Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko schowalo mi rzecz za to ze zabrajam coś jej za kare

Polecane posty

Gość autorka temattuu
no już nie przegina Verde j. Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie Verde znasz takie przysłowie? Nie stawiaj na rowni mnie z dzieckiem 10 letnim Pisalam, ze i tak kary na wszystko ja leci otrzymała, a z tym podbieraniem pieniędzy to już sobie za dużo wyobrazasz , ze ma takie prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
Jeszcze jedno, u mnie bardziej rusza dziecko jak się na nie obrażę niż jak wrzeszczę. Jak starsza zrobiła kiedyś numer, to się do niej nie odezwałam, a dziecko aż krzyczało, żeby je zbić. Nawet palcem jej nie ruszyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie chodzi o to, czy ma prawo, bo zabierac perfum tez nie ma prawa. Ale jesli ma mozliwosc, to moze to zrobic, czy nam sie to podoba, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka temattuu
W sumie dla niej zniesienie ze strychu roweru nie jest czyms nierealnym, trochę poobijałaby się, pomęczyła, spadla ze schodów nawet ale cel by osiągnęła ( mamy dwa piętra w domu,strych to 3 pietro -poddasze w sumie) dałaby z tym rade mimo większego wysiłku, ale jakos by sobie poradziła z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawa nie ma,tak samo jak nie miala prawa zabrac Ci tych perfum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:57 kompletnie sie z toba nie zgadzam! ona jest starsza, madrzejsza i ma sie zachowywac tak jak ona? ma uczyc dziecko zemsty, zabierania pieniedzy pod nieobecnosc? jak tak bedzie robic, to uczy corke, ze wolno tak postepowac! jak ma ja nauczyc, ze nie wolno zabierac rzeczy, jak sama zabierze jej po kryjomu kase ze skarbonki? ty myslisz ze dziecko w takim ukladzie nie bedzie w przyszlosci podbierac jej? pewnie, lepiej odpalac akcje typu ten wasz TOTAL IGNOR i bawic sie z 11 latka w ciuciubabke. pieknie. kto nadaje ton, dziecko czy rodzic? a to twoje zdanie, ze " Nie rozmawiaj, nie tłumacz, sprawa jest prosta- to ty jesteś rodzicem i TYLKO TY możesz KARAĆ! " mnie powalilo:D to kim jest rodzic, jak nie osoba, ktora tlumaczy, rozmawia, wychowuje? od karania jest policjant, to sie robie w ostatecznosci a najlepeij wcale. wartosci trzeba wpajac, mowic o nich az do porzygu, az zrozumie. co z tego ze bedzie bala sie kary, jak nie bedzie ROZUMIEC ze tak postepowac nie wolno? ludzie powinni postepowac wg wlasnych wartosci, sumienia, zachowywac sie godnie dlatego, ze tak im nakazuje ich wlasny rozum a nie dlatego, ze boja sie kary. te twoje "metody" wychowawcze spowoduja, ze jedyny cel jaki osiagniesz to taki, ze dziecko bedzie sie dobrze zachowywalo tylko dlatego, ze sie ciebie boi a jak ciebie nie bedzie w poblizu, bedzie robic swoje, tego oczekujesz? wiadomo ze wpajanie wartosci to dluzszy proces, niz karanie, ale mysle ze gra jest warta swieczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:58 tym razem sie z toba zgadzam verde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
Nie verde. Mama zabierze pieniądze na jej oczach i ją poinformuje za co. Czyli za kradzież perfum. Mama wyrównuje sobie straty. Natomiast podbieranie pieniędzy rodzicom to też jest kradzież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka temattuu
a czemu piszesz ,ze mam jej podebrać po kryjomu kase ,kiedy tego nie widzi i się o to burzysz? na je oczach kiedy przyjdzie ze szkoły położę jej skarbonkę na stol i powiem ze ma tyle i tyle czasu od oddania mi flakonika, jeśli po upływie czasu nie zobaczę perfum zabieram na je oczach xxxx złotych na NOWE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kary karami ,ignorowanie też i to g***o da ,Bo sami daliście przyzwolenie na takie zachowanie ,dziecko ma 11 lat robi ci na złość ,szantażuje oddasz ja ci oddam . pokazaliście jej że może tak się zachowywać ,od małego niestety to teraz bez sensu pytanie co mogę zrobić ,takie pytanie powinnaś zadać parę lat temu i teraz by takich akcji nie było .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka temattuu
mloda wie ,gdzie jest jej rower, jest caly, nie uszkodzony ( a moglby zostać rozjechany na dobra sprawę) tylko ma zakaz jego ruszania do odwołania, a ja nawet nie mam żadnego pojęcia gdzie sa moje psikadla i czy w ogole jeszcze cale są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
Autorko własnie o to chodzi. Że ma sobie ten rower znieść sama. W pewnym momencie wygoda i lenistwo dziecka zwycięży. Jak zniesie ten rower kilka razy, to albo ten rower oleje, co raczej nie jest możliwe teraz na wiosnę i lato, albo zacznie go chować tam gdzie trzeba, żeby go nie znosić. Dokładnie na tej samej zasadzie, jak nasyfi sobie w pokoju specjalnie, bo tak się jej podobało, to musi posprzątać. Jak nie posprząta to niech siedzi w syfie, ale koleżanki już nie zaprosi, bo wstyd. I wychodzi na to, ze sobie dziecko same karę wymierzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:08 to ona z kolei podbierze ci inna rzecz i do usranej smierci tak bedziesz sie z nia bawic. jej kasa w koncu sie skonczy. nie wiem, dla mnie tlumaczenie jest metoda. to jest ryzykowna metoda. uczepilas sie, ze napisalam po kryjomu. mozesz nawet zebrac zgromadzenie osiedla i przy nich jej zabrac, co nei zmienia faktu ze ona tez bedzei ci zabierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka temattuu
Gosciu A gdzie ty wyczytasz ,ze pokazaliśmy jej ,ze tak można się zachowywać?? bzdury!!! od zawsze miała kary, zawsze była karcona ( skutecznie i niestety tez nie skutecznie) nigdy brzydkie zachowanie jej plazem nie uchodziło. Przewinienie = kara od małego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka temattuu
tamten mój wpis to był do postu z 15:10 Co do podbierania mi pieniędzy, nawet tak nie piszcie, bo nie ręczę za siebie wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:13 no i teraz masz to swoje "karcenie". karci to sie psa, nie dziecko. dziecko sie WYCHOWUJE poprzez tlumaczenie, rozmowe, dobry przyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:15 jak bedzie ci podbierac drobniaki to nawet sie nie kapniesz. ale ucz dalej dziecko zabierania, szantazowania a pozniej dziw sie, ze szybko sie tego uczy. do dziecka trzeba miec szacunek, to ono wtedy bedzie mialo szacunek do ciebie. sama na swoich metodach sie przejechalas a teraz sie dziwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka temattuu
wy już się nie macie do czego doczepić,. Jeden pisze z oburzeniem ze na wszystko jej od małego pozwalaliśmy i nie reagowaliśmy ( bzdura) , teraz ty ze za bardzo niegrzeczne zachowania dostawała kary i tak jest do tej pory, oczywiście rozmowy i tłumaczenia zawsze były, ale jeśli robila nadal cos zlego wiec kara czeka, to tez zle. Nie dogodzi wam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka temattuu
A to co ja w takim razie mam zrobić, aby otrzymać moja rzecz? dla was wzięcie jej skarbonki pieniędzy to bląd, wie cpyta się czy macie jakies rady ,aby ona mi e oddala? Kary dostala i tak ,ona w zaparte idzie ze to ja mam pierw oddac jej rzecz a dopiero ona mi-,dla mnie to nonsens, role je się pomylily kto kogo wychowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no proszę a dlaczego tak było(to do do twoich słów wklejonych poniżej) chyba kary nadawane albo za często albo zbyt małe ,jak dziecko raz ,drugi karę dostanie to wie że ma się zachowywać a u was co nic nie daje to gdzieś jest przyczyna jak rodzice rady nie daję to do specjalisty . Nigdy kar nie przyjmowala z pokora, zawsze się buntowala, czy tez ciężko było się jej do kary ustosunkowa,c ale to co zrobila wczoraj to pierwszy raz się mi przydarzyło Za dużo sobie pozwoliła i dodatkowo stos kar dostała jakie ma nałożone po szkole Bicie za co to jest metoda . Moja mloda w ogóle bicia się nie boi i to na nia nie działa, jej to nie straszne , ma wysoką odporność na bol wiec w tym temacie metoda jest niestety zawodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka temattuu
Zgadzam się z tym, ze kary często dostawała za brzydkie zachowanie ,ale nigdy za nic ot tak , zawsze musiała cos zbroic ,aby kare dostać, ale ona co rusz na koncie przewinienia miała od małego Doadm tylko,ze gdy maż jest w domu to ona jest grzeczniejsza i bardziej usłuchana, gdy go nie ma to do mnie nie ma empatii ani posłuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:19 to jej wlasnie to powiedz, o tych rolach, o tym co ci zawdziecza, co od ciebie dostaje, ze rower nie jest jej tylko twoj i tylko ci go daje, wiec nie moze roscic sobie praw do niego, a skoro po wypozyczeniu go od ciebie nie odklada go najzwyczajniej w swiecie na miejsce robiac ci balagan itd to nie ma prawa z niego korzystac. uswiadom ja, ze jesli chce byc niezalezna, to musi sama zarabiac pieniadze, czyli uczyc sie i wprzyszlosci zyskac dobra prace, a poki jest dzieckiem, jestes za nia odpowiedzialna. powiedz, ze zabranie jej roweru bylo ostatecznoscia dla ciebie i spytaj ja, co by zrobila na twoim miejscu, gdyby jej dizecko nie chcialo posluchac ciebie? moze poda ci jakies rozwiazanie problemu, spytaj ja czy postapila fair wg niej? i jakby sie poczula, gdby ja tak ktos zignorowal. przykladow pytan i rozmow moge podawac bez konca, wazne, zebys na spokojnie z nia porozmawiala, pogodzila sie z nia, nawet w efekcie oddala jej ten rower, jesli odda c***erfumy jako pierwsza (np po jakis 10 min jak skonczycie rozmowe, w ramach zlagodzenia sytuacji), nie zacietrzewiaj sie, to ona wtedy tez bedzie lagodniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka temattuu
No przecież nie bije jej , gdyby tak było to musiałabym prac ja na okraglo, ale to nic by nie dalo pożytecznego , wiec mimo ze czasami ręka świerzbi to tylko na swędzeniu się kończy Ja już kończę prace i zmykam do domu, mam nadzieje ze jakos da rade mi się ugodowo z nią porozumieć i w szkole tez sobie dzisiaj przemyślała Pod wieczor dam znac jak poszlo ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka temattuu
gość z - dzieki, właśnie cos w tym stylu rozmowę postaram się przeprowadzić na spokojnie lecz konkretnie i z dezaprobata jej zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie kobiety w temacie takie madre, jedna za druga ma normalnie magisterke z psychologii. Co to za wymysł żeby z dzieckiem tylko w kółko rozmawiać zamiast ukarać? Czy Wy myślicie ze dziecko zrozumie Wasze głębsze przesłanie i wpajanie wartości? Mnie mama wychowywała samotnie, jak naprawde przegielam (w wieku nastoletnim) to chowała mi laptopa albo zamykała mi drzwi późnym wieczorem i nie chciała wpuścić do domu. Mogłam sobie siedzieć na korytarzu w bloku cala noc. I do dzisiaj kocham ja nad życie i mam do niej szacunek, wiem ze robiła tak bo juz brakowało jej siły i innych pomysłów. Ale jak chcecie, to tlumaczcie 5 latkowi na czym polega empatia i ze powinien dzielić sie swoim dobrem z całym przedszkolem albo wysłać ulubione zabawki dzieciom w Afryce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie jest to wasze bezstresowe wychowanie a to dopiero poczatek glupie kwoki a potem wypuszczacie takich psychicznych popaprancow w swiat i inni musza sie z nimi cackac i uzerac niestety, trzeba bylo wp*****l porzadny spuszczac od malego to by ja rozumu nauczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka temattuu
wpiierdool nawet ostry żaden jej nie straszny tak wiec to się nie sprawdza Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to Twoje dziecko i znasz*****ardzo dobrze , w takim razie co sie u Was sprawdza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:33 autorka mowi o 11 corce nie o 11 letnim dziecku. smie sie z wami nei zgodzic, nie chodzi o mgr z psychologii tylko do szacunek do dziecka. autorka zawinela rower dziecku? dziecko zawinelo jej perfumy. szantazuje je? ono robi to samo. wy lejecie dzieci? dzieci beda zle sie zachowywac tak czy inaczej, tylko nie podczas waszej obecnosci. ale lejcie bachory, bo tak wygodnie, karajcie jak psa a pozniej wam sie odwdzieczy i nie tylko wam. a zamykanie dziecka na korytarzu, tzn nie wpuszczenie do domu to obled. jakby mi matka tak zrobila, to szacunku bym do niej nie miala, matka ma byc madrzejsza od dziecka a nie glupsza i bawic sie z bachorem w podchody na poziomie dziecka wlasnie. poza tym podejrzewam, ze mi by opdalilo lazic po osiedlu, albo zrobic jeszcze bardziej po zlosci (tak jak uczy mamusia) i wtedy dopiero by byly jazdy. zreszta ten okres buntu jest taki ciezki i powiklany wlasnie przez zdziecinniale mamusie, ktore o wychowywaniu i wpajaniu wartosci nie maja bladego pojecia, stosuja tylko durne kary, szantaze, ale to dobre na krotka mete tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma byc : Je / bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×