spałam z mężem siostry :( wiem ze jestem ostatnią szmatą :(

Nie da się tego czytać, niestety. Facet potrzebował bliskości... też ma potrzeby... Owszem, ale też ma chyba mózg. Jest istotą rozumną, więc może rozumnie swoimi potrzebami sterować. Próbujecie usprawiedliwić szambo. Zły dotyk tatusia do córki też w ten sposób usprawiedliwicie? W żadnej wypowiedzi autorki nie widać cienia wyrzutów sumienia. Siostra i jej dziecko są kompletnie w tej historii nieistotni. Ważna jest ona, wykreowana przez samą siebie na ofiarę, jej uczucia itd. Na szczęście takie historie zawsze się wydają. Otoczenie zobaczy to co powinno i wymierzy karę,

Zabawi sie kopnie Cie w tyłek znaczysz dla niego tyle co snieg z zeszłego roku .

Wszyscy mamy mózg. Patrząc z boku można krytykować do woli, niestety żcie często weryfikuje wszelkie zarzekania sią na "ja nigdy..." Nie pochwalam ale też i nie krytykuję autorki. Nic się samo z siebie nie dzieje. Każda akcja posiada reakcję. W mniejszym czy większym stopniu, winni są wszyscy w tej rodzinie.

IJak siostra wróci do normy to po nic mu nie bedziesz potrzebna albo inna szmatke do roochania . Bo tak Cie własnie traktuje jak worek na sperme .

po uno witaj franki druchu po due autorko nie jestes szmatą.Zycie układa się czasami bardzo dziwnie. Ale jesteś człowiekiem, łasym na pochwały, na uwagę, na bycie kimś, on ci to pokazał i wpadłaś. lajf po prostu lajf. Musisz wiedzieć jednak że w miarę czasu sytuacja cie będzie przerastać i wpadniesz w jeszcze większe kompleksy. W dodatku nikomu nie będziesz mogła nic powiedzieć i będziesz sie kisić sama z tą sytuacją. Teraz co do twojego "zakochania" myślę że sie mylisz. Zauroczenie tak. Widzisz zabawa fizycznością to nie tylko suchy seks, to igranie z emocjami, taje,mnicą, przygodą i przede wsszystkim przekonanie o wyjątkowości drugiej osoby. Jestes jeszcze bardzo młoda i poczucie własnej wartości i wpojonych zasad każe ci szukać wytłumaczenia samej siebie i robi to własnie wmawiając ci ze sie zakochałas. Osoba zakochana jest niejako wytłumaczona przed samą sobą , a tekst wysłany w eter szuka potwierdzenia twojego chciejstwa. Wiem że jest ci ciezko ale spróbuj to zakończyć. Po pewnym czasie zapomnisz a będziesz wspominać jak jakis film:) powodzenia

jesteśdla mnie nikim! ostatnią k u r w ą !

bronek dziękuje ;)

napisalam mu smsa że musimy to chyba zakończyć, ale on odpisał że nie i że chce ze mną być :(

nie moge spać. Myśle o tej sytuacji. cchyba naprawde coś ze mną nie tak bo nie moge doczekać jutrzejszego spotkania z nim

jestem pjana..jest tu kto??????????

Łajdaczka:-)

no przeciez ze on nie bedzie chciał tego zakonczyc, bo ma darmowy seks, bliskosc i co tam jeszcze mu sie zachce... a pomyslalas czemu siostra na niego wciaz narzeka? Moze dlatego ze wszystko na jej głowie, szpitale, lekarze, nieprzespane noce z chorym dzieckiem a on nic nie potrafi załatwić, do niczego sie nie weźmie, i jeszcze ma pretensje że go słabo "obsługuje"... ciekawe czy ty byś nie przytyła w takich warunkach a mąż zamiast byc z toba bez względu na wszystko wspierać i pomagać "ma swoje potrzeby" które musi zrealizować nie ważne z kim, nie patrzył nawet że to siostra żony! A myślisz że twoja siostra nie ma potrzeb, nie chciałaby mieć "wolnego" od tego życia i problemów?? Chcesz być z kimś takim kto zostawia w potrzebie kogoś komu slubował? Masz 20 lat i g.. wiesz, szkoda że tak bardzo chcesz sie przekonać na własnej skórze że to drań i egoista... Nawet jak sie z nie dogaduje z żoną, to powinien najpierw z nia spróbować to naprawić a jak nie to się rozstać i potem ewentualnie szukać sobie kogoś... A myślisz że jak on się zachowa jak to się wyda? Powie wszystkim że cie kocha i będzie z tobą? Sie zdziwisz jak nagle zmieni front i powie że go uwiodłaś i wlazłaś do łóżka jak był pijany i zalamany.. Pytanie brzmi czy ty chcesz to skonczyc bo widac ze nie bardzo..

jak chce z tobą być, to niech najpierw z żona sprawy załatwi... nie widzisz że to zmierza donikąd? I tak z nim nie będziesz, skończ to póki nikt nie wie, bo potem to nie bedzie co zbierać... myślisz, że ktoś stanie po twojej stronie? A gdyby twoja siostra sie przespała z twoim chłopakiem, też byś ja usprawiedliwiała jak siebie, "ze sie zakochała"???

przemyślałam to wczoraj i nie chce go zostawiać. Nie wiem co jeszczę będzie ale zrobie wszystko żeby został ze mną

jesteś zwykłą suczą!! i po co było udawanie tych wyrzutów sumienia ja ty go nie masz!!!

I bardzo dobrze. Niech świat zobaczy jaką jesteś k***ą.

nie jestem k u r w ą !!!!

Jestes z****** egoistka tak jak ten facet!!! Zycze Ci tego samego co spotkalo Twoja siostre - wtedy zobaczysz jak to jest!

tak masz racje jestem egoistką ;)

Jesteś. Myślisz c**ą a nie głową. Tatuś będzie z ciebie dumny :)

Większego świństwa nie można się dopuścić. Nie wiem nie razi cię to, że ta twoja miłość zabawia się twoją niedowartościowaną muszlą kiedy ONA jest w szpitalu z jego własnym dzieckiem????? Zakochanie zakochaniem ale takie brnięcie w to to jest po prostu coś strasznego. Liczę, ze to prowokacja.

To prowo po 1 razie facet by ja kopnał w zad , on Cie kocha i sam Cier kopnie jak kryzys ikm przejdzie .

to nie prowo :( może gdybyśmy się wcześniej poznali to byłoby inaczej :(

poznałam go dopiro tuż przed ich ślubem

Prowo jak nic tej o duchu tesciowej,itp

?

nie rozumiem o co chodzi?

dobra ok mogłam tu nie pisać. Powinnam się domyślić że a kafeterii co drugi temat jest uznawany za prowo. Ide na wizaż albo inne sensowne forum

no i s********laj s u k o!

Idź na Wizaż. Tam Cię dopiero wy..je...bią bez hooooja ha..ha..ha...