Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

To kobieta kocha a facet wymaga...

Polecane posty

Gość gość
,,tłumacz sobie, tłumacz..." - takie są fakty. Ściemniacze oczywiście będą mataczyć, że to nie o to chodzi, ale ja dobrze wiem, że tylko o wygląd się rozchodzi, o nic więcej, no ewentualnie feromony do tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kopulacji owszem - o wygląd, do związku i wspólnej przyszłości o coś innego... czemu tak ciężko ci to zrozumieć>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związku bez kopulacji nie ma. Powiem więcej - na doopie się związki damsko-męskie opierają. No chyba, że chodzi ci o takie na siłe, z rozsądku, byle były, bo wypada... Poza tym potwierdzasz niechcący, że się facetom nie podobam - no nic, w sumie o to mi chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ja CHCĘ SIĘ PODOBAĆ TAKA JAKA JESTEM, chcę żeby dany facet miał na mnie ochotę, dziko mnie pożądał. Tak ciężko Ci to pojąć do jasnej cholery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, co mam potwierdzać jak cię ani widziałam, ani znam osobiście? Wiem tylko że związki to nie coś co się trafia tylko najlepszym. Widzę. Z 28 jakie miałam w klasie lo, które ciągle nic na tym polu nie miały. no chyba dosłownie jedyną, albo jedną z dwóch. A kim się wszyscy zachwycali ze zdjęcia ze studniówki? Anią, Kasią, Gosią, Moniką i mną... :P (tak obrazowo piszę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie krzycz z łaski swojej i nie przeklinaj bo nie po to aby się denerwować wchodzę w neidzielę na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde. miało być: chyba jestem jedyną z 28 lasek, jakie były w mojej klasie, które nie miały jeszcze chłopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Ciebie łagodna forma przekazu niekoniecznie dociera. Poza tym ani krzyku ani przekleństw za wiele nie ma w moich wypowiedziach, starałam się być mimo wszystko w miarę umiarkowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam piękna nie jestem.Owszem - wysoka i szczupła, ale to tyle. Cycków zero, tyłek płaski, talii brak. Włosy cienkie i delikatne. Cera też nie jest idealna.Typowa przeciętniaczka. Mimo to mój narzeczony mnie kocha i akceptuje.Podobałam mu się nawet gdy zaraz po ciąży przypominałam wieloryba.Ja zadręczałam się dodatkowymi kg a on uparcie twierdził że jestem śliczna.Nie jestem bogata ani super inteligentna.Uważam się za zupełnie zwyczajną.Dla niego jednak jestem kimś wyjątkowym nieprzerwanie od 10 lat. Gdyby prawdą było że facetom zależy wyłącznie na wyglądzie to wszystkie panie po 30 byłyby samotne, a instytucja małżeństwa straciłaby sens. Wyglądałoby to tak że panowie wymienialiby swe partnerki na nowszy model gdy tylko w zasięgu wzroku pojawiłaby się inna-atrakcyjniejsza. Może osoby niedojrzałe emocjonalnie tak robią.Jednak ludzie których łączy prawdziwe uczucie kochają się z całym bagażem wad i zalet, a negatywne zmiany w wyglądzie nie mają wpływu na ich miłość. Oczywiście - na imprezach decydujące znaczenie ma wygląd - ale tam szuka się partnera na niezobowiązujacą przygodę a nie na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzdury mogą być nawet wykrzyczane przez megafon, a i tak do mnie nie dotrą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To naprawdę jesteś jakimś ewenementem, bo ja nie znam atrakcyjnej dla ogółu dziewczyny, która po przekroczeniu 15 roku życia byłaby sama dłużej niż miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam . tylko to są oprócz tego że atrakcyjne, to również mądre osoby, które nie mają chorej potrzeby stale z kimś być, bo mają ciekawe życie nawet bez chłopa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, ja też nie należę do dziewuch które w wieku lat 12 płaczą że nie mają chłopaka (a serio znam taką klientkę, która jako dzieciak już rozpaczała z tego powodu), ale ostatnimi czasy coraz bardziej doskwiera mi brak kogoś bliskiego... Przypominam, że nie mam już 17 lat. Poza tym krew nie woda, jak to mawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem, ja też jak w tym roku nie zacznę życia seksualnego, to już szlag mnie trafi Tylko mówię jakie są fakty. Nie trzeba mieć super figury, aby dostąpić dobrego, szczerego związku z fajnym facetem. Przykład pierwszy z brzegu, jedna z moich najbliższych koleżanek. Gruszka, niewysoka, twarz ładna, myślę w sumie że podobna do ciebie z tego co pisałaś. biust bardzo mały, biodra - rozłożyste, trochę jakby nie do pary góra i dół. Ale dobry strój to koryguje. Jest w drugim związku od dwóch lat. Super chłopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama przyznajesz, że te cechy są nieatrakcyjne i jakby się dziwisz że ma chłopaka. A przecież jak sama przyznałaś jest ŁADNA. Pamiętaj, że ja do tego wszystkiego jestem introwertyczką, a to raczej nie ułatwia sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem. Przytoczyłam jej przykład, bo tak jak ty ma typ figury zwany gruszką. Ona też ma specyficzną osobowość. W sumie to najcichsza osoba jaką znałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, to niech będzie że w przypadku średnio atrakcyjnych, to kwestia szczęścia. Ja go najwyraźniej nie mam i tyle. A co do Ciebie, to powtórzę: jesteś ewenementem, co ma niebywałego pecha, bo innego wytłumaczenia Twojej sytuacji nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że tak. Co wcale nie ułatwia sytuacji ;) Zwyczajne z wyglądu i takie proste, z tradycyjnych rodzin, często pobożne dziewczyny, takie mają największą szansę znaleźć porządnego faceta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miało być tradycjonalnych rodzin, takich gdzie kobieta gotuje, a mężczyzna poluje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek lubi piękno, ale piękna jest mało, więc na logikę musi on czerpać satysfakcję i znaleźć podnietę też w innych ludzkich cechach, co by gatunek przetrwał. Tak jest ze wszystkim w życiu, szary człowiek nigdy nie ma tego co jest obiektywnie najlepsze, ale może to być najlepsze dla niego w jego własnej, mniejszej perspektywie. Poza tym jeśli ten pociąg do wyglądu jest tak pierwotnie zakodowany to jakim cudem ty jesteś na to odporna i zaakceptowałabyś faceta ze znacznymi defektami? I dlaczego miałabyś być w tym jedyna, a wszyscy inni na bank szukają idealnych lasek? No chyba, że zrobiłabyś to z braku laku, ale przecież ty sama nie chcesz żeby ktoś tak patrzył na związek z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrafi mi się spodobać facet, który uchodzi za niezbyt urodziwego, ale fakt POWINIEN MI SIĘ PODOBAĆ, pociągać mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie wzrost 170 cm i bycie bardzo szczupłym to nie są rażące defekty, ale zauważyłam ze dla większośc***anien w moim wieku tak. Dla mnie to są w zasadzie cechy neutralne. Być może istnieją faceci którzy biust taki jak mój uznają za normalny a nie za bezbiuście, ale w dobie powszechnej po*nografii takowe okazy chyba nie mają prawa istnieć. Media piorą nam mózgi i mają z tego niezły ubaw i oczywiście kasiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem istnieje coś takiego jak selekcja naturalna, ale media tak jakby wielokrotnie wzmacniają tę selekcję, do granic absurdu i groteski. Wymagania wobec wyglądu każdego z nas rosną praktycznie z roku na rok. To nie może być sprawka ewolucji, bo ta jak wiadomo, tak g***townie, skokowo nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale w porównaniu ze świetnymi laskami, króliczkami plejboja itp., których to wyłącznie według ciebie pragną faceci, to jednak niski wzrost, wyjątkowa chudość i niespecjalna twarz to raczej znaczne defekty faceta. Obiektywnie, cóż, raczej nic specjalnego, ale tacy faceci też mają swoje dziewczyny i, niespodzianka, nie są to króliczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja czekam na swojego przeciętniaka, który mnie doceni, a ja jego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, czekaj i siedź cicho Jeszcze kiedyś odnajdę zdanie "Bo ja mam figurę gruszkę, której daleko do wyłącznie pożądanych przez facetów króliczków playboya lub innych dżoan krup", a spuszczę taką wiązankę że.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam mogę nic nie pisać. Faceci sami przecież pieją z zachwytu nad Krupą, Siwiec, Brook...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim towarzystwie prędzej leją z nich, więc nie mogę potwierdzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leją w gacie z podniecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Poza tym ja CHCĘ SIĘ PODOBAĆ TAKA JAKA JESTEM, chcę żeby dany facet miał na mnie ochotę, dziko mnie pożądał. Tak ciężko Ci to pojąć do jasnej cholery?" x Masz na to na pewno większe szanse niż ten facet 170 cm z przeciętną twarza. :D Bo chyba nie myślisz, że faceci to mają sielanke i wyglądając słabo wzbudzają dzikie pożądanie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×