czyli np. ok 500 gram owoców i ok 500 gram warzyw dziennie, dużo pić, no i produkty bogate w blonnik. Możesz też wypijać szklanke wody przegotowanej na czczo, jakieś śliwki suszone dorzucić, no ale tak z umiarem (nie cale opakowane heh). A najlepiej bedzie jeśli przestaniesz o tym myśleć i zobaczysz, ze zaczniesz biegac do kibelka systematycznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzisiejsze menu: śniadanie: 1 kromka z twarożkiem obiad: pół woreczka kaszy gryczanej, ryba i sporo sałaty (sałata lodowa, ogórek świeży i pomidor z sosem greckim) podwieczoreK; może jakiś jogurcik kolacja: jabłko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda T
Dobrego wieczoru;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja pije wode rano teraz biore ten colon C, jem śliwki, warzywa, kiszonki jezu to na mnie nie działa, niby przy tym kolonie coś się dzieje ale tez rewelacji nie ma:( jak wziełam środek na przeczyszczenie to nawet sobie nie wyobrażacie jakie ilości ze mnie wyszły, nie moge tak funkcjonować:( leki na przeczyszczenie biore czasem, aby nie było że jelita się przyzwyczaiły. Dla mnie to masakra jakas jest, czuje ze mi sie chce i tylko mi się chce bo nic nie mogę zrobić, brzuch mnie już czasem boli a tu nic :( okropne to jest i tak mi ta waga idzie do góry i do góry:( ile tak można:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda T
Kochana, ze środkami przeczyszczającymi nei przesadzaj, bo zniszczysz sobie jelita. Spróbuj systematycznie pić tę wodę przegotowaną na czczo, może Activia Ci pomoże? Wiem, że to pewno przewlekle, bo moja znajoma tak miała i sie męczyła. Ale zmieniła swój styl odżywiania i się unormowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda T
To musi byc przegotowana woda. Trzeba też więcej się ruszać, żeby te jelita pobudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wahadlo
Witam!Mnie wczoraj spuchly nogi,ale nie dziwota ,bo przez dwa dni nabilam mase kilometrow lazac po miescie w malo wygodnych butach.Ale wypocilam sie wieczorem w saunie i jest ok.Zamarynowalam wczoraj 9 kg miesa,nastawilam piwo,trzeba bedzie jeszcze kielbase skrecic i w tygodniu to uwedzic. Szept,sprobuj zrobic lewatwe,bo widze ze faktycznie masz problem. Zmykam do pracy,milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda T
Witajcie:) wahadło, taka wędzona domowej roboty kiełbaska jest pyszna:) Ale smaka narobiłaś:) Szept rozsądku, hmm, wiem że sa osoby tak jak napisałam wyżej którzy "przewlekle" nie mogą się wypróżnić i tak mają od wielu wielu lat. A Ty masz z tym od kiedy problem? Lewatywa faktycznie może pomóc, jeśli naprawdę źle się czujesz, z tym że jeśli długo się nie wypróżniałaś, to przyjemne to nie będzie. Natomiast absolutnie lewatywa jest baaaaaaardzo sporadycznie, bo powtórzę- możesz "zepsuć " jelita, a potem jest to duży problem. Może przestań o tym myśleć, bo niepotrzebnie się nakręcach i się blokujesz. Kurcze, wiem że łatwo się mówi, a gorzej w praktyce wychodzi. Ja już po śniadanku, po południu jadę na kilka dni do Rodzinki, ale oczywiście postaram się tutaj być z Wami:) Może uda się coś jeszcze napisać do Was przed południem, a jak nie- to odezwę się wieczorkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×